Watykan ma już swoją choinkę

Ma 94 lata i mierzy 34 metry - świerk, który w tym roku stanął na Placu św. Piotra pochodzi z Górnej Adygi na północy Włoch.

Watykan ma już swoją choinkę AD 2010

Drzewo pochodzi z terenu należącego do Martina Ragginera, leżącej na wysokości 1150 m npm w pobliżu miejscowości Luson w prowincji Bolzano, w autonomicznym regionie Górnej Adygi na północy Włoch.

W najbliższych dniach na drzewku świątecznym zawiśnie około 3 tys. bombek w kolorach złotym i srebrnym oraz 1,5 tys. biało-żółtych świateł. Po raz pierwszy zostaną zastosowane diody LED, gwarantujące niskie zużycie energii elektrycznej.

Jak zawsze na szczycie umieszczona zostanie gwiazda. W piątek 17 grudnia po zmierzchu pod przewodnictwem kardynała Giovanniego Lajolo, gubernatora Państwa Miasta Watykańskiego, obędzie się tradycyjne„zapalenie choinki”. Z gminy Luson przybyło do Watykanu także 50 mniejszych drzewek, które staną w wielu pomieszczeniach Pałacu Apostolskiego.

Zwyczaj ustawiania na Placu św. Piotra choinki i szopki wprowadził w 1982 roku Jan Paweł II. Pierwszy świerk przywieziono w pośpiechu z okolicznych lasów.

W latach następnych zaczęły do Watykanu napływać oferty z różnych krajów Europy, które chciały ofiarować papieżowi swoją choinkę. Polsce udało się to raz: w 1997 roku na placu stanął 30-metrowy świerk z Zakopanego.

[link widoczny dla zalogowanych]

Watykan: choinka spod Trydentu przybyła na plac św. Piotra

Choinka spod Trydentu przybyła na plac św. Piotra

25-metrowy świerk został przywieziony na plac św. Piotra z lasów wschodnich Alp. Drzewo ofiarowała Ojcu Świętemu miejscowość Scurelle w regionie Trydent-Górna Adyga. Gdy je ścięto, uczniowie miejscowej szkoły podstawowej posadzili ok. 40 nowych sadzonek w pobliskim miejscu, gdzie jesienią pasożyty zniszczyły część lasu.

Jak to już bywało, choinkę ozdobią ceramiczne bombki wykonane przez chore dzieci z wydziałów onkologicznych włoskich szpitali. Oświetli ją zaś 18 tys. energooszczędnych lampek. Pod spodem umieszczona zostanie z kolei szopka przywieziona z Malty. Tamtejszą delegację, razem z delegacją z miejscowości Scurelle i przedstawicielami małych wykonawców bombek, Papież przyjmie 9 grudnia przed inauguracją świątecznego drzewka.

[link widoczny dla zalogowanych]

Papież do ofiarodawców żłobka i choinki: zróbmy miejsce Bogu

Do bolesnych doświadczeń migrantów, przypominających ziemskie losy Pana Jezusa, nawiązał Franciszek, przyjmując w Watykanie ofiarodawców stajenki i choinki, zdobiących w tym roku Plac św. Piotra. Papieska audiencja poprzedziła popołudniową inaugurację na placu przed bazyliką z udziałem kard. Giuseppe Bertello, przewodniczącego Gubernatoratu Państwa Watykańskiego.

Żłóbek podarowali tym razem biskupi i rząd Malty, a jest on dziełem tamtejszego artysty. Natomiast 25-metrowy świerk jest darem archidiecezji i administracji prowincjalnej Trydentu w północnych Włoszech, a na nim zawieszono ceramiczne ozdoby wykonane przez chore dzieci z wydziałów onkologicznych włoskich szpitali. Dziękując im Ojciec Święty podkreślił, że te kolorowe bombki „przedstawiają wartości życia, miłości i pokoju, które Boże Narodzenie co roku nam przypomina”. Wyjaśnił następnie symbolikę tegorocznej stajenki.

„Żłóbek ustawiony na Placu św. Piotra, dzieło Manwela Grecha, artysty z wyspy Gozo, przedstawia krajobraz Malty i uzupełniony jest tradycyjnym krzyżem maltańskim oraz «luzzu», czyli typową tamtejszą łodzią. Przypomina ona również smutną, tragiczną rzeczywistość migrantów na łodziach, płynących do Włoch. W bolesnym doświadczeniu tych braci i sióstr widzimy na nowo to, czego doznało Dziecię Jezus, które w chwili narodzenia nie znalazło miejsca w gospodzie i przyszło na świat w betlejemskiej grocie, a później zostało zawiezione do Egiptu, by uciec przed zagrożeniem ze strony Heroda. Nawiedzający ten żłóbek zostaną zachęceni do odkrywania jego wartości symbolicznej, którą jest przesłanie braterstwa, wzajemnego dzielenia się, gościnności i solidarności. Również żłóbki w kościołach, domach i wielu miejscach publicznych są zachętą do zrobienia miejsca w naszym życiu i w społeczeństwie Bogu ukrytemu w twarzach tak licznych ludzi znajdujących się w warunkach niedostatku, ubóstwa i udręki” – mówił Franciszek.

Papież nawiązał też do choinki, pochodzącej z alpejskich lasów miejscowości Scurelle koło Trydentu, otoczonej zachwycającą przyrodą.

„Piękno tych krajobrazów to zachęta do kontemplowania Stwórcy i do respektowania natury, która jest dziełem Jego rąk. Wszyscy jesteśmy wezwani do tego, by zbliżać się do stworzenia z kontemplującym podziwem. Żłóbek i choinka kształtują zatem przesłanie nadziei i miłości, pomagając w wytwarzaniu bożonarodzeniowej atmosfery, sprzyjającej temu, by przeżywać z wiarą tajemnicę Narodzenia Odkupiciela, który przyszedł na ziemię w prostocie i z łagodnością. Niech żłóbek przyciąga nas tak, jak byśmy byli dziećmi, bo w nim pojmuje się dobroć Boga i kontempluje Jego miłosierdzie, które stało się ludzkim ciałem, aby wzruszyć nasze spojrzenia” – powiedział Ojciec Święty.

[link widoczny dla zalogowanych]