Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Marcin Zieliński wyjaśnia - Katolicy nie byli gotowi na Duch Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:06, 04 Paź 2017 Powrót do góry

Najpierw było Toronto Blesing, z tego jeden "ewangelizator" utworzył sektę Bethel z której to korzystali polscy charyzmatycy odnowowi. Od pewnego czasu nowe "objawienie" ewangelizatora. Przykład?

[link widoczny dla zalogowanych]

stąd zdjęcie:

[link widoczny dla zalogowanych]


Ten o którym ostatnio głośno, a książkę Marcina Zielińskiego proponuje się klerykom w seminarium. Sam ks. Remigiusz Recław o tym poinformował w jednym ze swoich filmików na fb. Książka pt. "Rozpal wiarę ..." w której kilka zdań rekomendacji wstępu napisała Maria Vadia

To dla mnie zaszczyt, by móc napisać kilka zdań w pierwszej książce Marcina Zielińskiego. Wierzę, że jest ona pierwszą z wielu, które wyda! Od wielu lat obserwuję duchowy rozwój Marcina i jego wejście w prorocze przeznaczenie dla jego życia. Otrzymał on słowo od Pana, w które głęboko uwierzył i ze wszystkich sił biegł za Bożą obietnicą! Marcin reprezentuje nowe pokolenie młodych pionierów, którzy niosą Boże przebudzenie nie tylko dla narodu polskiego, ale także dla reszty Europy i świata! Historia Marcina pokazuje, co Bóg może uczynić z człowiekiem, który szczerze powie mu „tak”: uwolnić swoją chwałę na ziemi, przez moc cudów, znaków i uzdrowienia! Świat potrzebuje dziś tego rodzaju objawienia się rzeczywistości Bożego królestwa i to się dzieje przez to, czemu poświęca się Marcin. Całym sercem kocham ogień, który w sobie nosi. Polecam tę książkę tym wszystkim, którzy chcą zapłonąć dla Jezusa i stać się współpracownikami Ducha Świętego w rozszerzaniu królestwa Bożego na ziemi.
Maria Vadia



O Bethel i nie tylko poczytać tu:
(...)
[link widoczny dla zalogowanych]



A tu ostrzeżenie o sekcie Bethel:

"Kościół" Bethel i ich lider Bill Johnson oraz takie osoby jak Randy Clark , Heidi Baker zwodzą dziesiątki tysięcy osób narazając ich na doświadczenie ducha kundalini. Niedawno rozszerzają swe wpływy także na terenie Polski.

https://www.youtube.com/watch?v=gM5YYEJlMxw&feature=youtu.be


Pociechą niech będą słowa kard Caffarra:

http://www.traditia.fora.pl/kosciol-w-mediach-swiat,61/nie-zyje-kard-carlo-caffarra,15555.html#76849
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:25, 04 Paź 2017 Powrót do góry

Marcin Zieliński wyjaśnia – Katolicy nie byli gotowi na Ducha Świętego

[link widoczny dla zalogowanych]

Marcin Zieliński wyjaśnia – Katolicy nie byli gotowi na Ducha Świętego

https://www.youtube.com/watch?v=cef6oBFrx7k&feature=youtu.be&t=16m24s

To wystąpienie polskiego katolika to skandal. Balansowanie na granicy herezji. Według Zielińskiego Duch Święty za przyczyną modlitwy Papieża Leona XIII oraz wiernych Kościoła Katolickiego zstąpił na Ewangelików , a następnie poprzez wydarzenia na Azusa Street na zielonoświątkowców. Znany charyzmatyk z całym przekonaniem potwierdza że owo „wylanie ducha” było prawdziwym poruszeniem Ducha Świętego który czynił cuda i rozlewał Boży Płomień na zbory zielonoświątkowe. Nazywa to – „Pierwszym wylaniem Ducha Świętego w XX wieku”. Niestety w tym „nowym wylaniu” Duch Święty pominął katolików ponieważ jak mówi „nie byli jeszcze gotowi”. Dopiero po 60 latach przyszła kolej na katolików gdzie w Pitzburgu przyszło nowe wylanie na Kościół Katolicki. Duch Święty przyszedł tam z „nową falą PRZEBUDZENIA”.

Całe to dwudziestowieczne przebudzenie jest poruszeniem Ducha Świętego w swoim ciele - Kościele. Wniosek z tego taki że ciałem jest Kościół ale już nie tylko katolicki ale również wszelkie heretyckie odłamy i sekty zielonoświątkowe. Dalsza część wykładu to nastawianie ludzi na wylanie Ducha Świętego i głoszenie uzdrowień które są dziś powszechne w Kościele.

W tym fragmencie Zieliński sugeruje że Pan Jezus nie mógł czynić żadnych cudów przed chrztem w Jordanie.

https://www.youtube.com/watch?v=cef6oBFrx7k&feature=youtu.be&t=34m22s

Tak jak mówiłem że w tym wykładzie Zieliński balansuje na granicy herezji a w przytoczonym fragmencie można znaleźć elementy adopcjonizmu. Z taką również postawą rozprawił się św.Augustyn mówiąc:

"Jest rzeczą jak najbardziej absurdalną zdanie, że Chrystus otrzymał Ducha Świętego, gdy miał już 30 lat, lecz tak jak przyszedł do chrztu bez grzechu tak też nie bez Ducha Świętego. Wtedy więc [czyli w czasie chrztu] raczył ukazać przyszłą postać swego ciała to jest Kościoła, w którym szczególnie ochrzczeni otrzymują Ducha Świętego”


Dalej padają słowa o nieocenianiu manifestacji gdy przychodzi Duch Święty na daną osobę

https://www.youtube.com/watch?v=cef6oBFrx7k&feature=youtu.be&t=36m10s

Po pierwsze młody charyzmatyk kompletnie nieodpowiedzialnie nawołuje do nieoceniania manifestacji jakie zachodzą przy charyzmatycznych modlitwach „wylania Ducha Świętego”. Tłumaczy to jako działanie ognia Ducha Świętego, który gdy dotyka człowieka powoduje dziwne dla nas ludzi reakcje. Całość wypowiedzi zamyka klamrą, że kto tak czyni może wystąpić przeciwko Duchowi Świętemu. Jak dla mnie jest to emocjonalny szantaż. Taka postawa nie dziwi skoro Zieliński w zachowaniach pani Heidi Baker nie widzi nic niepokojącego.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dla przypomnienia:

https://www.youtube.com/watch?v=16H84rcaqyk&feature=youtu.be&t=3m50s

Jednak nie ma się co dziwić skoro sam był jednym z uczestników szczelnie zamkniętego spotkania z panią Heidi w Polsce tego roku

Umiłowani, nie wierzcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na świat. (1J 4, 1)

Cuda i uzdrowienia które masowo maja miejsce na spotkaniach z Zielińskim są skuteczniejsze niż posługa księży katolickich:

https://www.youtube.com/watch?v=cef6oBFrx7k&feature=youtu.be&t=42m35s

Dzięki Bogu prowadzą do spowiedzi aż sami księża się dziwią że za ich przyczyną Duch Święty nie zstępuje na młodych ludzi


Dalej - zaprzedanie duszy „mocy” za wszelką cenę:

https://www.youtube.com/watch?v=cef6oBFrx7k&feature=youtu.be&t=48m38s

To pragnienie mocy - nie Boga.


Cuda jakie dzieją się za pośrednictwem Marcina to:
- Uzdrowienie głuchoty , ślepoty , żylaków , wypełnianie zębów plombami , gwoździe znikają z protezy , wydłużanie nóg. To dobrze znane manifestacje znane z sekt zielonoświątkowych w tym także Betchel Church


Na koniec Zieliński oczekuje wskrzeszenia tych którzy umarli w stanie grzechu ciężkiego ponieważ jak twierdzi nadzieją po śmierci dla nich jest właśnie wskrzeszenie ….

https://www.youtube.com/watch?v=cef6oBFrx7k&feature=youtu.be&t=54m59s


Dalsza część spotkania to przyzywanie mocy Ducha Świętego i proroctwa … z natychmiastową diagnozą oraz nakładaniem rąk. Następuje wyrzekanie się duchów chorób , dolegliwości , bólu , niemocy , paraliży , śmierci i …. bólu. Ludzie nakładają na siebie ręce lub na osoby stojące obok i uwalniane są od wszelkiego cierpienia.

https://www.youtube.com/watch?v=cef6oBFrx7k&feature=youtu.be&t=1h7m55s


Co w przypadku gdy ta choroba jest dana przez Boga aby uświęcić człowieka ?


Dalej następują wręcz magiczne zaklęcia o przebaczeniu oczywiście w imieniu Pana Jezusa. Na wezwanie sikara makara Zieliński z autorytetem doktorskim uwalnia od bólu: głowy , zatok , wad wzroku , ślepoty , bólu uszu , głuchoty , szczęki , dziąsła zębów. Zęby , barki , stawy bądźcie zdrowe w imieniu Pana Jezusa , klatka piersiowa , astma , arytmia , krzywe kręgosłupy – wyprostujcie się kręgi i dyski wracajcie na miejsce , krótsze kończyny wyrównajcie się , kolana bądźcie zdrowe , kostki niech będą zdrowe , bóle palców i zwyrodnienia …….. ajjj długo by wyliczać. Po prostu szira ma kora ma sira ba ba ba ba …..

A gdyby było mało … wypadanie włosów i to czego nie ma w naszym organizmie niech pojawi się …

JARMARK CUDÓW !

https://www.youtube.com/watch?v=cef6oBFrx7k&feature=youtu.be&t=1h12m27s

Na koniec tłumy uzdrowionych „mocą” dziękują za odebranie im chorób.

https://www.youtube.com/watch?v=cef6oBFrx7k&feature=youtu.be&t=7289

I modlitwa wśród tłumów:

https://www.youtube.com/watch?v=cef6oBFrx7k&feature=youtu.be&t=2h10m13s

Pytanie czy osoba która jest silnie zakorzeniona w protestantyzmie , jeżdżąca do sekty Bethel oraz na spotkania z Heidi Baker czy Randy Clarkiem może tak nieodpowiedzialnie „wylewać ducha” na zwiedzonych Katolików ?

Posługa Zielińskiego na Litwie zakończona masowymi "powaleniami ducha"....

https://www.youtube.com/watch?v=UMpbi021mxg&feature=youtu.be&t=3h52m27s

Za: [link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:53, 10 Paź 2017 Powrót do góry

Faktycznie! słuchając tego wykładu to uszy więdły! No i co ten młodzian opowiada! A gdzie informacja, że katolicy poszli do protestantów i tamci nałożyli na nich ręce i się zaczęła jazda! Odnowa zaczęła się od spotkań modlitewnych z członkami "Kościołów" Zielonoświątkowych i nadal często praktykuje wspólną modlitwę z chrześcijanami innych wyznań. Prowadzi to do indyferentyzmu, rozmywania naszej katolickiej tożsamości. A drugie, łączenie modlitwy papieża i wydarzenia u grupki protestantów (wydalonych ze swojej wspólnoty za te "upicia się młodym winem") jako skutkiem tejże papieskiej modlitwy - to karkołomność do kwadratu!

Zieliński powołuje się na papieża Leona XIII, twierdząc iż papież nazwał wiek XX szczególnym działaniem Ducha Świętego (nie nazwał a wzywał Ducha Świętego) ale nie dodaje już, że była to reakcja papieża Leona XIII o tym, że odnowa Kościoła w dwudziestym stuleciu może dokonać się przez powrót do Ducha Świętego, przekonała siostra Elena Guerra, mistyczka i założycielka Sióstr Ducha Świętego w Lucca we Włoszech), po tym, jak w 1884 toku papież doznał wizji dialogu Jezusa z szatanem, gdzie ten drugi dostał od Pana przyzwolenie na atak Kościoła właśnie w wieku XX, czyli od 1901 roku!

"1 stycznia 1901 roku -w pierwszy dzień nowego stulecia w bazylice św. Piotra w Rzymie papież Leon XIII zwrócił się z błagalnym wezwaniem do Ducha Świętego i w imieniu całego Kościoła zaśpiewał hymn "Veni Creator Spiritus" (O, Stworzycielu Duchu, przyjdź).


A o narodzinach ruchu charyzmatycznego, które miały miejsce na początku XX wieku pod przewodnictwem Charlesa Foxa Parhama, proszę czytać tu:
(...)
http://www.traditia.fora.pl/nowa-wiosna-kosciola-posoborowego,31/narodziny-zielonoswiatkowcow,124.html#76879


Początki Odnowy w Polsce to rok 1975 r., kiedy we wspólnotach oazowych obchodzony był rok Ducha Świętego i modlono się o Nową Pięćdziesiątnicę. Inicjatorem pierwszych wspólnot był bp Bronisław Dembowski, który wykorzystał swoje doświadczenia z przeżycia Odnowy w Stanach Zjednoczonych.

Opisuje to bardzo dobrze "Monografia o początkach Odnowy w Duchu Świętym w Polsce"

Jak podkreślają autorzy, publikacja może okazać się przyczynkiem do powstania biografii osób, które otwierały Kościół w Polsce na Odnowę w Duchu Świętym. Opisują w niej szczegółowo okoliczności przeżycia ***chrztu w Duchu Świętym przez ks. Mariana Piątkowskiego (w Rzymie w 1975) i przez ks. Bronisława Dembowskiego (w Chicago w 1976 r.). ***

I można spytać, od kogo tę sukcesję przyjęli? Proponuję poczytać poniżej:


Cytat:

"(...) – ruchy, pochodzące z protestantyzmu.

Największy z nich to Odnowa w Duchu Świętym, zwana też Odnową Charyzmatyczną. Powszechnie wiadomo, że wywodzi się z ruchu zielonoświątkowego, uważana jest nawet za jego katolicka odmianę. Warto jednak dokładnie przypomnieć jakie są jego początki. Ruch wywodzi się z USA (Topeka, stan Kansas). Założył go pastor metodysta Charles Parham, który prowadził z grupą studentów szkolę biblijną. Zastanawiał się dlaczego pierwsi chrześcijanie byli bardziej skuteczni w głoszeniu Ewangelii i doszedł do wniosku, że źródło tej skuteczności tkwiło w Pięćdziesiątnicy. Pasham usilnie się modlił o nową Pięćdziesiątnicę, aż w nocy z 31 grudnia 1900 na 1 stycznia 1901 Agnes Ozman (jedna z uczestniczek szkoły biblijnej) zaczęła się modlić językami po uprzednim nałożeniu na nią rąk przez pastora Parhama. Proszę zwrócić uwagę na to nałożenie rąk. Tu mamy do czynienia ze specyficznym nowym rytem. Nazwano potem ten ryt – chrztem w Duchu Świętym. I co ciekawe i niezmiernie ważne – osoby, które dostają tzw. dar języków zawsze go dostają po otrzymaniu tego chrztu – nałożenia rąk. Kto więc nakłada ręce, inaczej rzecz biorąc – kto jest szafarzem tego rytu? Z gruntu jest to lider grupy lub cała grupa, w zdecydowanej większości przypadków są to osoby świeckie, choć to akurat ma najmniejsze znaczenie. Istotne jest to, że wraz z nałożeniem rąk (podobno w powyżej 90% przypadków, jak o tym świadczą sami członkowie Odnowy) otrzymuje się ów dar czy tzw. charyzmat glosolalii. Jeszcze istotniejsze jest to, że nałożenie rąk jest przekazywalne, jeśli można się tak wyrazić. Dla większej jasności porównam ze święceniami kapłańskimi. Są one ważne, ponieważ nałożenie rąk rozpoczęte od Apostołów trwa nieprzerwanie przez ich następców. (Chyba, że sukcesja apostolska jest przerwana, jak to jest z anglikanami.) Otóż w Odnowie nałożenie rąk trwa nieprzerwanie od pastora Parama, bowiem ci, na których ona nakładał ręce i otrzymywali charyzmatu tworzyli dalej nowe grupy, przekazywali ten tzw. charyzmat nakładając ręce i w ten sposób mnożyły się i mnożą grupy Odnowy.

W roku 1967 czterech członków pewnej katolickiej grupy modlitewnej z Pittsburg, stan Pensylwania nawiązało kontakt z pewną międzywyznaniowa grupa protestancką. Ciekawostką jest, że dwie osoby z tej grupy było wykładowcami teologii na uniwersytecie w Pittsburgu. Na kolejnym spotkaniu doszło do modlitwy nad nimi, nałożono na nich ręce. Byli to Ralf Keifer i Patrick Bourgois. Zaledwie w tydzień potem Ralf Keifer nałożył ręce na inne osoby, które też otrzymały dar glosolalii. I tak Pentecostyzm wszedł do Kościoła Katolickiego. Dalej – można prześledzić ciąg nakładania rąk i otrzymywania charyzmatycznych owoców chrztu w Duchu Świętym. Można prześledzić rozprzestrzenianie się ruchu w środowiskach luteranów, metodystów, anglikanów itd. Zawsze będzie tak samo – przekazywanie daru przez nakładanie rąk przez kogoś na kogo uprzednio nałożono ręce. Rzec by można sukcesja metodysty Parhama. O tym się nie mówi, jakoś się tego nie zauważa. Ale jest to bodajże najistotniejszy element ruchu Odnowy. Wspomnijmy jeszcze, że taki chrzest w Duchu Świętym udzielono przyszłym założycielom wspólnot Emanuel, Lion de Juda (obecnie Błogosławieństw), Chemin Neuf, powiązanie z Odnową miała Marta Robin i jej Ogniska Miłości. Wspomniany poprzednio ruch Jamaa (zakazany obecnie przez biskupów Konga) był przedstawiany jako istna nawałnica Ducha, nowa Pięćdziesiątnica.

Przez wiele lat uspokajaliśmy się tym, że u nas, w Polsce jest lepiej niż na Zachodzie, nie dochodzi do takich wynaturzeń jak tam. Te czasy od dawna minęły. Doszła do nas jedna z najbardziej groteskowych odmian ruchu Odnowy – tzw. spoczynek w Duchu Świętym. Zjawisko to staje się oraz bardziej masowe. Polega na dziwacznym upadku osoby, nad która się modlą odpowiednio dobrani charyzmatycy. Czasami starczy tylko lekką pchnąć ręka człowieka i pada na ziemię, może leżeć długo. Czasem pomocnicy "charyzmatyka" stają za osobą pchniętą, by ją podtrzymać i położyć na ziemię. Staje się to coraz popularniejsze w naszych kościołach, gdzie odprawia się modlitwy o uzdrowienie. Z wypowiedzi ludzi, którzy poddali się temu wiadomo, że bywa bardzo różnie. Wielu z nich mówi, że wyczuli Ducha Świętego, uświęcili się, pogłebiła im sie wiara, mało kto się wypowiada o dalszych skutkach takiego "zaśnięcia". Ale wiadomo, że czasami miało to bardzo przykre skutki – popadanie w depresję na jakiś czas po „odpoczynku”, kłopoty zdrowotne. Używam specjalnie określenie „poddali się, bo niektórzy opowiadają o tym, że stawili opór „duchowemu pchnięciu” i nie upadli, oprócz zniesmaczenia ta próba nie miała dla nich innych skutków. Najbardziej groteskowy jest chyba (jak na razie) tzw. „święty śmiech”, czasami połączony z tarzaniem się, szczekaniem itd. Podobnie jak padanie, zwane zaśnięciem w Duchu Świętym, wywodzi sie z protestantyzmu i jest charakterystyczny dla grupy Toronto Blessing, sekty protestanckiej, która swoje zwyczaje z powodzeniem rozpowszechnia na inne grupy charyzmatyczne. Być może nie wiele czasu potrzeba, by ta kolejna groteskowość przesiąkła do katolickich grup Odnowy.

Groteskowość jest jedna z oznak działania szatana - powinno się postawić stanowczo pytanie – skąd te charyzmaty, skąd te prorokowania, glosolalie, spoczynki w Duchu Świętym itd. Niewątpliwi doprowadzi to do pytania – skąd ten dar pastora Parhama, który pierwszy nałożył ręce na Agnes Ozman? Czyja to sukcesja? I gdzie tu miejsce na ratio – na racjonalne podejście do wiary, gdzie tu miejsce na działanie rozumu?

http://www.traditia.fora.pl/nowa-wiosna-kosciola-posoborowego,31/nowe-ruchy-religijne-znamie-zywotnosci-czy-kryzysu-kosciola,7351.html#31937




Przywieźli bakcyla z grup heretyckich i przeszczepili na polski grunt!


Odnośnie uzdrowień, które są priorytetem u Zielińskiego, to polecam to tłumaczenie:

"(...) Czyżby rzeczywiście człowiek wierzący nie musiał już chorować, czyżby nie musiał być narażony na ataki złego ducha, czyżby prawa przyrody miały być mu posłuszne? Wygląda na pierwszy rzut oka, ze rzeczywiście to maja znaczyć słowa: "te znaki towarzyszyć im będą". Tak też często brzmią słowa nauczania rozmaitych domorosłych nauczycieli: nie musisz chorować, złego ducha zawsze możesz związać, prawa przyrody będą ci posłuszne, a nawet - możesz brać do ręki grzechotniki ...(...)"

Polecam ciekawe wyjaśnienia:

[link widoczny dla zalogowanych]

I on występuje razem z biskupami... Załamka.
Shocked Rolling Eyes
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:02, 10 Paź 2017 Powrót do góry

Ks. Sławomir Kostrzewa

12 lipca 2017 r.

Słynny, młody polski "charyzmatyk" Marcin Zieliński staje w obronie Heidi Baker. Napisał o niej kilka dni temu: "Miałem okazje osobiście spotkać i porozmawiać z Hedi Baker, Randy Clarkiem i Billem Johnsonem. Uważam, ze ich nauczanie nie niosło w sobie nic sprzecznego w to, w co wierzymy jako katolicy. Ani razu nie czułem się niczym urażony, a sam przeżyłem bliskie spotkanie z Bogiem podczas modlitwy z nimi." Czy subiektywne wrażenie, że "nie zauważyłem nic niepokojącego" wystarczy, aby mieć przekonanie, że warto tą iść tą samą drogą? Dlaczego Marcin Zieliński, tak często podkreślający jak bardzo jest pokorny, nie słucha przestróg doświadczonych kapłanów, ostrzegających przed Baker, Clarkiem, Johnsonem? Jakim duchem posługują osoby, które mówią jednym głosem? Czy tak ma wyglądać posługa charyzmatyczna w polskich kościołach? Warto obejrzeć ten materiał i pamiętać: "W lekkim powiewie przychodzisz do mnie Panie" por. 1 Krl 19,11-14.


[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:18, 10 Paź 2017 Powrót do góry

Marcin Zielinski w Bethel Church

Zdjęcie pochodzi ze strony facebookowej charyzmatyka. (w pierwszym wpisie jest to zdjęcie zamieszczone)

Pod zdjęciem możemy zauważyć komentarz protestanta Henryka Wiei, polubiony przez liderów innych "katolickich wspólnot charyzmatycznych".

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:23, 10 Paź 2017 Powrót do góry

Marcin Zielinski u Randy Clarka w Kaliszu

Zarejestrowana konferencja Randy Clarka w Kaliszu - event organizowany przez kościół protestancki .

1. Minuta: 43:46
https://www.youtube.com/watch?v=CwhTC_czEQM&feature=youtu.be&t=2624

2. Minuta: 30:03
https://www.youtube.com/watch?v=CwhTC_czEQM&feature=youtu.be&t=1801

Jak widzimy charyzmatyk Marcin Zielinski był tam dwa dni..

[link widoczny dla zalogowanych]


Image

https://youtu.be/CwhTC_czEQM?t=2624
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:28, 10 Paź 2017 Powrót do góry

Marcin Zieliński i inni liderzy katolickich wspolnot na prywatce z Heidi Baker.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Image

Zdjęcia są z publicznych profili, udostępnione bez zastrzeżeń.

Spotkanie zamknięte dla kilku "katolickich wspólnot charyzmatycznych" z Heidi Baker zakończone prywatką.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 15:23, 25 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:32, 10 Paź 2017 Powrót do góry

Marcin Zielinski- mówiąc o krzyżu: - Jezusowi nie chodziło o chorobę.

Od 4 minuty- Jezus mówiąc o krzyżu, nie miał na myśli choroby (?)

https://www.youtube.com/embed/4eM7koluZJ0

Pytanie kieruje do wszystkich charyzmatyków głoszących zgubne nauki "ruchu wiary": Czy pójdziecie do szpitala i powiecie to osobie, która od urodzenia nie ma rąk, nóg, sika pod siebie i jest roślinką?

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:37, 10 Paź 2017 Powrót do góry

Marcin Zieliński- event z Billem Johnsonem w Harrogate.

To czas, aby Prawda ujrzała światło.


Image

"Unikajcie wszystkiego co by miało choćby pozór zła".

[link widoczny dla zalogowanych]


Czy fałszywy prorok wie że jest fałszywym prorokiem?

KIM JEST FAŁSZYWY PROROK?

Fałszywy Prorok często nie wie, że nim jest.. Może być miły, dobry, kulturalny, do rany przyłóż- ale oślepiony przez złego ducha, głosi Prawdę wymieszaną z trucizną zwodząc całe rzesze ludzi.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:39, 11 Paź 2017 Powrót do góry

Teresa napisał:
(...)

W tym fragmencie Zieliński sugeruje że Pan Jezus nie mógł czynić żadnych cudów przed chrztem w Jordanie.

https://www.youtube.com/watch?v=cef6oBFrx7k&feature=youtu.be&t=34m22s

Tak jak mówiłem że w tym wykładzie Zieliński balansuje na granicy herezji a w przytoczonym fragmencie można znaleźć elementy adopcjonizmu. Z taką również postawą rozprawił się św.Augustyn mówiąc:

"Jest rzeczą jak najbardziej absurdalną zdanie, że Chrystus otrzymał Ducha Świętego, gdy miał już 30 lat, lecz tak jak przyszedł do chrztu bez grzechu tak też nie bez Ducha Świętego. Wtedy więc [czyli w czasie chrztu] raczył ukazać przyszłą postać swego ciała to jest Kościoła, w którym szczególnie ochrzczeni otrzymują Ducha Świętego”
(...)



Twierdzenie, że Pan Jezus nie mógł czynić żadnych cudów przed chrztem w Jordanie, jest co najmniej bliskie herezji, jak herezją nie jest!
Chrzest w Jordanie był oczywiście momentem ważnym, ale Pismo św. mówi, że Pan Jezus wzrastał w łasce i mocy. Chrzest to objawienie mocy, którą miał od poczęcia. Oczywiście jako dziecko w łonie matki miał mniejszą szansę objawiać swoją boską naturę. Ale nawet wtedy uświęcił Jana Chrzciciela.

Prawdopodobnie wynika to z charyzmatycznych nauczań na temat tzw. "Namaszczenia mocą". To ujęcie gnostyczne - inicjacja mocą.

Dalej autor cytuje św. Augustyna i słusznie! Jest to w encyklice Leona XIII. Divinum illud – O Duchu Świętym:

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:10, 12 Paź 2017 Powrót do góry

Teresa napisał:
Marcin Zielinski- mówiąc o krzyżu: - Jezusowi nie chodziło o chorobę.

Od 4 minuty- Jezus mówiąc o krzyżu, nie miał na myśli choroby (?)

https://www.youtube.com/embed/4eM7koluZJ0

Pytanie kieruje do wszystkich charyzmatyków głoszących zgubne nauki "ruchu wiary": Czy pójdziecie do szpitala i powiecie to osobie, która od urodzenia nie ma rąk, nóg, sika pod siebie i jest roślinką?

[link widoczny dla zalogowanych]


Z Liturgii Godzin z 11 października 2017 r. z II czytania.

Z Listu św. Ignacego Antiocheńskiego, biskupa i męczennika, do Trallan.

"Strzeżcie się szkodliwych roślin, które wydają śmiercionośny owoc. Kto go spożywa, umiera natychmiast. Rośliny owe nie są szczepem Ojca. Gdyby były nim w rzeczywistości, pojawiłyby się jako gałązki krzyża, a ich owoc dawałby nieśmiertelność. Swym krzyżem Chrystus wzywa nas, swych członków, do udziału w cierpieniach."

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 20:10, 10 Paź 2018, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:33, 27 Paź 2017 Powrót do góry

Poniżej komentarz pewnej osoby odnośnie nauk Marcina Zielińskiego:

"Kazania Ireneusza w ogóle się nie zachowały do naszych czasów. "Przeciwko herezjom:" i Wykład nauki apostolskiej" w ogóle nie zawierają takich słów jakoby każdy przeciętny chrześcijanin mógł wypędzić każdego złego ducha i usunąć każdą chorobę. Napisane jest tam ogólnie, że chrześcijanie leczą chorych i wypędzają złe duchy w imię Jezusa. Natomiast nigdzie nie ma wzmianki jakoby dokonywał tego każdy przeciętny chrześcijanin. Czemu Pan Zieliński zmyśla podobnie jak i zmyślał, że mistycy mieli napady śmiechu i tarzali się po podłodze? Na prawdę dziwi mnie fakt, że nikt nie sprawdza tego co wypowiada ten człowiek. Pan Zieliński twierdzi, że posługiwać charyzmatem uzdrowienia może każdy, ale św. Paweł ma inne zdanie na ten temat. "W Kościele wczesnochrześcijańskim istniały funkcje. I tak ustanowił Bóg w Kościele naprzód apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli, a następnie tych, którzy mają moc czynienia cudów, potem tych, którzy uzdrawiają, którzy wspierają pomocą, którzy rządzą, którzy przemawiają różnymi językami. Czyż wszyscy są apostołami? Czy wszyscy prorokują? Czy wszyscy są nauczycielami? Czy wszyscy mają moc czynienia cudów? Czy wszyscy posiadają łaskę uzdrawiania? Czy wszyscy przemawiają językami? Czy wszyscy potrafią je tłumaczyć?" 1 Kor 12, 28-30. Św. Paweł porównuje Kościół do organizmu, w którym chrześcijanie pełnią różne funkcje. Jak ma się do tego mówienie, że każdy może posługiwać uzdrawiając? Przecież to nie jest nauczanie apostolskie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Powyższy komentarz dotyczy nagrania tu:

https://www.youtube.com/watch?v=FEdgOffKBaI&feature=youtu.be&t=2662
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:06, 01 Lis 2017 Powrót do góry

Od kogo Marcin Zieliński otrzymał pierwsze namaszczenie?

[link widoczny dla zalogowanych]

Czy był to ten sam kościół niekatolicki, który organizuje spotkania z Heidi Baker i Randy Clarkiem?

Warto posłuchać od 38 minuty:

https://youtu.be/6KpEHbzslQE?t=2282

"...ja tego doświadczyłem pierwszy raz w moim życiu, kiedy pojechałem koło 2008 roku do Kalisza, na taką konferencję na hali sportowej, było około tysiąca ludzi. pewnie część z was zna tę historię, bo ją opowiadałem ... "

[link widoczny dla zalogowanych]

W Kaliszu co jest? Jest taka mieszanka powstała z Zielonych i Miecza Ducha i nazywa się Kościół Boży w Chrystusie na ul. Towarowej 1. Konferencja mogła być w jakiejś hali. Teraz jak przyjedzie Randy Clark to też będzie w Hali Arena w Kaliszu. I jak najbardziej nie był to Kościół katolicki, (i nadal nie jest, jest to sekta, która odcięła się od Kościoła katolickiego) gdzie otrzymał to swoje pierwsze namaszczenie.

Trochę dalej w czasie 39:17 słyszymy --> Duch Święty mówi "inaczej" niż Jezus albo Bóg Ojciec? "Nie powiedział mi Bóg Ojciec, nie powiedział mi Syn Boży, powiedział mi Duch Święty" .... I jak się to ma do Depozytu Wiary?


Polecam ciekawy tekst z miesięcznika Posłaniec Serca Jezusowego, maj 2005

"Duch Święty i Jezus to nie różne, oddzielne byty – jak my ludzie – gdyż łączy Ich niesamowita jedność: Duch Święty to wewnętrzny, własny Duch Jezusa, Jego Miłość, dar Jego życia, Jego bijącego serca. Podobnie jak jest Duchem Jezusa, Duch Święty jest też Duchem Ojca (J 15,26). Jednością jest Duch Święty i Jezus, jednością jest Ojciec i Syn (Ja i Ojciec jedno jesteśmy, J 10,30; Kto mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca, J 14,9), jednością jest też Duch Święty i Ojciec.(...)"

"Jezus wprawdzie nadaje Mu imię: Paraklet (gr. adwokat, pocieszyciel, doradca, pomocnik), ale ono de facto też bardziej odnosi się do funkcji i działania niż do Osoby. Ale może taka jest specyfika miłości, która działa pokornie, nigdy nie wskazując na siebie? Przyszło mi na myśl, że spośród wielu znanych mi pieśni do Ducha Świętego tylko jedna (i tylko częściowo) jest dziękczynna. Wszystkie inne są prośbą. Ale może On tego chce?"

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)