Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Boże Ciało- Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32692 Przeczytał: 52 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:59, 27 Maj 2016 Powrót do góry

Cytat:
Boże Ciało
(...)
[link widoczny dla zalogowanych]


Teksty liturgiczne, mszalne i brewiarzowe z Bożego Ciała według tradycji zostały napisane przez św. Tomasza z Akwinu, który łączył swoją ogromną wiedzę teologiczną z kunsztem literackim. Jest on autorem wielu znanych hymnów takich jak „Przed tak wielkim Sakramentem” czy „Chwal Syjonie Zbawiciela” („Lauda, Sion, Salvatorem”).

„Lauda, Sion, Salvatorem” jest sekwencją śpiewaną w trakcie Mszy Świętej w tradycyjnym rycie rzymskim w Uroczystość Bożego Ciała po Alleluja, a przed Ewangelią. W NOM może być wykonywana przed śpiewem Alleluja, jednak nie zdarza się to zbyt często. Szkoda, gdyż w prosty sposób przypomina wiarę katolicką odnośnie Najświętszego Sakramentu i głosi Jego chwałę.


Tantum Ergo Sacramentum - tylko po łacinie i z nutami
(...)
https://www.youtube.com/watch?v=izewFtLgq2I



Lauda Sion Salvatorem (Corpus Christi, Sequence)
(...)
https://www.youtube.com/watch?v=qjyFJBABHFw

... polskie słowa na stronie w cytacie.
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32692 Przeczytał: 52 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:09, 10 Cze 2018 Powrót do góry

„Najcenniejszy skarb” – Benedykt XVI o Eucharystii

Image

„Najcenniejszy skarb”, „pokarm na drogę przez pustynię życia” i „źródło przemiany świata” – teologia Eucharystii była częstym tematem nauczania wybitnego teologa na Stolicy Piotrowej – Benedykta XVI. W uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa przypominamy wybrane myśli papieskich kazań i przemówień o Komunii Świętej.

„Święta Hostia na którą patrzymy, wyraża ową nieskończoną potęgę Miłości, objawioną na Krzyżu chwały. Święta Hostia mówi nam o niesłychanym poniżeniu Tego, który stał się ubogi, by nas sobą ubogacić, Tego, który zgodził się wszystko utracić, by pozyskać nas dla swego Ojca. Święta Hostia jest żywym, działającym skutecznie sakramentem odwiecznej obecności Zbawiciela ludzi w Jego Kościele” – mówił Benedykt XVI podczas pielgrzymki do Lourdes.

Zachęcał tam, byśmy chcieli ofiarować się Temu, który dał wszystko, który przyszedł nie po to, aby świat osądzić, ale po to, by go zbawić. „Zechciejcie uznać w naszym życiu aktywną obecność Tego, który jest tutaj, którego tutaj adorujemy. Zechciejcie ofiarować Mu wasze życie!” – zaapelował papież.

Sacrum

Benedykt XVI przypomniał o sakralności Eucharystii. „Dzięki Chrystusowi sakralność jest prawdziwsza, bardziej intensywna i tak jak w przypadku przykazań, także bardziej wymagająca! Nie wystarcza przestrzeganie rytualne, ale konieczne jest oczyszczenie serca i zaangażowania życia” – wskazał papież.

Podkreślił, że „sacrum ma funkcję edukacyjną, a jego zniknięcie nieuchronnie zubaża kulturę, a w szczególności formację nowych pokoleń”. „U szczytu tej misji, na Ostatniej Wieczerzy Jezus ustanowił sakrament swego Ciała i swojej Krwi, pamiątkę swej Ofiary paschalnej. Czyniąc tak postawił siebie w miejsce dawnych ofiar, ale uczynił to w obrębie obrzędu, którego zachowywanie powierzył apostołom, jako najwyższy znak prawdziwego Sacrum, którym jest On sam. Z tą wiarą, drodzy bracia i siostry, sprawujemy dziś i każdego dnia tajemnicę eucharystyczną i adorujemy Go jako centrum naszego życia i serce świata – stwierdził papież.

Pokarm na drogę

„Eucharystia to pokarm zastrzeżony dla tych, którzy w chrzcie świętym wyzwoleni zostali z niewoli i stali się dziećmi Bożym: to pokarm, który wspiera ich w długim marszu exodusu przez pustynię ludzkiej egzystencji” – mówił papież Benedykt podczas uroczystości Bożego Ciała w 2007 r.

„Tak jak manna dla narodu Izraela, tak dla każdego pokolenia chrześcijan Eucharystia jest niezbędnym pożywieniem, które wspiera ją, kiedy przemierza pustynię tego świata, wyjałowioną przez systemy ideologiczne i gospodarcze, które nie promują życia, lecz raczej je zadręczają; świata, w którym dominuje logika władzy i posiadania, a nie logika służby i miłości; świata, w którym nierzadko triumfuje kultura przemocy i śmierci. Jednakże Jezus wychodzi nam naprzeciw i napawa nas poczuciem bezpieczeństwa: On sam jest «chlebem życia»” – przypomniał.

Papież podkreślił, że „pragnieniem Pana jest, ażeby każda istota ludzka żywiła się Eucharystią, ponieważ Eucharystia jest dla wszystkich”. „Jeżeli w Wielki Czwartek ukazana zostaje ścisła relacja, jaka istnieje między Ostatnią Wieczerzą a tajemnicą śmierci na krzyżu Jezusa, dzisiaj, w uroczystość Corpus Domini, poprzez procesję i wspólną adorację Eucharystii zwraca się uwagę na fakt, że Chrystus ofiarował się za całą ludzkość. Jego przejście wśród domów i ulicami naszego miasta będzie dla jego mieszkańców propozycją radości, życia nieśmiertelnego, pokoju i miłości” – stwierdził Ojciec Święty.

Eucharystia w życiu kapłańskim

O miejscu Eucharystii w życiu i posłudze kapłańskiej mówił papież do duchowieństwa z racji Roku Eucharystii. Przypomniał, że „tajemnica ich uświęcenia leży w Eucharystii”.

„Na mocy święceń kapłan otrzymuje dar i zadanie powtarzania w sposób sakramentalny gesty i słowa, którymi Jezus, podczas Ostatniej Wieczerzy, ustanowił pamiątkę swojej Paschy. W jego rękach odnawia się ten wielki cud miłości, którego ma być on na mocy powołania coraz wierniejszym świadkiem i głosicielem” – wyjaśniał Benedykt XVI.

Dodał: „Oto dlaczego kapłan musi być nade wszystko czcicielem i kontemplatorem Eucharystii, poczynając od momentu, w którym ją celebruje”. Papież zaznaczył także, że „witalność Sakramentu nie zależy od świętości celebransa, ale jego skuteczność, dla niego samego i dla innych, będzie tym większa, im bardziej przeżywać go będzie z głęboką wiarą, żarliwą miłością, gorliwym duchem modlitwy”.

Innym razem Benedykt XVI skoncentrował się na relacji między Eucharystią a kapłaństwem Chrystusa. Wskazał, że prawdziwy sens Chrystusowego kapłaństwa ukazuje nam właśnie Eucharystia. Zaznaczył, że Jezus w Eucharystii antycypował swoją osobistą Ofiarę.

„To Boża miłość przekształca: miłość z którą Jezus, z góry godzi się dać całego siebie za nas. Ta miłość to Duch Święty, Duch Ojca i Syna, który konsekruje chleb i wino, zmienia ich substancję w Ciało i Krew Pana, czyniąc obecną w sakramencie tę samą Ofiarę, która spełnia się później w okrutny sposób na krzyżu. Możemy więc stwierdzić, że Chrystus był prawdziwym i skutecznym kapłanem, ponieważ pełen był mocy Ducha Świętego, wypełniony był całą pełnią Bożej miłości, a to właśnie «w noc, w którą był wydany» właśnie w «godzinie ciemności».

Eucharystia źródłem ewangelizacji

Z kolei podczas spotkania z młodzieżą na błoniach Marienfeld w Kolonii Benedykt XVI przyznał, że Eucharystia jest centralnym aktem przemiany, która jako jedyna jest w stanie prawdziwie odnowić świat. Jednakże tajemnica Eucharystii nie może ograniczać się do jej celebracji, ale jest wezwaniem do dalszej przemiany człowieka i świata.

„Ciało i Krew Chrystusa zostały nam dane po to, abyśmy my sami z kolei zostali przemienieni” – podkreślił papież. „My sami mamy stać się ciałem Chrystusa, jego krewnymi. (..) Jego dynamika przenika nas i chce przejść z nas na innych i objąć cały świat, ażeby Jego miłość stała się dominującą miarą świata” – dodał.

W takiej sytuacji – odkrycie naszego powołania w życiu: „oznacza, że wolność to nie rozkoszowanie się życiem, uważanie się za całkowicie niezależnych, lecz kierowanie się miarą prawdy i dobra” – wyjaśniał młodym. „Godzina Jezusa chce stać się naszą godziną i stanie się nią, jeśli my, poprzez celebrację Eucharystii pozwolimy się porwać temu procesowi przemian, jakie Pan ma na celu” – podkreślił papież.

„W Eucharystii Jezus czyni z nas świadków współczucia Boga wobec każdego brata i siostry. W ten sposób rodzi się wokół tajemnicy eucharystycznej służba miłości wobec bliźniego”.

Najcenniejszy Skarb

Znaczenie i miejsce Eucharystii w Kościele jako najcenniejszego jego skarbu oraz jego działanie we wszechświecie omówił Benedykt XVI w rozważaniach przed jedną z modlitw Anioł Pański na placu Świętego Piotra. „Eucharystia stanowi w istocie „skarb” Kościoła, bezcenne dziedzictwo, które pozostawił mu jego Pan. Kościół zaś strzeże go z najwyższą troską, sprawując ją codziennie we Mszy świętej, wielbiąc ją w kościołach i kaplicach, rozdając ją chorym, a jako wiatyk tym, którzy wyruszają w ostatnią podróż” – przypomniał papież.

Zwrócił uwagę, że jednak ten skarb, który przeznaczony jest dla ochrzczonych, nie ogranicza zasięgu swego działania do środowiska Kościoła. „Eucharystią jest Pan Jezus, który daje siebie ‘za życie świata’. W każdym czasie i w każdym miejscu pragnie On spotkać człowieka i nieść mu życie Boże. Ale nie tylko to. Eucharystia ma również znaczenie kosmiczne: przemiana chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa stanowi bowiem początek ubóstwienia samego stworzenia. (…) Niosąc Eucharystię ulicami i placami chcemy zanurzyć Chleb, który zstąpił z nieba, w codzienności naszego życia; chcemy, aby Jezus szedł tam, dokąd my idziemy, żył, gdzie my żyjemy” – mówił.

Innym razem papież-teolog wyjaśnił sens obchodów uroczystości Bożego Ciała. „Podczas gdy w wielkoczwartkowy wieczór przeżywamy na nowo tajemnicę Chrystusa, który daje się nam w łamanym chlebie i nalewanym winie, dzisiaj, w uroczystość Bożego Ciała, ta sama tajemnica jest ukazywana, aby lud Boży ją adorował i nad nią medytował, a Przenajświętszy Sakrament jest niesiony w procesji ulicami miast i wiosek dla pokazania, że zmartwychwstały Chrystus idzie pośród nas i nas prowadzi ku królestwu niebieskiemu. Dziś otwarcie ukazujemy to, co Jezus ofiarował nam w zaciszu Wieczernika, bowiem miłość Chrystusa nie jest zastrzeżona dla nielicznych, ale jest przeznaczona dla wszystkich”.

„Dlatego właśnie Eucharystia jest pokarmem życia wiecznego, Chlebem życia. Z serca Chrystusa, z Jego «modlitwy eucharystycznej» w przeddzień męki rodzi się ta siła, która przemienia rzeczywistość w jej wymiarach kosmicznym, ludzkim i historycznym. Wszystko pochodzi od Boga, wynika z wszechmocy Jego Miłości, Jedynej i w Trójcy Jedynej, wcielonej w Jezusie. W tej Miłości jest zanurzone serce Chrystusa; dlatego On potrafi dziękować Bogu i Go wysławiać, również w obliczu zdrady i przemocy, i w ten sposób zmienia rzeczy, ludzi i świat” – wskazywał Benedykt XVI.

Dodał także, że ta przemiana jest możliwa dzięki komunii silniejszej od podziału, komunii samego Boga. Słowo «komunia», którego my używamy także na oznaczenie Eucharystii, zawiera w sobie wymiar wertykalny i wymiar horyzontalny daru Chrystusa. „Piękne i bardzo wymowne jest wyrażenie: «przyjmować komunię», na określenie aktu spożywania Chleba eucharystycznego” – zaznaczył.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32692 Przeczytał: 52 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:48, 11 Cze 2020 Powrót do góry

Boże Ciało – uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa

Image

Dziś przypada uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, Boże Ciało. To jedno z głównych świąt obchodzonych w Kościele katolickim. Choć świadomość niezwykłego cudu przemiany konsekrowanego chleba i wina w rzeczywiste Ciało i Krew Chrystusa towarzyszyła wiernym od początku chrześcijaństwa, jednak trzeba było czekać aż dziesięć stuleci zanim zewnętrzne przejawy tego kultu powstały i zadomowiły się w Kościele. Data Bożego Ciała nie jest stała, dlatego święto to rokrocznie może wypadać w różnych terminach. Zawsze jednak jest to czwartek po święcie Trójcy Świętej.

Początek tradycji obchodzenia święta Bożego Ciała sięga XIII wieku. U progu tego stulecia – na Soborze Laterańskim IV (1215) – w Kościele katolickim przyjęto dogmat o transsubstancjacji, czyli przemianie substancji chleba i wina, w ciało i krew Chrystusa z zachowaniem ich naturalnych przypadłości takich jak smak, wygląd, forma, itp. Wiązało się to z coraz mocniejszymi wpływami filozofii greckiej oraz tradycji scholastycznej w teologii Kościoła zachodniego.

Wraz z ogłoszeniem dogmatu, wzrosło zainteresowanie kultem Eucharystii, która przestawała być jedynie elementem liturgii, lecz coraz mocniej postrzegana była jako dowód na trwałą obecność Chrystusa na Ziemi. Święto eucharystyczne przypadało w tym okresie zwyczajowo w Wielki Czwartek, w czasie, którego – zgodnie z tradycją ewangeliczną – Jezus po raz pierwszy dokonał przemiany chleba i wina w swoje Ciało i Krew.

Bezpośrednią przyczyną ustanowienia uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa były objawienia bł. Julianny z Cornillon. Około 1207 r., jako szesnastoletnia dziewczyna, przeżyła pierwsze widzenia, choć były one jeszcze mgliste i niezrozumiałe. Zgodnie z tradycją hagiograficzną, dopiero kilkanaście lat później, w 1245 roku, św. Juliannie ukazać miał się Chrystus, który w widzeniu domagał się ustanowienia święta Eucharystii na pierwszy czwartek po święcie Trójcy Przenajświętszej. Pod wpływem tych objawień bp Robert ustanowił w 1246 r. święto Bożego Ciała, początkowo dla diecezji Liege oraz zainaugurował pierwszą procesję eucharystyczną ulicami miasta.

Wkrótce zaczęto jednak wysuwać przeciwko Juliannie oskarżenia o herezję, a decyzję o wprowadzeniu święta Bożego Ciała w diecezji Liege, uznano za przedwczesną. Zarzuty te spowodowały, że święto przestało być obchodzone.

Sprawa święta Eucharystii nie została jednak zapomniana. Problemem tym zajął się późniejszy biskup Verdun, a od 1261 papież Urban IV. Do ostatecznego uznania święta Bożego Ciała za ogólnokościelne, papieża tego skłonił jednak dopiero cud eucharystyczny, jaki miał miejsce w Bolsenie (w środkowych Włoszech) w 1263 roku. W czasie jednej z Mszy św., podczas przemienienia, odprawiający kapłan zauważyć miał, że z konsekrowanej hostii zaczynały spadać krople krwi. Poplamiona krwią chusta została przesłana papieżowi, który w tym czasie przebywał w Orvieto w Umbrii. Urban IV umieścił relikwię w tamtejszej katedrze, a pod wpływem fascynacji cudem rozpoczął aktywne starania, których celem miało być ustanowienia święta Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa.

Ułożenie liturgii i tekstów odczytywanych w czasie święta, papież zlecić miał samemu św. Tomaszowi z Akwinu, który na tę okazję stworzył jeden z najpiękniejszych hymnów kościelnych pt. „Pange lingua”.

11 sierpnia 1264 r. Urban IV ogłosił bullę “Transiturus de hoc mundo”, na mocy której Boże Ciało stało się świętem całego Kościoła. Śmierć papieża przeszkodziła jednak ogłoszeniu bulli. Dokonał tego papież Jan XXII (w 1334 r.), natomiast papież Bonifacy IX polecił w 1391 r. wprowadzić święto Bożego Ciała wszędzie tam, gdzie jeszcze nie było ono obchodzone.

W Polsce jako pierwszy wprowadził to święto bp Nankier w 1320 r. w diecezji krakowskiej, natomiast w Kościele unickim – synod zamojski w 1720 r. W Kościele katolickim w Polsce pod koniec XIV w. święto Bożego Ciała było obchodzone już we wszystkich diecezjach. Było ono zawsze zaliczane do świąt głównych. Od końca XV w. przy okazji tego święta udzielano błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.

Prawdziwa obecność Chrystusa w Eucharystii

Kościół od samego początku głosił wiarę w realną obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. Chrystus ustanowił Najświętszy Sakrament przy Ostatniej Wieczerzy. Opisali to trzej Ewangeliści: Mateusz, Marek i Łukasz oraz i św. Paweł Apostoł. Prawdziwa i rzeczywista obecność Jezusa Chrystusa pod postaciami chleba i wina opiera się według nauki Kościoła na słowie Jezusa: “To jest Ciało moje … To jest Krew moja” (Mk 14,22.24).

Nowy Katechizm Kościoła Katolickiego mówi, iż “sposób obecności Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest wyjątkowy… W Najświętszym Sakramencie Eucharystii są zawarte prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie Ciało i Krew wraz z duszą i Bóstwem Pana naszego Jezusa Chrystusa, a więc cały Chrystus.” (KKK 1374).

Kult Najświętszego Sakramentu

Od XVI w. przyjęła się w Kościele katolickim praktyka 40-godzinnej adoracji Najświętszego Sakramentu. Praktykę tę wprowadził do Mediolanu św. Karol Boromeusz w 1520 r. Dzisiaj praktyka ta jest obecna w całym Kościele katolickim. Zostały założone nawet specjalne zakony, których głównym celem jest nieustanna adoracja Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. W Polsce istnieją trzy zakony od wieczystej adoracji: benedyktynki-sakramentki, franciszkanki od Najświętszego Sakramentu i eucharystki.

Procesje

Procesje eucharystyczne w dniu Bożego Ciała wprowadzono później niż samo święto. Pierwszym śladem ich istnienia jest wzmianka o uroczystej procesji przed sumą w Kolonii w latach 1265-75. Podczas procesji niesiono krzyż z Najświętszym Sakramentem. W ten sposób nawiązywano do dawnego zwyczaju zabierania w podróż Eucharystii dla ochrony przed niebezpieczeństwami.

W XV w. procesje eucharystyczne odprawiano w całych Niemczech, Anglii, Francji, północnych Włoszech i Polsce. W Niemczech procesję w uroczystość Bożego Ciała łączono z procesją błagalną o odwrócenie nieszczęść i dobrą pogodę, dlatego przy czterech ołtarzach śpiewano początkowe teksty Ewangelii i udzielano uroczystego błogosławieństwa. W Polsce zwyczaj ten wszedł do “Rytuału piotrkowskiego” z 1631 r. Rzymskie przepisy procesji zawarte w “Caeremoniale episcoporum” (1600 r.) i “Rituale romanum” (1614 r.) przewidywały jedynie przejście z Najświętszym Sakramentem bez zatrzymywania się i błogosławieństwo eucharystyczne na zakończenie.

Procesję odprawiano z wielkim przepychem od początku jej wprowadzenia. Od czasu zakwestionowania tych praktyk przez reformację, udział w procesji traktowano jako publiczne wyznanie wiary.

W Polsce od czasów rozbiorów z udziałem w procesji łączyła się w świadomości wiernych manifestacja przynależności narodowej. Po II wojnie światowej procesje w czasie Bożego Ciała były znakiem jedności narodu i wiary. Z tej racji ateistyczne władze państwowe niejednokrotnie zakazywały procesji urządzanych ulicami miast.

Konferencja Episkopatu Polski zmodyfikowała 17 lutego 1967 r. obrzędy procesji Bożego Ciała, wprowadzając w całej Polsce nowe modlitwy przy każdym ołtarzu oraz czytania Ewangelii tematycznie związane z Eucharystią.

Boże Ciało w czasie epidemii koronawirusa

W tym roku, ze względu na pandemię koronawirusa, procesje przybiorą inny charakter. W większości procesje odbywać się będą na terenie parafialnym bez przyozdabiania specjalnych czterech ołtarzy i wychodzenia na ulice. Do minimum zostały ograniczone tzw. procesje centralne, organizowane w stolicach diecezji z udziałem biskupa. W większości diecezji ich trasa została znacznie skrócona, a iść będą – poza duchownymi – tylko delegacje bractw, ruchów czy stowarzyszeń wiernych.

Wyjątkiem będzie centralna procesja w Krakowie, która przejdzie jak dawniej trasą z Wawelu na rynek. W archidiecezji krakowskiej odbędą się też tradycyjne „procesje do czterech ołtarzy”. Powołując się na rozporządzenie Rady Ministrów z 29 maja br. metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski przypomniał, że „zgromadzenia religijne mogą się odbywać niezależnie od liczby ich uczestników, co stwarza możliwość zorganizowania tradycyjnych procesji eucharystycznych w Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa”.

Wszędzie muszą być zachowane obowiązujące nakazy sanitarne, takie jak dystans 2-metrowy pomiędzy uczestnikami i maseczki na twarzach.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)