Papież w Meksyku potwierdził, że małżeństwo to związek ...

Papież w Meksyku potwierdził, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny na całe życie

W czasie, gdy katolicy oczekują na posynodalny dokument papieski w sprawie małżeństwa i rodziny, Franciszek w Meksyku stwierdził wyraźnie, że małżeństwo jest między mężczyzną i kobietą na całe życie. Ojciec Święty zasugerował także, że ci katolicy, którzy zawarli kolejne związki i nie mogą przyjmować Komunii Świętej, powinni się identyfikować z Kościołem i jego nauczaniem w inny sposób, służąc bliźnim i uczestnicząc w katechizacji.

Franciszek na spotkaniu z ubogimi rodzinami meksykańskimi w stanie Chiapas ubolewał z powodu atakowania małżeństwa i rodziny. - Dzisiaj widzimy, jak na różnych frontach rodzina jest atakowana i osłabiana. Uważa się, że jest wzorcem, który już przeminął i dla którego nie ma miejsca w naszym społeczeństwie, które pod pretekstem nowoczesności sprzyja coraz bardziej systemowi opartemu na izolacji.

Ojciec święty przemawiał do około 50 tys. ludzi zgromadzonych na stadionie Victora Manuela Reyna w Tuxtla Gutierrez, w stolicy Chiapas, jednego z najbiedniejszych stanów Meksyku. Wcześniej tego dnia, odprawił mszę dla lokalnej społeczności rdzennej.

Papież zamierza wydać w marcu adhortację apostolską stanowiącą podsumowanie wniosków z dwóch Synodów Biskupów o Rodzinie z 2014 i 2015 r. Kwestia katolików rozwiedzionych żyjących w nowych związkach cywilnych ma być jedną z podstawowych w oczekiwanym dokumencie.

W Chiapas Franciszek spotkał się z czterema różnymi rodzinami: wychowującej dziecko niepełnosprawne, małżeństwa, które przeżyło ze sobą 50 lat, samotnej matki z synem oraz pary katolików rozwiedzionych i żyjących w nowym związku – papież stwierdził wyraźnie, że małżeństwo, jakiego chce Bóg jest pomiędzy mężczyzną i kobietą na całe życie.

Papież, wysłuchawszy opowieści rozwodników żyjących w niesakramentalnym związku, wyraził zadowolenie, że para nie odcięła się całkowicie od Kościoła, lecz zaangażowała w działalność charytatywną i przyłączyła się także do grupy rozwiedzionych katolików żyjących w nowych związkach, którzy nie chcą zrywać łączności z Kościołem, wskutek niemożności przyjmowania Komunii Świętej. Para pomaga w szpitalach i więzieniach walczyć z uzależnieniami.

Franciszek nawiązując do historii opowiedzianej przez samotną matkę Beatrice, która w obliczu niepewnej przyszłości z trudem wiąże koniec z końcem, wezwał do wprowadzenia ustaw w celu zapewnienia niezbędnej ochrony dla życia i ułatwienia edukacji oraz godnego zatrudnienia dla każdego.

Papież potępił społeczeństwa, które twierdzą, że są „wolne, demokratyczne i suwerenne”, ale w rzeczywistości są „skolonizowane przez destrukcyjne ideologie, niszczące rodzinę, czyli podstawowy fundament społeczeństwa.” Następca św. Piotra wezwał małżeństwa do stałego odnawiania swoich zobowiązań i nieustawania w pielęgnowaniu relacji, nawet tych bardzo trudnych.

- Życie małżeńskie - mówił - musi odnawiać się każdego dnia. I tak jak powiedziałem wcześniej, wolę rodziny pomarszczone, z ranami, bliznami, które jednak nadal trwają, bo te rany, te blizny, te zmarszczki są owocem wierności tej miłości, która nie zawsze była dla nich łatwa. Miłość nie jest łatwa! Nie jest łatwa! Ale jest to coś najpiękniejszego, co mężczyzna i kobieta mogą dać sobie nawzajem: prawdziwa miłość na całe życie.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Za: [link widoczny dla zalogowanych]

O wizycie Franciszka w Meksyku i spotkaniu z meksykańskimi rodzinami jest tu:

Franciszek spotkał się z meksykańskimi rodzinami
(...)
[link widoczny dla zalogowanych]

http://www.traditia.fora.pl/informacje-od-pontyfikatu-franciszka,86/papieska-podroz-do-meksyku,13942.html#68990