Autor Wiadomość
znak1
PostWysłany: Pon 17:10, 20 Lut 2017   Temat postu:

Również polecam książkę przytoczoną wyżej. Mnie otworzyła oczy na wiele kwestii...
Teresa
PostWysłany: Czw 11:21, 03 Mar 2016   Temat postu: Re: c.d. Wolna wola

Mary napisał:
Młoda kobieta modliła się o nawrócenie swojego męża. Był on katolikiem, lecz niepraktykującym. Kobieta wiedziała, iż nie uczestnicząc w obowiązkowych mszach św. popełnia grzech ciężki. Martwiła się, że po śmierci nie będzie wraz z mężem w niebie. Nie ustawała w modlitwach, lecz były one bezskuteczne.
Pewnego razu nabyli wraz z mężem małego pieska. Puścili go na podwórko, a tam kot wydrapał mu oczy. Oczodoły wypełniała czerwona tkanka. Zmartwieni właściciele postanowili zawieść pieska do uśpienia. Lecz odłożyli to do następnego dnia. Kobieta pomyślała; jaka szkoda. Ale nie da się przywrócić wzroku zwierzęciu. Tylko Bóg mógłby dokonać takiego cudu. Trudno jednak modlić się o cud dla psa.
A następnego ranka pies miał zdrowe oczy, przepełnione błyskiem radości. Kobieta widząc to ucieszyła się bardzo. Ale też pomyślała z goryczą o P. Bogu: że spełnia prośby w drobiazgach, a w sprawach ważnych nie. Czemu Bóg nie nawrócił jej męża, choć tak długo prosi?
Wtedy usłyszała głos. Nie fizyczny, ale też nie była to myśl. Głos dochodził gdzieś z przestrzeni. Oto treść: MÓGŁBYM TO ZROBIĆ, LECZ JA WOLĘ ABY ON SAM PRZYSZEDŁ DO MNIE.
Kobieta zapytała pospiesznie:- Panie, a jeśli on nie zdąży?
-NIE ZABIORĘ GO PRZED CZASEM.
Ostatnie słowo rozpływało się, było jakby cichsze. Kobieta zrozumiała; to koniec odpowiedzi. W tamtym czasie nie wiedziała, czy też nie zastanawiała się nad znaczeniem wolnej woli.
(Wydarzenie autentyczne)

Odnośnie tego opisanego wydarzenia, polecam fragment z ksiązki "Wyznania z przeżyć wewnętrznych" - fragment który daje wiele do myślenia, ale i jest odpowiedzią odnośnie nawrócenia grzeszników.

http://www.traditia.fora.pl/kult-nspj-chrystusa-krola-i-intronizacja,47/wyznania-z-przezyc-wewnetrznych-rozalia-celakowna,12764.html#1926
Teresa
PostWysłany: Czw 11:08, 03 Mar 2016   Temat postu:

Rozumiemy dobrze, że Bóg nienawidzi grzechu, że boli Go zło, że nie chce, by na świecie panował grzech.[…] Skoro Bóg nie cierpi grzechu, a jednak milczy na jego widok i nie broni, nie przeszkadza, pozwala człowiekowi grzeszyć, to musi mieć jakieś powody.

Pierwszym powodem jest uszanowanie natury ludzkiej, wolnej woli. Bóg stworzył człowieka i obdarzył go nieocenionymi skarbami, wolną wolą, wyjął spod powszechnych mechanicznych praw natury, postawił mu Siebie Samego za cel, sprawił, żeby człowiek za pośrednictwem własnej inicjatywy i woli mógł sobie wysłużyć życie wieczne.


Bp dr Tihamér Tóth: Dobroć Boża a grzech
(...)
http://www.traditia.fora.pl/katechizm-nauka-katolicka,15/bp-dr-tiham-r-toth-dobroc-boza-a-grzech,14280.html
Mary
PostWysłany: Śro 19:47, 17 Lut 2016   Temat postu: c.d. Wolna wola

Młoda kobieta modliła się o nawrócenie swojego męża. Był on katolikiem, lecz niepraktykującym. Kobieta wiedziała, iż nie uczestnicząc w obowiązkowych mszach św. popełnia grzech ciężki. Martwiła się, że po śmierci nie będzie wraz z mężem w niebie. Nie ustawała w modlitwach, lecz były one bezskuteczne.
Pewnego razu nabyli wraz z mężem małego pieska. Puścili go na podwórko, a tam kot wydrapał mu oczy. Oczodoły wypełniała czerwona tkanka. Zmartwieni właściciele postanowili zawieść pieska do uśpienia. Lecz odłożyli to do następnego dnia. Kobieta pomyślała; jaka szkoda. Ale nie da się przywrócić wzroku zwierzęciu. Tylko Bóg mógłby dokonać takiego cudu. Trudno jednak modlić się o cud dla psa.
A następnego ranka pies miał zdrowe oczy, przepełnione błyskiem radości. Kobieta widząc to ucieszyła się bardzo. Ale też pomyślała z goryczą o P. Bogu: że spełnia prośby w drobiazgach, a w sprawach ważnych nie. Czemu Bóg nie nawrócił jej męża, choć tak długo prosi?
Wtedy usłyszała głos. Nie fizyczny, ale też nie była to myśl. Głos dochodził gdzieś z przestrzeni. Oto treść: MÓGŁBYM TO ZROBIĆ, LECZ JA WOLĘ ABY ON SAM PRZYSZEDŁ DO MNIE.
Kobieta zapytała pospiesznie:- Panie, a jeśli on nie zdąży?
-NIE ZABIORĘ GO PRZED CZASEM.
Ostatnie słowo rozpływało się, było jakby cichsze. Kobieta zrozumiała; to koniec odpowiedzi. W tamtym czasie nie wiedziała, czy też nie zastanawiała się nad znaczeniem wolnej woli.
(Wydarzenie autentyczne)
Teresa
PostWysłany: Śro 10:34, 17 Lut 2016   Temat postu:

Poniższy temat jest częścią doktoratu:

Trudności w uzgodnieniu filozoficznej obrony wolnej woli z
teologiczną nauką o predestynacji w Summa Theologiae Tomasza z
Akwinu.


1) Filozoficzna obrona wolnej woli w Summa Theologiae
2) Prezentacja Tomaszowej nauki o predestynacji.
3) Nierozwiązane aporie.
Wnioski.


(...)

Wniosek.
- Wolnej woli człowieka nie zniewala ani wszechwiedza Boga ani Jego wszechmoc.
- Wiedza Boga nie jest bezpośrednią przyczyną zdarzeń, jest natomiast pierwszą i wieczną przyczyną szeregu przyczyn drugich działających w czasie, których działanie jest autonomiczne, gdyż otrzymały od Boga godność przyczyny (dignitatem causalitatis) 20. Dla intelektu stworzonego zdarzenia przyszłe są przypadkowe i niemożliwe do przewidzenia. Bóg z racji wieczności i wszechwiedzy zna wszystkie zdarzenia w czasie, ich przyczyny i skutki, dlatego dla Boga nie ma przypadku. Fatum jest zmienne z uwagi na bezpośrednie przyczyny przyszłych zdarzeń i niezmienne o ile tkwi w niezmiennej wiedzy Bożej.
- Bóg w swojej wszechmocy, chce aby wola działała w sposób wolny, a chcąc tego, nie może chcieć czegoś przeciwnego. Gdyby, używając wszechmocy, Bóg działał na przekór naszym własnym decyzjom, działałby również na przekór własnej woli, co jest bezwzględnie niemożliwe.

(...)

http://katedra.uksw.edu.pl/posiedzenia/46pos_ref.pdf
Marek50
PostWysłany: Śro 9:26, 17 Lut 2016   Temat postu:

Na stronie

http://psychoterapeuci-katolicy.pl/czytelnia/duchowosc/filozofia/549-2/

jest wykład św. Tomasza z Akwinu o woli.
Teresa
PostWysłany: Pon 21:05, 15 Lut 2016   Temat postu:

Na wieki wieków. Amen!

Człowiek jako istota wolna i rozumna, posiadający wolną wolę, ma możliwość decydowania i panowania nad sobą i swoimi czynami. Pan Bóg tej wolnej woli nie narusza nikomu. Nie dawno czytałam wypowiedź księdza, a było o tym całym zamęcie w Kościele, o ludzkich wyborach i też powiedział, że wszystko sprowadza się do wolnej woli, którą otrzymaliśmy od Boga. Przez to że nam ją dał, można tak po ludzku powiedzieć, że związał sobie ręce. Bóg nie chce zniewalać człowieka swoją łaską. Proponuję ciekawy tekst ks. Józefa Pierzchalskiego:

Wszechwiedza Boga
(...)
http://www.przemiana.biblia.pl/index.php?page=07&id=07-01&t=130


Może i na traditii tez coś o tym jest? - nie pamiętam. Może tu coś będzie z tego co Panią interesuje?
(...)
http://www.traditia.fora.pl/katechizm-nauka-katolicka,15/ks-piotr-semenenko-o-pokusach,8500.html


Nieraz dokonujemy złe i błędne wybory, a Pan Bóg na to patrzy, widzi, dozwala, ech ... jakie to wszystko trudne prawda? Jest to związane z jedną z najtrudniejszych zagadek naszego istnienia - relacją Bożej wszechmocy i naszej wolnej woli. Bóg działa w życiu ludzi nie odbierając im wolnej woli.


Wolna wola jest jedną z władz duszy, bo jest jeszcze rozum i pamięć.

http://www.traditia.fora.pl/pytania,59/kilka-pytan-ode-mnie,5402.html#23574


I tu św. Bazyli Wielki:
(...)
http://www.traditia.fora.pl/katechizm-nauka-katolicka,15/dlaczego-nie-zostalismy-stworzeni-jako-niezdolni-do-grzechu,8680.html



Protestanci wyznają predestynację - przeznaczenie, że to Bóg z góry wyznacza pośmiertny los człowieka i przez to ogranicza nasza wolna wolę.

"(...) – Wszechmocny Bóg wie z góry, czy ktoś z nas jest zbawiony, czy potępiony, bowiem wszechwiedza jest atrybutem Jego wszechmocy; ale to nie zmienia faktu, że każdy z nas będzie zbawiony lub potępiony wedle swej własnej wolnej woli, chociaż Bóg wie naprzód, jak woli tej użyjemy. (...)"
(...)
http://www.traditia.fora.pl/rozwazania-przemyslenia-wypowiedzi,7/spowiedz-predestynacja-i-krowa-na-torach,6106.html
Mary
PostWysłany: Pon 17:36, 15 Lut 2016   Temat postu: Wolna wola-dar Boga

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Szukam na traditii opracowania tematu wolnej woli człowieka, jako daru Boga, lecz nie znajduję. Tymczasem na TT dwoje rozmówców zaprzecza istnieniu wolnej woli powołując się na argumenty własnej (a może niewłasnej) logiki. Moje argumenty i cytaty z Biblii nie trafiają do nich. Bardzo proszę o pomoc. Jeśli temat był już omawiany proszę o wskazanie. Jeśli nie; może ktoś mi pomoże w argumentacji udowadniającej istnienie wolnej woli. (Bezsens braku wolnej woli i wydarzeń w/g odgórnego Bożego planu, na który my nie mamy wpływu już im przedstawiałam. Argumenty, że bez wolnej woli traci sens pojęcie grzechu, skruchy, pokuty i chęci poprawy- nie przemawiają)

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group