Autor Wiadomość
Teresa
PostWysłany: Wto 19:28, 15 Mar 2016   Temat postu:

Konferencja J.E. ks. bp. Atanazego Schneidera - Ars Celebrandi 2015 - Licheń

Bardzo ciekawy wykład zatytułowany „Odnowa liturgii oraz wieczny zmysł Kościoła"

Wykład trwa 46 min. następnie zaczynają się ciekawe pytania i odpowiedzi.

Pierwsze pytanie w 47 min.

1. Czy w warunkach Kościoła w Polsce i w ogóle w świecie, potrzeba takiego czegoś, funkcji jak nadzwyczajni szafarze Komunii św.?

... proszę słuchać:

https://youtu.be/tYFtzvAh-V0?t=2810


------------------------------***---------------------------------

Konferencja J.E. ks. bp. Atanazego Schneidera w Poznaniu - 18.08.2015 r.


Pierwsze pytanie i odpowiedź biskupa odnośnie świeckich "szafarzy" Komunii św. idących z Komunią św. do chorych.

1. Co myśleć o "szafarzach" świeckich, którzy idą odwiedzać chorych z Komunią św.?

https://youtu.be/UJrKrXMN0G8?list=PLy509izIQqbGmifpCVJDh0SLnGyFV-DEC&t=5

... a drugie pytanie i odpowiedź biskupa odnośnie ministrantek (kobiet, dziewcząt) służących do Mszy św. też warto posłuchać.

https://youtu.be/UJrKrXMN0G8?list=PLy509izIQqbGmifpCVJDh0SLnGyFV-DEC&t=349
Teresa
PostWysłany: Pon 19:14, 13 Kwi 2015   Temat postu:

W temacie profanacji bardzo ważne słowa wpisane tu:

http://www.traditia.fora.pl/kosciol-w-mediach-polska,63/profanacja-w-gdynskim-kosciele-skradziono-konsekrowane,13046.html#62318
Teresa
PostWysłany: Pon 19:10, 13 Kwi 2015   Temat postu:

Dobrze napisane:

Módlmy się za tych nieszczęśników...


Image

http://www.szafarzeds.ehost.pl/index.php?p=1_29&hc_location=ufi
Teresa
PostWysłany: Pią 11:32, 27 Mar 2015   Temat postu:

Ręce opadają człowiekowi jak czyta coraz to nowe nabory w diecezji świdnickiej Sad

Świdnica: błogosławieństwo nowych szafarzy Komunii św.
(...)
https://ekai.pl/swidnica-blogoslawienstwo-nowych-szafarzy-komunii-sw/



I Gość Niedzielny pisał:

Prawo chorych

Image

Wiktor Tur ze Strzegomia, 
jeden z najmłodszych szafarzy w diecezji

Obrzędowi błogosławieństwa nowych nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. 21 marca przewodniczył bp Adam Bałabuch. 17 mężczyzn świeckich i siostra zakonna, józefitka z Polanicy-Zdroju, zakończyło przygotowanie do posługi. Z szafarzami modlili się ich najbliżsi oraz proboszczowie parafii, z których pochodzą. 


http://swidnica.gosc.pl/doc/2403723.Prawo-chorych


Image
Teresa
PostWysłany: Czw 22:17, 25 Wrz 2014   Temat postu:

Instrukcja Immensae Caritatis z 1973 roku, to dokoment bardzo wysokiej rangi? - brak podpisu papieża, nietypowe podpisy kardynałów i wiele innych braków Pani/Pan? (bo się gubię, u siebie na blogu pan, a tu pani) dostrzega, czyli ... tak jakby ta instrukcja była fałszywa, jakby to nie bylo od papieża.

Tu mamy tę Instrukcję:

https://www.ewtn.com/catholicism/library/on-facilitating-reception-of-communion-in-certain-circumstances-2178

https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WR/kongregacje/kkultu/immensae_20011973.html


Każda instrukcja musi być przynajmniej słownie zaaprobowana przez papieża. Jest zwykle zaznaczone. W polskim tłumaczeniu pisze:

"Ojciec święty papież Paweł VI zatwierdził powyższą Instrukcję swoim autorytetem i nakazał ogłosić, zarządzając, że wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.

Dan w Rzymie w Siedzibie Kongregacji Sakramentów, dnia 20 stycznia 1973 r."


Czyli jak słownie zaaprobowana/zatwierdzona przez papieża, to może być bez podpisu papieża i są tylko podpisy kard. sekretarzy. Ranga formalna nie jest oczywiście dogmatem ani zwyczajnym nauczaniem wiary. Generalnie jednak obowiązuje, o ile nie została zastąpiona nowszym dokumentem. Jest wiele dziwnych dokumentów z czasu Pawła VI... także JP II... ale istotne jest czy zostały oficjalnie opublikowane w oficjalnych dokumentach Acta Apostolicae Sedis - AAS Ta instrukcja Immensae Caritatis z 1973 r. była opublikowana w AAS.

http://www.vatican.va/archive/aas/documents/AAS-65-1973-ocr.pdf

Strona 264-271

Pisałam dziś o motu proprio Ministeria quedam z 15 sierpnia 1972 roku , to dokument całkowicie sprzeczny z Tradycją Kościoła:

http://www.traditia.fora.pl/kryzys-naduzycia-w-kk,20/jak-reagowac-na-ustanawianie-tzw-szafarzy-nadzwyczajnych,2382-15.html

... i po nim poszła dalsza legalizacja degrengolady w Kościele, Kongregacja Sakramentów, wydając tę Instrukcję Immensae Caritatis z 1973 roku. Dopiero później jak nastał Jan Paweł II przez tę samą Kongregację, została wydana Instrukcja z 30 kwietnia 1980 roku, która z kolei całkowicie wyklucza posługę "szafarzy" nadzwyczajnych - czyli świeckich - Komunii św. Na podstawie tejże Instrukcji, 177.Konferencja Episkopatu Polski (wtedy był kard. Wyszyński) podjęła uchwałę, że Komunię św. przyjmuje się z rąk celebransa do ust w postawie klęczącej.

Jest nawet o tym pisane tu:

http://www.traditia.fora.pl/kosciol-w-polsce,1/kardynal-stefan-wyszynski,115.html
lapka33
PostWysłany: Śro 10:49, 24 Wrz 2014   Temat postu:

wpis z Sob 21:42, 13 Paź 2012 napisał:
Jeżeli chodzi o możliwość udzielania Komunii świętej przez wiernego świeckiego, to pierwszy raz biskupi polscy zajęli się tym problemem po opublikowaniu instrukcji Immensae caritatis w 1973 roku. Zakazując udzielania Komunii świętej akolitom, nie zezwolili też na udzielanie Eucharystii wiernym świeckim.

Chciałabym podzielić się z Wami pewnym spostrzeżeniem i wątpliwościami dotyczącymi Immensae caritatis. Otóż przy pierwszym czytaniu wzbudziła ona we mnie szereg pytań- kontrowersji:

1. Nietypowy dla podobnych instrukcji podpis: "A. Kard. Samoré + I. Casoria, Prefekt Sekretarz" - w innych instrukcjach każdy kardynał podpisuje się w osobnej linii pełnym imieniem i nazwiskiem i funkcją - drobiazg? Tak ale mówimy o dokumencie bardzo wysokiej rangi.

2. Brak daty podpisu - zatwierdzenia przez papieża - w innych jest podana data! cytuję:
"Ojciec święty papież Paweł VI zatwierdził powyższą Instrukcję swoim autorytetem i nakazał ogłosić, zarządzając, że wchodzi w życie z dniem ogłoszenia." - tylko tyle ! Też drobiazg - to prawda.

3. "... wydało się Papieżowi rzeczą słuszną"?? Dlaczego tak rewolucyjnej zmiany nie wprowadził dokumentem typu motu proprio czy adhortacja tak jak to zrobił zaledwie 5 miesięcy wcześniej przez motu proprio Ministeria quedam?! Apropo w Ministeria quedam właściwie pisze też o tej samej sprawie - ustanawia akolitów jako możliwych szafarzy nadzwyczajnych. Ciekawy - 5 m-cy później nagle!!! Nie tylko akolici ale cała masa ludzka może udzielać Komunii św!!!!! Pięć miesięcy i pięć dni na zmianę poglądów papieża Pawła VI!!! Coś tu brzydko pachnie.

4. Abstrahując od szafarzy - Immensae Caritatis robi przeogromną i gwałtowną rewolucję w innych dziedzinach kultu eucharystycznego. Oczywiście w jednym kierunku. Mało tego - jest to rewolucja nie tylko na tle poprzednich dokumentów Kościoła ale i późniejszych niemal do dnia dzisiejszego!

Powyższym nie chcę tu przesądzać o fałszywości tej instrukcji - uważam jednak że roztropnością i ostrożnością jest podejście do niego z wielką rezerwą. Chcę tu jednak dodać, że w jakiejś mierze jest pożyteczny. Mimo jego rewolucyjnych złagodzeń widać np w Kościele polskim, że nawet tyle nie jest przestrzegane! Np: sprawa przystępowania do Komunii św tego samego dnia drugi raz.... Jak przeczytaliście wnikliwie tę instrukcję to już wiecie, co mam na myśli... Więcej na: http://lapka33.wordpress.com/2014/09/16/idz-bron-mojego-kosciola/
Teresa
PostWysłany: Sob 21:08, 13 Paź 2012   Temat postu:

Konstytucja dogmatyczna o Kościele "LUMEN GENTIUM" cały czwarty rozdział jest poświęcony świeckim:
http://archidiecezja.lodz.pl/czytelni/sobor/kk4.html

... ale o powołaniu świeckich szafarzy Komunii św. NIGDZIE! nie ma!

Soborowa Konstytucja dogmatyczna o Kościele Lumen gentium, mówiąc o roli świeckich w Kościele, w wielu miejscach podkreśla, że jako obdarzeni zmysłem wiary i łaską słowa, mają oni głębiej wnikać w Boże objawienie, wyznawać swoją wiarę i stawać się zdolnymi do ujawniania mocy Ewangelii w życiu codziennym, rodzinnym i społecznym. Miejscem świadectwa naszej wiary ma stać się nasza rodzina, miejsce pracy i mieszkania.

DEKRET O APOSTOLSTWIE ŚWIECKICH - APOSTOLICAM ACTUOSITATEM
Pawła VI z 18 listopada roku 1965:

http://www.kns.gower.pl/vaticanum/apostolicam.htm

... gdzie powołuje jakiś świeckich szafarzy Komunii św.? - NIGDZIE! Degrengoladę liberałowie, moderniści duchowni wprowadzili, a później było legalizowanie w majestacie "prawa" a raczej bezprawia.

Polecam też tu czytać:
http://www.traditia.fora.pl/kryzys-naduzycia-w-kk,20/jak-reagowac-na-ustanawianie-tzw-szafarzy-nadzwyczajnych,2382.html
Teresa
PostWysłany: Sob 20:42, 13 Paź 2012   Temat postu:

Wprost brak słów, dosłownie Shocked Shocked Shocked

Doczytałam na stronie ks. Pierzchalskiego, że: "Posługę tę wprowadził Sobór Watykański II i w krajach Europy Zachodniej istnieje ona od dawna. Nie była jednak długo wprowadzana w Polsce ze względu na brak wyraźnej potrzeby."

Którym dokumentem SVII to wprowadził? mógłby mi ktoś podać?

Po opublikowaniu motu proprio Ministeria quedam przez papieża Pawła VI 15 sierpnia 1972 roku i zezwoleniu w tym dokumencie akolitom na udzielanie Komunii świętej biskupi polscy zebrani na 134 Konferencji Plenarnej w Warszawie postanowili, że z uwagi na charakter polskiego duszpasterstwa nie zezwalają akolitom na wykonywanie powyższych uprawnień dotyczących Eucharystii. Jeżeli chodzi o możliwość udzielania Komunii świętej przez wiernego świeckiego, to pierwszy raz biskupi polscy zajęli się tym problemem po opublikowaniu instrukcji Immensae caritatis w 1973 roku. Zakazując udzielania Komunii świętej akolitom, nie zezwolili też na udzielanie Eucharystii wiernym świeckim.

Degrengolada w polskim Kościele postępuje. Ś.p. kard. Wyszyński wiedział co to jest.
Teresa
PostWysłany: Sob 20:26, 13 Paź 2012   Temat postu:

A w diecezji świdnickiej: Shocked

Kurs przygotowawczy dla nowych nadzwyczajnych szafarzy Komunii św.

Pragnąc umożliwić chorym częste jednoczenie się z Chrystusem Eucharystycznym oraz spełniając prośbę wielu kapłanów, by ułatwić wiernym przyjmowanie Ciała Pańskiego w Kościołach, zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego (kan. 230 § 3 i kan. 910 § 2) oraz postanowieniami Konferencji Episkopatu Polski z dnia 2 maja 1990 roku, pragniemy powołać w diecezji nowych nadzwyczajnych szafarzy Komunii świętej.

(...)

http://www.diecezja.swidnica.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=971:zajcia-formacyjne-dla-nowych-nadzwyczajnych-szafarzy-komunii-w&catid=48:-wydzia-duszpasterski-widnickiej-kurii-biskupiej

kan. 230 § 3

§ 3. Tam, gdzie to doradza konieczność Kościoła, z braku szafarzy, także świeccy, chociażby nie byli lektorami lub akolitami, mogą wykonywać pewne obowiązki w ich zastępstwie, mianowicie: posługę słowa, przewodniczyć modlitwom liturgicznym, udzielać chrztu a także rozdzielać Komunię świętą, zgodnie z przepisami prawa.

kan. 910 § 2)

§ 2. Szafarzem nadzwyczajnym komunii świętej jest akolita oraz wierny, wyznaczony zgodnie z kan. 230, § 3.

(...)oraz postanowieniami Konferencji Episkopatu Polski z dnia 2 maja 1990 roku(...)

Biskupi polscy zebrani na 240 Konferencji Plenarnej 2 maja 1990 roku przychylnie ustosunkowali się do próśb poszczególnych biskupów i kapłanów, aby określić warunki – zgodnie z kan. 910 §2 i kan. 230 §3 Kodeksu Prawa Kanonicznego – powoływania wiernego świeckiego jako nadzwyczajnego szafarza Komunii świętej.

Konferencja Episkopatu Polski postanowiła w tej sprawie co następuje:

1. Biskupi diecezjalni mogą powoływać do posługi nadzwyczajnego szafarza Komunii świętej mężczyzn w wieku od 35 do 65 lat.
2. Kandydaci powinni odznaczać się nieskazitelnym życiem moralnym, pobożnością i poważaniem wśród duchowieństwa i wiernych.
3. Kandydat, poza wykształceniem przynajmniej średnim, winien znać podstawowe prawdy teologiczne, zwłaszcza odnoszące się do Kościoła, Mszy świętej i Eucharystii. Biskup może polecić kandydatowi udział w kursie teologicznym lub zażądać egzaminu.
4. Biskup diecezjalny powołuje do posługi nadzwyczajnego szafarza na jeden rok kandydata, którego poznał osobiście – po poleceniu go przez jego proboszcza i dwóch kapłanów.
5. Przed powołaniem, jak również przed każdym przedłużeniem powołania kandydaci winni odbyć co najmniej trzydniowe rekolekcje.
6. Braci zakonnych, którym biskup może obniżyć dolną granicę wieku do 30 lat, obowiązują te same postanowienia.
7. Posługa szafarza jest bezinteresowna. Wynagrodzenie może dotyczyć jedynie zwrotu kosztów przejazdu lub rekompensaty w przypadku, gdy na skutek wykonywania posługi uszczupliły się dochody z pracy zawodowej szafarza nadzwyczajnego.
8. Szafarz nadzwyczajny podczas posługi winien być ubrany w albę i przepasany cingulum.
9. Szafarz nadzwyczajny wykonuje posługę wtedy, gdy ilość kapłanów wobec komunikujących jest za mała. Może on – w ramach ważności powołania – świadczyć pomoc na terenie całej diecezji, a poza diecezją tylko za zgodą biskupa danej diecezji.
10. Szafarz nadzwyczajny może, za zgodą księdza proboszcza, zanieść Komunię świętą do domów tylko tym osobom, których stan duchowy jest znany, oraz przy zachowaniu przepisów liturgicznych.
Teresa
PostWysłany: Sob 13:48, 28 Lip 2012   Temat postu:

mano napisał:
Będąc we Włoszech na niedzielnej Mszy Świętej sytuacja iście nieprawdopodobna: w momencie przewidzianym na przyjęcie Boga do serc wiernych, dwie osoby: pani i pan, w dodatku zwykłych, świeckich strojach podchodzą do tabernakulum! Otwierają, biorą cyboria i po przyjęciu najpierw Ciała Pańskiego (z rąk księdza, do rąk owych dwóch ludzi) idą razem z księdzem rozdawać wiernym (tak, że były trzy kolejki łącznie), oczywiście praktycznie każdemu obecnymu dając do łapki. To przecież woła o pomstę do Nieba. KYRIE ELEISON!


Znam bardzo dobrze tę sytuację z Francji i Anglii. We Włoszech widziałam jak byłam w Oratorium św. Jana Bosko w Turynie, to ten święty chyba nocą to w trumnie się przewraca.

Cytat:
(...) Rano jest bardzo mało ludzi w Kościele. Normalnie są dwie Msze św. o 6:30 i o 7:00 i zawsze na jednej z tych Mszy świecki "szafarz" dostaje kielich i komunikuje. Teraz są wakacje to jest jedna Msza o 7:00 , ale czy to jest powód że komunikować ma zawsze świecki "szafarz"? (...)

Smutne to bardzo, zapewne ks. proboszcz na to nie uczula, a wprost zezwala. Przyszedł nowy ksiądz po świeceniach teraz w maju i co? Ano to, że rano koncelebruje z drugim księdzem mszę i mimo że jest ich dwóch księży do wykomunikowania tej małej grupki wiernych rano, później też nie ma żadnej mszy, to ten neoprezbiter idzie do Tabernakulum po kielich dla tego świeckiego i mu go daje żeby komunikował. Wstyd! Profanacja! - że tak szybko po święceniach dzieli się swoją władzą kapłańską ze świeckim. Oj! nie ściąga to błogosławieństwa, ani tez nie ma to nic wspólnego z posłuszeństwem ks. proboszczowi jak tak nakazuje robić.
mano
PostWysłany: Pią 20:13, 20 Lip 2012   Temat postu:

Będąc we Włoszech na niedzielnej Mszy Świętej sytuacja iście nieprawdopodobna: w momencie przewidzianym na przyjęcie Boga do serc wiernych, dwie osoby: pani i pan, w dodatku zwykłych, świeckich strojach podchodzą do tabernakulum! Otwierają, biorą cyboria i po przyjęciu najpierw Ciała Pańskiego (z rąk księdza, do rąk owych dwóch ludzi) idą razem z księdzem rozdawać wiernym (tak, że były trzy kolejki łącznie), oczywiście praktycznie każdemu obecnymu dając do łapki. To przecież woła o pomstę do Nieba. KYRIE ELEISON!
Teresa
PostWysłany: Śro 20:40, 18 Lip 2012   Temat postu:

Odnośnie problemu świeckiego "szafarstwa", to również bierzmy przykład tak jak tu było odnośnie mszy tradycyjnej:

http://www.traditia.fora.pl/msza-swieta-ryt-trydencki,5/bojazn-wikariusza-archidiecezji-warminskiej-przed-tradycja,8236.html#36560

... i piszmy, bo księża profanują Najświętszy Sakrament i deprawują wiernych. I ja chyba też się zwrócę do właściwej instancji odnośnie świeckich "szafarzy" Komunii św. tylko już nie do biskupa, bo tu pisałam i nie wiele pomogło, tylko też dalej, za takie nadużywanie jakie jest w diecezji świdnickiej, w konkretnej parafii i profanacje Najświętszego Sakramentu. O mszy tradycyjnej to już nie wspomnę, bo się nawet pomyłkowo ks.proboszcz nie zająknął w tym temacie. Ale ... wysługiwać się świeckimi przy rozdawaniu Komunii św. to potrafią.
antenat
PostWysłany: Nie 21:39, 09 Sie 2009   Temat postu:

W toczącej się dyskusji o patologii w obrzędach religijnych w KK chciałbym dodać swój głos. Do mojej parafii kilka lat temu Kuria oddelegowała kapłana, który miał pełnić funkcję administratora parafii. Urzędujący stary proboszcz był od wielu lat człowiekiem przewlekle chorym, ale sposób sprawowania przez niego nabożeństw stanowił dla mnie wzór do naśladowania przez innych kapłanów. Szczególnie podczas nabożeństw dla chorych podchodził do każdego chorego w miarę możliwości klęczącego i błogosławił Najświętszym Sakramentem. Nie rozumiałem wtedy dlaczego urzędującemu proboszczowi przydzielono "opiekuna", który od pierwszych chwil pełnienia obowiązków zabrał się do "remontu" posadzki kościoła w rezultacie której podołtarzowe balaski zostały wyrzucone. W niedługi czas po przybyciu administratora stary proboszcz upadł bardziej na zdrowiu i wkrótce zmarł na zawal serca. Śmierć to fakt co nieuchronnie musi nadejść, ale po przeczytaniu tutaj wielu postów z życia Kościoła nasuwa mi się taka myśl: Czy ten proboszcz stary ( jeszcze przed 70) musiał już wtedy odejść? Nie chcę ferować wyroków bez rozprawy, ale dzisiaj wydaje mi się coraz bardziej oczywiste, że serce starego proboszcza nie wytrzymało nadchodzących zmian w mojej parafii.
Dzięki Bogu nie ma tu jeszcze problemów z szafarzami, jak było to w moim poprzednim miejscu zamieszkania, gdzie podobnie jak u Ciebie Nato szafarze biegiem sunęli na środek kościoła z Komunią Św. Przy ołtarzu wierni ich po prostu ignorowali.
Teresa
PostWysłany: Nie 18:08, 09 Sie 2009   Temat postu:

Papież wprowadzając takie zarządzenia, poprostu otworzył jakby furtkę żeby ci na Zachodzie i w Ameryce od tej infekcji rakotwórczej dla KK odchodzili, a nie po to, żeby to u nas wprowadzać.

Nieposłuszni i niepokorni tłumaczą się ,że jest to wprowadzone do nowego Kodeksu Prawa Kanonicznego( KPK), że jest to wolno.

Odnosnie Kodeksu, to trzeba pamiętać , że celem Kodeksu , jest utrzymanie dyscypliny kościelnej . Nie jest jego zadaniem definiowanie doktryny Koscioła, której ma być tylko wiernym odbiciem. Dlatego musi być on interpretowany w swietle całej Tradycji Koscioła .W historii Kościoła były lepsze i gorsze kodeksy , lepiej lub gorzej służące Kościołowi.
Dragon
PostWysłany: Wto 14:02, 14 Lip 2009   Temat postu:

Posluszeństywo ma swoje granice. Tą granicą jest niewątpliwie herezja.Nikt przy zdrowych zmysłach nie oskarży o grzech nieposłuszeństwa tych katolików żyjących w dobie reformacji, którzy odważnie wystąpili przeciw Lutrowi czy Kalwinowi.Dzisiaj trzeba postąpić tak samo.Sprzeciwjajmy się współczesnym Kalwinom i Lutrom, choćby piastowali najwyższe godności kościelne.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group