Autor Wiadomość
Teresa
PostWysłany: Pon 19:12, 07 Lis 2011   Temat postu:

A tu jest więcej z tej książki:

PYTANIA DOTYCZĄCE ZNIEWOLEŃ
Przygotowała: s. Małgorzata Oczkowicz, salwatorianka

http://krolowa-pokoju.com.pl/newage/inne_pdf/zniewolenia.pdf
Anonim Anonimus
PostWysłany: Pon 16:52, 07 Lis 2011   Temat postu:

Fragment książki z serii "Na drogę do nieba" autorstwa o. Włodzimierza Cyrana - pytania dotyczące zniewoleń:
8. Czy próbowałeś/aś zapewnić sobie sukces i szczęście poprzez: drzewko szczęścia,amulety, talizmany, podkowę, pawie pióra, słoniki na szczęście, wisiorki z wężem, ze słonikiem, pierścień atlantów itp.? (Poleganie na amuletach, uzależnianie swego życia od czegokolwiek poza Bogiem jest ciężkim grzechem bałwochwalstwa).
Teresa
PostWysłany: Pon 15:17, 07 Lis 2011   Temat postu:

wuzetka23 napisał:
Bóg zapłać Tereso za wyczerpującą odpowiedź.

Dla wyjaśnienia Smile - mnie nie ubędzie ale ... - obowiązującą tu formą zwracania się do siebie jest Pani/Pan.

wuzetka23 napisał:
Chciałam zapytać w takim razie, czy można w domu po prostu mieć takiego słonika ale nie wierzyć w jego moc. Pozdrawiam

Tak jak powyżej napisałam "słoniki na szczęście" - jeszcze może być z trąbą do góry - to nie jest to katolickie podejście. Wcześniej pisała pani, że otrzymała go na szczęście, teraz chce go pani zostawić i nie wierzyć w jego moc. Może jeszcze dopowiem, że należy tu upatrywać pochodzenia z hinduizmu, wszak Ganesia – jest to ''bóg'' z głową słonia, szeroko rozstawionymi uszami i – czasami – kilkoma parami rąk. Ganesia - wyobrażany w postaci dziecka o głowie słonia - reprezentuje nie tylko witalność świata zwierząt, ale co najważniejsze, "pomaga" w przezwyciężaniu przeciwieństw i pozyskaniu pomyślności wg wierzeń hinduizmu. Symbolizuje logiczne rozwiązania problemów, a dzięki związkom z Lakszmi (bogini bogactwa) kojarzy się go z ogólnie pojętym powodzeniem. Wizerunek tego "bóstwa" jest wykorzystywany w różnych stylizacjach, jak np. takie coś:

Image

Jakaś firma tak się reklamuje, ze słonikiem i nawet nazwa "bóstwa" napisana.

Słoń - święte zwierzę Syjamu za czasów legendarnych królów Awy; w jego postaci Budda wstępować miał w łono Mai a zstępować na ziemię, czyli oprócz hinduizmu dochodzi nam buddyzm.

Na pani pytanie, nie wiem, co pani konkretnie odpowiedzieć. Na pewno zależy też od podejścia. Ja nie wiem na ile i jak jest pani ugruntowana w wierze. Musi pani sobie odpowiedzieć czym dla pani jest dany przedmiot. Ale ... z drugiej strony, szatan nie pyta nas o świadomość. Jemu wystarczy czyjaś zgoda, choćby na samo posiadanie takich różnych rzeczy.

"Posągi ich bogów spalisz, nie będziesz pożądał srebra ani złota, jakie jest na nich, i nie weźmiesz go dla siebie, aby cię to nie uwikłało, gdyż Pan, Bóg twój, się tym brzydzi." Pwt 7, 25

W innym miejscu w Biblii czytamy, że należy wystrzegać się wszystkiego co ma choćby pozór zła:

"Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła."
1 Tesaloniczan 5:22


Co to znaczy? ano to, że wskazuje nam na stałe wzrastanie w podobieństwie do Chrystusa dzięki ciągłemu utrzymywaniu i pogłębianiu naszej więzi z Bogiem, a nie szukanie szczęścia w przedmiotach.

Większość tego typu bibelotów, figurek, etc ... jest niestety z góry przeznaczona do bałwochwalstwa (mają zapewnić szczęście, zdrowie itd.). Dlatego egzorcyści zalecają pozbycie się takich przedmiotów z domu. Są realne dowody na to, że osoby, które nawet nieświadomie np. nosiły jakiś amulet czy trzymały takie różne figurki, jak słonie, delfinki, etc ... były przez to dręczone.
wuzetka23
PostWysłany: Pon 11:11, 07 Lis 2011   Temat postu:

Bóg zapłać Tereso za wyczerpującą odpowiedź.
Chciałam zapytać w takim razie, czy można w domu po prostu mieć takiego słonika ale nie wierzyć w jego moc. Pozdrawiam
Teresa
PostWysłany: Pon 10:49, 07 Lis 2011   Temat postu: Re: Słoniki na szczęście Czy to nie po katolicku?

wuzetka23 napisał:
Ostatnio dostałam słonika z brązu, na szczęście.
Czy ktoś może mi wyjaśnić, dlaczego słoń jest złym symbolem ?
Pozdrawiam.
Wanda wuzetka

Nie wierzę w żadne talizmany i amulety rzekomo przynoszące szczęście. Amulety to drobne przedmioty, z naturalnymi albo sztucznymi kamieniami, są używane jako przedmioty do magicznej obrony przed siłami zła, złymi duchami, złymi ludźmi a nawet nieszczęściami. Noszone np. na szyi lub na odzieniu: łańcuchy, pierścienie, figurki, etc ... Słoniki właśnie też są zaliczane do amuletów i talizmanów. Tu gdzie je można spotkać, tzn. ci co je propagują, sprzedają to właśnie strony "Magiczna galeria" czy jakieś wróżki, etc ...

Żaden przedmiot nie może ochronić przed złem czy zapewnić szczęście. Jest to odwracanie się od Boga prawdziwego, który jest szczęściem absolutnym, i otwieranie się na tajemnicze, demoniczne moce, w złudnym przekonaniu, że właśnie one przyniosą upragnione szczęście. Wiara w horoskopy, amulety, pierścienie Atlantów itp. to wszystko mieści się w okultyźmie, a okultyzm jest religią szatana. Praktykowanie jego różnych form jest jednym z najcięższych grzechów, gdyż jest odrzuceniem pierwszego przykazania Dekalogu. Proszę wejść na forum; "Szatan nie umarł! Ezoteryka, Okultyzm, Bałwochwalstwo...."
http://www.traditia.fora.pl/szatan-nie-umarl-ezoteryka-okultyzm-balwochwalstwo,44/

... gdzie jest tu bardzo wiele różnych tematów poruszających zagrożenia duchowe, co by się zdawało na pozór bardzo niewinnych. Proszę zobaczyć np. tu:
Uzdrowienie okultystyczne J. Verlinde
http://www.traditia.fora.pl/szatan-nie-umarl-ezoteryka-okultyzm-balwochwalstwo,44/uzdrowienie-okultystyczne-j-verlinde,1212.html

Uwaga na amulety
http://www.traditia.fora.pl/szatan-nie-umarl-ezoteryka-okultyzm-balwochwalstwo,44/uwaga-na-amulety,4495.html

Posłuchać wykładów s. Michaeli Pawlik OP
http://www.traditia.fora.pl/szatan-nie-umarl-ezoteryka-okultyzm-balwochwalstwo,44/inwazja-neopoganstwa-wyklad-s-michaeli-pawlik-op,5187.html

wuzetka23 napisał:
Słyszałam wiele razy od egzorcystów, że to amulet złych sił, tak jak np. drzewko szczęścia.

Jeżeli pani słyszała wiele razy od egzorcystów ostrzeżenia, to powinno to być wystarczającą odpowiedzią, a jak było coś nie zrozumiałe, co ks. egzorcysta mówił, to trzeba było wrócić do rozmowy.
wuzetka23
PostWysłany: Pon 0:48, 07 Lis 2011   Temat postu: Słoniki na szczęście Czy to nie po katolicku?

Ostatnio dostałam słonika z brązu, na szczęście.
Słyszałam wiele razy od egzorcystów, że to amulet złych sił, tak jak np. drzewko szczęścia.
Czy ktoś może mi wyjaśnić, dlaczego słoń jest złym symbolem ?
Pozdrawiam.
Wanda wuzetka

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group