Autor Wiadomość
Teresa
PostWysłany: Nie 9:36, 13 Maj 2018   Temat postu:

Pakistan: lekcje Koranu obowiązkowe także dla katolików

Image

Wspólnota chrześcijańska i inne mniejszości religijne w pakistańskiej prowincji Pendżab są zaniepokojone nowym dyskryminującym projektem prawa, zaaprobowanym przez miejscowy parlament. Przewiduje on obowiązkowe nauczanie prawa islamskiego i Koranu we wszystkich szkołach i uczelniach wyższych w tej prowincji.

„Dla mniejszości religijnych, a przede wszystkim dla chrześcijan, których bardzo wielu mieszka w Pendżabie, będzie to wielkim problemem: ich podstawowe prawa są całkowicie ignorowane” – podkreśla chrześcijański prawnik i dyrektor organizacji pozarządowej Centre for Legal Aid, Assistance and Settlement (CLAAS) Nasir Saeed. Wskazuje, że dla młodzieży niemuzułmańskiej w Pendżabie nie zaproponowano żadnego alternatywnego programu, a koniecznie trzeba to zrobić.

Nasir Saeed zwraca również uwagę, że nowe prawo negatywnie odbije się na całym systemie wychowawczym. Będzie wspierało fanatyczne i pełne nienawiści zachowania względem niemuzułmanów. Tymczasem państwo powinno umacniać wolność religii i wyznania.

https://www.vaticannews.va/pl/kosciol/news/2018-05/pakistan-prawo-koran-chrzescijanie.html
Teresa
PostWysłany: Nie 12:17, 18 Gru 2011   Temat postu:

Ponad 50 młodych Pakistańczyków w wieku 7-20 lat odnaleziono w piwnicach szkoły koranicznej w Karaczi na południu Pakistanu. Byli tam regularnie bici i torturowani po to, aby "wyrośli na lepszych muzułmanów". To znaczy takich, którzy później zasilą szeregi bojówek albo legalnie na falach publicznych rozgłośni europejskich będą nawoływać do mordowania chrześcijan.

Uczniowie szkoły koranicznej uwolnieni

Przeszukując podziemia pakistańskiej szkoły w Karaczi, policjanci odnaleźli tam 54 uczniów. Znaleźli również łańcuchy i haki porozrzucane w małych pomieszczeniach przypominających sale tortur. Dwóch mułłów z madrasy zostało aresztowanych, ale dyrektor szkoły zdołał zbiec. Uczniowie zeznali, że byli regularnie bici i zakuwani w łańcuchy po to, by "wyrośli z nich lepsi muzułmanie". Potwierdzili, że to ich rodziny wysłały ich do tej szkoły, by tam uczyli się islamu i wyzbyli się nieprawidłowych zachowań.

Nie jest to pierwszy taki przypadek, kiedy madras okazuje się nie miejscem kształcenia, ale indoktrynacji i wychowania islamskich bojówek.
- Prowadzący te szkoły osiągają to poprzez uciekanie się do najgorszych metod. Tak jak Hitler robił to ze swoją młodzieżą: torturując, wyzuwając młodych adeptów ze wszelkich ludzkich uczuć i wychowując ich na bandytów - zauważa w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" ks. dr Waldemar Cisło, dyrektor sekcji polskiej Pomocy Kościołowi w Potrzebie. Zaznacza również, że zagrożenie, jakim są szkoły koraniczne czy nierzadko także islamskie miejsca modłów, wskazywano już wielokrotnie także w krajach europejskich, jak np. Niemcy, Anglia czy Szwecja.
- Tak naprawdę nie ma żadnej kontroli nad tym, co dzieje się w tych placówkach, i w wielu krajach mieliśmy przykłady, że były to miejsca siania nienawiści, podburzania do działalności terrorystycznej. Tym bardziej jest tak w Pakistanie czy innych krajach, gdzie dominuje islam - podsumowuje ks. Cisło.

Mimo ewidentnego zła, jakie niejednokrotnie jest propagowane w tego typu miejscach, panuje swego rodzaju przyzwolenie na taki stan rzeczy. Dobitnym potwierdzeniem takiej sytuacji może być chociażby niedawny przykład Szwecji, gdzie Anna Skarhed, kanclerz sprawiedliwości, stwierdziła, że publiczne nawoływanie imama do mordowania chrześcijan, którzy porzucili islam na rzecz wiary w Chrystusa, nie jest przestępstwem ani nawet przejawem mowy nienawiści.

- Obowiązkiem każdego muzułmanina jest zabijanie tych, którzy porzucają islam - grzmiał na falach publicznej szwedzkiej rozgłośni radiowej Sveridges somalijski imam mieszkający na przedmieściach Sztokholmu. Wyraził tym swoje oburzenie wobec Somalijczyków, którzy zdecydowali się przejść na chrześcijaństwo i od pewnego czasu prowadzą ewangelizację wśród swoich rodaków przebywających w Szwecji. Zdumiony dziennikarz zdołał jedynie przypomnieć imamowi, że znajdują się na terytorium Szwecji, na co imam odparł, że w Szwecji obowiązują te same zasady co w krajach muzułmańskich, gdzie konwertytom ścina się głowę.

Zbulwersowany wyemitowaną audycją Erik Johansson ze Szwedzkiej Misji Ewangelickiej złożył skargę na policji, domagając się wszczęcia procesu wobec imama. Do skargi ustosunkowała się szwedzka kanclerz sprawiedliwości, orzekając, że słów muzułmanina nie można traktować jako mowy nienawiści. - Wypowiedź imama wyrażała jego przekonania religijne, a w takich przypadkach granica, jaką musiałby przekroczyć, by jego słowa zostały uznane za mowę nienawiści, jest dość szczelna - wyjaśnił Marcus Agnavall z biura szwedzkiej kanclerz.

Anna Bałaban

http://stary.naszdziennik.pl/print.php?dat=20111217&id=wi03.txt&typ=wi
Teresa
PostWysłany: Pią 12:09, 18 Lis 2011   Temat postu: Pakistan: szkoły uczą pogardy do chrześcijan

Pakistan: szkoły uczą pogardy do chrześcijan

W szkołach publicznych w Pakistanie uczy się nietolerancji religijnej i wyższości islamu. Amerykańska organizacja ds. wolności religijnej zbadała treści nauczania znajdujące się w 100 obowiązkowych podręcznikach wykorzystywanych w Pakistanie w klasach od 1 do 10. Z raportu jednoznacznie wynika, że przekazywane w szkołach treści są naszpikowane radykalnymi islamskimi poglądami.

„Członkowie mniejszości religijnych są przedstawiani jako obywatele drugiej kategorii, którym nadano przywileje, na jakie nie zasługują i za które powinni być dozgonnie wdzięczni muzułmanom” – czytamy w raporcie zatytułowanym „Edukacja i dyskryminacja religijna w Pakistanie”.

Przedstawiciele mniejszości są przedstawiani w złym świetle, a ich wkład w budowanie życia społecznego, politycznego i kulturalnego jest zupełnie pomijany. Co więcej zaznacza się, że nie są oni godni, by pełnić odpowiedzialne funkcje. Odnosi się to do chrześcijan, oraz wyznawców hinduizmu, buddystów czy sikhów. Autorzy podręczników przypominają uczniom, że „przedstawiciele mniejszości zagrażają islamskiej tożsamości Pakistanu”.

Raport wskazuje zarazem, że do nauki tych dyskryminujących treści zobowiązani są także uczniowie niemuzułmańscy. Poważne obawy autorów raportu budzi też fakt, że aż 80 proc. nauczycieli uważa, iż zawód ten mogą wykonywać wyłącznie muzułmanie. Każdy inny jest przez nich postrzegany, jako „wróg islamu”.

„Nauczanie nietolerancji religijnej w szkołach stoi u podstaw rosnącego ekstremizmu i przemocy religijnej w Pakistanie” – mówi, komentując raport, pracujący w Lahaurze dominikanin. O. James Channan kieruje działającym w tym mieście Dominikańskim Centrum Pokoju. Zaznacza on, że by naprawdę żyć w pokoju Pakistan potrzebuje głębokiej reformy systemu edukacji.

https://www.piotrskarga.pl/pakistan--szkoly-ucza-pogardy-do-chrzescijan,8296,i.html


Poniżej starszy artykuł, też w temacie podręcznika z Arabii Saudyjskiej :



Podręcznik pogardy

Zatwierdzony przez Ministerstwo Oświaty Arabii Saudyjskiej nowy podręcznik dla sześciolatków w tym kraju uczy ich m.in. pogardy dla chrześcijaństwa i judaizmu.

Powołując się na londyński dziennik "The Guardian" media zachodnie podały, że książka ta ukazała się w ramach zrewidowanego programu szkolnego, który - jak oczekiwano - miał zostać "oczyszczony" z wszelkich treści antyzachodnich. Powodem podjęcia działań w tym kierunku były liczne skargi co światlejszych obywateli królestwa, iż swoista demonizacja Zachodu w miejscowych szkołach stała się niemal epidemią. Tymczasem w świeżo wydanym i zatwierdzonym podręczniki uczy się już najmłodsze dzieci, że "wszystkie religie, oprócz islamu, są kłamliwe", a w uwagach dla nauczycieli stwierdzono, że powinni oni "wyjaśnić to stanowisko". Instytut Saudyjski z siedzibą w Waszyngtonie, mający orientację proreformatorską, wydał oświadczenie, w którym podkreślił, iż podręcznik (którego tytuł angielski brzmi "Monotheism and Fiqh") głosi treści sprzeczne z Koranem. Według oświadczenia, "wpajanie Saudyjczykom przekonania, iż judaizm i chrześcijaństwo są błędnymi wierzeniami, pozostaje w jawnej sprzeczności z Koranem", przy czym przytoczono jedną z sur na potwierdzenie tego zdania.

W ub.r. saudyjski minister spraw zagranicznych książę Saud al-Fajsal powiedział, że "w naszych szkołach nie ma miejsca na nienawiść, nietolerancję czy nastroje antyzachodnie". Osobistości oficjalne zapowiedziały, że rozpoczęto dwa programy pilotażowe na rzecz wypracowania nowych sposobów nauczania. Tymczasem według wspomnianego Instytutu Saudyjskiego, nie ma żadnych dowodów świadczących o istnieniu takich programów. Nowy program szkolny "ma nadal tych samych autorów i głosi te same idee", jak i poprzedni, tyle że wyrażone innym językiem. Głównym autorem programu wychowania religijnego w szkołach saudyjskich jest szejk Saleh al-Fawazan, znany z ekstremistycznych poglądów wahhabickich, głoszący m.in. istnienie niewolnictwa i przekonanie, że demokratyczne wybory parlamentarne są nie do pogodzenia z islamem.

https://info.wiara.pl/doc/148769.Podrecznik-pogardy

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group