Autor Wiadomość
Teresa
PostWysłany: Wto 13:04, 30 Wrz 2008   Temat postu: Łzy - przywilej czy dar?

Łzy - przywilej czy dar?

Jak nauczali Ojcowie Pustyni?

Jan Klimak-mnich, urodził się około 569 r. a zmarł w 649 r. Najpopularniejszy pisarz ascetyczny owego okresu pozostawił dla potomnych wskazówki jak należy prowadzić życie duchowe, aby otrzymać zbawienie. Zawarł je w utworze zwanym „Drabina do raju” („Lestwica”), w którym przedstawił trzydzieści szczebli duchowej pracy nad sobą w celu osiągnięcia doskonałości moralnej. Dzieło to było popularne zarówno na Wschodzie jak i na Zachodzie.

Pierwsze informacje na temat jego życia pochodzą z czasów, gdy miał szesnaście lat. Przybył wówczas na górę Synaj i zapragnął całkowicie poświęcić się Bogu, rozwijając w sobie szczególną posłuszeństwo.
Mając dwadziecia lat Jan złożył śluby zakonne i oddał się woli wybranego ojca duchowego o imieniu Makary. Już wówczas starcy przepowiedzili, iż w przyszłości będzie „gwiazdą życia duchowego”. Przez dziewiętnaście lat mieszkał pod kierunkiem swego opiekuna. Po jego śmierci odszedł na pustynię, by resztę życia spędzić w poście, modlitwie, odosobnieniu i milczeniu. Szczególnie głęboko w jego sercu tkwiła modlitwa i miłość do Boga. Nigdy nie opuszczała go pokuta i smutek z powodu grzechów. Wiele czasu poświęcał też umartwianiu ciała, każde pożywienie spożywał w niezwykle skromnych ilościach.
Po czterdziestu latach ascezy, Jan został ihumenem monasteru na Synaju. Pełnił tę funkcję przez cztery lata, po czym zdecydował się ponownie odejść na pustynię.

Jan Klimak-mnich nauczał : „Lecz grzechy popełnione po chrzcie zmywa się łzami”. Ojcowie Pustyni doskonale wiedzieli, że łzy mogą mieć „różny smak” i pochodzić z różnych źródeł: może je wylewać zarówno święty, jak i mazgaj. Dla Ojców Pustyni łzy były cennym darem.

W chrześcijaństwie, szczególnie wschodnim, rozwinięto całą technikę wzbudzania łez, odmawiano modlitwy i oddawano się ascezie, żeby pozyskać „święty dar łez”. Jan Klimak tak pisał o łzach na drodze duchowej: „Jęki i żale wołają do Pana. Łzy ronione z bojaźnią orędują za nami, ale to, że nasza modlitwa została wysłuchana, pokazują nam łzy miłości najświętszej”

Ewagriusz z Pontu ( pisarz ascetyczny i mistrz życia duchowego ) napominał mnichów: „Módl się najpierw o dar łez, aby żal mógł przemienić twoją przyrodzoną szorstkość. Wtedy wyznaj Panu swoje grzechy i będziesz mógł otrzymać od Niego ich odpuszczenie. Módl się ze łzami, a twa prośba będzie wysłuchana. Nic tak nie raduje Pana, jak błagania zanoszone pośród łez”.

Ojcowie Pustyni traktowali łzy jako konkretne kryterium głębokości żalu; autentyczny żal prowadzący do skruchy musiał mieć oddźwięk w całym ciele. Żal i skrucha, a nie poczucie winy czy wstydu, były wyznacznikiem autentycznej i godnej dziecka Bożego postawy wobec Stwórcy.

Jan Klimak pisał: „Widziałem zarówno małe krople łez ronione z takim trudem, jakby to była krew, jak i obfite fontanny łez, które lały się bez żadnych trudności. A płaczących oceniałem nie tyle na podstawie ich łez, co na podstawie wysiłku. I myślę, że Bóg też tak ocenia”.


Łzy są kroplami krwi duszy.

— św. Augustyn (Aureliusz Augustyn z Hippony)

Istnieje wiele rodzajów łez i nieodzownym jest ich rozróżnianie. Podstawowa różnica istnieje pomiędzy "łzami zmysłowymi" a "duchowymi" ( istnieje także trzecia możliwość - łzy mogą być demoniczne ). Łzy zmysłowe wypływają z uczuć, łzy duchowe są ascetyczne. Zmysłowe łzy wiążą się zwykle z namiętnościami - często są owocem gniewu, złości, frustracji, zawiedzionych nadziei, zawiści, użalania się nad sobą, czy też nerwowego podniecenia. Łzy duchowe, jak sama nazwa wskazuje, są darem łaski Boga Ducha Świętego, a nie skutkiem naszych własnych wysiłków i ściśle wiążą się z naszą modlitwą. Łzy zmysłowe wyrażają nasz przyziemny smutek, który, tak jak my, tkwi w upadłym, nieuchronnie zmierzającym do śmierci świecie rozkładu. Duchowe łzy wprowadzają nas do nowego życia Zmartwychwstania.

Św. Jan Klimak w swoim dziele „Drabina do raju” mowi: "Kto przyodział się w błogosławiony i pełen łaski płacz jak w ślubną szatę, ten poznał duchowy śmiech duszy"

http://www.prawoslawie.k.pl/book/p1.html


Dar łez jest dziś też bardzo eksponowany we współczesnym ruchu charyzmatycznym. , ale również Ojcowie Pustyni ostrzegali że łzy mogą być demoniczne!


Co na temat łez pisze współczesny nam JACEK PRUSAK SJ:

Łzy przywilej mazgaja i świętego
(...)
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/przywilej_mazgaja.html


... albo tu:

http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=730

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group