Autor Wiadomość
PJW
PostWysłany: Czw 15:19, 15 Lis 2018   Temat postu:

Powstaje dyrektorium Alpha dla Kościoła katolickiego.

www(kropka)gosc(kropka)pl/doc/5163651.Powstaje-dyrektorium-Alpha-dla-Kosciola-katolickiego

------------------------------------------------------------------------------------


Powstaje dyrektorium Alpha dla Kościoła katolickiego

Zespół ds Nowej Ewangelizacji na listopadowym spotkaniu w Laskach podjął dyskusję nad programem Alpha. Miało to związek z pracami nad przygotowaniem wspólnego dokumentu przez Alpha Polska i Zespół Nowej Ewangelizacji pod nazwą "Dyrektorium Alpha w kontekście katolickim", który to dokument określa zasady używania programu Alpha w Kościele. Alpha to cykl interaktywnych, ewangelizacyjnych spotkań, w trakcie których można odkryć wiarę i sens życia. Program Alpha prowadzony jest przez chrześcijan na całym świecie w restauracjach, kawiarniach, budynkach kościelnych, szkołach, więzieniach, na uczelniach i w domach.

Rezultatem tej pracy jest wspólnie wypracowywane stanowisko zawarte właśnie w tym dokumencie. Przewiduje się, że będzie on gotowy już na początku przyszłego roku.

W Polsce w ubiegłym roku z programu Alpha skorzystało 30 017 osób. Do publicznej dyskusji wraca co pewien czas pytanie o zasadność wykorzystania Alpha przez katolików. Czy taka forma ewangelizacji jest dla Kościoła bezpieczna? Kto tak naprawdę robi Alpha?

Według ankiety Twoja Alpha - oficjalnego badania o prowadzonych w Polsce kursach - w 2017 roku aż 540 edycji ze wszystkich 609 w naszym kraju prowadzonych było w kontekście katolickim. Alpha jest ewangelizacją, która zawsze wydarza się we wspólnocie i zaprasza do tejże wspólnoty. 90% organizowanych kursów odbywa się w kontekście katolickim i to ich owocem są świadectwa, nawrócenia, ludzie bardziej zaangażowani w życie parafii i relację z Bogiem.

Organizatorzy tak opisują ten program: "Alpha to cykl interaktywnych spotkań, w trakcie których możesz odkryć wiarę i sens życia. Każde spotkanie obejmuje wspólny posiłek, wykład i dyskusję. Możesz przyjść i słuchać. Możesz zadać każde pytanie. Możesz włączyć się na tyle, na ile chcesz. Inaczej mówiąc, Alpha to przestrzeń, gdzie przez spotkanie żywego Boga, dokonuje się personalna zmiana każdego człowieka".

Zespół ds. Nowej Ewangelizacji podsumował też przygotowania do konferencji OKA18 (Ogólnopolska Konferencja Alpha), która w tym roku ma temat "Ewangelizacja a kultura". Jest ona także owocem współpracy Zespołu NE i biura Alpha Polska. Odbędzie się ona 24 listopada w łódzkiej Hali Expo. Gospodarzem wydarzenia będzie abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki. Niezwykłe spotkania, wyjątkowi mówcy, wspólna modlitwa, niezapomniana atmosfera i niesamowici uczestnicy tego Wydarzenia, wszystko po to, by podzielić się doświadczeniem zmiany, jaką przynosi Bóg poprzez Alpha.

Organizatorzy OKA18 zapraszają do uczestnictwa w tej konferencji. Szczegóły i zapisy na stronie: konferencja.alphapolska.org

https://www.gosc.pl/doc/5163651.Powstaje-dyrektorium-Alpha-dla-Kosciola-katolickiego
Teresa
PostWysłany: Wto 10:20, 21 Lis 2017   Temat postu:

ŁUKASZ KAŹMIERCZAK
BLISKIE SPOTKANIA Z ŻYWYM JEZUSEM

"(...)
Nieprzypadkowo zresztą większą część kursów Alfa w Polsce organizują zbory zielonoświątkowe,a krajowy koordynator Alfy jest członkiem Kościoła zielonoświątkowców. Może się zatem okazać, że praktykujący katolik, szukający okazji do pogłębienia swojej wiary, „wyląduje" - skuszony nazwą - na Alfie, ale prowadzonej przez zielonoświątkowców. A to już stwarza świetną okazję do „nawracania papisty".
(...)
https://opoka.org.pl/biblioteka/Z/ZM/bliskie_alfa.html
Teresa
PostWysłany: Sob 11:30, 11 Lis 2017   Temat postu:

Kursy Alpha dla katolików wywołują ogromne kontrowersje – a jeszcze większe emocje wywołuje skrytykowanie tej „metody ewangelizacji”. Gdy kilka dni temu portal PCh24.pl przypomniał list kardynała Raymonda Burke’a (dla wielu katolików na świecie pozostającego wielkim autorytetem) z 2015 roku, w którym hierarcha negatywnie wypowiedział się o tych kursach, wybuchła burza. Uczestnicy kursów Alpha oraz prowadzący je zarzucali nam „dzielenie Kościoła” i sugerowali inne, równie gorszące przewiny. Wielu komentatorów odnosiło się do „osobistych doświadczeń” uzyskanych na tych kursach, bez których to doświadczeń rzekomo niczego nie zrozumiemy.

Michael Voris: Kurs Alpha oparty jest na ckliwości, nie na nauczaniu Kościoła

Oddajemy zatem głos znanemu dziennikarzowi katolickiemu, który – mieszkając w USA – jeszcze lepiej dostrzega i doskonale opisuje różnicę między tym co katolickie, a tym co protestanckie. Michael Voris – opisując zagrożenia wynikające z zacierania tych granic – również spotkał się z atakiem na jego słowa. Posłuchajcie Państwo co ma do powiedzenia o kursach Alpha.

https://www.youtube.com/watch?v=KGizM5-b4j0&ab_channel=PCh24TV%C2%B7PoloniaChristiana

Polska lista dialogowa dostępna jest po kliknięciu przycisku „napisy” w oknie odtwarzacza.

Zamieszczono dzięki uprzejmości ChurchMilitant.com.

https://pch24.pl/pchtv/michael-voris-kurs-alpha-oparty-jest-na-ckliwosci-nie-na-nauczaniu-kosciola/


"Alpha to klasyczny protestantyzm ewangelikalny. Kropka!"
Teresa
PostWysłany: Pią 21:25, 03 Lis 2017   Temat postu:

Kardynał Burke: kurs „Alpha” jest poważnym zagrożeniem dla katolickiej wiary

Image

Cieszące się coraz większą popularnością wśród uczniów i studentów kursy „Alpha” nie są odpowiednie dla katolików. Przestrzega przed nimi między innymi kardynał Raymond Leo Burke, twierdząc, że nie oddają one całej prawdy wynikającej z nauczania Kościoła.

Kurs „Alpha” to cykl 10 katechez mających swe źródło w anglikanizmie, które w założeniu wprowadzają w podstawy wiary chrześcijańskiej. Podczas nich m.in. dyskutuje się na temat boskości Jezusa Chrystusa, uczy się czytać Pismo Święte oraz poznaje podstawy teodycei i eklezjologii.

Jednak zdaniem kard. Raymonda Leo Burke’a kurs „Alpha” nie jest odpowiedni dla katolików, a katechetom zabrania wręcz stosowania metod przewidywanych w jego ramach, gdyż stanowią poważne zagrożenie dla wiary.

Głównym zarzutem wobec „Alphy” jest jej protestancka perspektywa – sposób opowiadania o wierze duchowych spadkobierców Marcina Lutra z niewielką jedynie ilością treści katolickich. Spłycając swój przekaz do „najmniejszego wspólnego mianownika” chrześcijaństwa, kurs „Alpha” zupełnie nie radzi sobie z zagadnieniami dotyczącymi autorytetu, usprawiedliwienia, łaski, sakramentów i wszystkich fundamentalnych kwestii różniących Kościół i protestantów.

W związku z tym kard. Raymond Leo Burke wystosował list do amerykańskich katechetów. Jego treść publikujemy poniżej:

„Moją uwagę przykuł fakt, iż niektórym katechetom Apostolatu Maryi poleca się kurs Alpha w ujęciu katolickim.

Po przestudiowaniu programu wspomnianego kursu, zarówno z pozycji doktrynalnej, jak i metodologicznej, muszę jasno stwierdzić, iż Alpha nie może być stosowany w Apostolacie Katechetów Maryi, a sami katecheci nie mogą się w niego angażować.

Mimo, iż – podobnie jak wiele podobnych programów – Alpha może wydawać się atrakcyjną i skuteczną formą ewangelizacji i katechezy, to nie ma doktrynalnych, ani metodologicznych podstaw do nauczania wiary katolickiej w przewidywany w ramach kursu sposób. Katecheci Marianie zobowiązani do nieustannego korzystania z Katechizmu Kościoła Katolickiego, kursów Sługi Bożego o. Johna A. Hardona SJ i mojego Komentarza do Ogólnego Dyrektorium Katechetycznego.

Pragnę również przypomnieć słowa Jana Pawła II, który w liście apostolskim Novo Millenio Ineunte wszystkich twierdzącym, że przed nową ewangelizacją stoi zadanie odkrycia „jakiejś magicznej formuły” lub „nowego programu” wyjaśniał: „nie, nie zbawi nas żadna formuła, ale konkretna Osoba oraz pewność, jaką Ona nas napełnia: Ja jestem z wami! (por. Mt 28, 20)

Święty papież przypominał nam, że programem, za pomocą którego mamy skutecznie rozwiązywać wielkie duchowe przeciwności naszych czasów jest Jezus Chrystus żyjący w naszym Kościele. Ojciec Święty wyjaśniał:

Program już istnieje: ten sam co zawsze, zawarty w Ewangelii i w żywej Tradycji. Jest on skupiony w istocie rzeczy wokół samego Chrystusa, którego mamy poznawać, kochać i naśladować, aby żyć w Nim życiem trynitarnym i z Nim przemieniać historię, aż osiągnie swą pełnię w niebiańskim Jeruzalem. Program ten nie zmienia się mimo upływu czasu i ewolucji kultur, chociaż bierze pod uwagę epokę i kulturę, aby możliwy był prawdziwy dialog i rzeczywiste porozumienie. (Novo Millenio Ineunte, 29)

Sługa Boży o. John A. Hardon SJ głęboko rozumiał prawdę słów papieża Jana Pawła II, a poprzez formację duchową i doktrynalną Apostolatu Katechetów Maryi umiał tak wiernie i mądrze zaszczepić je pośród katechetów, by ci również ją rozumieli i nie musieli więcej dawać się zwodzić opowieściom o „magicznych formułach” lub „nowym programie”. Mówiąc wprost: Katecheci Maryjni rozumieją, że naszym programem jest świętość życia, która ma swoje źródło w głębokiej wiedzy i gorącej miłości do Chrystusa, który żyje w swoim Kościele”.

Podpisano:
Raymond Leo Kardynał Burke
Przełożony Międzynarodowy Apostolatu Katechetów Maryi.

Źródło: https://www.churchmilitant.com/main/generic/faq-alpha

Za: https://pch24.pl/kardynal-burke-o-kursie-alpha-nie-ma-podstaw-do-nauczania-wiary-katolickiej-w-ten-sposob/
Teresa
PostWysłany: Wto 21:55, 01 Mar 2016   Temat postu:

No cóż, tego można się było spodziewać, to jest to, co powyżej już napisałam, chory, wszechobecny ekumenizm, który jest drogą donikąd i nie ma celu. Proszę się rozejrzeć tam u siebie, czy gdzieś w okolicy są Msze św. trydenckie, jakieś środowisko Tradycji i tam się zakotwiczyć, tak jak wielu robi, aby nie stracić wiary, a umacniać się w wierze katolickiej.

https://lms.org.uk/mass-listings



Cytat:
Przy rozmowie o grzechach, dowiedzialem sie ze masturbacja nie jest grzechem ciezkim.

Odnośnie powyższego:

Masturbacja jest grzechem i to zasadniczo ciężkim. Katechizm Kościoła Katolickiego (2352) tak to ujmuje:

"Przez masturbację należy rozumieć dobrowolne pobudzanie narządów płciowych w celu uzyskania przyjemności cielesnej. Zarówno Urząd Nauczycielski Kościoła wraz z niezmienną tradycją, jak i zmysł moralny chrześcijan stanowczo stwierdzają, że masturbacja jest aktem wewnętrznie i poważnie nieuporządkowanym. Bez względu na świadomy i dobrowolny motyw użycie narządów płciowych poza prawidłowym współżyciem małżeńskim w sposób istotny sprzeciwia się ich celowości. Poszukuje się w niej przyjemności płciowej poza relacją płciową, wymaganą przez porządek moralny, która urzeczywistnia w kontekście prawdziwej miłości pełny sens wzajemnego oddawania się sobie i przekazywania życia ludzkiego."

(...)

http://zapytaj.wiara.pl/doc/525313.Problem-masturbacji
Dawid79
PostWysłany: Wto 18:11, 01 Mar 2016   Temat postu:

Dostalem takze link do artykulu w ktorym papiez potwierdza, ze dobrze, ze alfa znalazla droge do kosciola katolickiego. Moj angielski nie jest perfekt, ale jakos nie widze tam tego potwierdzenia http://www.alpha.org/catholic-context/stories/160 a jedynie to co mowi biskup kosciola angielskiego.

Jezeli mam jeszcze jakies inne watpliwosci to mam spotkac sie z ksiedzem i je omowic. Mam takze nie przychodzic na kurs jezeli nie chce z nimi wspolpracowac przy ich programie i metodach, gdyz oni staraja sie ewangelizowac i pokazac milosc Jezusa. (zapewne mam takze siedziec cicho, jak ktos mowi rzeczy calkowicie sprzeczne z nauka Kosciola Katoliciego - jak mi powiedziano wczesniej, teraz nie jest to istotne, aby sprostowywac te rzeczy.)

---koniec odpowiedzi organizatorki----

tak nawiasem mowiac, rozmawialem juz z tym ksiedzem, ostatnio rozmawialismy dlaczego w Wielkiej Brytanii 99% procent ludzi chodzi do komunii, a w Polsce, no duzo mniej. Przy rozmowie o grzechach, dowiedzialem sie ze masturbacja nie jest grzechem ciezkim.
Dawid79
PostWysłany: Wto 18:11, 01 Mar 2016   Temat postu:

otrzymalem odpowiedz od organizatorki kursu. W skrocie napisala, ze moge sobie poszukac informacji o katolickiej tresci kursu, ze wszystko jest transparentne i ze bardzo wielu ksiezy popiera ten kurs, a ich komentarze sa na stronie alfy. Takze Raniero Cantalamessa (kaznodzieja Domu Papieskiego.) popiera ten kurs i cieszy sie, ze jest on juz we Włoszech.
Dawid79
PostWysłany: Sob 23:39, 20 Lut 2016   Temat postu:

Tak, oczywiście ze się podziele odpowiedzią.

Mam jeszcze pytanie, (szukalem w internecie ale nie znalazłem) powiedziano mi na kursie ze papież popiera Alfę. Jest nawet jakiś list, (muszę go tylko zdobyć od organizatorów). Czy wiadomo komuś o co chodzi?
Teresa
PostWysłany: Sob 18:10, 20 Lut 2016   Temat postu:

Wprost niesamowite to, ale prawdziwe, napisał Pan przecież o swojej parafii w UK. Wszechobecny "ekumenizm". Ale ... to już związek przyczynowo-skutkowy zalecany przez Vaticanum II. Taki ekumenizm rodzi relatywizm wiary. Pius XI w Mortalium animos, w 1928 roku, oświadczył, że taki ekumenizm „całkowicie przemieszcza fundamenty wiary katolickiej". Taki ekumenizm, zniszczył najpiękniejsze skarby Kościoła, ponieważ, zamiast przyjąć Jedność opartą na całkowitej prawdzie, chciał zbudować jedność przystosowaną do prawdy połączonej z błędem. Przykład też Pan podał, negacja czyśćca, a jest to dogmat naszej wiary, protestanci ten dogmat odrzucają, zresztą oni są bezdogmatowi, zaraz mówią, że w Biblii o tym nie ma.

Dawid79 napisał:
(...)
Postanowilem spisac swoje uwagi i przekazac je organizatorce, mam nadzieje, ze otrzymam jakas odpowiedz.

A ja mam nadzieję, że jak Pan otrzyma jakąś odpowiedź, to się nią z nami tu podzieli.
Dawid79
PostWysłany: Sob 17:23, 20 Lut 2016   Temat postu:

Chcialbym sie podzielic moimi uwagami nt. kursu Alfa prowadzonego w Walii, Cardiff, (wielka Brytania)

Wczesniej bylo napisane, ze w UK kurs ten jest prowadzony lepiej niz w Polsce, nic bardziej blednego (przynajmniej u mnie w parafii).

Kurs prowadza osoby swieckie, ktorych braki w wiedzy ogolnej nt. Biblii sa odczuwalne. W trakcie kursu, jezeli ktos powie: "Jestem katolikiem i nie wierze w czysciec" to jest to uznane i przechodzi sie dalej. Nie ma zwrocenia uwagi, ze cos jest niezgodne z nauka kosciola. Jak mi powiedziano, doktryna nie jest tutaj wazna. Tego typu rzeczy beda tlumaczone na bardziej zaawansowanym kursie.
Do kursu nie zostaly wprowadzone zadne zmiany, majace na celu przyblizenie kursu do tego co uczy kosciol katolicki.

W kursie uczestnicza katolicy z wielu krajow i protestanci, widac jak bardzo wiedza o nauce Kosciola sie rozni i jak kazdy z nich ma swoj prywatny kosciol...

Ksiadz w ogole sie nie 'miesza'. Jest gdzies tam, ale jakby go nie bylo. Jak mi powiedzial "koloratka tylko bedzie przeszkadzac."

Postanowilem spisac swoje uwagi i przekazac je organizatorce, mam nadzieje, ze otrzymam jakas odpowiedz.
Mary
PostWysłany: Pią 15:21, 24 Kwi 2015   Temat postu: Re Kurs Alfa

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Kardynał Dziwisz i inni biskupi popierają Kurs Alfa i błogosławią tej inicjatywie.
Zastanawiam się, czy hierarchowie kościelni na pewno wiedzą co robią? Skoro
Kursy te mają korzenie w protestantyzmie, są przez protestantów angielskich finansowane i jak wynika z artykułu zaprezentowanego przez Pana Stefana, kursy Alfa nie odzwierciedlają czystego nauczania KK, to błogosławieństwo zwierzchników Kościoła może wprowadzić wiernych w błąd. Czy takie przyzwolenie i błogosławieństwo wynika z braku wiedzy? Czy istnieją inne powody?
Druga sprawa: jeśli tego typu kursy zanieczyszczają wiarę KK i mogą wprowadzić wiernych do jakichś protestanckich sekt, kto ponosi winę? Bo chyba nie wierni, którzy są posłuszni zwierzchnikom KK. Trudno wymagać od młodych ludzi aby sami doszukiwali się korzeni jakiejś religijnej inicjatywy. Jeśli zwierzchnicy KK pochwalają i błogosławią, to ludzie są posłuszni i ufają.
Na tym przykładzie widać jak wielka odpowiedzialność spoczywa na kapłanach. Potrzeba dużo modlitw w ich intencji.
Wakeford
PostWysłany: Czw 19:20, 23 Kwi 2015   Temat postu:

Głównym problem jest kwestia, kim jest ten "Duch", który nawiedza te grupy charyzmatyczne. Tu na forum jest dużo o tym.

Nie jest to Duch Święty w 100 %, czyli jest to demon. Mamy więc tu do czynienia z ruchami demonicznymi.

Kolejna trudność polega na tym, że fałszywe i niekatolickie nauczanie powiązane zostaje z silnym i wręcz demonicznym doznaniem-przeżyciem, które traktowane jest jako gwarancja prawdziwości tego pierwszego.

W ten sposób fałszywe tezy podane na takich spotkaniach będące zazwyczaj wyrwanymi z kontekstu fragmentami Ewangelii, a przede wszystkim różnych objawień i prywatnych rojeń są później wręcz nieusuwalne. Tak więc głównym dogmatem staje się "posłuszeństwo" przeżytemu demonicznemu doświadczeniu i powiązanej z nim treści.
Cechą charakterystyczną jest tu totalny antyintelektualizm - nie trafiają żadne argumenty, tradycyjne encykliki i nauczanie co najwyżej kwitowane są wzruszeniem ramion, a najwyższą rangę prawdziwości posiadają natomiast tzw. "świadectwa wiary".
W ten sposób wiara nie jest już aktem intelektu, ale doznaniem własnym lub współprzeżytym. Oczywiście nie doznaje się tu żadnych prawd wiary, bo wiara nie jest przecież kwestią doznań czy czuć.

Głównym argumentem za prawdziwością takich doznań mają być też tzw. owoce wiary - trudne oczywiście do jakiejkolwiek weryfikacji. Pomija się natomiast zasadnicze pytanie: wiary w co ? tak jakby najważniejsze było to, że jesteśmy mili i sympatyczni, tak jak charyzmatyków swego czasu celnie podsumował mój znajomy.
krolik-szaleniec
PostWysłany: Czw 12:21, 23 Kwi 2015   Temat postu:

Dobrze że w mojej parafii jest "stary" proboszcz, bezkompromisowy...

A z drugiej strony jest paru egzorcystów którzy mówią że złe duchy uciekają szybko jak oni zaczynają się modlić językami...
ewaagnieszka
PostWysłany: Śro 20:20, 22 Kwi 2015   Temat postu:

Uważam, że naprawdę nie warto próbować wszystkiego w życiu, ponieważ np. skoczyć w przepaść można tylko raz.
Uwierzcie mi, wyrwanie się z sekty często jest niemożliwe.
Kurs Alpha to sekta.
Dlaczego jest sektą?
Otóż byłam na takim "kursie", organizowanym przy parafii katolickiej, który jest gorąco polecany przez księży.
Spotkania wyglądały tak, że stosując psychomanipulację, przekonywali nas, że najlepszą drogą do Boga są tzw. "charyzmaty".
Nie sakramenty, nie Komunia Święta, nie spowiedź, tylko właśnie owe "charyzmaty".
Jak one wyglądają?
Jest to:
a) "spoczynek w Duchu Świętym" (człowiek nagle przewraca się na ziemię),
b) oraz "mówienie językami" (człowiek bełkocze, wydaje dziwne odgłosy i nikt go nie rozumie, nawet on sam).
To właśnie, według "Kursu Alpha" jest najwłaściwsza droga do Boga i najlepsza rzecz, jaka ich w życiu spotkała.
Dodam jeszcze, że nie znoszą sprzeciwu i izolują Cię od znajomych.
Wiem to, bo sama to widziałam, sama to przeżyłam.
Oceńcie, czy to jest jeszcze Kościół katolicki, czy sekta.
stefan
PostWysłany: Nie 15:29, 03 Sty 2010   Temat postu:

Z biuletynu Duszpasterstwa Akademickiego w Krakowie Na Miasteczku
listopad 2007

http://www.namiasteczku.org/nm/NM_60/N_61.Str.08.doc

15 października – XI edycja Kursu Alfa, przyszło osiemdziesiąt nowych osób.
19 października – Konferencja z okazji 5 lat Kursu Alfa w DA. Głównym gościem spotkania był ks. kardynał Stanisław Dziwisz, pozostałymi gośćmi byli Peter Kraushar z Londynu, odpowiedzialny za kontakty z Polską, Stasia Iżyk-Dekowska, z Centralnego Biura Alfa w Toruniu, Robert Gamble, który pięć lat temu dopomógł w zorganizowaniu szkolenia w Londynie, dla pierwszych liderów. Ks. Kardynał przy pożegnaniu odniósł się bardzo życzliwie do tej inicjatywy i zachęcał, aby to dzieło dalej rozwijać.
19 – 21 października – Animatorzy z Nazaretu poprowadzili w Lubomierzu Kurs Filipa dla uczniów z VII LO.
22 października - Życzenie ks. Kardynała, wyrażone na spotkaniu z okazji pięciolecia, zostało podjęte natychmiast!
W poniedziałek, 22 października delegowaliśmy przez modlitwę i włożenie rąk: Wojtka, Seweryna, Wojtka i Agatę do pomocy wspólnocie Galilea i liderowaniu w kursie Alfa na Woli Duchackiej.


Najwazniejsze to jak najszybciej nałożyć ręce! Na pewno efekty przyjdą niebawem!

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group