 |
|
Autor |
Wiadomość |
Elzbieta58
Użytkownik
Dołączył: 12 Lut 2015
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wielkopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 15:04, 04 Kwi 2015 |
 |
Tu mnie zatkalo:
Szkocja: Homoseksualny terror pojęciowy
Służba zdrowia w Szkocji zaleciła personelowi przychodni i szpitali unikania słów "mama" i "tata". Uznała, że obrażają one homoseksualnych "rodziców" - informuje "Rzeczpospolita". - Wprowadzanie podobnych nonsensownych przepisów to wyjątkowo drastyczne łamanie praw dziecka - komentuje absurdalne dyrektywy w szkockiej służbie zdrowia Lynette Burrows, znana brytyjska specjalistka od spraw rodziny.
Nowe rozporządzenia zawarte w dokumencie "Fair wobec wszystkich" zostały przygotowane przez znaną organizację zrzeszającą homoseksualistów Stonewall Scotland. Ustalają one m.in. sposób, w jaki powinno się rozmawiać z pacjentami i między sobą, aby nie używać w pracy "homofobicznych słów". Za takie uznane zostały "mama" i "tata", które w rozmowach z dziećmi powinno się zastąpić na przykład "opiekunami", "strażnikami" lub w ostateczności "rodzicami" - informuje "Rzeczpospolita".
Autorzy dokumentu wbijają do głów personelu medycznego, że "orientacja seksualna i płeć nie mają nic wspólnego z dobrym rodzicielstwem". Zamiast słów "małżeństwo", "żona" czy "mąż" pielęgniarki powinny mówić: "partnerzy", "bliscy przyjaciele", "bliscy". Jak stwierdzają "homoseksualni prawodawcy": "pozwoli to pacjentom samodzielnie zdecydować, kto jest dla nich ważny".
Zalecono również zaopatrzenie szpitali w homoseksualne czasopisma i plakaty przedstawiające inny niż heteroseksualny model rodziny. Wszyscy pracownicy będą przechodzić odpowiednie szkolenia, po których poszczególne zespoły mają wyznaczyć osobę, która będzie odpowiedzialna za wprowadzenie wytycznych w życie - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Oprócz wytycznych, dotyczących np. zamiany słów "mama" i "tata" na "opiekunowie" czy "strażnicy", w szkockich szpitalach pojawią się też nowe formularze dla pacjentów i pracowników. Fragment dotyczący płci zostanie zmieniony ze zwyczajnego "Mężczyzna/Kobieta" na: "Mężczyzna", "Kobieta" oraz "Inne".
- Środowiska homoseksualne same się ośmieszają - powiedziała "Rz" brytyjska ekspert do spraw rodziny Lynette Burrows, podkreślając, że wprowadzanie podobnych nonsensownych przepisów to wyjątkowo drastyczne łamanie praw dziecka. - Szkocja ostro skręciła na lewo. Gdyby nie szkoccy wyborcy, nigdy nie rządziłaby nami Partia Pracy - zaznaczyła Burrows. - Za zmianami politycznymi poszły zmiany obyczajowe. Szkocka klasa polityczna całkowicie straciła kontakt z rzeczywistością - dodała.
Według brytyjskiej specjalistki do spraw rodziny, dzięki poparciu liberalnego establishmentu ugrupowania homoseksualistów stały się nietykalne. - Ludzie boją się je skrytykować, żeby nie sprowadzić na siebie wściekłego ataku, nie zostać okrzykniętym homofobem - tłumaczy Burrows, zaznaczając jednak, że środowiska te poczuły się zbyt pewnie i forsując rozmaite karkołomne inicjatywy, strzelają sobie samobójczą bramkę.
Burrows podkreśla, że z jej obserwacji wynika, iż dzięki takim akcjom ludzie, którzy nigdy nie mieli nic przeciwko osobom o "odmiennej orientacji seksualnej", diametralnie zmieniają zdanie. - BBC od dwudziestu pięciu lat angażuje się w nachalną promocję homoseksualizmu. Efekt jest taki, że dziś w Wielkiej Brytanii słowo "gej" to największa obelga. Takie rzeczy, zamiast zwalczać niechęć do homoseksualistów, wywołują ją - stwierdza Lynette Burrows.
- To chyba jakiś ponury żart - mówi z kolei cytowana przez "Rz" Daphne McLeod, przewodnicząca konserwatywnej katolickiej organizacji Pro Ecclesia et Pontifice. - Przecież słowa "mama", "tata" wypowiadamy jako pierwsze w naszym życiu. Tak jest w Wielkiej Brytanii, Polsce i Afryce. Czy to oznacza, że kilkumiesięczne dziecko jest homofobem? Takie działania homoseksualnego lobby przypominają mi działania komunistów; oni też chcieli zmienić to, w jaki sposób ludzie mówią i myślą. Wpisuje się to w szersze zjawisko: permanentnej wojny z chrześcijańskimi wartościami. Wartości te od stuleci są fundamentem europejskiej cywilizacji, teraz próbuje się je wyprzeć z przestrzeni publicznej. Co powinni robić chrześcijanie? Trzymać się prawdy. W przypadku sprawy, o której mówimy, szpitalny personel powinien ostentacyjnie używać wszystkich rzekomo homofobicznych słów. Przecież nie aresztują wszystkich chrześcijan.
Jak podaje "Rz" homoseksualizm już dawno wkroczył do szkockich szkół. Od siedmiu lat prowadzi się tam na ten temat rozmaite pogadanki i lekcje. Wprowadzane są programy mające na celu walkę z dyskryminacją i przemocą wymierzoną w dzieci uważające się za homoseksualistów - czytamy w dzienniku. W zeszłym roku zorganizowano specjalne zajęcia, na których instruowano dzieci, w jaki sposób powinno się uprawiać "bezpieczny homoseksualny seks". Informowano także dzieci w jaki sposób skontaktować się z organizacjami homoseksualnymi.
(źródło: Rzeczpospolita - 20.02.2007)
Rzadzacy stoczyli sie juz do tak niskiego poziomu ze nie wiem czy mozna jeszcze nizej? Czy my zyjemy juz w Sodomie i Gomorze? |
Ostatnio zmieniony przez Elzbieta58 dnia Sob 15:07, 04 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
 |
 |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 29447
Przeczytał: 191 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 13:32, 29 Gru 2015 |
 |
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |