Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 W Kamerunie odradzają się tradycyjne wierzenia tubylcze Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32692 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:55, 26 Lis 2016 Powrót do góry

W Kamerunie odradzają się tradycyjne wierzenia tubylcze

Image

U wejścia do groty na górze Ngock Lituba w Regionie Nadmorskim w zachodnim Kamerunie zniszczono krzyż, co - według miejscowych środków przekazu - jest pierwszym znakiem pojawienia się w tych stronach nowego ruchu integralistycznego.

Ugrupowanie to o nazwie Mbog Bassa stawia sobie za zadanie odrodzenie tradycyjnych wierzeń tubylczych wśród plemienia Bassa i wykorzenienie z tych ziem wszelkich innych religii. Zdaniem zamachowców krzyż zniszczono dlatego, że stał na "świętej" dla nich górze.

O istnieniu ugrupowania tradycjonalistów afrykańskich wiadomo było od wielu miesięcy, ale dopiero obecnie dali oni o sobie znać w sposób tak radykalny. Dla członków plemienia góra Ngock Lituba (czyli "dziurawa skała") ma charakter sakralny i ustawienie tam przed laty symbolu chrześcijaństwa - obcej dla nich religii - wielu miejscowych mieszkańców uważało za bluźnierstwo.

Kameruński dziennik "Le Messager" podał, że nowy ruch zamierza nadal niszczyć miejsca kultu innych religii, zarówno kościoły, jak i meczety, znajdujące się na ziemi zamieszkanej przez ludność Bassa. W dalszej przyszłości mają być niszczone wszelkie symbole kultury zachodniej i zastępowane przez obiekty miejscowe.

Według dziennika nowe ugrupowanie chce także zaatakować kameruński system oświatowy, wywodzący się z Zachodu, zwłaszcza usunąć zachodnią filozofię i naukę, wolność religijną i świeckość państwa.

Położony w zachodniej części Afryki Środkowej Kamerun zajmuje powierzchnię ok. 475,5 tys. km kw. i jest zamieszkany przez ponad 20 mln ludzi. Około 70 proc. mieszkańców stanowią chrześcijanie (prawie 40 proc. to katolicy), a ok. 20 proc. to muzułmanie. Tradycyjne religie afrykańskie wyznaje nieco ponad 3 proc. ludności kraju. Członkowie plemienia Bassa stanowią niespełna 3 proc. mieszkańców Kamerunu.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 15:10, 08 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32692 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:01, 26 Lis 2016 Powrót do góry

Stolica Apostolska zawarła z Kamerunem porozumienie na temat statusu prawnego Kościoła katolickiego w tym afrykańskim kraju. Stosowny akt podpisano 13 stycznia 2014 r.

http://www.traditia.fora.pl/wydarzenia-wywiady-wiadomosci,12/pielgrzymka-benedykta-xvi-na-kontynent-afrykanski,1751.html#50634



Jak nie islamiści z Boko Haram nękają ludność i kraj, to teraz Mbog Bassa. Sad
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32692 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:27, 24 Mar 2024 Powrót do góry

A.D. 2024 rok

Katolicki szpital w sercu Kamerunu: główny problem to szamani i poligamia

Image

Szpital w Ngaoundal

Od ośmiu lat działa w Kamerunie szpital Ngaoundal. Prowadzą go zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Joanny Thouret. Zapewnia on opiekę zdrowotną ludności cierpiącej na malarię, niedożywienie i gruźlicę. „Prawdziwe ubóstwo w tym kraju to często przede wszystkim ignorancja rodziców” – mówi Radiu Watykańskiemu dyrektor szpitala, s. Christine Richard.

Wyjaśnia ona, że w dzisiejszym Kamerunie ludzie wciąż umierają, ponieważ nadal chętniej uciekają się do pomocy szamanów niż do lekarzy. Szpital jest ostatnią deską ratunku. Niejednokrotnie jest już jednak za późno, by zapewnić skuteczne leczenie, nie wspominając również o tym, że chorzy nie mają pieniędzy na terapię, bo wszystko wydali na szamanów.

Otwarty w 2016 r. szpital jest punktem odniesienia dla około 95 000 osób, bez względu na rasę, pochodzenie etniczne czy religię. Jednakże potencjał ośrodka jest wykorzystany tylko w 33 proc., właśnie z powodu samozwańczych uzdrowicieli.

Główne choroby to gruźlica, malaria i niedożywienie. „Są dzieci, które przybywają tutaj z obrzękami, oznaką braku spożycia białka”, spowodowanego poważnym ubóstwem, w jakim znajdują się rodziny w tej części świata. Czasem powodem dramatu maluchów jest poligamia, która niejednokrotnie się zdarza w tym regionie, ponieważ ludność jest w większości muzułmańska. „Jeśli nie ma zrozumienia między żonami lub jeśli mąż woli jedną od drugiej - wyjaśnia zakonnica - zasoby ekonomiczne nie są rozdzielane sprawiedliwie i często cierpią na tym najmłodsi”.

Z powodu różnic religijnych przy szpitalu trzeba też było otworzyć kuchnię, w której kobiety samodzielnie przygotowują posiłki dla swych krewnych. Muzułmanie nie akceptują bowiem pożywienia, którego sami nie przygotowali – wyjaśnia s. Christine.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)