Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Objawienie NSPJ ludzkości przez św. M.Alacoque Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32690 Przeczytał: 50 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:38, 01 Wrz 2008 Powrót do góry

Objawienie NSPJ ludzkości przez św. M.Alacoque

Święta Maria Małgorzata Alacoque urodziła się 22 lipca 1647 roku w Lauthcour w diecezji Autum we Francji, jako piąte z siedmioroga dzieci. Ojciec Małgorzaty był notariuszem i sędziom królewskim, zmarł gdy Małgorzata miała 8 lat. Małgorzata od dzieciństwa pragnęła poświęcić się służbie Bożej. Pragnienie to spełniło się dopiero w wieku 24 lat, kiedy to wstąpiła do zakonu Sióstr Nawiedzenia (Wizytek) w Paray-le-Monial w Burgundii. Habit zakonny otrzymała 25 sierpnia 1671 roku. Zmarła 18 października 1690. Ona to otrzymała misję, aby rozpowszechnić na cały Kościół nabożeństwo do Najświętszego Serca Jezusowego. Jej beatyfikacji dokonał w 1864 roku papież Pius IX, natomiast kanonizacji papież Benedykt XV w 1920 roku. Wśród wielu objawień, jakie miała święta Małgorzata, cztery nazwano wielkimi.

Podczas pierwszego objawienia kiedy modliła się w chórze klasztornym, 27 grudnia 1673 roku Pan Jezus powiedział: „Moje Boskie Serce tak płonie miłością ku ludziom, że nie może dłużej utrzymać tych płomieni gorejących zamkniętych w moim łonie. Ono pragnie rozlać je za twoim pośrednictwem i wzbogacić ludzi swymi Bożymi skarbami. „w nim znajdą wszystko czegokolwiek będzie im potrzeba dla ratowania swych dusz z przepaści zguby”. Następnie wziął serce swojej służebnicy i symbolicznie umieścił je w Swoim Sercu, po czym wyjął ze Swego Serca i oddał gorejące serce Małgorzacie.

Podczas drugiego objawienia święta Małgorzata miała wizję Serca Bożego. Widziała Je jakby na tronie z płomieni, jaśniejące więcej niż słońce, przeźroczyste jak kryształ. Z boku widniała święta krwawa Rana. Otoczone było cierniową koroną, świeciło zatkniętym na szczycie krzyżem. Pan Jezus objawił jej, iż pragnie wprowadzenia nowego nabożeństwa, by być miłowanym przez ludzi i ratować ich dusze od zguby wiecznej, do której pociąga je szatan, a dla innych być drogą większego uświęcenia. To skłoniło Go do objawienia Swego Serca wraz ze wszystkimi skarbami Jego Bożej miłości, łask i miłosierdzia, które się z nim znajdują. Jezus wówczas powiedział: „To nabożeństwo jest ostatnim wysiłkiem Jego miłości i będzie dla ludzi jedynym ratunkiem w ostatnich czasach”. Będzie jakby „odkupieniem miłosnym, oswobodzeniem ich z mocy księcia ciemności”. Będzie „pewnego rodzaju słodką wolnością dla nas w królestwie Jego miłości”.

Podczas trzeciego objawienia Pan Jezus ukazał się „jaśniejący chwałą, ze stygmatami pięciu ran błyszczącymi jak słońce. Z Jego Świętej postaci biły promienie a z piersi płomienie jakby z ogniska gorejącego. Pan Jezus rozwarł pierś i ukazał Swe miłujące i najbardziej uwielbienia godne Serce, które było źródłem tych płomieni. Wówczas rzekł do swojej wybranki: „Oto Serce, które tak umiłowało ludzi a w zamian za to otrzymuje niewdzięczność, wzgardę i zapomnienie”. Sprawia mi to, mówił Jezus przykrzejszą udrękę niż wszystko, co wycierpiałem w czasie mej męki: „a to tak dalece, że jeśliby mnie choć trochę ukochano, to za nic bym sobie uważał wszystko, co wycierpiałem dla ludzi i pragnąłbym, o ile byłoby to możliwe, uczynić dla nich jeszcze więcej; lecz oni na wszystkie moje wysiłki czynienia im dobrze odpowiadają oziębłością i wzgardą”. Pan Jezus domagał się wynagrodzenia najpierw od swojej uczennicy: „Ty przynajmniej staraj się Mi zadość uczynić o ile to będzie w twej mocy, za ich niewdzięczność”.

Przede wszystkim przystępować będziesz do Komunii św. tak często, jak tylko pozwoli ci posłuszeństwo..., zwłaszcza zaś przyjmować mnie będziesz Mnie w każdy pierwszy piątek miesiąca. Następnie żądał Jezus, aby każdej nocy z czwartku na piątek, uczestniczyła w Jego śmiertelnym smutku, który przeżywał na Górze Oliwnej. „Żebyś zaś mogła Mi towarzyszyć w tej pokornej modlitwie, jaką Ja wówczas zanosiłem do Ojca, wstaniesz pomiędzy jedenastą a dwunastą godziną w nocy, upadniesz na twarz i spędzisz ze mną jedną godzinę; będziesz wzywała Bożego Miłosierdzia dla uproszenia przebaczenia grzesznikom i będziesz starała się osłodzić Mi choć trochę gorycz, jakiej doznawałem z powodu opuszczenia mnie przez uczniów...”.

Wielka obietnica: „Obiecuję w nadmiarze Miłosierdzie Serca Mego, że Jego Miłość wszechpotężna udzieli wszystkim, którzy komunikować będą przez dziewięć pierwszych piątków miesiąca z rzędu, łaski pokuty ostatecznej, że nie umrą w stanie niełaski ani bez sakramentów świętych i że Moje Serce będzie dla nich bezpieczną ucieczką w ostatniej godzinie ich życia”.

Czwarte objawienie miało miejsce 16 czerwca 1675 roku, kiedy Małgorzata modliła się w kaplicy przed tabernakulum. Wówczas Pan Jezus skierował do całej ludzkości następujące słowa: „Oto Serce, które ogromnie umiłowało ludzi, że niczego nie szczędziło, aż do zupełnego wyniszczenia Siebie, dla okazania im Swej miłości, a jednak w zamian za to doznaje od większości ludzi gorzkiej niewdzięczności, wzgardy, nieuszanowania, lekceważenia, oziębłości i świętokradztw, jakie Mi oddają w tym Sakramencie Miłości. Lecz najbardziej boli Mnie to, że w podobny sposób obchodzą się ze Mną serca służbie Mojej szczególniej poświęcone”.

„Dlatego żądam, żeby pierwszy piątek po oktawie Bożego Ciała był odtąd poświęcony, jako osobne święto na uczczenie Mojego Serca i wynagrodzenia mi przez Komunię Świętą i inne praktyki pobożne zniewag, jakich doznaję, gdy wystawiony Jestem na ołtarzach. W zamian za to obiecuję ci, że Serce Moje wyleje hojne łaski na tych wszystkich, którzy w ten sposób oddadzą Mu cześć lub przyczynią się do rozszerzenia Jego święta. Kiedy święta zapytała, jak może to spełnić, gdyż nie od niej, to zależy pan Jezus powiedział: „Czy nie wiesz moje dziecię, że Ja używam słabych aby zawstydzić mocnych?”. Polecił jej zwrócić się w tej sprawie do Ojca Colombiere’a.

W 1689 roku Pan Jezus powiedział do Świętej Małgorzaty: „To umiłowane Serce będzie królowało wbrew sprzeciwu szatana i jego poddanych. Pragnie Ono wejść w majestacie i blasku do domów książąt i królów, alby było uczczone i uwielbione w takie mierze, w jakiej było wzgardzone, zbezczeszczone i uniżone w Swej Męce”.
„Ojciec Przedwieczny pragnie wynagrodzić Bożemu Sercu Swego Syna krzywdy i zniewagi, jakich doznało w domach możnych tego świata, bóle i upokorzenia podczas Męki; żąda, aby Jego panowanie ustaliło się na dworze monarszym”.

Do wypełnienia posłannictwa Pan Jezus wybrał Króla Francji Ludwika XIV. Pan Jezus żądał, aby:

* Król wraz z całą swoją rodziną poświęcił się Najświętszemu Sercu;
* Czcił je publicznie;
* Zbudował świątynię pod tym wezwaniem.
* Szerzył wśród wojska kult obrazu Serca Jezusowego i Nim ozdobił królewskie sztandary.

Pan Jezus przyrzekł, że jeśli Francja wypełni to posłannictwo otoczy ją szczególną opieką. Będzie Francję i jej lud strzegł we dnie i w nocy, a wszystkich jej wrogów złoży u jej stóp. Jeżeli król wraz z poddanymi będą głosić kult Najświętszego Serca Jezusowego między innymi narodami, będzie błogosławił Francji we wszystkich poczynaniach. Niestety Ludwik XIV nie spełnił żądań Serca Jezusowego. Francja, która miała być światłem dla całego świata po odrzuceniu daru Bożego zaczyna upadać, staje się kolebką błędnych prądów zwalczających.

„Historia Kultu Najświętszego Serca Pana Jezusa”, Wydawnictwo Apostolicum Łomża 1998 r.
Pamiętnik duchowny św. Małgorzaty Marii Alacoque (1647-1690) Wydawnictwo WAM Kraków 1947 r


[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 11:40, 05 Cze 2016, w całości zmieniany 4 razy
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32690 Przeczytał: 50 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:36, 02 Cze 2015 Powrót do góry

Opisane objawienia na stronie prasa.wiara.pl

Wielkie objawienia Serca Jezusowego

Image

oprac. ks. Krzysztof Zimończyk SCJ

Podczas modlitwy przed Najświętszym Sakramentem, św. Małgorzata Maria otrzymała dar wizji i objawień związanych z tajemnicami Serca Jezusa. Do najważniejszych zalicza się cztery tzw. wielkie objawienia. Miały one charakter społeczny i eklezjalny, określały naturę, cel oraz praktyki kultu Najświętszego Serca Jezusa. Czas Serca, 94/2008

W latach 1673-1689, podczas modlitwy przed Najświętszym Sakramentem, św. Małgorzata Maria otrzymała dar wizji i objawień związanych z tajemnicami Serca Jezusa. Do najważniejszych zalicza się cztery tzw. wielkie objawienia. Miały one charakter społeczny i eklezjalny, określały naturę, cel oraz praktyki kultu Najświętszego Serca Jezusa.


Pierwsze objawienie (27 XII 1673). Wymiana tajemnic


Dwa lata po przyjściu do klasztoru, we wspomnienie św. Jana Ewangelisty, s. Małgorzata Maria otrzymała wizję, która okaże się fundamentem jej całego życia zakonnego. Sama tak o niej opowiada: „Pewnego dnia, kiedy modliłam się przed Najświętszym Sakramentem, (...) poczułam się całkowicie ogarnięta przez Jego Boską obecność. (...) Oddałam się temu Boskiemu Duchowi, powierzając moje serce potędze Jego miłości, a On pozwolił mi długo spoczywać na swej Boskiej piersi i odkrył przede mną cuda swojej miłości oraz niewyrażalne tajemnice swego Najświętszego Serca. (...) Rzekł do mnie: «Moje Boże Serce płonie tak silną miłością ku ludziom, a ku tobie w szczególności, że nie mogąc już dłużej utrzymać w sobie tych gorejących płomieni miłosierdzia, pragnie, aby rozprzestrzeniły się one za twoim pośrednictwem i pragnie ukazać się ludziom, by wzbogacić ich swoimi skarbami, które przed tobą odkryję, a które zawierają uświęcające i zbawcze łaski konieczne dla ocalenia ich przed otchłanią potępienia. Do zrealizowania tego wielkiego planu wybrałem ciebie, niegodną i nieuczoną, ażeby wszystko dokonało się przeze Mnie».

Potem zażądał ode mnie mojego serca, a ja błagałam Go, by je wziął; On zrobił to i umieścił je w swoim, czcigodnym, w którym wyglądało ono jak maleńki atom pochłaniany przez Jego gorejący żar. Później wyjął je w postaci żywego płomienia w kształcie serca i włożył je tam, skąd je wziął, mówiąc mi: «Ukochana moja, oto drogocenna rękojmia mej miłości, zawierająca małą iskrę najżywszych jej płomieni, która będzie twoim sercem i będzie cię wypalać aż do ostatniej chwili twego życia. (...) Abyś mogła się przekonać, iż wielka łaska, jakiej ci udzieliłem, nie jest urojeniem, lecz fundamentem wszystkich innych łask, którymi cię obdarzę, rana w twym boku, choć ją już zasklepiłem, boleć cię będzie do końca twoich dni. I choć dotychczas byłaś tylko moją niewolnicą, od teraz nazywać się będziesz umiłowaną uczennicą mojego Najświętszego Serca»” (za: Guido Vignelli, W Nim złożyć wszelką nadzieję, Kraków 2007).



Drugie objawienie (1674). Serce Jezusa znakiem miłości Boga do ludzi


Siostra Małgorzata Maria tak je opisuje w jednym z listów adresowanych do o. Jana Croiset: „Boskie Serce ukazało mi się jak gdyby na tronie z płomieni, bardziej jaśniejące niż słońce i przejrzyste niczym kryształ, ze swoją czcigodną raną. Otaczała Je korona cierniowa, symbolizująca zniewagi uczynione Mu przez nasze grzechy. Nad Nim wznosił się krzyż, mający oznaczać, że już od pierwszych chwil Wcielenia (...) krzyż był wbity w to Serce, a Jego od samego początku przepełniała gorycz upokorzeń, niedostatków, bólu i pogardy, jakich doświadczyć miała w swoim życiu i w swej męce Jego święta ludzka natura. On zaś wyjaśnił mi, że tym, co kazało Mu stworzyć plan ukazania ludzkości swojego Serca, ze wszystkimi zawartymi w Nim skarbami miłości, łaski, miłosierdzia, uświęcenia i zbawienia, jest Jego gorące pragnienie bycia kochanym przez ludzi i uchronienia ich przed potępieniem, do którego tak wielu z nich popycha szatan. Chrystus pragnie więc, ażeby ci, którzy zechcą oddać Mu całą swą miłość, cześć i chwałę, zostali hojnie obdarzeni skarbami Boskiego Serca: a Serce to należy czcić w wizerunku ludzkiego serca, który – wedle Jego życzenia – ma być publicznie wystawiany. (...) Gdziekolwiek wizerunek ten będzie wystawiony i czczony, On rozsieje tam swe łaski i błogosławieństwa. Kult ten to jak gdyby ostateczna próba Jego miłości, która pragnie pomóc ludziom na progu końca świata uwolnić się spod władzy szatana, aby mógł on zostać zniszczony” (za: Guido Vignelli, W Nim złożyć wszelką nadzieję, Kraków 2007).

(...)


[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 11:34, 05 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32690 Przeczytał: 50 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:45, 05 Cze 2016 Powrót do góry

Jezus Chrystus - Objawienia Najświętszego Serca Jezusa Chrystusa Marii Małgorzaty Alacoque (cały film)
(...)
https://www.youtube.com/watch?v=kUS8mfHl4_Y


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Czw 15:29, 06 Lut 2020, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32690 Przeczytał: 50 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:56, 05 Cze 2016 Powrót do góry

Teresa napisał:

(...)

W 1689 roku Pan Jezus powiedział do Świętej Małgorzaty: „To umiłowane Serce będzie królowało wbrew sprzeciwu szatana i jego poddanych. Pragnie Ono wejść w majestacie i blasku do domów książąt i królów, alby było uczczone i uwielbione w takie mierze, w jakiej było wzgardzone, zbezczeszczone i uniżone w Swej Męce”.
„Ojciec Przedwieczny pragnie wynagrodzić Bożemu Sercu Swego Syna krzywdy i zniewagi, jakich doznało w domach możnych tego świata, bóle i upokorzenia podczas Męki; żąda, aby Jego panowanie ustaliło się na dworze monarszym”.

Do wypełnienia posłannictwa Pan Jezus wybrał Króla Francji Ludwika XIV. Pan Jezus żądał, aby:

* Król wraz z całą swoją rodziną poświęcił się Najświętszemu Sercu;
* Czcił je publicznie;
* Zbudował świątynię pod tym wezwaniem.
* Szerzył wśród wojska kult obrazu Serca Jezusowego i Nim ozdobił królewskie sztandary.

Pan Jezus przyrzekł, że jeśli Francja wypełni to posłannictwo otoczy ją szczególną opieką. Będzie Francję i jej lud strzegł we dnie i w nocy, a wszystkich jej wrogów złoży u jej stóp. Jeżeli król wraz z poddanymi będą głosić kult Najświętszego Serca Jezusowego między innymi narodami, będzie błogosławił Francji we wszystkich poczynaniach. Niestety Ludwik XIV nie spełnił żądań Serca Jezusowego. Francja, która miała być światłem dla całego świata po odrzuceniu daru Bożego zaczyna upadać, staje się kolebką błędnych prądów zwalczających.

(...)

Odrzucone wezwanie przyczyną upadku. Serce Chrystusa na sztandarze.
(...)
http://www.traditia.fora.pl/kult-nspj-chrystusa-krola-i-intronizacja,47/odrzucone-wezwanie-przyczyna-upadku,3447.html
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)