Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Z oficjalnej strony diecezji Mostar biskupa Perica Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:49, 18 Lip 2008 Powrót do góry

Tekst przetłumaczony z oficjalnej strony diecezji Mostar biskupa Perica

Archiwalna strona:
[link widoczny dla zalogowanych]

A na nowej stronie tu:
(...)
[link widoczny dla zalogowanych]

Medjugorje jest parafią w diecezji Mostar-Duvno w Bośni-Herzegovinie z liczbą mieszkańców ok. 4000, która została powierzona opiece pasterskiej ojcom Franciszkanom OFM. Od 24 czerwca 1981 aż do teraz zaczęły występować pewne wydarzenia, które wielu ludzi łącznie z franciszkanami odnosiło do tzw. objawień Błogosławionej Dziewicy Maryi, która przedstawiła się jako "Królowa Pokoju".

I. Ile jest tzw. wizjonerów i ile było wizji

1. Vicka Ivanković, urodzona 3 września 1964 w parafii Medjugorje, otrzymuje objawienia od 24 czerwca 1981 codziennie. Były, przerwy, ale były też dni kiedy miała do 10 "wizji" dziennie. Vicka poślubiła Mario Mijatovic w 2002, ma jedno dziecko i mieszka w sąsiedniej parafii Gradina.

Ile wizji miała do tej pory ?

Według prostych obliczeń będzie 8270 łącznie z wczorajszą. Przez pierwsze lata miała "objawienia łącznie z innymi widzącymi, ale teraz przez wiele lat ma je sama, oddzielnie, wieczorami, obojętnie w jakim miejscu się znajduje. Tak jak gdyby były zaprogramowane.

2. Marija Pavlović, urodzona 1 kwietnia 1965 w parafii Medjugorje, jest widzącą od drugiego dnia objawień 25 czerwiec 1981, codziennie aż do teraz. W 1993 poślubiła Włocha Paolo Lunetti. Ma troje dzieci i mieszka w miejscowości Monza blisko Mediolanu, Włochy.

Ile wizji miała do tej pory ?

Około 8270 włącznie zwczorajszą, miała je łącznie z kilkorgiem "uprzywilejowanych" i oddzielnie. Objawienia nie są przypisane tyle do miejsca Medjugorie, ile do widzących: gdziekolwiek te osoby podróżują po świecie, "objawienia" podróżują z nimi..

3. Ivan Dragićević, urodzony w Mostarze 25 Maja 1965 ma codzienne "objawienia" od 24 czerwca 1981 aż do teraz. Ożenił się z byłą Miss Massachusetts, Loren Murphy w 1994 i ma czworo dzieci. Mieszka ze swoją rodziną część roku w Bostonie a część roku w Medjugorje.

Ile wizji Ivan miał do tej pory?

Około 8270, łącznie z innymi widzącymi lub oddzielnie.

4. Mirjana Dragićević, urodzona w Sarajewie 18 marca 1965, ma wizje od 24 czerwca 1981. Jej ostatnia regularna wizja była w dzień Bożego Narodzenia 1982. Od tego dnia aż do tej pory ma "objawienia" raz w roku - w dniu urodzin 18 marca. Łącznie z tym od 2 sierpnia 1987 każdego drugiego dnia miesiąca słyszy głos Madonny i czasami ja widzi. To by było 17 lat razy 12 miesięcy ona albo widzi albo słyszy Madonnę. Mirjana poślubiła Marko Soldo w 1989 i ma dwoje dzieci. Obecnie mieszka w Medjugorje.

Ile wizji miała Mirjana do tej pory ?

W sumie 770

5. Ivanka Ivanković urodziła się w parafii Medjugorje 21 czerwca 1966. Fenomen ukazał się jej od 25 czerwca 1981 do 7 maja 1985. Teraz ma "wizje" raz w roku 25 czerwca w rocznicę objawień. Poślubiła Rajko Elez i ma troje dzieci. Obecnie mieszka w Medjugorje.

Ile wizji miała Ivanka do tej pory ?

Około 1450.

6. Jakov Čolo urodził się 6 marca 1971 w parafii Medjugorje. Od 25 czerwca 1981 miał "objawienia" codziennie aż do 12 września 1998. Od tego dnia az do teraz ma tylko raz w roku - w dzien Bożego Narodzenia. w 1993 ożenił się z Anną Lisą Barozzi z Włoch. Oni mają troje dzieci i mieszkaja w Medjugorje.

Ile "wizji" miał do tej pory ?

Łącznie z innymi lub oddzielnie ok. 6290.

Madonna przypuszczalnie "objawia się" regularnie i w tym samym czasie, nawet jeżeli jeden z "widzących" jest w Ameryce, inny w Herzegowinie, trzeci we Włoszech, a czwarty w Maynooth. Sumując to wszystko razem daje nam 33320 "objawień" aż do teraz.

Proszę nie pytać o dokładność tych statystyk, ponieważ tysiąc "objawień" więcej lub mniej nie odgrywa tutaj żadnej roli. Kościół hierarchiczny na różnych poziomach, diecezjalnym, narodowym, Papieskim nie uznał ani jednego objawienia jako autentyczne.

C.d.n.


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 19:18, 17 Wrz 2023, w całości zmieniany 6 razy
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:08, 18 Lip 2008 Powrót do góry

Porównajmy teraz Medjugorje do dwóch uznanych miejsc kultu Maryjnego.

W Lourdes w 1858 Madonna objawiła się jako "Niepokalanie Poczęta" 18 razy Bernadetcie. Kościół uznał te objawienia i cztery lata później w 1862 ogłosił je jako prawdziwe..

W Fatimie w 1917 Madonna objawiła się jako " Pani Różanca" 6 razy, dziesiecioletnim patuszkom Luci, Francisco, Jacinta. 13 lat później w 1930 Kościół uznał te objawienia za prawdziwe.

Troje "widzących" z Medjugorje którzy mówią że mają widzenia codziennie większość czasu żyje poza Medjugorje, podczas gdy pozostalych troje którzy mieszkają w Medjugorje przypuszczalnie ma "objawienia" tylko raz w roku.

II. Ile tajemnic rzekoma Madonna dała tzw. widzącym ?

Ci którzy mają codzienne objawienia otrzymali 9 tajemnic, podczas gdy Ci którzy maja "objawienia" raz w roku otyrzymali 10 tajemnic. Nie jest wyjaśnione czy 9 lub 10 tajemnic zostało dane i jest znane każdemu "widzącemu", lub czy też każdy "widzący" ma swoją własna liczbę tajemnic różną od reszty.

Jeżeli porównamy to do uznanych objawień, wtedy zobaczymy że w Lourdes nie było żadnych tajemnic dla świata podczas gdy W Fatimie jedna tajemnica była podzielona na trzy częsci.

W Medjugorje jak dotąd było 9 lub 10 a nawet 57 możliwych tajemnic, które zostaly podzielone między trzech "widzących" którzy otrzymali 10 i następnych troje którzy otrzymali 9. Do dzisiaj ani jedna tajemnica nie została ujawniona. W pierwszych latach była apokaliptyczna przepowiednia o "wielkim znaku" który się pokaże, jednak do dzisiaj ten "wielki znak" nie pokazał się i oczekiwania na znak zmalały.

III. Ile było rzekomych przesłań ?

Wszystkie "przesłania" z Medjugorje mogą być połączone w 5 podstawowych jak to bywa w takich przypadkach. Jednak tych "pięć" to właściwie następujących "czternaście": pokój, nawrócenie, modlitwa, post, czujność, pokuta, adoracja, świadectwo, wiara, powołanie do świętości, Eucharystia, Słowo Boże, miesięczna spowiedź, różaniec.

Wielu autorów bardzo się różni w ocenie które pięć powinno być wybrane z tych czternastu. Włoscy, Francuzcy, Chorwaccy autorzy wszyscy mają swoje własne interpretacje. Ważne jest tutaj nadmienić, że poza codziennymi "przesłaniami", są równiez specjalne miesięczne "przesłania" 25-tego każdego miesiąca przekazywane Marji we Włoszech, które one przesyła do weryfikacji do probostwa w Medjugorje a następnie są one wysyłane w świat.

Wszystkie te "przesłania " różnych tłumaczy Medjugoria są słuchane w każdą niedzielę w kościołach. Dla nas nowością Medjugoria byłoby to, że "Królowa Pokoju" 25-tego każdego miesiąca przesyła specjalną wiadomośc z przesłaniem : " Dziękuję dzieci że odpowiedzieliście na moje zaproszenie" Madonna dziękuje "widzącym" za to że mają czas, za to że chcą, że raczą się z nią spotkać i rozmawiać. Według tych słów Madonna jest zdumiona i wdzięczna "widzącym" którzy odpowiedzieli na jej zaproszenie. To jest coś takiego jak gdyby rodzice dziękowali dzieciom za to że się urodzili lub jak gdyby lekarz dziękował choremu za to że chce wyzdrowieć

C.d.n.


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 16:57, 13 Sie 2022, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:38, 18 Lip 2008 Powrót do góry

IV.Ile powołań było rezultatem "objawien"

Z sześciu "widzących" z Medjugorje żadne nie poszło drogą powołania do życia zakonnego lub kapłańskiego. Troje znich wspomniało że zamierzają wstąpić do zakonu a dwoje nawet podążyło za tym głosem, jednak w miarę upływu czasu wszystko zanikło. Ivan Dragićević, został kandydatem w Franciszkanskiej prowincji w Herzegovinie. W 1981 wstąpił do mniejszego seminarium w Visko, gdzie miał dalej "objawienia".W związku z tym że nie zdał powtórkowego egzaminu, zadecydowano aby poszedł do mniejszego seminarium w Dubrovniku. W Dubrovniku zdołał zdać powtórkowy egzamin i rozpoczał drugi rok, ale nie wykazywał takich uzdolnien do szkoły jak do "objawien", i w zwiazku z tym powrócił do domu w styczniu 1983.

Po pożegnaniu się z seminarium, Ivan nie tylko miał codzienne "objawienia, ale w pewnym momencie zaczął narzucać ostre żądania swojej zjawy w stosunku do biskupa Pavao Żanić, aby on uznał "przesłania" Z Medjugorje. W 1994 ożenił się z amerykanką i tym samym nieodwołalnie przekształcił swoje religijne powołanie w małżeństwo. Vicka Ivanković od początku objawiała entuzjazm do życia religijnego.We wrześniu 1981 zwierzyła się włoskiemu tygodnikowi: Chciałabym wstąpić do zakonu i zostać zakonnicą.

Chociaż była "zapisaną zakonnicą", Vicka nigdy nie wstapiła do zakonu. 20 lat później znalazła młodego człowieka z sąsiedniej parafii Gradina i pobrali się w Medjugorje. Ponad 2000 zaproszonych i ciekawych gości brało udział w przyjęciu weselnym. Podczas uroczystości weselnych, "widząca" poszła wraz z mężem do nowego domu oddalonego o kilka kilometrów od zgiełku weselnego i miała "objawienie". Wszystko według rutyny i regularnie zaprogramowane. Po zakonczeniu poszli z powrotem na przyjęcie weselne.

"Widząca" na początku ogłosiła Miastu i Swiatu że zapisała się na zakonnicę, ale 20 lat później pojechała do Rzymu kupować suknię ślubną. "Widząca" wyjaśniła to dziennikarzowi, że Madonna dała im wolność wyboru. Każdy z nich może odpowiedzieć na powołanie którego pragnie. Pomimo tego że jestem teraz zamężna, będę kontynuowała głoszenie przesłań Madonny, ponieważ wiara chrześcijanska może również być pokazana w małżeństwie. Jeżeli chodzi o jej religijne powołanie - ona ma wolność, jednak jeżeli chodzi o " głoszenie przesłań Madonny" - ona ma obowiązek ?!

Marija Pavlović. W odpowiedzi na zapytanie włoskiego dziennikarza Dlaczego żadne z was nie zdecydowało się zostać księdzem lub zakonnicą ? Marija w 2001 dała następujące wyjaśnienie: Przez wiele lat myślałam że zostanę zakonnicą. Zaczęłam odwiedzac zakony i moje pragnienie wstąpienia do zakonu było bardzo mocne. Ale kiedyś siostra przełożona powiedziała mi "Marija jeżeli chcesz wstąpić jestes mile widziana, ale jeżeli biskup zadecyduje że nie wolno Ci mówić o Medjugorje, będziesz musiała być posłuszna." W tym momencie zaczęłam myśleć że moim prawdopodobnym powołaniem może być świadczenie o tym co widzę i słyszę, i że będę w stanie znaleźć drogę do świętości poza zakonem.

Zatem Marija pogodziła sie z wymaganiami życia religijnego w których nie mogła być posłuszna biskupowi, jeżeli by zadecydował że nie może szerzyć "objawien" które Kościół nawet do dzisiaj nie uznał za prawdziwe. W związku z tym zdecydowała się znaleźc drogę do świętości "poza zakonem". Nie Boże dzieło. Ale sprawy nie wyglądały dokładnie tak.Marija w końcu spróbowała wstąpić do mieszanej religijnej wspólnoty, gdzie przebywała kilkanascie miesięcy. Następnie opuściła wspólnotę z pisemnym wyjaśnieniem, które spowodowało niemałe publiczne zdumienie. Przede wszystkim zostało napisane że Madonna przez Mariję powiedziała 8 maja 1987 że ta wspólnota to był plan Boży i Boże dzieło.

Później, kiedy opuściła wspólnotę ze swoim narzeczonym Paolo Lunetti, który pomógł jej wyjść i napisać list, zaprzeczyła wszystkiemu własnoręcznie napisanym pismem 11 lipca 1988: przed Bogiem, Madonną i Kościołem Jezusa Chrystusa kategorycznie zaprzeczyła że były jakiekolwiek "przekazy" dla tej wspólnoty i dzieła Bożego w którym żyła kilkanaście miesięcy przekazywane przez nią.

W tym czasie Ojciec Tomislav Vlasic, który był kierownikiem duchowym "widzących" z Medjugorje, napisał do szwajcarskiego teologa Hansa Urs von Balthasar: dzieci zdecydowały się iść drogą powołania religijnego, ale czekają na właściwy moment, który tylko one znają. Dzisiaj cały swiat wie że to były tylko bajki dzieci. Nie wszystkie "uprzywilejowane" dzieci Medjugorje weszły na drogę powołania do życia religijnego, a te które próbowały - szybko to opuściły.Tylko dojrzały człowiek nie pozwoli się błędnie prowadzić przez irracjonalne "przesłania" i opowieści dzieci! W tym swego rodzaju " znaku", "tajemnicy", "przesłania" Medjugorje.

Chociaż sądzę że to nie jest własciwe to jednak porównam te "powołania" z dwoma najbardziej znanymi współczesnymi miejscami kultu Maryjnego. W Lourdes 14-sto letnia Bernadetta kiedyś powiedziała: Ja muszę zostać zakonnicą, ale nie wiem w którym zakonie. Swięta Dziewica powiedziała mi to i ja czekam. Ona otrzymała habit zakonny w 1866. Chociaż była chora, wytrzymała aż do śmierci 16 kwietnia 1879. Papież Pius XI kanonizował ją w święto Niepokalanego Poczęcia w 1933

Drugie W Fatimie, widząca Lucia została zakonnicą w 1921 a klauzulową karmelitanką w 1948. Mały Franciszek i Hiacynta zmarli jako dzieci i obydwoje byli beatyfikowani przez Papieża Jana Pawła II w Fatimie w 2000.

Jest coś dziwnego w tym wszystkim: troje "widzących" którzy próbowali wybrać powołanie zakonne, którzy później zrezygnowali i są szczesliwie żonaci, ciągle mają regularne, codzienne "objawienia", Inni "widzący"którzy nie próbowali iśc drogą powołania zakonnego otrzymują "widzenia" tylko raz w roku. Czy to może być uważane jak swego rodzaju nagroda dla tych, którzy nie poszli drogą powołania zakonnego.

Łaska Boża.
Mając na uwadze fakt że wielu młodych chłopców z Herzegoviny którzy wstąpili do seminarium i którzy później zostali kapłanami i liczne młode dziewczęta które zostały zakonnicami ( z samej parafii Medjugorje jest 30 żyjących kapłanów i zakonnic) którzy z tego co wiem nigdy nie mieli objawień, przesłań, spotkań z nadnaturalnym zjawiskiem; jest naprawdę dziwne że żadne z "widzących" w ciągu tych 23 lat, którzy mieli od 770 do 8270 "objawien" nie zrozumiało znaczenia powołania do życia konsekrowanego. I ta sama zjawa w sposób groźny, żąda aby biskup Żanić uznał "przesłania" z Medjugorje jako autentyczne bez sprzeciwu. Każde prawdziwe powołanie do życia konsekrowanego jest łaską Bożą i poważną sprawą. Sposób w jaki powołanie do życia konsekrowanego było potraktowane przez "widzących" pokazał się jako nieodpowiedzialny. Czy jest możliwe pytanie o grę bez granic jeżeli chodzi o liczbę, "wizji", "przesłań", "objawien", "znaków", " tajemnic".

C.d.n.


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 17:05, 13 Sie 2022, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:50, 19 Lip 2008 Powrót do góry

V. Czego dowodzą modlitwy i Spowiedź Św.

1. Modlitwa jako kontekst. Modlitwa jest ważnym czynnikiem w
"objawieniach" w Medjugorje. W kontekście modlitwy Ojcze Nasz zaczyna się większośc "objawień" dla "widzacych". Oni nawet przerywają modlitwę, aby "objawienie" mogło być śledzone przez kilka minut.

2. Przesłanie aby się nie modlić. 16 września 1981 : Pani powiedziała im że nie muszą modlić się za siebie ponieważ ona wynagrodziła ich w najlepszy sposób. W zamian za to powinni modlić się za innych.

Biblijna Madonna nigdy nie powie ludziom że nie muszą modlić się za siebie i że "nagroda objawień" zastępuje osobistą modlitwę. To jest błędne nauczanie. Nawet Jezus najpierw modlił się za siebie, następnie za apostołów, a następnie za cały świat "abyśmy byli jedno".

3. Przesłanie aby modlić się za biskupa Żanica. Jeżeli chodzi o grupę modlitewną z Medjugorje " Madonna poprosiła ją o post o chlebie i wodzie dwa razy w tygodniu. Trzy miesiące później pościmy o chlebie i wodzie trzy razy w tygodniu. Grupa ofiaruje większośc modlitw za biskupa Żanica. My często ofiarujemy adoracje, różańce, nawiedzenia miejsca objawien, gdzie długo w nocy modlimy się za niego. Bóg wejrzy na nasze modlitwy i posty".Tak napisał Ojciec Tomislav Vlasic OFM 8 stycznia 1984.

Zjawa założyła grupę modlitewną wokół Ojca Tomislava Vlasica OFM, która w liście skierowanym do papieża przedstawiła się jako ci " którzy przez Bożą Opatrzność prowadzą widzących z Medjugorje.". Ta grupa modli się i pości po to aby biskup poddał się ich halucynacjom. Oni również wybudowali zakon w Medjugorje i nawet nie pomyśleli aby zapytać biskupa o pozwolenie. Następnie " mistyczny" Ojciec Vlasić został ostatnio usunięty z roli kierownika w grupie modlitewnej, po tym jak pomieszał duchowość z spirytyzmem w Medjugorje.

4. On mógł ale nie chciał. W wywiadzie w 1993, podczas szczytu wojny, "widzacy" Jakov powiedział " Madonna poprosiła mnie dzisiaj tak jak codziennie przez ostatnie 12 lat , abym modlił się o pokój w byłej Jugosławii. Dziewica przekonała mnie że moimi modlitwami mógł bym zatrzymać wojnę.

Gdyby to nie było takie naiwne, normalny wierzący człowiek zapytał by siebie: Jeżeli "widzący" był w stanie wstrzymać wojnę w byłej Jugosławii, wiec czemu nie modlił się i nie zakończył ?. Podczas gdy w czasie wojny ponad 2 miliony ludzi zostało przesiedlonych, ponad 200000 zabitych, tysiące miejsc kultu religijnego i dziesiątki tysięcy domów zburzonych, a następnie niesprawiedliwe porozumienie Dayton zostało nałożone na nas.

5. Czy modlitwa może być uwazana za dowód ? Są ludzie w Kościele którzy mówią : Jeżeli ludzie modlą się do Boga, pozwólmy im jechać do Medjugorje, pozwólmy im pielgrzymować i modlić się. Lepiej jest jeżeli się modlą niż gdyby się nie modlili, lepiej czcić "Madonnę z Medjugorje" niż nie czcić Madonny wogóle.

Od 2000 lat Kościół uczy i zaleca wiernym aby modlili się, pościli, pokutowali, szli do spowiedzi, i nawracali się. Nie zakazuje nikomu modlitwy do Boga gdziekolwiek chce. Ale nie zezwala aby "pielgrzymki do miejsc objawien" nie uznanych za prawdziwe były popierane w kościołach przy ołtarzu. Robi to po to aby prawda mogła być oddzielona od fałszu, a prawdziwa doktryna oddzielona od falszywej.

Tak jak gdyby to było potrzebne dla kogoś jechać tysiące kilometrów z Korei lub Irlandii do Medjugorie po to aby zmówić różaniec lub wyspowiadać się. Przecież Jezus uczy idź do swojego pokoju i módl się do Ojca który jest w niebie.

Czy Ci którzy mówią że byli w Medjugorje ponad 30 razy, mówiąc to naprawdę udawadniają że się nawrócili ?

To może być prawdziwy znak że nie nawrócili się. Prawdziwe nawrócony człowiek nie będzie o tym rozgłaszał, ale będzie raczej okazywał to swoim życiem.

Jeżeli wierny z parafii St.James z Medjugorje szczerze wyspowiada się ze swoich grzechów i modli się, pomijając wszystkie wierszyki dla dzieci "objawienia", on tym samym otrzyma te same Boże łaski które inni wierzący otrzymują modląc się i ważnie przystępując do Sakramentów Św. w Kościele Katolickim w całym Świecie. W to zawsze wierzył lokalny Kościół.


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 17:09, 13 Sie 2022, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:11, 19 Lip 2008 Powrót do góry

VI. Ile do tej pory było Kościelnych komisji i interwencji.

Pod koniec czerwca 1981, sensacyjna wiadomość o "objawieniach Madonny" dzieciom w Medjugorje zaczęła się rozpowszechniać w mediach. W połowie sierpnia tego samego roku, porozmowie z tzw, widzącymi z Medjugorje 21 lipca 1981, w swoim pierwszym Oświadczeniu biskup Mostaru-Duvno Pavao Zanic, podkreślił że najtrudniejsza jest odpowiedź na pytanie czy tak czy nie jest to "subiektywne doświadczenie dzieci, czy coś nadnaturalnego". Pomimo że informował papieża i Rzym przy wielu okazjach odnośnie różnych opinii o Medjugorje, biskup czuł potrzebę powołania komisji diecezjalnej do zbadania tych wydarzeń.

A - Kancelaria Diecezji w Mostarze.

Pierwsza Komisja Kościelna (1982 - 1984)

Biskup Žanić powołał pierwszą Komisję 11 stycznia 1982 roku, która pracowała do 1984. Składała się z 4 teologów, dwóch księży diecezjalnych i dwoje wiernych.

Nowe odkrycia biskupa. Komisja nawet się jeszcze nie zebrała, gdy 14 stycznia 1982 wydarzyło się coś, co wyznaczyło pozycję biskupa raz na zawsze. W tym dniu troje "widzących" przybyło do Mostaru z wiadomością dla biskupa od "Madonny",że w zwiazku ze słynną Sprawą Herzegoviny postępował zbyt pochopnie, ponieważ chciał usunąć dwóch Franciszkanów, którzy przysparzali problemów w Mostarze. Biskup który przez całe życie czcił Madonnę wielkim oddaniem i pielgrzymkami, słysząc że zjawa z Medjugorie oskarżała go o niereligijny bałagan w odniesieniu do parafii; że nie uznała w nim wiernego syna Kościoła i Madonny, Matki Kościoła, dla której rok wcześniej we wrzesniu 1980 Katedra w Mostarze została poświęcona, że zjawa broni nieposłusznych braci zakonnych, którzy utrudniali normalne funkcjonowanie Katedry, zaczął patrzeć podejrzliwie na "przesłania" i "objawienia" z Medjugorje. Mimo tego, Komisja rozpoczęła swoją pracę.

Wielki znak. Komisja przeprowadziła trzy rozmowy z "widzącymi". W 1982 trzecie spotkanie przyniosło jakieś wyniki. Na prośbę biskupa, Komisja poprosiła "widzących" aby napisali w dwóch egzemplarzach, jaki "wielki znak" ma się ukazać, i kiedy to się stanie.Następnie mieli włożyć odpowiedzi do dwóch kopert i zakleić je. Jedna koperta miała zostać przy nich a druga w biurze Kancelarii. Kiedy "wielki znak" pojawi się, wtedy koperty zostaną otwarte i prawda będzie zweryfikowana. Pięcioro z "widzących" odmówiło odpowiedzi na te pytania, ponieważ Madonna nie pozwoliła im. Jednak seminarzysta Ivan odpowiedział na piśmie na pytania. On nawet powiedział że Madonna nie zabroniła mu odpowiadać na pytania. Jego odpowiedź była więcej niż niewłaściwa.Duża liczba kłamstw i oszustw jest powiązana z tym "wielkim znakiem" który do dzisiaj się nie wydarzył.

Odpowiedź do Papiestwa. W listopadzie 1983 Kongregacja ds. Doktryny Wiary zapytała biskupa czy Komisja ma jakieś wnioski.Biskup Żanic napisał opracowanie dotyczące Medjugorje i Sprawy Herzegoviny, które wysłał do Kardynała Ratzingera. W zakończeniu biskup wysuwa na pierwsze miejsce pytanie o "objawienia"

Czy pochodzą od Boga ? Madonna z Medjugorje przyniosła więcej nieporządku i nieładu niż było wcześniej! W związku z tym nie wie jak może to zaakceptować jako pochodzace od Boga.

Czy to pochodzi od szatana ? Ma trudności z zaakceptowaniem tej hipotezy także, chociaż taka myśl przemknęła przez jego umysł.

Czy to jest żart ? Od początku można zauważyć że dzieci czasami kłamały.W wielu przypadkach jest jasne że to co mówią, to usłyszały od Franciszkanów, szczególnie to co dotyczy "Sprawy Herzegoviny". Biskup kontynuuje mówiąc że czeka orzeczenia Komisji oraz zaprzestania "objawień". Biskup czekał 17 lat, i zobaczył Madonnę w niebie 11 stycznia 2000( dzien jego śmierci), zanim doczekał się ustania "objawień".

Druga przedłużona Komisja (1984 - 1986)

W 1984 biskup Żanić zdecydował przedłużyć pracę pierwszej Komisji. Napisał do wszystkich wydziałów teologicznych Jugosławii i prosił o pozwolenie pewnych zakonnych zwierzchników aby pozwolili swoim ekspertom dołączyć do prac Komisji.

Było 15 członków w drugiej Komisji 12 księży, trzech medycznych ekspertów. W sumie mieli 7 spotkań. Pierwsze było w Mostarze w marcu 1984, a siódme w tym samym mieście w maju 1986, podczas którego Komisja zakończyła prace.Członkowie komisji głosowali nad następującymi wnioskami:
Nie stwierdzono że objawienia są nadprzyrodzone ( 11 głosowało "za", 2 głosowało " przeciw", 1 wstrzymał się od głosu ). Komisja przygotowała projekt "Deklaracji" w którym wyszczególniła "twierdzenia nie do zaakceptowania" i "dziwne deklaracje" odnoszące się do dziwnej zjawy. Komisja również stwierdziła że dalsze badania nie są potrzebne, ani opóźnianie oficjalnego orzeczenia Kościła. Biskup zgodnie z wymogami poinformował Konferencję Biskupów oraz Papiestwo, a następnie poinformował wiernych podczas kazania w Medjugorje w 1987.

Dobrze znana negatywna pozycja biskupa którą podsumował w 29 punktach w 1990, ma znaczenie, ponieważ mówi o nieprawdziwej naturze tych nadprzyrodzonych objawień. W sierpniu 1993 biskup Żanic przekazał zarząd nad diecezją swojemu nastepcy, który kontynuował prace w szybkim tempie.

C.d.n.


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 17:14, 13 Sie 2022, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:27, 19 Lip 2008 Powrót do góry

B - Konferencja Biskupów Jugosławii

Biskupi Jugosławii interweniowali dwa razy, w 1984 i 1985 prosili księży i wiernych aby poczekali na orzeczenie Kościoła w sprawie wydarzeń w Medjugorje, które będzie ogłoszone po dokładnych badaniach, nie mają być organizowane żadne pielgrzymki jak gdyby " Kościół wydał już pozytywne orzeczenie"

Trzecia Komisja ( 1987 - 1990 )

W styczniu 1987 w wyniku sugestii Kongregacji ds. Doktryny Wiary, kardynał Franjo Kuharić przewodniczący Konferencji Biskupów i biskup Żanić wydali wspólny komunikat w który ogłosili utworzenie trzeciej Komisji i w którym poprosili wiernych aby nie organizowali pielgrzymek motywowanych " z góry" które byłyby przypisywane wydarzeniom w Medjugorje. Komisja składała się z 11 księzy ( 6 zakonnych, 5 diecezjalnych), 4 lekarzy i psychologów, i jednej siostry zakonnej jako sekretarki. Komisja miala 23 spotkania w Zgrzebiu w Sekretariacie Konferencji Biskupów. Pierwsze spotkanie było w kwietniu 1987 a 23 w sierpniu 1990.

Założeniem trzeciej Komisji była praca na podstawie odkryć i rezultatów poprzednich Komisji oraz uwzględniając nowości.Wszystko było robione pod przysięgą i nie zostało przekazane do wiadomości publicznej żadne oświadczenie. Rezultaty ich czteroletnich wysiłków zostały zaprezentowane członkom Konferencji Biskupów W Zagrzebiu w 1990. Dyskusja na Konferencji Biskupów dotycząca "objawien" odbyła się cztery razy: 25 kwiecień, 9 październik i 27 listopad 1990, i Deklaracja w sprawie Medjugorje została przyjęta przez głosowanie które odbyło się w Zadarze 10 kwietnia 1991: 19 biskupów głosowało za Deklaracją, 2 wstrzymał się od głosu.

Deklaracja mówi: Podczas regularnych sesji Konferencji Biskupów Jugosławii, które odbyły się w Zadarze od 9 - 11 kwietnia 1991 przyjęto co następuje:

DEKLARACJA

Od samego początku Biskupi śledzili wydarzenia w Medjugorje poprzez lokalnego Biskupa, Konferencję Biskupów, oraz Komisję Konferencji Biskupów Jugosławii dla Medjugorje. Na podstawie badań przeprowadzonych do tej pory, nie może być potwierdzone że te wydarzenia dotyczą nadprzyrodzonych objawień. Jednak gromadzenie się wiernych w Medjugorje z różnych częsci świata, zainspirowane wiarą lub innymi motywami, wymaga duszpasterskiej uwagi i opieki, przede wszystkim ze strony lokalnego biskupa, a następnie innych biskupów, tak aby w Medjugorje i we wszystkim co się z nim łączy, szerzyła się prawdziwa pobożność do Błogosławionej Marii Dziewicy według nauki Kościoła. Biskupi również dostarczą specjalne liturgiczne i duszpasterskie wytyczne odpowiadające temu celowi. W tym samym czasie będą kontynuowali badania wszystkich wydarzeń w Medjugorje poprzez prace komisji.

Zadar, 10 kwtecień 1991
Biskupi Jugosławii


Agresja. W latach które nastąpiły, Chorwacja i Bośnia-Herzegovina stały się ofiarami ogromnej agresjii. Wraz z utworzeniem nowych państw, powstały nowe Konferencje Biskupów. Pomimo Deklaracji Konferencji Biskupów: Nie stwierdzono że to jest nadprzyrodzone, tzn. nie może być potwierdzone że te wydarzenia dotyczą nadprzyrodzonych objawień w Medjugorje, zwolennicy zjawy ciągle twierdzą że " Madonna objawia się".

Jeżeli Konferencja Biskupów, pomimo licznych odwiedzających Medjugorje, nie stawiając oporu masowej reklamie której towarzyszą charyzmatyczne inspiracje, miała odwagę stwierdzić na podstawie poważnych, solidnych i fachowych badań, że nie ma w Medjugorje dowodu na to, że objawienia są nadprzyrodzone, to jest to znak że Kościół nawet w 20 wieku jest ciągle "Filarem i ostoją prawdy"

C.d.n.


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 17:19, 13 Sie 2022, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:46, 19 Lip 2008 Powrót do góry

C - Interwencja Papiestwa.

Kongregacja ds. Doktryny Wiary interweniowała 4 razy przez swoich dwóch sekretarzy, podczas gdy Kardynał Ratzingier również wystąpił z ważna interwencją.

W 1985 ekselencja Alberto Bovone powiadomił Sekretarza Konferencji Biskupów Włoch aby nie organizowano oficjalnych pielgrzymek do Medjugorje.

W 1995 ekscelencja Tarcisio Bertone napisał do biskupa Langres, ekselencji Leona Taverdeta, i potórzył to samo ekselencji Lucien Daloz z Besancon Francja, którzy byli ciekawi jakie jest stanowisko Papiestwa wzgledem Medjugorje.

W końcu w 1998 ten sam sekretarz napisał do ekselencji Gilberta Aubry, biskupa Reunion. Wszystkie te listy podreślały że nie są dozwolone pielgrzymki prywatne lub grupowe które by zakładały prawdziwość objawień, ponieważ to byłoby w sprzeczności z deklaracją Konferencji Biskupów Jugosławii.

W 1998, kiedy pewien Niemiec zebrał różne oświadczenia które podobno były powiedziane przez Ojca Św. i Kardynała Prefecta, i przesłał je do Watykanu w formie notatki, Kardynał odpowiedział na piśmie 22 lipca 1998: Jedyne co mogę powiedzieć odnośnie stwierdzeń o Medjugorje przypisywanych Ojcu Św. i mnie to to że są "całkowitym wymysłem".

Wniosek. Nie tylko te wypowiedzi przypisywane Ojcu Św. i Kardynałowi Ratzingerowi są " całkowitym wymysłem" ale liczne przesłania Medjugorje przypisywanne Madonnie są również całkowitym wymysłem. Jeżeli nasza wiara jest uważana za rozumną służbę Bogu, prawdziwy i zdrowy duchowy kult, czym rzeczywiście jest, więc nie może być prywatną fantazją i iluzją osoby. Kościół jest kompetentny aby to stwierdzić. W imieniu Kościoła 30 wybranych księży i lekarzy pracując razem w trzech Komisjach przez 10 lat, w więcej niż 30 spotkaniach, dobrze i fachowo badało wydarzenia w Medjugorje i opublikowało resultaty tych badań. I nie jeden ale 20 biskupów odpowiedzialnie zadeklarowało że nia ma dowodu że wydarzenia w Medjugorje dotyczą nadprzyrodzonych objawień. Wierny który przestrzega obydwie zasady: rozum i wiara, stosuje się do tego kryterium, przekonany że Kościół nie kłamie.

Jeżelo chodzi o Medjugorje, istnieje realne niebezpieczeństwo że Madonna i Kościół mogłyby być sprywatyzowane. Ludzie mogliby manipulować Madonną i Kościołem według własnego upodobania, postrzegania i oszustwa: poprzez nie poddawanie swoich racji jako wierzących pod oficjalne Magisterium Kościła, ale raczej wymuszanie aby Kościół uznawał i szedł za ich fantazją.

Naiwni wierzący mogliby z łatwością opuścić żywe źródło łaski w ich własnych parafiach i wałęsać się po Medjugorje lub iść za "widzącymi" dookoła świata, którzy nawiasem mówiąc, dzięki "objawieniom" mają ładne domy i wygodną egzystencję - przynajmniej tak mówią środki masowego przekazu.

Jest przynajmniej 6 lub 7 zakonnych lub pseudo-zakonnych społeczności, dopiero zaczynających lub już założonych, niektóre diecezjalnie poprawne, niektóre nie, które zostały arbitralnie założone w Medjugorje bez pozwolenia lokalnych władz diecezjalnych. Te społeczności są bardziej znakiem nieposłuszeństwa, niż prawdziwym charyzmatem posłuszeństwa w tym Kościele.

Istnieje problem w diecezji Mostar-Duvno który w ostatnich latach praktycznie przekształcił się w schizmę. Przynajmniej 8 księży Franciszkanów którzy buntowali sie przeciwko decyzji Papiestwa aby przekazać pewną liczbę parafii administrowanych przez Franciszkanów pod administrację księży diecezjalnych, zostało wydalonych z Zakonu i suspendowanych. Pomimo tego oni siłą zajęli pięć parafii i kontynuują wykonywanie czynności sakralnych. Oni nieważnie udzielają sakramentu małżeństwa, słuchają spowiedzi bez kanoniczych uprawnień i nieważnie udzielają sakramentu bierzmowania. Trzy lata temu zaprosili nawet diakona Starokatolickiego Kościoła, który fałszywie przedstawił się jako biskup aby przewodniczyć bierzmowaniu, i bierzmował 800 osób w trzech parafiach.

Dwóch z tych wydalonych księży starało się o święcenia biskupie u szwajcarskiego Biskupa Hansa Gerny ze Starokatolickiego Kościoła ale bez rezultatu.

Tak dużo nieważnych sakramentów, tak dużo nieposłuszeństwa, przemocy, świętokradztwa, nieporządku, i ani jedno "przesłanie" z dziesiątków tysięcy "objawien" nie zostało skierowane aby wyeliminować te skandale. Doprawdy bardzo dziwna rzecz.

Kościół począwszy od lokalnego aż do najwyższego stopnia, od początku aż do dzisiaj ciągle powtarzał: Nie stwierdzono nic nadprzyrodzonego! Nie dla pielgrzymek które by przypisywały nadprzyrodzoną naturę objawieniom, nie dla miejsca kultu Madonny, nie ma prawdziwych przesłań, czy też objawien, nie ma prawdziwych wizji. Taki jest stan rzeczy na dzisiaj. Jak będą wyglądały sprawy jutro ?
Zostawiamy je w rekach Boga i pod opieką Najświetszej Marii Panny.


Koniec.


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 17:23, 13 Sie 2022, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)