Autor Wiadomość
Mary
PostWysłany: Śro 11:02, 02 Wrz 2015   Temat postu:

Istnieje dziwne przekonanie, że Kościół i polityka to dwie odrębne rzeczywistości i nie mogą się mieszać. Szczególnie jeśli ksiądz podczas kazania skrytykuje jakieś ustawy, czy zachowania polityków, to zaraz robi się larum, jakim prawem ksiądz miesza się do polityki.
Jest to błędne przekonanie. Kościół ma obowiązek potępić zło, a katolik ma obowiązek mieszać się do polityki, a nie udawać, że to go nic nie obchodzi. Takie jest zresztą stanowisko Papieża Franciszka.

http://www.radiomaryja.pl/kosciol/papiez-dobry-katolik-miesza-sie-do-polityki/
Mary
PostWysłany: Śro 14:26, 12 Sie 2015   Temat postu:

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Tak do końca to się nie rozeszło po kościach. Nie wiem jakie echo wydarzeń było na fb. Na Twitterze bardzo głośne. Bardzo dużo internautów krytykowało zachowanie w/w księży. Były ironizujące ilustracje, informacje o rodzinnych powiązaniach panów Sowa (Jest trzech znaczących i dość słynnych obecnie) itp. A przecież nie przeglądałam wszystkich kont. Byłoby to fizyczną niemożliwością. Ogólnie ci, którzy się wypowiadali byli niezadowoleni i zniesmaczeni (ujmując to możliwie najłagodniej).
Nie wiem jaka będzie frekwencja wiernych w tym kościele, ale podejrzewam, że wielu wiernych zacznie chodzić na nabożeństwa do innych kościołów, albo w ogóle przestaną praktykować. (Nie daj Boże, aby tak się stało).
Teresa
PostWysłany: Wto 21:35, 11 Sie 2015   Temat postu:

Kard. Nycz spotkał się z ks. Seniukiem

Ks. Aleksander Seniuk zapewnił, że swoją wypowiedzią w żaden sposób nie chciał przeciwstawić się stanowisku wyrażonemu przez Episkopat Polski. W poniedziałek 10 sierpnia miało miejsce spotkanie kard. Kazimierza Nycza z rektorem kościoła sióstr wizytek.

Komunikat:

Wczoraj Arcybiskup Warszawski spotkał się z ks. prałatem Aleksandrem Seniukiem. Ks. Seniuk zapewnił, że swoją wypowiedzią w żaden sposób nie chciał przeciwstawić się stanowisku wyrażonemu przez Episkopat Polski.

Kard. Kazimierz Nycz przypomina wszystkim księżom Archidiecezji Warszawskiej o obowiązku strzeżenia przestrzeni sakralnej przed wszelkimi podejrzeniami o zaangażowanie polityczne.

* * *

Do spotkania doszło po kontrowersyjnych słowach wypowiedzianych przez ks. Seniuka podczas Mszy sprawowanej w intencji Bronisława Komorowskiego.


- W ostatnim czasie spotkało pana, panie prezydencie, wiele niesprawiedliwości, także bardzo podłych. I niestety były one wypowiadane przez ludzi, których nazywamy ludźmi Kościoła. Zostały przez nich samych wypowiedziane i innych, z ich błogosławieństwem. Słowa, które nigdy nie powinny się pojawić w ustach takich ludzi. Święte słowa miłość i miłosierdzie były poniewierane wśród słów nikczemnych. I nikt mnie nie przekona, że taki język może płynąć z serca przemienionego. Płynie z serca kamiennego - mówił ks. Seniuk.


- My, tzn. Andrzej Luter, Staszek Opiela, Kazik Sowa i jeszcze inni, którzy mi zgłaszali z przykrością, że nie mogą przybyć (...), nie jesteśmy episcopoi my jesteśmy presbyteroi - kapłani (...) i czujemy odpowiedzialność za te niesprawiedliwości rzucane na pana (...). Więc proszę przyjąć, panie prezydencie, pani Anno (...) i mówię to w imieniu, myślę, wielu kapłanów - przepraszamy was, prosimy o wybaczenie nam i także tym wszystkim, którzy nie wiedzą, co czynią - dodał.


http://www.pch24.pl/kard--nycz-spotkal-sie-z-ks--seniukiem,37486,i.html



I co? - i nico! rozeszło się po kościach.
Teresa
PostWysłany: Pią 22:09, 07 Sie 2015   Temat postu:

Kuria wyjaśni sprawę skandalu na Mszy za Komorowskiego. "Na Mszy nie ma miejsca na politykę"

Image

(...)

http://www.pch24.pl/kuria-wyjasni-sprawe-skandalu-na-mszy-za-komorowskiego---na-mszy-nie-ma-miejsca-na-polityke-,37445,i.html
Teresa
PostWysłany: Pią 22:03, 07 Sie 2015   Temat postu: Re: Kontrowersyjne przeprosiny

Na wieki wieków. Amen!

To co obserwujemy ostatnio to wprost karygodne! Brak spójności i jedności ludzi Kościoła. Bardzo dobrze Pani to ujęła, że to wszystko wywołuje poczucie niesmaku.

Bardzo głośno się ostatnio zrobiło, a to za sprawą ustawy o in-vitro którą były już prezydent Komorowski podpisał, wprost bandycki projekt rządowy in-vitro, o którym w ten sposób wypowiedzieli się niektórzy hierarchowie, wcześniej jeszcze o tym projekcie wypowiedział się KEP, m.in. napisał:

"(...) W aktualnej sytuacji, mając na uwadze etyczną jakość przygotowanego projektu rządowego, a także wskazania zawarte w p. 73 encykliki Evangelium vitae, nieodzowne minimum, które katolicki poseł mógłby poprzeć w głosowaniu, winno charakteryzować się uznaniem człowieczej godności ludzkiego embrionu, gwarancją jego rozwoju w organizmie biologicznej matki, stabilnością związku mężczyzny i kobiety będących dawcami komórek rozrodczych, opieką rodziców właściwą ich dziecku, wykluczeniem mrożenia embrionów, ich selekcji i poczęcia po śmierci rodzica, a także powinien zawierać wyraźny zakaz klonowania, tworzenia chimer i hybryd, zakaz handlu embrionami oraz prowadzenia na nich eksperymentów medycznych. Tak więc wobec inicjatywy uchwalenia złego prawa o in vitro naszym obowiązkiem jest przyjęcie prawa, które poprawi obecną sytuację, a nie ją bez zastrzeżeń zalegalizuje.

Warszawa, 31 marca 2015 roku


Było wiele ostrzeżeń i próśb do Pana Komorowskiego, żeby nie podpisywał tego, ale ... nic do niego nie docierało.


Za co było przepraszać? - nie mam pojęcia. Chyba za to jak ktoś napisał:

"W ostatnich miesiącach nasza władza ustawodawcza „nadrobiła” zaległości z całego ośmioletniego okresu, daj Boże, kończących się rządów. I zafundowała nam, obywatelom, ustawy sprzeczne z logiką, faktami życia codziennego, prawem naturalnym i prawem boskim. Mowa tu oczywiście o Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, i ustawie o in vitro (w kolejce czeka ustawa o uzgodnieniu płci i pewnie wracająca jak bumerang ustawa o związkach partnerskich). Mimo protestów wielu środowisk, w tym Kościoła, ówczesny prezydent RP Bronisław Komorowski ratyfikował konwencję i podpisał ustawę."

W tym temacie:


Mała schizma w Warszawie? Księża dziękują za kadencję Komorowskiego i przepraszają go za „ludzi Kościoła”
(...)
http://www.pch24.pl/mala-schizma-w-warszawie--ksieza-dziekuja-za-kadencje-komorowskiego-i-przepraszaja-go-za-ludzi-kosciola,37421,i.html


Msza w intencji prezydenta Komorowskiego
(...)
http://ekai.pl/wydarzenia/x91206/msza-w-intencji-prezydenta-komorowskiego/



I jeszcze jeden komentarz:

Przepraszam za księży
(...)
http://gosc.pl/doc/2627424.Przepraszam-za-ksiezy
Mary
PostWysłany: Pią 15:41, 07 Sie 2015   Temat postu: Kontrowersyjne przeprosiny

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Jak wiemy wczoraj odbyła się Msza św. za B. Komorowskiego i jego rodzinę. Sprawujący mszę kapłani przeprosili byłego prezydenta za krzywdy i zniewagi jakich doznał od ,,ludzi kościoła". Z kolei Biskup Pieronek zajął tej sprawie jeszcze dziwniejsze stanowisko, jakoby te przeprosiny miały urazić byłego prezydenta. Skrytykował też opinię abp. Dzięgi, który nawiązywał do podpisania przez byl. prezydenta ustawy in vitro. Również padły słowa krytyki pod adresem EP, który to prosił BK o niepodpisywanie ustawy in vitro, określając w liście stanowisko Kościoła
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/bp-tadeusz-pieronek-komorowski-mogl-sie-poczuc-urazony-slowami-ksiezy-wywiad/t30krq
Crying or Very sad Dziwi mnie to wszystko i wywołuje poczucie niesmaku.
Po pierwsze: jakich zniewag BK doznał od ludzi kościoła? Czy to że modlili się i pościli w intencji, aby PBK nie podpisywał tej ustawy można uznać za zniewagę? Czy jasne i wyraźnie stanowisko EP i wystosowanie listu przez abp. Gądeckiego z prośbą o niepodpisywanie ustawy in vitro to zniewaga dla byłego prezydenta?
A bp. Pieronek zamiast zająć stanowisko zgodne z Dekalogiem (nie zabijaj)-w tym poczętego płodu, nawet metodą in vitro, zamartwia się publicznie, czy BK nie poczuł się urażony przeprosinami. Jak ma Kościół być jednością, skoro są tak duże rozbieżności w poglądach hierarchów kościelnych. Gdzie mają iść owce, jak każdy pasterz nawołuje do własnej owczarni, zamiast do tej Jedynej Prawdziwej Chrystusowej.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group