Autor Wiadomość
Teresa
PostWysłany: Nie 19:13, 07 Sie 2022   Temat postu:

honeczka napisał:
Zastanawia mnie tylko, gdzie podziewają się orędzia z 81-83 roku. Dla przykładu te orędzie, kiedy Zjawa mówi, że wiatr jest jej znakiem, że wszystkie religie są równe.... itp Czy wiadomo coś Pani na ten temat, pani Tereso?


Odnośnie tych pierwszych objawień pisałam też tu:

http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden-i-inne-falszywe-objawienia-i-wizje,46/pytania-zadajepytania,4933.html#82555

Odnośnie że wszystkie religie są równe, to w książce Kurii Diecezjalnej Mostaru jest taki punkt:

Czy wszystkie religie są równe? - 135

... na stronie 135 ( i ze trzy strony jeszcze dalej w tej książce jest to poruszone), jak to było, ale jest po chorwacku i trzeba sobie z googlem tłumaczem przetłumaczyć. Krótko tylko wspomnę, że są niespójne odpowiedzi, które przypisuje się Najświętszej Maryi Pannie, jakby była mitologiczną prorokinia Sybilla. Zaglądnąć tylko do Deklaracji Dominus Iesus Kongregacji Nauki Wiary i będzie wiadomo gdzie jest prawda.
Teresa
PostWysłany: Sob 15:52, 27 Paź 2018   Temat postu:

honeczka napisał:
Zastanawia mnie tylko, gdzie podziewają się orędzia z 81-83 roku. Dla przykładu te orędzie, kiedy Zjawa mówi, że wiatr jest jej znakiem, że wszystkie religie są równe.... itp Czy wiadomo coś Pani na ten temat, pani Tereso?

Jest o tym trochę pisane i wyjaśniane w wątku tu:

"Przestudiuj "orędzia" gospy z lat 1981 do 1985 . Gwarantuję Ci że na stronach promedjugorskich nie znajdziesz większości z nich. Dlaczego? Bo zawierają treści niezgodne z nauką Kościoła. Dopiero jak powstało tzw. Centrum Mir, które wysyła "orędzia" w świat wszystkie one stały się nagle koszer.
Jak napisał jeden ze zwolenników tych "objawień" na stronie jezuitów że:
dopiero po 1984 roku są orędzia do świata, które przechodzą cenzurę MIRa, aby nie było do czego się już przyczepić."


http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden-i-inne-falszywe-objawienia-i-wizje,46/pytania-zadajepytania,4933.html#20375
honeczka
PostWysłany: Pią 13:38, 26 Paź 2018   Temat postu:

Na stronie "Medjugorie Mir" próbują wyjaśnić brak objawień z tamtych lat....
Link:
http://www.medjugorje.org.pl/dzial-informacyjny/pytania-i-odpowiedzi/o-objawieniach/409-oredzia-z-lat-1981-1983.html
Ale, czy to jest wiarygodne?
honeczka
PostWysłany: Pią 8:06, 26 Paź 2018   Temat postu:

Zastanawia mnie tylko, gdzie podziewają się orędzia z 81-83 roku. Dla przykładu te orędzie, kiedy Zjawa mówi, że wiatr jest jej znakiem, że wszystkie religie są równe.... itp Czy wiadomo coś Pani na ten temat, pani Tereso?
Teresa
PostWysłany: Wto 19:47, 23 Maj 2017   Temat postu:

Tak widzę całą sytuację, jak widziałam do tej pory. Na różnych stronach odnośnie tych pierwszych siedmiu dni, rózni, różnie pisali, np. "Tornielli: watykańska komisja uzna 7 objawień w Medjugorje" - wprost stwierdzenie, że uzna. Pierwsze to manipulacja tytułem, bo na KAI i innych stronach podają: Prawdopodobnie 7 pierwszych objawień autentyczne - to raz.


Dwa: Śmiech na sali! prawdopodobnie!

W lutym 2017 r. Ordynariusz miejsca bp Peric odnośnie pierwszych siedmiu dni „objawień” w Medziugorju ostro wystąpił krytykując "fenomen međugorski". Na stronie swej diecezji zamieścił on 26 lutego obszerny artykuł „«Objawienia» w Medjugorje pierwszych siedmiu dni”, w którym w 12 punktach stara się podważyć prawdziwość i nadprzyrodzony charakter przesłania, jakie – jego zdaniem – rzekomo przekazała i nadal przekazuje szóstce widzących Matka Boża.

Na zakończenie swych rozważań bp R. Perić raz jeszcze zaznaczył, że w świetle tego, co mówił jeszcze bp Žanić i co on sam i jego komisja ustalił, „można spokojnie stwierdzić, że Matka Boża w Medjugorje nie objawiała się”. „Jest to prawda, której się trzymamy i wierzymy w słowa Pana Jezusa, że «prawda nas wyzwoli» (J 8, 32)” – zakończył swój tekst biskup mostarsko-duvański.

Jest pisane o tym tu:

http://www.traditia.fora.pl/oficjalna-strona-biskupa-mostar-duvno,53/bp-peric-maryja-nie-objawila-sie-w-medjugorie,15321.html


Na wstępie swych rozważań bp Perić przypomniał, że zjawiska, zachodzące w Medjugorje badały różne komisje kościelne: najpierw dwie diecezjalne (w latach 1982-84 i 1984-86 – w rozszerzonym składzie), następnie episkopatu jugosłowiańskiego (1987-90) oraz dwie watykańskie Kongregacji Nauki Wiary (2010-14 i 2014-16). Przez cały ten czas stanowisko władz diecezji „było jasne i stanowcze: nie ma mowy o wiarygodnych objawienia Najświętszej Maryi Panny”.

Zawsze było jasne i stanowcze: nie ma mowy o wiarygodnych objawienia Najświętszej Maryi Panny! A teraz prawdopodobnie! Rolling Eyes

Dla Watykanu Medjugorie jest problemem tylko i głównie duszpasterskim. Zaangażowanych w to jest bardzo wielu duchownych! Kościół raczej będzie zwlekał z wypowiedzeniem radykalnie nie. Dlaczego? Wg mnie nagła zmiana byłaby szokiem dla wielu zwolenników objawień. Nie raz o tym było tu pisane, co jest dziś problemem. Ilu z nich zerwałoby z Kościołem? Medjugorie odwiedziło miliony pielgrzymów raczej większość z przeświadczeniem o prawdziwości objawień. Także dużo biskupów i kardynałów z całego świata. Oni mieliby się mylić , stracili by wiarygodność i autorytet u wiernych. Teraz to muszą zjeść tę "żabę" którą sami wyhodowali i tak troskliwie pielęgnują, naginając przepisy do uspokojenia swoich sumień, że wszystko ok!

Kłamstwo żeby było n-kroć powtarzane NIGDY! nie stanie się prawdą! Jeśli Watykan uzna 7 objawień w Medjugorie, to moim zdaniem będzie to kompromitacja. Diabeł już zaciera ręce, ale mam nadzieję, że tak nie będzie, bo papież by podważył dwóch ordynariuszy miejsca, trzy międzynarodowe komisje, a przecież są zasady Kościoła w tym temacie.


Podobnie abp Hoser. Abp Hoser jak sam mówił NIGDY tam nie był i teraz raptem doznał zauroczenia, ale te słowa ordynariusza miejsca są podsumowaniem tego zauroczenia abp Hosera:


Cytat:
(...) Jednocześnie przyznał, że miejscowy biskup mostarski Ratko Perić podkreśla swe stanowisko wyraźnie przeciwne co do prawdziwości objawień, zwracając przy tym uwagę, że – według niego – na tym, co jest fałszywe, nie można niczego zbudować.

"... na tym, co jest fałszywe, nie można niczego zbudować"

( cytat z tego artykułu:

https://ekai.pl/objawienia-w-medziugoriu-przynosza-wiele-owocow-duchowych/ )




Diabeł ornat ubierze i na Mszę będzie dzwonił.

Kto by jechał z Polski do Medjugoria - jednej z wielu wiosek dziesiatki godzin autobusem aby tam tylko pomodlić się w parafialmym kościółku?
Nie oszukujmy się - wszyscy jadą tam z pielgrzymką oglądać cuda! I wierzą w prawdziwość objawień. I niektórzy kapłani jeszcze w tym utwierdzają. A co księdzu pielgrzymi nie uwierzą? I to jest zwycięstwo Złego. Szatanowi bardzo na nich zależy, bo oni są szyldami.


A jak np. było w Garabandal? Pozostaje otwarte pytanie, dlaczego ów zły duch dokonał garabandalskiego ciągu zjawisk? Dlaczego oprócz akcji zwodniczej dokonał całego szeregu czynności na pierwszy rzut oka całkowicie dobrych? Dlaczego np. rozpoczął uczenie dzieci pacierza, pobożnego żegnania się znakiem krzyża św. i odmawiania różańca? Dlaczego nakłaniał je, a poprzez nie przybyłe na miejsce zjawisk tłumy, do spełniania uczynków pokutnych i przystępowania do sakramentów św.? Dlaczego wreszcie dopuścił do tak wygrywających uczucia katolickie faktów, jak chrzest Żydówki, nawrócenie z protestantyzmu na katolicyzm, zerwanie z życiem czysto świeckim i poświęcenie się na wyłączną służbę Bogu w seminariach czy zakonach?

Ks. Józef Warszawski w swej książce na temat Garabandal podaje przykłady pokazujące, iż diabeł umie prawić pobożne kazania:

"W 1823 roku w Ariano (Puglia, Włochy) dokonywano egzorcyzmów nad 12-letnią opętaną. Zły duch na otrzymany rozkaz ułożył sonet ku czci Niepokalanego Poczęcia i wypowiedział ustami tejże dwunastoletniej analfabetki. Sonet był tak piękny, że Papież Pius IX kiedy mu już po ogłoszeniu dogmatu o Niepokalanym Poczęciu ów sonet pokazano, był wzruszony do łez"

Szatan może współprzyczynić się do powstania prawdziwego dobra, jeśli przez ten swój dopust spodziewa się osiągnąć w ostatecznym rozrachunku powiększone zło. I teraz dokładnie to widać w Medjugorie!!!

Tak dużo nieważnych sakramentów, tak dużo nieposłuszeństwa, przemocy, świętokradztwa, nieporządku, i ani jedno "przesłanie" z dziesiątków tysięcy "objawien" nie zostało skierowane aby wyeliminować te skandale. Doprawdy bardzo dziwna rzecz.


Biskup Henri Brincard (diecezja Puy-en-Velay), asystent Stowarzyszenia Dzieł Maryjnych. Kilkakrotnie przypominał o zasadzie, że decydujący głos ma biskup diecezji, w której dokonują się objawienia. Pytających o Medjugorie odsyła do decyzji biskupa Mostaru oraz do odpowiedzi Kongregacji Nauki Wiary na zapytanie biskupów Francji odnośnie pielgrzymek do Medjugorie. Na kolejne pytanie o sposób przeżywania pielgrzymek do miejsc objawień, wciąż nie uznanych za autentyczne, daje odpowiedź jednoznaczną:

„Należy pozostawać w relacji do biskupa miejsca i postępować według jego wskazań. Jemu przede wszystkim przysługuje rozeznanie co do tego, jak spożytkować to, co pozytywne i dobre. Według mnie, byłoby czymś bardzo groźnym poddać publicznej dyskusji jego intencje, obiektywność jego badań oraz obowiązywalność posłuszeństwa wobec niego".

Wskazuje także dalej biskup Henri Brincard szacunek i uległość wobec decyzji biskupa miejsca, jako przejaw autentycznej miłości do Kościoła, której przeciwieństwem są próby wywierania nacisku na biskupa Mostaru.


Na zakończenie ciekawa homilia biskupa miejsca z 2006 r. do której w czasie wizyt ad limina w Rzymie o sprawe Medjugorja, biskupi byli odsyłani. Jest tu tłumaczona:

http://www.traditia.fora.pl/oficjalna-strona-biskupa-mostar-duvno,53/homilia-biskupa-w-medjogorje-w-uroczystosc-najswietszego,904.html


Może zbyt dużo napisałam, ale już mam dość tego Medjugorie Confused i tak jak pan napisał, albo coś się uznaje, albo nie. Albo się Matka Boża objawiała albo nie! A może miała taki kaprys, że zaczęła przychodzić, a później Jej się odwidziało? to kto przychodził i przychodzi nadal?
Pawelloo
PostWysłany: Wto 16:02, 23 Maj 2017   Temat postu: Pani Tereso, jak teraz Pani widzi tę sytuację z Medjugorie?

Pani Tereso mam prośbę o wyjaśnienie. Jak Pani teraz widzi tę sytuację z Medjugorie? Od kilku lat moje przekonanie odnośnie Medjugorie było bardzo sceptyczne, ale po ostatnich wiadomościach, że komisja miała by uznać pierwsze siedem dni objawień a resztę nie, wywołało zamieszanie. W moim odczuciu albo coś uznaje się w 100% na tak albo na nie. A Pani jak to teraz widzi?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group