Autor Wiadomość
Teresa
PostWysłany: Nie 22:26, 30 Gru 2012   Temat postu:

Też o klękaniu:

Sakromisja
(...)
http://breviarium.blogspot.com/2012/12/sakromisja.html
Teresa
PostWysłany: Sob 10:45, 01 Wrz 2012   Temat postu:

No proszę! co mówił wcześniej Józef kardynał Ratzinger - obecny papież - a co mówi i jakie rady daje o. Jezuita:

Image

(proszę kliknąć na skan to się powiększy do czytania)

Poniżej większy format:


Image
Teresa
PostWysłany: Pon 16:11, 13 Sie 2012   Temat postu:

Eucharystia na klęcząco i do ust - Benedykt XVI
(...)
http://pl.gloria.tv/?media=298080

http://pl.gloria.tv/?media=13348



Image
Teresa
PostWysłany: Czw 13:50, 19 Kwi 2012   Temat postu:

Inny fragment z "Ducha liturgii" odnośnie kierunku modlitwy jest tu:

''Duch liturgii'' - kierunek modlitwy - Józef kard. Ratzinger
(...)
http://www.traditia.fora.pl/zmiany-po-svii-nom-novus-ordo-missae,6/duch-liturgii-kierunek-modlitwy-jozef-kard-ratzinger,7869.html
Teresa
PostWysłany: Nie 11:10, 18 Maj 2008   Temat postu:

Odnośnie klękania więcej można przeczytać tu:

http://www.traditia.fora.pl/naduzycia-w-kk,20/klekac-czy-stac,31.html
Teresa
PostWysłany: Sob 23:04, 17 Maj 2008   Temat postu: Klęczenie nie pasuje do naszej kultury ?

Józef kardynał Ratzinger - "Duch liturgii"

fragmenty z książki

Istnieją wpływowe środowiska, które próbują wyperswadować nam postawę klęczącą. Usłyszeć można, iż klęczenie nie pasuje do naszej kultury (czyli właściwie do jakiej?), iż nie wypada to dojrzałemu człowiekowi, który wyprostowany staje naprzeciw Boga, lub też nie wypada to człowiekowi zbawionemu, który dzięki Chrystusowi stał się wolny i dlatego też nie musi już klęczeć. Patrząc w przeszłość, stwierdzimy, że Grecy i Rzymianie odrzucali postawę klęczącą. W obliczu stronniczych i skłóconych bogów, o których mówią mity, było to podejście całkowicie uzasadnione. Było bowiem czymś oczywistym, że bogowie ci nie byli Bogiem, nawet jeśli człowiek był zależny od ich kapryśnej mocy i musiał zabiegać o ich przychylność. Istniało wówczas przekonanie, iż klęczenie nie przystoi wolnemu człowiekowi, że nie mieści się w kulturze Grecji, lecz jest zwyczajem barbarzyńskim. [...]

Pokora Chrystusa i Jego ukrzyżowana miłość uwolniła nas, jak mówi Augustyn, od tych mocy, i właśnie przed tą pokorą klękamy. Rzeczywiście, postawa klęcząca chrześcijan nie jest formą inkulturacji istniejących już zwyczajów, lecz przeciwnie – jest wyrazem kultury chrześcijańskiej, która przemienia istniejącą kulturę w oparciu o nowe, głębsze poznanie i doświadczenie Boga.
Zwyczaj klękania nie pochodzi z jakiejś bliżej nieokreślonej kultury – pochodzi z Biblii i biblijnego poznania Boga. [...]

Wspomnieć także można opowiadanie zaczerpnięte z apoftegmatów Ojców Pustyni o tym, jak to diabeł został zmuszony przez Boga do pokazania się niejakiemu opatowi Apollonowi. Diabeł był czarny, brzydki, o przerażająco wątłych członkach, przede wszystkim jednak nie miał kolan. Niezdolność klęczenia okazuje się zatem istotą elementu diabolicznego.
[...] Wyrażenie, za pomocą którego św. Łukasz opisuje klęczenie chrześcijan (theis ta gonata) nie jest znane klasycznej grece. Chodzi tu o termin specyficznie chrześcijański. Wraz z tą uwagą zataczamy koło i docieramy do początku naszych rozważań. Być może zatem postawa klęcząca jest rzeczywiście czymś obcym dla kultury nowoczesnej, skoro jest ona kulturą, która oddaliła się od wiary i wiary już nie zna, podczas gdy upadnięcie na kolana w wierze jest prawidłowym i płynącym z wnętrza, koniecznym gestem. Kto uczy się wierzyć, ten uczy się także klękać, a wiara lub liturgia, które zarzuciłyby modlitewne klęczenie, byłyby wewnętrznie skażone. Tam, gdzie owa postawa zanikła, tam ponownie trzeba nauczyć się klękać, abyśmy modląc się, pozostawali we wspólnocie Apostołów i męczenników, we wspólnocie całego kosmosu, w jedności z samym Jezusem Chrystusem.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group