Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Jak wygląda ''niebo'' wg ''widzących'' z Medjugorja? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:24, 18 Kwi 2012 Powrót do góry

Jak wygląda "niebo" wg "widzących" z Medjugorja?

Wywiad z "widzącą" Vicką Ivanković goszczącą w jednym z "talk show" w irlandzkiej TV - polecam przewinąć sobie do 13:55 i posłuchać na własne uszy, jak to pani Ivanković opowiada o "matce bożej", która wzięła ją z bratem na ręce, otwarła dach domu i wzięła ich na zwiedzanie "nieba".

Wedle słów "widzącej" "niebo" to:

...ogromna przestrzeń, takie światło, którego nie ma na Ziemi, wszyscy ludzie wyglądają tak samo - nie ma chudych, nie ma otyłych, wszyscy odziani w trzy kolory - szary, żółty i czerwony, biegają, modlą się i śpiewają, wokół latają małe aniołki..."

[link widoczny dla zalogowanych]

Cukierkowy opis, ale Kogoś w tym opisie "nieba" brakuje, prawda? Taki św. Szczepan na przykład widział co i Kogo innego.

Wróćmy jeszcze do opisu "widzącej" - z czym Wam się, drodzy Czytelnicy, kojarzą kolory: szary, żółty i czerwony?


Image

Za: [link widoczny dla zalogowanych]

O innej "wizjonerce" - Mirjanie i prawdzie jaką mówi można przeczytać wiarygodne tłumaczenie przez tłumaczkę j. chorwackiego z oficjalnej strony biskupa Mostar-Duvno:
(...)
http://www.traditia.fora.pl/oficjalna-strona-biskupa-mostar-duvno,53/wizjonerka-mirjana-i-prawda,7559.html


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 10:52, 03 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:03, 26 Sty 2014 Powrót do góry

Niebo w wizji Vicki jak podaje s.Emmanuel:

"Raj jest bezkresną przestrzenią. Jaśnieje tam światłość nie znana na ziemi. Widziałam tam wielu ludzi i wszyscy są bardzo, bardzo szczęśliwi. Śpiewają i tańczą… Porozumiewają się między sobą w sposób nie znany na ziemi. Znają się od wewnątrz. Ubrani są w długie tuniki, zaobserwowałam tuniki w trzech różnych kolorach. Ale te kolory nie przypominają barw ziemskich, podobne są do żółci, szarości i czerwieni. Z ludźmi przebywają także anioły. Gospa wszystko nam tłumaczyła. „Zobaczcie, jacy ci ludzie szczęśliwi, mówiła. Nic im nie brakuje!”

Źródło: Siostra Emmanuel, "Medjugorie lata 90", Promic 2009, s.56


Vicka myśli że to Niebo, a to może być piekło. Te trzy kolory: "wszyscy odziani w trzy kolory - szary, żółty i czerwony ..." Albo to, "że wszyscy ludzie wyglądają jednakowo"


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 10:50, 03 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:16, 26 Sty 2014 Powrót do góry

Jakże inne - oczywiście nie jednakowe - opisy spotykamy u wcześniejszych świętych i błogosławionych.

Św. Jan od Krzyża. Doktor Kościoła w swoich pismach nazywa niebo łąką pełną niewiędnącej zieleni, na której niczym kwiaty ją ozdabiające doznają rozkoszy ci, którym dane jest przebywanie w domu Pana.
Wielu świętych ma nieco inną wizję nieba. Jest nim sam Chrystus. Wspomina o tym np. pierwsza święta z Chile, św. Teresa de los Andes: „On jest moim nieskończonym bogactwem, moim szczęściem, moim niebem”, a bł. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej, karmelitanka z Dijon, wyzna: „Budzić się w Miłości, poruszać się w Miłości, zasypiać w Miłości, dusza w Jego Duszy, serce w Jego Sercu, oczy w Jego Oczach” (List 178). Bł. Katarzyna Emmerich. Ta XVIII-wieczna niemiecka mistyczka i wizjonerka odwołuje się do obrazu nieba jako mieszkania, które dla każdego człowieka jest przygotowane w domu Ojca (por. J 14, 2). Więcej, idąc za biblijnymi obrazami, nazywa niebo „niebiańską Jerozolimą”, porównując je do miasta o niezwykłych pałacach, budowlach i ogrodach przepełnionych niespotykanymi gatunkami kwiatów i owoców. Jawi jej się ono jako kraina niezmąconego pokoju, harmonii i zgody.

Po jednej z wizji św. Faustyna zanotowała:

Niebo w wizji Świętej Siostry Faustyny

"Dziś w duchu byłam w niebie i oglądałam te niepojęte piękności i szczęście, jakie nas czeka po śmierci. Widziałam, jak wszystkie stworzenia oddają cześć i chwałę nieustannie Bogu; widziałam, jak wielkie jest szczęście w Bogu, które się rozlewa na wszystkie stworzenia, uszczęśliwiając je, i wraca do Źródła wszelka chwała i cześć z uszczęśliwienia i wchodzą w głębie Boże, kontemplują życie wewnętrzne Boga – Ojca, Syna i Ducha Świętego, którego nigdy ani pojmą, ani zgłębią. To Źródło szczęścia jest niezmienne w istocie swojej, lecz zawsze nowe, tryskające uszczęśliwieniem wszelkiego stworzenia. Rozumiem teraz św. Pawła, który powiedział: Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani weszło w serce człowieka, co Bóg nagotował tym, którzy Go miłują. – I dał mi Bóg poznać jedną jedyną rzecz, która ma w oczach Jego nieskończoną wartość, a tą jest miłość Boża, miłość, miłość i jeszcze raz miłość – i z jednym aktem czystej miłości Bożej nie może iść nic w porównanie. O, jakimi niepojętymi względami Bóg darzy duszę, która Go szczerze miłuje. O, szczęśliwa dusza, która się cieszy już tu na ziemi Jego szczególnymi względami, a nimi są dusze małe i pokorne."

Źródło: Dzienniczek Siostry Faustyny, 777-778


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 10:51, 03 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)