Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Świdnica - trydencka Msza żałobna była okazją do modlitwy Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32694 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:11, 03 Lis 2015 Powrót do góry

Trydencka Msza żałobna była okazją do modlitwy za zmarłych i refleksji nad odpowiedzialnością za życie.

Za 20 lat nie będą zamawiać Mszy św.

Image

Po raz piąty, poprzednio m.in w katedrze a tym razem w kościele pw. św. Krzyża w Świdnicy, 2 listopada można było uczestniczyć we Mszy św. żałobnej według rytu trydenckiego. Najświętszą Ofiarę odprawił ks. Zbigniew Chromy, on też wygłosił kazanie na temat czyśćca.

Zaraz na początku kaznodzieja odwołał się do [link widoczny dla zalogowanych] "Je­śli chodzi o Boga, niebo nie posiada bram i każ­dy, kto zechce, może do niego wkroczyć, ponie­waż Bóg jest pełen miłosierdzia. Bóg stoi przed nami z rozpostartymi ramionami, by przyjąć nas do swej chwały. Lecz rozumiejąc, że istota Boga jest takiej czystości, iż nie sposób sobie tego wyobrazić, dusza, która jest w najmniejszym nawet stop­niu niedoskonała, woli raczej rzucić się sama w głąb tysiąca piekieł, niż znaleźć się tak splamio­ną w obecności Bożego majestatu. Dlatego du­sza rozumiejąc, że czyśćciec powstał po to, by można było te plamy usunąć, rzuca się tam z tego powodu, i odnajduje tam wielkie miłosier­dzie, które pozwala jej usunąć przeszkody, któ­rymi są plamy grzechu" – cytował plastyczny obraz.

Potem przypomniał tekst św. Faustyny, która opisując wizję czyśćca relacjonowała, że dusze czyśćcowe cierpią, ponieważ tęsknią za Bogiem. – Popatrzmy na to zdanie od strony sprawiedliwości. Ludzie często za życia nie chcą szukać Boga, przebywać w Jego obecności, karmić się Nim. A co jest naj­większym cierpieniem czyśćcowym? – pytał retorycznie a potem zachęcał do pomocy duszom czyśćcowym przez zyskiwanie odpustów i ofiarowanie ich w ich intencji. – Tym jednak co najbardziej pomaga duszom czyśćcowym jest Msza św. ofiarowana za nie. Tymczasem zanika praktyka zamawiania intencji mszalnych. My wam o tym nie mówimy, bo jest nam głupio, bo nie chcemy żebyście pomyśleli, że próbujemy wyłudzić od was pieniądze, wy nie uczycie tego młodszego pokolenia. Dlatego należy się obawiać, czy za 20-30 lat będą jeszcze ludzie zamawiający Msze św. za zmarłych – ostrzegał.

– Stara liturgia pogrzebowa to realizm a niektórzy widzą w niej straszak dla wiernych – komentuje odnosząc się do opinii o tym, że teksty te są przepełnione wizjami piekła, kary, sądu. – A przecież miłosierdzie wybrzmiewa w całej swej pełni dopiero wtedy, gdy dopuszcza się świadomość piekła – zauważa.

– Nie znam łaciny, ale poruszają mnie słowa, które po polsku brzmią tak: "Wyzwól mnie Panie od śmierci wiecznej /W ten straszny dzień, kiedy niebo i ziemia się /Rozstąpią, gdy nadejdziesz by sądzić świat poprzez ogień. /Jestem stworzony aby trząść się i przestraszać /Kataklizmu, który nastąpi /A także Twego zbliżającego się gniewu /Kiedy niebo i ziemia się rozstąpią. /Ten dzień, dzień gniewu, klęski i niedoli /Wielki i niezmiernie gorzki dzień /Gdy nadejdziesz by sądzić świat poprzez ogień. /Wiecznego odpoczynku udziel im Panie /Oraz wiecznego światła jaśniejącego nad nimi" – mówi Wiesław Królikowski, jeden z kilkudziesięciu uczestników Mszy św. żałobnej. – To tekst "Dies irae", które nie znalazło się już w nowych obrzędach pogrzebu. Czy naprawdę musimy udawać, że piekła nie ma, że Bóg w swoim miłosierdziu odpuszcza każdemu, czy mu na tym zależy, czy tez nie? – pyta retorycznie.

O oprawę muzyczną zadbała schola cantorum "Exultet" natomiast przy ołtarzu służyli ministranci i klerycy związani z Duszpasterstwem Tradycji Łacińskiej w diecezji świdnickiej.

[link widoczny dla zalogowanych]



Galeria zdjęć:

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 17:59, 23 Paź 2020, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32694 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:29, 03 Lis 2015 Powrót do góry

O wizjach nieba, piekła. Piekło istnieje, a dusze do niego trafiają.
(...)
http://www.traditia.fora.pl/modlitwa-i-duchowosc-katolicka,4/wizja-piekla-ukazana-i-nieba-i-piekla,1543.html


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 18:00, 23 Paź 2020, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32694 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:24, 31 Paź 2016
PRZENIESIONY
Pią 18:02, 23 Paź 2020
Powrót do góry

We Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych (2.11) o godz. 19.00 w kościele Krzyża Św. w Świdnicy będzie celebrowana uroczysta Msza św. trydencka żałobna Requiem z obrzędem absolucji za zmarłych. Oprawę muzyczną zapewnia katedralna schola cantorum Exultet.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32694 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:01, 09 Lis 2016
PRZENIESIONY
Pią 18:03, 23 Paź 2020
Powrót do góry

Requiem u tradycjonalistów

Image

Mszę św. odprawił ks. Julian Nastałek

Po raz kolejny Duszpasterstwo Wiernych Tradycji Łacińskiej zorganizowało 2 listopada liturgię Requiem.

Ta tradycyjna forma Mszy św. za zmarłych od wieków praktykowana jest w Kościele katolickim. - „Requiem aeternam dona eis, Domine: et lux perpetua luceat eis” – „Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie: a światłość wiekuista niechaj im świeci”. Te znane nam wszystkim słowa najbardziej rozpowszechnionej modlitwy za zmarłych są zaczerpnięte z introitu tradycyjnej łacińskiej Mszy żałobnej. Teksty i obrzędy tej Mszy wyrażają w sposób bardzo wymowny błaganie Kościoła za cierpiących w czyśćcu - tłumaczy ks. Julian Nastałek.

Ciekawym atrybutem w czasie trwania tej charakterystycznej liturgii jest stojąca na środku nawy trumna. - Tradycyjna liturgia łacińska obok Mszy św. żałobnej przewiduje również obrzęd absolucji, którego dokonuje się zwyczajnie nad trumną z ciałem zmarłego, ale istnieje również możliwość odprawienia jej przy pustej trumnie na katafalku (absente corpore). Na ten obrzęd składa się śpiew responsorium Libera me, Domine (tekst pochodzący z X w. stanowi poetycką prośbę do Boga, aby zlitował się nad zmarłym w czasie Sądu Ostatecznego), pokropienie i okadzenie trumny, wersety i oracje odmawiane przez celebransa - wyjaśnia ksiądz Julian.

Oprawę liturgiczną Requiem przygotowali pasjonaci Mszy św. trydenckiej, natomiast muzyczną zajęła się Schola Cantorum pod kierownictwem Marty Monety i ks. Zbigniewa Chromego.

[link widoczny dla zalogowanych]



Tradycyjne "Requiem" - galeria zdjęć

Image
Image

(...)

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32694 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:05, 23 Paź 2020 Powrót do góry

"O tych, których kochaliśmy za życia, nie zapominajmy też po śmierci"

Św. Ambroży
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32694 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:16, 05 Lis 2020 Powrót do góry

Ks. Dominik Ostrowski w czasie celebrowania Mszy św. w kościele pw. Krzyża Świętego. To nie pierwszy raz taka celebracja, jak ja pamiętam to od 2015 roku, o czym jest powyżej.

Image

Zaduszki u tradycjonalistów

Trumna na środku kościoła, cztery świece, czarny kolor szat i modlitwa Kościoła: oszczędna, powściągliwa w formie, ale przejmująca i poruszająca.

Jej charakter w tym roku jeszcze bardziej był widoczny z powodu nieobecności zajmującej się oprawą muzyczną liturgii Scholi Cantorum, jak również ks. Juliana Nastałka, odpowiedzialnego w diecezji za Duszpasterstwo Wiernych Tradycji Łacińskiej.

W jego imieniu 2 listopada Mszy św. w kościele pw. Krzyża Świętego przewodniczył ks. Dominik Ostrowski, który powołując się na św. Ambrożego, mówił o śmierci jako zysku

- Każdego dnia powinniśmy się przygotowywać i przyzwyczajać do śmierci, aby dusza przez odrywanie się od pożądań ciała umiała stawać się wolna i osiągnąwszy wyżyny, gdzie nie sięgają już ziemskie pragnienia grożące zagładą, przyjęła podobieństwo śmierci, aby nie doznać zniszczenia śmierci. Prawo ciała walczy bowiem przeciw prawu ducha, usiłując podporządkować go prawu grzechu - przypominał za ojcem Kościoła.

Tradycyjna liturgia łacińska, której przewodniczył, obok Mszy św. żałobnej przewiduje również obrzęd absolucji, którego zazwyczaj dokonuje się nad trumną z ciałem zmarłego. Istnieje jednak możliwość odprawienia jej przy pustej trumnie na katafalku (absente corpore). Obrzęd składa się ze śpiewu responsorium „Libera me, Domine”, pokropienia i okadzenia trumny, jak również wersetów i oracji odmawianych przez celebransa i wiernych. Wszyscy uczestnicy liturgii podczas obrzędu trzymają zapalone świece.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32694 Przeczytał: 53 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:22, 05 Lis 2020 Powrót do góry

Image

[link widoczny dla zalogowanych]

Dlatego właśnie Kościół podjął się tej modlitwy za wszystkich zmarłych ze społeczności chrześcijańskiej – bez wymieniania ich imion, a tylko przez ogólne ich wspomnienie – aby ci, za których nie modlą się rodzice, dzieci, krewni ani przyjaciele, otrzymali pomoc od Kościoła, jedynej Matki wszystkich. Gdyby wszakże zabrakło tych modlitw, zanoszonych za zmarłych z prostą wiarą i pobożnością, sądzę, że na nic zdało by się zmarłemu, choćby jego ciało zostało pochowane na najświętszym miejscu. Bądźmy zatem przekonani, że oddając ostatnią posługę zmarłym, o tyle tylko możemy przyjść im z pomocą, o ile ofiarujemy za nich Ofiarę Ołtarza, naszych modlitw i jałmużny. (...)

Samo pogrzebanie ciała nie przyczynia się do zbawienia zmarłego, jest to jednak obowiązek wynikający z poczucia, że nikt nie ma swego ciała w nienawiści. Należy zatem, na ile tylko to możliwe, mieć staranie o ciała naszych bliźnich, gdy ten, który mieszkał w ciele, opuści je. Jeśli tak postępują ci, którzy nie wierzą w zmartwychwstanie ciał, o ileż bardziej czynić to mają ci, którzy wierzą. Ostatnia posługa oddana ciału zmarłemu wprawdzie, ale przeznaczonemu do zmartwychwstania i do wiecznego istnienia – jest poniekąd dowodem tej wiary.

– z księgi św. Augustyna „O obowiązkach względem zmarłych” (rozdz. 4. i 18.); tekst ten czytany jest dziś w Matutinum – nocnej modlitwie liturgicznej.

* * *
Réquiem ætérnam dona eis, Dómine, et lux perpétua lúceat eis. Requiescant in pace. Amen.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)