Benedykt XVI przypomina definicję Kościoła

Benedykt XVI: Duch Święty czyni Kościół wspólnotą wszystkich ludów

Przez dar Ducha Świętego Kościół jest katolicki od samego początku – mówił Benedykt XVI w uroczystość Zielonych Świąt. Poranną Mszę w bazylice watykańskiej Papież sprawował wraz z 40 kardynałami i 50 arcybiskupami. Swą homilię poświęcił misterium Ducha Świętego i Kościoła, który narodził się w sposób widzialny właśnie w dniu Pięćdziesiątnicy. To wówczas, jak mówią Dzieje Apostolskie, uczniowie zgromadzeni w jerozolimskim Wieczerniku zostali ochrzczeni w Duchu Świętym i otrzymali moc głoszenia Ewangelii po całym świecie.

„Poprzez tę dzisiejszą uroczystość Kościół chce nam powiedzieć, że Duch stwórca wszystkich rzeczy i Duch Święty, którego Chrystus zesłał od Ojca na wspólnotę uczniów są jednym i tym samym. Stworzenie i odkupienie uzupełniają się wzajemnie i stanowią w swej najgłębszej istocie jedno i to samo misterium miłości i zbawienia. Duch Święty jest nade wszystko Duchem Stworzycielem a zatem Pięćdziesiątnica jest świętem stworzenia. Dla nas chrześcijan świat jest owocem aktu miłości Boga, który uczynił wszystkie rzeczy i który raduje się nimi, bo „wszystkie są bardzo dobre”, jak o tym mówi opis stworzenia” – mówił Benedykt XVI.

Ojciec Święty przypomniał, że ten sam Duch Stworzyciel pozwala nam rozpoznać Boga i Pana w Chrystusie, czyniąc z nas wspólnotę wiary. Kościół zatem rodzi się nie tylko ludzką mocą, ale do życia potrzeba mu tchnienia Ducha Świętego, bez którego dawno przestałby istnieć. Opisane przez świętego Łukasza wydarzenia Pięćdziesiątnicy w Jerozolimie ukazują, że za pośrednictwem Kościoła Bóg czyni przymierze zawarte na Synaju prawem uniwersalnym i powszechnym.

„W ten sposób powiedziano nam rzecz niezwykle istotną: Kościół jest katolicki od samego początku, a ta jego powszechność jest owocem postępującego włączania różnych wspólnot – mówił Benedykt XVI. – Od pierwszej zatem chwili Duch Święty uczynił Kościół wspólnotą wszystkich ludów. Obejmuje ona cały świat, przekracza wszelkie granice ras, grup społecznych i narodów. Burzy wszystkie bariery i jednoczy ludzi w wyznawaniu Boga Trójjedynego. Od początku Kościół jest jeden, powszechny i apostolski. Taka jest jego prawdziwa natura i jako taki musi być rozpoznawany. Kościół jest święty nie dzięki zdolnościom swoich członków, ale dlatego że Bóg sam poprzez swojego Ducha stwarza go, udziela mu mocy i nieustannie uświęca” – powiedział Papież.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak było tłumaczone, jak np. widzimy tu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Radio Watykańskie napisał:

(...) „W ten sposób powiedziano nam rzecz niezwykle istotną: Kościół jest katolicki od samego początku, a ta jego powszechność jest owocem postępującego włączania różnych wspólnot – mówił Benedykt XVI.

Za [link widoczny dla zalogowanych]

Benedykt XVI przypomina definicję Kościoła

KIlka słów z papieskiej [link widoczny dla zalogowanych] na uroczystość Zesłania Ducha Świętego

(...) Dzięki temu dowiadujemy się czegoś bardzo ważnego: że Kościół jest katolicki od samego początku, a jego katolickość (powszechność) nie jest owocem procesu włączania do niego różnych wspólnot. W rzeczywistości od pierwszej chwili Duch Święty stworzył go jako Kościół wszystkich ludzi, rozciągający się na cały świat, pozostający ponad granicami ras, klas i narodów, likwidujący przeszkody i jednoczący ludzi w wyznawaniu Boga w Trójcy Jedynego. Od samego początku Kościół jest jeden, katolicki i apostolski – jest to jego prawdziwa istota i tak należy go rozumieć. Jest święty nie dzięki przymiotom swych członków, ale dzięki temu, że sam Bóg mocą swojego Ducha nieustannie go stwarza, oczyszcza i uświęca.

Widać mały szczegół, bardzo istotny.