Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Franciszek do dyplomatów: Nie ma mostów między ludźmi bez... Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:20, 22 Mar 2013 Powrót do góry

Franciszek do dyplomatów: Nie ma mostów między ludźmi bez Boga, nie ma pokoju bez prawdy

Image

„Stolicy Apostolskiej zależy na dobru każdego człowieka na tej ziemi!” – podkreślił Papież, spotykając się z dyplomatami akredytowanymi przy Watykanie. Stolica Apostolska utrzymuje obecnie stosunki dyplomatyczne ze 180 państwami. Franciszek wyraził nadzieję, że nawiążą z nią relacje również te nieliczne kraje, które ich dotychczas nie mają. Niektóre z nich, za co im wyraził wdzięczność, zechciały być reprezentowane na Mszy rozpoczynającej jego posługę lub wystosowały do niego przesłania.

Ojciec Święty wyjaśnił dyplomatom, co chciał wyrazić przez wybór imienia. Jako jeden z pierwszych powodów wskazał miłość Franciszka z Asyżu do ubogich. Przypomniał, że tak jak ten święty, wielu chrześcijan troszczy się o cierpiących nędzę i o budowę społeczeństw bardziej sprawiedliwych.

„Iluż ubogich jest jeszcze na świecie! Jak wiele cierpienia napotykają! Na wzór św. Franciszka z Asyżu Kościół zawsze starał się troszczyć, opiekować się w każdym zakątku ziemi tymi, którzy cierpią nędzę. Sądzę, że w wielu waszych krajach możecie zauważyć ofiarne dzieło tych chrześcijan, którzy zajmują się pomocą chorym, sierotom, bezdomnym i wszystkim zepchniętym na margines. Chrześcijanie ci działają w ten sposób na rzecz budowy społeczeństw bardziej ludzkich i sprawiedliwych” – powiedział Papież.

Istnieje też jednak inny rodzaj ubóstwa.

„Jest to duchowe ubóstwo naszych dni, które dotyczy w poważnym stopniu także krajów uważanych za bogatsze. Właśnie to mój umiłowany i czcigodny poprzednik Benedykt XVI nazywa «dyktaturą relatywizmu», która czyni każdego miarą samego siebie i naraża na niebezpieczeństwo współżycie międzyludzkie. W ten sposób dochodzę do drugiego powodu wybrania mojego imienia. Franciszek z Asyżu mówi nam: pracujcie, by budować pokój! Nie ma jednak prawdziwego pokoju bez prawdy! Nie może być prawdziwego pokoju, jeśli każdy jest miarą samego siebie, jeśli każdy może zawsze i wyłącznie domagać się swojego prawa, nie troszcząc się równocześnie o dobro innych, wszystkich, począwszy od przyrody, która łączy wszystkie istoty ludzkie na tej ziemi” – powiedział Ojciec Święty.

Papież wspomniał, że jednym z tytułów Biskupa Rzymu jest Pontifex. Ten łaciński termin oznacza tego, kto buduje mosty – z Bogiem i między ludźmi. Franciszek wyraził pragnienie budowania przez dialog mostów między wszystkimi ludźmi, tak, aby nie widzieli oni w sobie nawzajem wrogów, ale braci.

„Nie można bowiem budować mostów między ludźmi, zapominając o Bogu. Prawdą jest jednak także, iż nie można przeżywać prawdziwych więzi z Bogiem, zapominając o innych. Dlatego bardzo ważne jest intensyfikowanie dialogu między różnymi religiami. Myślę nade wszystko o dialogu z islamem i bardzo sobie cenię obecność podczas Mszy na rozpoczęcie mojej posługi tak wielu przedstawicieli władz religijnych i świeckich świata islamskiego. Ważna jest też intensyfikacja kontaktów z niewierzącymi, aby nigdy nie dominowały różnice, które dzielą i ranią, lecz niech pomimo różnorodności zwycięża pragnienie budowania prawdziwych więzi przyjaźni między wszystkimi narodami. Walka z ubóstwem zarówno materialnym, jak i duchowym, budowanie pokoju i wznoszenie mostów – to jakby punkty odniesienia drogi, do której podjęcia pragnę zachęcić każdy z reprezentowanych tu przez was krajów” – powiedział Papież.

Nowością dzisiejszej audiencji dla korpusu dyplomatycznego był fakt, że Papież mówił po włosku. Jest to zresztą język powszechnie używany w Watykanie i na ogół znany akredytowanym tam dyplomatom. Natomiast po francusku, czyli w tradycyjnym języku dyplomacji, przemówił w imieniu korpusu jego nowy dziekan, ambasador księstwa Monako. To jednak było zupełnie naturalne, bo Jean-Claude Michel użył swej mowy ojczystej.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 18:14, 22 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:23, 22 Cze 2020 Powrót do góry

Papież Franciszek przestrzegł watykańskich dyplomatów przed prowadzeniem "światowego życia" i narażaniem się na śmieszność. Podczas spotkania ze 150 nuncjuszami apostolskimi papież podkreślił w piątek, że nie mogą oni szukać wygody i spokoju.

Pod rozwagę wielu kapłanom. Mocne słowa Franciszka:"Uleganie duchowi świata naraża przede wszystkim duszpasterzy na śmieszność"

Image

W przemówieniu do nuncjuszy, przybyłych do Rzymu z całego świata na dwudniowy zjazd, Franciszek mówił o zagrożeniu, które określił jako "mieszczaństwo ducha i życia", prowadzące do realizacji swoich własnych planów i dążenia do "wygodnego i spokojnego życia". Rezultatem tego, dodał papież, jest "ośmieszenie świętej misji".

To mocne słowa, ale prawdziwe. Uleganie duchowi świata naraża przede wszystkim nas duszpasterzy na śmieszność. Być może zdobędziemy pewien aplauz, ale ci sami, którzy nas popierają, krytykują nas potem za naszymi plecami

- powiedział papież.

Wyjaśnił w swym wystąpieniu, że przedstawia "proste", osobiste myśli na temat aspektów pracy nuncjusza. Odnosząc się do tego, że jej wizję mają także teolodzy, Franciszek zastrzegł: "Ja nie jestem teologiem".

Najważniejszą pracą nuncjusza jest mediacja. Aby ją realizować trzeba znać nie tylko dokumenty - choć i one są istotne - ale również ludzi

- mówił Franciszek.

Wasze życie jest życiem nomadów. Co trzy, cztery lata - przypomniał- zmieniacie miejsce, z jednego kontynentu przenosicie się na drugi, z jednego państwa do innego, z jednych realiów życia Kościoła do często zupełnie innych; macie zawsze walizkę w ręku.

Papież przyznał, że takie "tymczasowe" życie, bez stałego miejsca nie jest łatwe i zasługuje na uznanie.

Franciszek zwrócił uwagę, że jednym z aspektów pracy nuncjuszy apostolskich jest współpraca z papieżem w sprawie mianowania biskupów w poszczególnych krajach. "To delikatne zadanie" - przyznał.

Zaapelował następnie:


Zwracajcie uwagę na to, aby kandydaci do biskupstwa byli blisko ludzi, jak ojcowie i bracia, by byli skromni, cierpliwi i pełni miłosierdzia.

Papież dodał, że biskupi muszą "kochać ubóstwo", proste i oszczędne życie, a także muszą wyrzec się osobistych ambicji.

Biskup nie może mieć psychiki księcia

- podkreślił Franciszek.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)