Dla nas, katolików, nadzieja powinna być czymś stałym, ale w tym konkretnym przypadku nie musi być ona wyłącznie teologiczna czy emocjonalna. Wybór Roberta Prevosta na papieża – który przyjął imię Leona XIV – niesie ze sobą pewne przesłanki, które warto zauważyć i docenić.
Warto przypomnieć słowa jego wielkiego poprzednika - Leona XIII.
"O tak zwanych „prawach człowieka” dosyć słyszą szerokie masy; oby usłyszały także coś o prawach Bożych." --> słowa Leona XIII z encykliki "Tamesti futura" z 1 listopada 1900 r. - O Jezusie Chrystusie Odkupicielu.
Różne wypowiedzi czytam, zwolenników i przeciwników tego pontyfikatu, ale zaczekajmy i zobaczymy. Ja jestem pod ogromnym wrażeniem jego pierwszego przemówienia, samo imię jakie sobie obrał też do mnie jakoś przemawia. Na pewno łatwo nie będzie, być może ten papież jest na te obecne czasy, wcale nie łatwe.
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach