Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Kard. Hollerich: bez zmian w Kościele Ewangelia staje się ni Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:36, 29 Mar 2023 Powrót do góry

W linkowanych artykułach na stronie tu:

http://www.traditia.fora.pl/kryzys-naduzycia-w-kk,111/przyklad-dekadencji-kosciola-katolickiego-w-niemczech,14771.html#83571

... jest wiele cytatów odnośnie wypowiedzi kard. Hollericha. Kard. Hollerich pełni ważną funkcję relatora generalnego XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, który odbędzie się w październiku 2023 i 2024 roku. Dziś czytam:


Kard. Hollerich: bez zmian w Kościele Ewangelia staje się niezrozumiała

Image

Kard. Jean-Claude Hollerich wezwał Kościół katolicki do zmian. „Musimy się zmienić, inaczej Dobra Nowina nie będzie już rozumiana” – powiedział w poniedziałek wieczorem na prezentacji książki w Rzymie arcybiskup Luksemburga, który odgrywa też kluczową rolę w światowym Synodzie Biskupów zwołanym przez papieża Franciszka. „Jednym ze sposobów na zmiany, powiedział, jest synodalność, czyli gotowość do rozważania poglądów innych i kwestionowania własnych stanowisk przy podejmowaniu decyzji. „Kościół musi słuchać, zamiast dawać skomplikowane odpowiedzi, których nikt nie rozumie, na pytania, których nikt nam nie zadał” – podkreślił kard. Hollerich.

„Szczególnie młodzi ludzie odwracają się od Kościoła”, zwrócił uwagę kardynał. Nie widzą oni w Kościele rozwiązania, ale część problemu. Jednocześnie wielu młodych ludzi ma lęki, np. przed wojną na Ukrainie, zmianami klimatycznymi, pandemią czy koniecznością życia bez miłości. „Tych młodych ludzi nie ma w naszych kościołach. Musimy do nich pójść” – powiedział kard. Hollerich.

Kardynał mówił o tym podczas prezentacji zredagowanej przez niego książki „Iniziare dai molti” („Zacznij od wielu”), której teologiczne rozważania mają pomóc w przezwyciężeniu dualizmu między światem duchowym i świeckim w ramach watykańskiej inicjatywy „Ocalić braterstwo”.

O Synodzie Biskupów kard. Hollerich mówił też obszernie w wywiadzie dla chorwackiej gazety katolickiej „Glas Koncila”. Kardynał zapowiedział „element Taizé” na początku zgromadzenia synodalnego w Rzymie jesienią br. Papież Franciszek będzie się modlił z prawosławnym patriarchą Konstantynopola i innymi przywódcami chrześcijańskimi – co, jak powiedział, jest pierwszym w historii przypadkiem, „kiedy następca apostoła Piotra prosi chrześcijan innych wyznań o modlitwę za synod Kościoła katolickiego”. Kardynał zwrócił też uwagę, że „rozeznanie”, do którego często wzywa Franciszek w odniesieniu do synodu, jest dobrze znane prawosławnym.

Kard. Hollerich wezwał do „diagnozy tego, co poszło nie tak” w odniesieniu do projektu reformy „droga synodalna” Kościoła katolickiego w Niemczech. Jeśli Kościół jest „zbyt narodowy”, jak w Niemczech, to grozi mu „kręcenie się wokół siebie” i popadanie w czarno-białe myślenie. Kardynał stwierdził, że w krajach sąsiednich, takich jak Luksemburg, Szwajcaria czy Austria, tak nie jest, „chociaż ludzie myślą tam tak samo jak Niemcy”. Spotkania i dyskusje stają się synodem w prawdziwym sensie tylko wtedy, „gdy dotyczą drogi – w przeciwnym razie stają się wojną na koncepcje”.

„Papież Franciszek miał na myśli coś innego w swojej idei synodu niż przypominające związki zawodowe zorganizowane stowarzyszenia katolików”, powiedział kardynał. Jego zdaniem centralne znaczenie ma raczej to, że reforma Kościoła „wyrasta z bazy”, przy czym dla Franciszka decydująca była „wizja ludu Bożego” doświadczona w Ameryce Południowej. Papież skrytykował też fakt, że Kościół w Niemczech jest zbyt zajęty sobą i własnymi strukturami, natomiast prawie nie daje miejsca „misji”. „To nie jest Kościół, który służy światu, ale sobie. Taki, który daje mało miejsca Duchowi Świętemu” – powiedział kardynał.

Kard. Hollerich stanowczo domaga się, aby Kościół dał kobietom więcej miejsca w podejmowaniu decyzji, a także odpowiedzialności duszpasterskiej i sprawił, aby kobiety czuły się mile widziane. „Społeczeństwo bez kobiet nie jest zdrowe. Mężczyźni przyzwyczajają się do tego i rozwijają pewne negatywne postawy wobec kobiet. To jest klerykalizm” – zaznaczył i dodał „Jezus nigdy nie żartował sobie z kobiet, dlatego kobiety poszły za nim. W jego diecezji kobieta jest szefem formacji i głosi również kazania dla pielgrzymów w swoim kościele katedralnym, „w pełnej zgodności z prawem kanonicznym, ponieważ jest to poza mszą św.”, poinformował kardynał. Jednak święcenia kapłańskie dla kobiet powinny być rozważane dopiero po wprowadzeniu w życie zwiększonego zaangażowania duszpasterskiego kobiet, a także po wyrażeniu zgody przez Kościoły prawosławne.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:28, 25 Cze 2023 Powrót do góry

Kard. Hollerich: synodalność drogą do pokonania nadużyć w Kościele

Image

Dokument roboczy na Synod Biskupów nt. synodalności oddaje żywotność i dynamizm Kościoła na całym świecie, nie zapominając jednocześnie o wyzwaniach i trudnościach jakim trzeba stawić czoło. Wskazuje na to kard. Jean-Claude Hollerich, który jest relatorem generalnym zgromadzenia synodalnego. Zauważa jednocześnie, że postulowany na drodze synodalnej dialog i przejrzystość mogą stanowić ważną drogę do pokonania nadużyć w Kościele.

Kard. Hollerich zauważa, że twórcom Instrumentum laboris nie chodziło o wypracowanie teologii synodalności, bo to jest zadanie uniwersytetów, ale o przekazanie tego, co do tej pory usłyszeli na różnych etapach drogi synodalnej. „To nie jest scenariusz dokumentu końcowego, to jest tekst, który dopiero trzeba przeżyć i przetrawić” – mówi relator generalny październikowego spotkania synodalnego.

„Nie chcieliśmy dawać dużego tekstu, który po uzupełnieniu o wystąpienia ojców synodalnych i niewielkich poprawkach byłby głosowany jako dokument końcowy. Przygotowaliśmy tekst pełen pytań służących dalszej refleksji. Refleksji, która powinna być konwersacją z Duchem Świętym, słuchaniem innych, i szukaniem w tym, co słyszymy odpowiedzi wskazujących nam dalszą drogę – mówi Radiu Watykańskiemu kard. Hollerich. – Myślę, że to jest piękne. Ja nie znam końcowego wyniku synodu, naszym zadaniem nie jest ustalanie tego z góry, tym zajmą się uczestnicy Synodu Biskupów. Wśród pytań jakie się pojawiają, dla mnie jako Europejczyka, ważne jest znalezienie odpowiedzi na to, jak dziś możemy ludziom ukazywać oblicze Chrystusa. Wydaje mi się, że współcześnie wielu ludzi nawet z sympatią myśli o Jezusie, ale nie rozpoznaje i nie widzi Go już w Kościele. Pytanie więc, co zrobić by wyrazić całą dobroć i świętość Jezusa, nie znosząc przy tym jednocześnie nauki Kościoła. Myślę, że jest to najważniejsze zadanie. Musimy znaleźć nowy język mówienia dziś o Bogu konkretnym ludziom naszych czasów, na wszystkich kontynentach.“

Kard. Hollerich zauważa, że synodalny dokument roboczy wiele uwagi poświęca kwestiom nadużyć, ponieważ ich istnienie dowodzi, że jako Kościół jesteśmy daleko od Jezusa. „Musimy naprawdę posprzątać w Kościele, nadużyć nie można dalej tolerować” – mówi hierarcha

„To jest coś, co wywołuje ból. Kiedy czytam o nadużyciach, czy spotykam się z ofiarami, to wraz z nimi płaczę. Nadużycia pokazują, że Kościół jest w tym czasie bardzo daleki od Jezusa. To kwestia seksu i władzy zarazem – podkreśla kard. Hollerich. – Myślę, że jeżeli Kościół stanie się prawdziwie synodalny, to nadużycia zostaną szybciej wytępione. Stanie się tak dlatego, że niejednokrotnie w tzw. Kościele klerykalnym ludzie obawiają się stawić czoło hierarchii. Niestety brak zmierzenia się z hierarchią oznacza przykrywanie grzechu i wyrządzanie krzywdy ofiarom. Ofiary muszą stanowić pierwszą troskę Kościoła. Myślę, że niestety jakieś nadużycia zawsze będą miały miejsce, jednak ich liczba będzie zdecydowanie niższa. W Kościele synodalnym istnieje większa przejrzystość, bardziej widać, to co się robi, myślę, że nadużycia byłyby o wiele trudniejsze. My naprawdę musimy posprzątać w Kościele, nadużycia są czymś, czego w żadnej mierze nie możemy tolerować. W Kościele synodalnym dużo trudniej będzie coś ukryć.“

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:30, 25 Cze 2023 Powrót do góry

Watykan: zaprezentowano dokument roboczy na synod o synodalności
(...)
http://www.traditia.fora.pl/informacje-od-pontyfikatu-franciszka,165/synod-biskupow-w-pazdzierniku-2022-roku,16547.html#85627
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)