Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Szlaki prowadzące NIE do zbawienia Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32694 Przeczytał: 52 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:40, 11 Maj 2009 Powrót do góry

Szlaki prowadzące NIE do zbawienia

"Nikt z was nie pyta Mnie: Dokąd idziesz?" (J 16, 5).

Dla niejednego takie pytanie rzeczywiście nie bardzo byłoby pożądane. Bo jego drogi są może wątpliwej natury. Nie są to szlaki prowadzące do zbawienia!

Nie do zbawienia aż nazbyt często prowadzi droga na sale taneczne. Taniec sam w sobie i nie jest czymś złym. Lecz złą jest większość przyjemności tanecznych naszych czasów, o które rozbija się zdrowie ciała i duszy i które kopią grób dla niewinności. Rozrzutność, niewierność małżeńska, sromota i zbrodnicze zabijanie kiełkującego życia oto różnorodne występki, pieniące się na salach tanecznych. Dlatego św. Jan Chryzostom nazywa woskowane podłogi rafą, o które rozbijają się cnoty, Tertulian sale zabaw uważa za świątynie bogini rozpusty, św. Ambroży nazywa je grobem wstydliwości, św. Karol Boromeusz towarzystwem szatana. Łzy leją się potem najczęściej nadaremnie, bo - za późno...

Droga do karczmy to także nie będzie droga do zbawienia. Św. Franciszek Salezy powiada: "Trzeba od czasu do czasu tak ciału jak i duszy pozwolić na pewną przyjemność i dać mu chwilę wytchnienia. I raczej należałoby zganić, niż pochwalić takiego, kto by był tak surowy, iż odmawiałby sobie całkowicie rozrywki".

Stan oberżysty jest także godny poszanowania i znajduje swoje uzasadnienie. Lecz ściągają na niego hańbę ci, co w karczmie szukają swej jedynej przyjemności, którzy do karczmy niosą gorzko zapracowany grosz, którzy w karczmie ustawicznie upijają się, którzy przez karczmę głodzą i gubią rodzinę. "Nie bierz udziału w ucztach pijaków, albowiem ci, co się oddają pijaństwu i biesiadom, marnieją" (Prz 23, 30).

Nie dojdziesz do zbawienia z osobą płci innej pod rękę, co służy ci tylko do pieszczot i miłostek, a najczęściej kończy się grzechem. Św. Hieronim pisze: "Grzeszna znajomość jest agonią konającej czystości, drzewem grzechu, ukąszeniem piekielnego węża". Lecz tu też zwykle nie chce się słuchać, ale za to trzeba potem tym boleśniej pokutować - i to z własnej winy!

Nie do zbawienia prowadzi droga w gronie wątpliwej wartości kolegów i koleżanek. Oni to są grabarzami wiary, autorytetu, obyczajności, oni prowadzą do wszelkiego rodzaju grzechów. "Kiedy cię, synu, wabią grzesznicy, nie waż się iść" (Prz 1, 10). Kto chwyta za smołę, powala się!

Teraz wiesz już, co jest twoim obowiązkiem względem siebie, względem twoich dzieci i poddanych. Miej się więc na baczności. "Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby" (Mt 7, 13).

Z Rozmyślań z Bogiem dla świeckich msza.net


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 9:12, 09 Maj 2018, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32694 Przeczytał: 52 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 7:57, 24 Kwi 2016 Powrót do góry

"Władca tego świata został osądzony" (J 16, 11).

Nie bez powodu Zbawiciel zwraca swoim hufcom uwagę na grożące im niebezpieczeństwa. Na sidła i podstępy tego, którego nazywa on władcą tego świata. Na tego, o którym powiada: "Widziałem szatana, spadającego z nieba jak błyskawica" [Łk 10, 18]. Na tego, którego nazwał "kłamcą i ojcem kłamstwa i zabójcą od początku" (J 8, 44).

Władca tego świata nie może mieć nigdy dobrych zamiarów, lecz zawsze dąży do złego. W XIII rozdziale swego Objawienia św. Jan maluje nam, jak szatan podżega pogański świat do walki z Bogiem i chrześcijaństwem. O tym, jak dotkliwie potrafi szatan szkodzić ludziom na ich mieniu doczesnym, świadczą zarówno księgi Hioba i Tobiasza, jak też opętani z Ewangelii. Przede wszystkim chodzi mu o zbawienie dusz, by temu przeszkodzić "krąży jak lew ryczący szukając kogo pożreć" [1 P 5, 8]. Tertulian robi tu następującą uwagę: "Szatan nie może tego ścierpieć, że słudzy Chrystusa będą sądzić jego i jego współaniołów. Dlatego przypuszcza na nich szturm i oblega ich, próbując, czy nie uda mu się zaślepić ich oczu cielesnymi pożądliwościami, uwikłać serca w światowe rozkosze, pogrzebać ich wiary w gruzach lęku przed względem ludzkim lub przewrotnymi naukami zwieść ich na manowce".

Miej się więc na baczności. Bez żadnego kompromisu z wysłannikami szatana, a zatem z dala od niedowiarków, precz z wrogimi wierze św. pismami, precz z ateistycznymi kinami, precz z partiami i organizacjami, podkopującymi wiarę św. Lecz nie obawiaj się znów nadmiernie władcy tego świata, bowiem jego moc została złamana przez Chrystusa. U św. Augustyna czytamy: "Diabeł podobny jest do psa na uwięzi; nie może on nikogo ugryźć, chyba że ktoś lekkomyślnie i zuchwale zbliży się do niego". Dlatego zapamiętaj sobie dobrze tę zasadę: "Bądźcie więc poddani Bogu, przeciwstawiajcie się natomiast diabłu, a ucieknie od was" (Jk 4, 7).

Z Rozmyślań z Bogiem dla świeckich za msza.net


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 9:12, 09 Maj 2018, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)