Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Cześć dla Chrystusa! - wystąpienie abp. Jana Pawła Lengi ... Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32690 Przeczytał: 50 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:30, 25 Lis 2007 Powrót do góry

Ciekawy artykuł z L’OSSERVATORE ROMANO
Wydanie polskie
Nr.1 (279 ) 2006


Wystąpienie Abp. Jana Pawła Lengi Ordynariusza Karagandy (Kazachstan )
Na XI Zwyczajnym Zgromadzeniu Ogólnym Synodu Biskupów
Watykan 2-23 Październik 2005 r.


Cześć dla Chrystusa!

Wasza Świątobliwość, czcigodni i drodzy Bracia w biskupstwie, drodzy Bracia i Siostry!

Chcę podzielić się z wami refleksją na dwa tematy, o których mówi „Instrumentum laboris” „Negatywne zjawiska związane z sprawowaniem Eucharystii” (n.27) oraz „Poczucie sacrum w Eucharystii” (n.34)

1/ Z Woli Bożej Opatrzności część swojego życia spędziłem w byłym Związku Radzieckim za czasów prześladowań. Pobożność eucharystyczna , której doświadczyłem w tamtych właśnie czasach, wyryła w mojej duszy głęboki ślad. Nie mogę zapomnieć tych wzruszających sytuacji, kiedy w małych pokoikach tłoczyli się wierni uczestniczący w Mszy Świętej. Dzieci, starcy i chorzy padali na kolana, by z wielka pobożnością przyjmować Najświętszy Sakrament.

2/ Jako biskup żyjący „na peryferiach” podczas wizytacji obserwowałem zanik poszanowania dla Eucharystii i poczucia sacrum w tak zwanym „pierwszym świecie”
Dowiaduję się o tym także od naszych wiernych, którzy wyemigrowali na Zachód i oburzają się , widząc w jaki sposób traktuje się Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie.

3/ My katolicy żyjący w Kazachstanie możemy uczyć się od naszych braci muzułmanów i prawosławnych głębokiego poczucia sacrum , które przejawia się w delikatności i szacunku, z jakimi obchodzą się z przedmiotami sakralnymi, nawet o niewielkim znaczeniu. Możemy zadawać sobie pytanie; jak zareagowaliby nasi bracia muzułmanie czy prawosławni gdyby zobaczyli jak odnosimy się do naszego Boga podczas udzielania i przyjmowania Komunii? Czy struktura architektoniczna naszych Kościołów uwydatnia obecność Boga w Eucharystii??? Czy nasze zachowanie nie przeczy temu , w co wierzymy i co wyznajemy naszymi slowami?

4/ Wśród innowacji liturgicznych wprowadzonych w ostatnich dziesięcioleciach w Kościołach lokalnych na Zachodzie, dwie w sposób szczególny osłabiają postrzeganie centralnej pozycji Eucharystii i jej sakralny charakter. Są to: usuniecie Tabernakulum z centrum Kościoła i udzielanie Komunii Świętej na rękę. Wiele faktów potwierdza, że te dwie innowacje nie przyniosły prawdziwego i niewątpliwego pożytku Kościołowi jak postulował Sobór Watykański II ( por.Sacrosanctum Concilium, 23 ). Kiedy z centralnego miejsca w świątyni odsuwa się Pana obecnego w Najświętszym Sakramencie, „Baranka złożonego w ofierze i żywego”, „przybytek Boga z ludźmi” ( Apok.21,3 ), i kiedy przez udzielanie Komunii na rękę zwiększa się nieuchronnie ryzyko rozproszenia okruchów Hostii, profanacji i traktowanie Chleba eucharystycznego jako zwykłego chleba, n ie sprzyja to pogłębianiu wiary i pobożności. Z wyjątkiem nielicznych przypadków te dwie wprowadzone na szeroką skalę innowacje nie przyczyniły się do wzrostu wrażliwości sakralnej i szacunku właściwego adoracji. Udzielanie Komunii Świętej na rękę coraz bardziej się rozpowszechnia czy wręcz narzuca jako praktykę bardziej wygodną , czy swoistą modę. Jak wiele niewątpliwych owoców duchowych wydała natomiast sprawdzona tysiącletnia praktyka Kościoła, która zdała egzamin również w miejscach gdzie prześladowano wiarę.! Myślę, że to nie naukowcy, lecz przede wszystkim czyste dusze dzieci i prostych ludzi mogą nas uczyć, w jaki sposób powinniśmy traktować Pana Boga w Eucharystii.

5/ W czasach globalizacji i wielkiej mobilności Kościół może a wręcz powinien zachować jednolitość pewnych gestów; dotyczy to m.in. sposobu przyjmowania Komunii Świętej i pozycji Tabernakulum.

6/ Prośmy Ducha Świętego, aby rozpalił w naszych sercach „ gorliwość o dom Pański” i o jego największy skarb, którym nie jest jakiś przedmiot lub teoria, lecz Ciało o Krew naszego Boga Zbawiciela. Być może moglibyśmy nauczyć się tego od św.Ojca Pio z Pietrelciny, świętego czciciela Eucharystii żyjącego w naszych czasach: „Ojcze Święty, ile profanacji, ile świętokradztw musi znosić Twoje łaskawe serce! Któż więc Boże stanie w obronie tego łagodnego Baranka, który nigdy nie otworzył ust swoich w swojej sprawie, lecz zawsze tylko w naszej?” (Egist. II, s 344 ).

7/ Chcę zatem z pokorą przedstawić następujące propozycje:
- Aby Stolica Apostolska ustanowiła powszechną normę, która określałaby oficjalny sposób przyjmowania Komunii Świętej: do ust i w pozycji klęczącej; Komunia na rękę byłaby zastrzeżona wyłącznie dla duchownych.
- Aby Biskupi Kościołów , w których wprowadzono Komunię Świętą na rękę z pasterską roztropnością starali się , by wierni wrócili stopniowo do oficjalnego obrządku przyjmowania Komunii, obowiązującego we wszystkich Kościołach lokalnych.


Pragnę zakończyć słowami wielkiego Papieża Jana Pawła II: „Poświęcając Eucharystii całą uwagę, na jaką zasługuje oraz dokładając wszelkich starań, aby nie umniejszyć jakiegokolwiek jej wymiaru czy wymogu, okazujemy, że jesteśmy rzeczywiście świadkami wielkości tego daru.(...) Nie ma niebezpieczeństwa przesady w trosce o tą tajemnicę.” ( Ecclesia de Eucharystia, 61 ).

Tekst udostępnił mi P.Bolesław Grabowski.



Powyższe wystąpienie abp Lengi zostało udostępnione tu:

[link widoczny dla zalogowanych]


Wystąpienia innych biskupów są dostępne tu:

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Wto 18:09, 06 Lut 2018, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
dorota
Użytkownik


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szkocja

PostWysłany: Pon 9:12, 26 Lis 2007 Powrót do góry

AMEN!
To .co obserwuje na tym "zgniłym" -nie boję sie uzyc tego słowa -zachodzie
napawa mnie przerazeniem..
Szukam ciagle światyni ,kościoła ,gdze Msze Św sprawowane sa z godnością.
Proszę mi wierzyć ,to bardzo trudne.
Jeszcze polscy kapłani ,mimo ,ze poddaja sie zwyczajom zachodnim są w stanie godnie odprawiać.
Osobiście znam kilku i nie omieszkam wyrażac mojego zdania co do jak to ktos ujął "hand-komunii",Czasem "ręce opadaja".....
,Rozmawiam ,dyskutuję -nie wiem ,może to przyniesie jakieś pozytywne skutki.(oni sie boją ,że straca wiernych!!!!)..
Panie Boże wybacz i dopomóż!!
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32690 Przeczytał: 50 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:13, 26 Lis 2007 Powrót do góry

dorota napisał:
Czasem "ręce opadaja".....


Niech Ci ręce nie opadają ( chociaż ja też w wielu sytuacjach czuję ogromną niemoc i to opadanie rąk ). Teraz wracałam z Częstochowy ze wspaniałymi ludźmi, którzy sami bardzo wiele w tym kierunku robią (właśnie powyższy artykuł otrzymałam od tego Pana ) i nie należy się niczym zrażać, robić swoje, modlić się, ofiarować wszystko Panu Bogu, a On wszystko widzi. Nawet niech jedna osoba coś zrozumie to już jest dobrze. Wiele rozmawialiśmy w czasie tej podróży i Pan Bolesław powiedział cytuję: "Proszę Pani, jeżeli my przed Bogiem nie klękamy, to żadne inne klękanie nie ma sensu." Całkowicie się z tym zgadzam.

Cytat:
Rozmawiam ,dyskutuję -nie wiem ,może to przyniesie jakieś pozytywne skutki.


Rozmawiaj i dyskutuj, rób co w mocy ludzkiej można zrobić, a wogóle wszystko powierzaj Panu Bogu, bo o własnych siłach NIC! nie jesteśmy w stanie zrobić.

Cytat:
(oni sie boją ,że straca wiernych!!!!)..
Panie Boże wybacz i dopomóż


Niech się boją Boga, którego tak bardzo obrażają, lekceważą.
"Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi" - Dz.Ap.5,29

Wrócę na chwilę do pielgrzymki, rozmawiałam z wieloma ludźmi jak jest w ich miejscowościach, w ich parafiach odnośnie przyjmowania Komunii Świetej i klękania. Trzeba powiedzieć, że różnie jest , ale ludzie Tradycji katolickiej (którzy nie mogą jeszcze co niedzielę uczestniczyć w Mszy Św. w KRR, swoją właściwą postawą, dają świadectwo jak powinno być , a nie jest.

Jedni Pństwo (małżeństwo) powiedzieli mi ,że oni w swojej parafi jako jedyni klękają przyjmując Komunię Św. Inna Pani powiedziała mi ,że od pięciu lat związana jest z Tradycją, ale ma ten luksus, że co niedzielę może być na Mszy Świetej w KRR. Bardzo szanuje swoją parafię, ale...Komunia też jest na stojaco.Chwaliła nawet Ks.Proboszcza, który bardzo stara się coś zmienić w tym kierunku, bo nawet poustawiał ostatnio klęczniki ( a'la balaski ) żeby ludzie mogli klękać i zaczyna komunikować od tych klęczących Smile jest to też jakieś optymistyczne dla mnie. Jak inni idą z prądem, my idźmy pod prąd i swoja właściwą postawą dawajmy świadectwo należnej czci i szacunku , nie komu innemu przecież, tylko samemu Bogu!!!


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Wto 18:00, 06 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
nauta
Użytkownik


Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 503 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zza Oceanu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:22, 26 Lis 2007 Powrót do góry

Kto decyduje o sposobie przyjmowania Komunii w parafii, jak nie proboszcz?
Kto akceptuje taki a nie inny wystrój kościoła, zburzenie czy też rekonstrukcję balasek?
Kto jest po prostu gospodarzem parafii, ustala panujące w niej zwyczaje?
Czy dziś jest tylko "demokracja" i spełnianie życzeń parafian, czy proboszcz chce jeszcze mieć coś do powiedzenia, czy to już jest akt heroicznej odwagi?
Czy tak jest po prostu wygodniej, bezpieczniej?

W jednej z polskich parafii na obczyżnie proboszcz wywalczył u biskupa pozostawienie tabernakulum na środku ( rzadki to widok), ale Komunii klęczącym już nie chciał podać, czekał aż wstaną.
Zobacz profil autora
dorota
Użytkownik


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szkocja

PostWysłany: Wto 14:33, 27 Lis 2007 Powrót do góry

Na miejscu klęczących czakałabym ,aż Komunię Świętą mi poda!
Przetrzymałabym Go!
Jeszcze sie nie zdarzyło ,żeby ksiądz nie udzielił mi Komunii ,gdy klęczałam.
Nie ma prawa !
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32690 Przeczytał: 50 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:30, 27 Lis 2007 Powrót do góry

dorota napisał:
Na miejscu klęczących czakałabym ,aż Komunię Świętą mi poda!
Przetrzymałabym Go!
Jeszcze sie nie zdarzyło ,żeby ksiądz nie udzielił mi Komunii ,gdy klęczałam.
Nie ma prawa!

Dorotko nie wiem czy byś " przetrzymała Go" czy nie, na jakiejś stronie w necie czytałam, że jakaś grupa osób klęczała i nie została wykomunikowana, jak znajdę stronę to podam link czy zacytuję i przyjęli Komunię Św.duchową.
(...)
http://www.traditia.fora.pl/duchowosc-katolicka,14/komunia-sw-duchowa,45.html


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Wto 17:53, 06 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32690 Przeczytał: 50 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:40, 27 Lis 2007 Powrót do góry

Cytat:
Kto jest po prostu gospodarzem parafii, ustala panujące w niej zwyczaje?


Gospodarzem i decydentem jest Proboszcz.

Cytat:
Kto decyduje o sposobie przyjmowania Komunii w parafii, jak nie proboszcz?
Kto akceptuje taki a nie inny wystrój kościoła, zburzenie czy też rekonstrukcję balasek?


Jeżeli chodzi o wystrój Koscioła i remonty w nim to jak najbardziej też Proboszcz, ale jeżeli chodzi o sposobie przyjmowania Komunii św. to głowę daję ,że mówił by, że musi być posłuszny biskupowi, który tak zarządził. Tak jest u mnie ze świeckimi szafarzami, że nie On to wprowadził tylko decyzja Biskupa. Na litość Boską, jeżeli Proboszcz uważa że to wcale nie jest mu potrzebne w parafii, i zna nauke KK w tej sprawie, to wcale nie musi korzystać z posługi szafarzy.


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Wto 17:51, 06 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32690 Przeczytał: 50 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:30, 08 Cze 2011 Powrót do góry

Bardzo ciekawe to wystąpienie abp. Jana Pawła Lengi Ordynariusza Karagandy (Kazachstan ). Dziś za stroną RW przeczytałam:

Kazachstan: wzrasta nietolerancja religijna

W Kazachstanie obserwuje się niepokojący wzrost liczby ofiar ekstremizmu religijnego. Tylko w roku 2010 zanotowano 940 takich przypadków, co stanowi 15-procentowy wzrost w stosunku do roku poprzedniego.

Z inicjatywy rządu Kazachstanu w stolicy kraju Astanie powstała właśnie nowa agencja do spraw religijnych. Struktura tej organizacja podlegać będzie bezpośrednio prezydentowi republiki, a jej celem ma być kontrola stanu prawnego oraz relacji pomiędzy państwem i wspólnotami religijnymi. Motywem powołania nowej agencji jest niepokój władz państwowych wobec narastania postaw ekstremistycznych na tle religijnym. O inicjatywie poinformowano w czasie konferencji, na której zaprezentowano także alarmujące statystyki obrazujące ogrom skali problemu. Tylko w ostatnim czasie doszło do dwóch zamachów bombowych w Astanie i w Aktobe. Zaznacza się także znacząca obecność ludności pochodzenia kazachskiego wśród afgańskich Talibów.

Dziś w Kazachstanie działa około 4 i pół tysiąca organizacji religijnych, jednak tylko część z nich została oficjalnie zarejestrowana, co wpływa na brak kontroli nad ich charakterem i funkcjonowaniem. Rząd krajowy finansuje obecnie 14 lokalnych centrów, których zadaniem jest ochrona praw człowieka i wolności religijnej oraz obrona ofiar nietolerancji. Ponad połowa ludności tego ogromnego kraju to muzułmanie. Chrześcijanie stanowią tam tylko około 15 procent, podczas gdy znaczna część deklaruje się jako niewierzący.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Czw 18:14, 23 Sty 2020, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Elzbieta58
Użytkownik


Dołączył: 12 Lut 2015
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:50, 13 Lut 2015 Powrót do góry

Boże mój, jestem tchórzem,wybacz mi.
U mnie w parafii,nawet mowy nie ma by ksiadz udzielil
Komuni Sw, kleczacemu,zostalam zrugana i potulnie jak baran stoje
i zawsze mam wyrzuty sumienia.Pracuje w Niemczech i tu nie boje sie klekac .
Co robic aby to zmienic,ludzie nie chca mnie sluchac jak mowie ze to nie jest wlasciwe stac przed Bogiem gdy nawet Aniolowie swieci padaja na twarz przed Majestatem Bozym.Kim my,ludzie jestesmy?
Prosze poradzcie jak przemowic by trafilo ?
Przepraszam ze tak chaotycznie pisze ,ale jest to dla mnie
ogromny problem z ktorym zyje juz ,no wlasciwie odkad zrozumialam jak wielkim grzechem jest przyjmowac Boga w tak niewlasciwej ,uwlaczajacej Bozemu majestowi pozycji stojacej.
Elzbieta
Zobacz profil autora
Katarynka
Użytkownik


Dołączył: 29 Sty 2015
Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:21, 13 Lut 2015 Powrót do góry

To nie jest Pani grzech.

Myślę, że niejedno przed nami , trudno reagować właściwie w takich warunkach.
U mnie proboszcz poszedł jeszcze dalej, niby to (tragicznie kiepskim) żartem, ale jak wiadomo, rozrywka może pełnić funkcje wychowawcze lub anty-wychowawcze.

To taki współczesny powiew "świeżości" polegający na zdobywaniu wiernych poprzez zaparcie się Boga, ujawniający się w czynach i poglądach.
Niestety, odejście od tradycyjnej doktryny i teologii katolickiej, sprzyja takim działaniom.
A ponieważ wszystko w tego typu warunkach staje się względne, to i przeciętny Kowalski ma wszystko w nosie, bo nie jest w stanie rozpoznać kształtów danego przedmiotu.

Zwrócę jeszcze uwagę na kwestię postawy, nie wiem co mówi o tym współczesna psychologia, ale mi się obiło o uszy, że postawa wpływa na psychikę, tj. poprzez ciało (narzucenie mu odpowiednich postaw) można utrwalać postawy psycho-fizyczne.
Idąc tym tropem, można by stwierdzić, że zanik świadomości Sacrum może odbywać się również poprzez postawy sprzeczne z wyznawaną wiarą.

Ludzie Panu Bogu próbują wejść na głowę. Tak samo dzieje się w domach, gdzie nie wymaga się (w czynie) i nie egzekwuje szacunku od dzieci dla rodziców i osób starszych, one później z tego szacunku czują się zwolnione, a jakie są tego efekty, każdy widzi.

A może współczesny człowiek czuje się już niemal bogiem (tak bardzo jest w centrum), więc jakże to godzić w czcią dla innego Boga?
Nie da się służyć dwóm panom.


Ostatnio zmieniony przez Katarynka dnia Pią 13:54, 13 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32690 Przeczytał: 50 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:19, 13 Lut 2015 Powrót do góry

Jak najbardziej nasze postawy zewnętrzne maja wpływ i na naszą psychikę i na naszą duchowość, wszak człowiek to istota duchowo-cielesna. Tak samo jaka jest nasza modlitwa, to taka nasza wiara. Stara maksyma łacińska to potwierdza: "lex orandi - lex credendi"

Doktryna K.K. nie pozostawia żadnych wątpliwości: przyjmujemy Komunię w postawie możliwie uniżonej - adoracyjnej. Wystarczy poczytać kard. Ratzingera w temacie. Tu mamy fragmenty:


Klęczenie nie pasuje do naszej kultury ?
(...)
http://www.traditia.fora.pl/tradycja,38/kleczenie-nie-pasuje-do-naszej-kultury,483.html

Do niedawna nie potrzeba było tego regulować żadnymi przepisami, bo nikt nie miał z tym tematem problemu.


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 15:06, 08 Lut 2021, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)