Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Ks. prof W. Kubik prezentuje otrzymane z Rzymu Positio Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32692 Przeczytał: 52 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:44, 16 Lip 2018 Powrót do góry

Ks. prof W. Kubik prezentuje otrzymane z Rzymu Positio

Ks. prof Władysław Kubik (postulator procesu beatyfikacyjnego sł. Rozalii Celak w Polsce) prezentuje przysłany z Rzymu egzemplarz Positio, przeznaczony dla kardynałów zatwierdzających proces na etapie rzymskim.
Positio jest po akceptacji komisji historyków, już zatwierdzone z ich opiniami i uwagami wydrukowane dla komisji kardynałów i teologów. Teraz czyta go komisja teologiczna.


[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32692 Przeczytał: 52 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:54, 16 Lip 2018 Powrót do góry

Poniżej wypowiedź o. Kubika z 2011 roku wiele wyjaśniająca:

Niezrozumiana Celakówna

Image

Ks. prof. Władysław Kubik wicepostulator procesu beatyfikacyjnego mistyczki Rozalii Celakówny

Najistotniejszy w przesłaniu Rozalii Celakówny jest postulat odnowy moralnej narodu - powiedział ks. Władysław Kubik, wicepostulator procesu beatyfikacyjnego tej zmarłej w czasie II wojny światowej krakowskiej mistyczki

Jezuita w rozmowie z KAI przypomniał, że w swoich objawieniach odczytała ona polecenie intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa, co dziś jest interpretowane przez pewne grupy wiernych kontestujących urząd nauczycielski Kościoła w sposób opaczny i błędny. Jednej z tych grup przewodzi ks. Piotr Natanek, który niedawno stracił prawo nauczania na Uniwersytecie Papieskim im. Jana Pawła II w Krakowie. O. Kubik wyjaśnia, na czym polega błędna interpretacja pism Rozalii Celakówny:

Odnowa moralna narodu miała być podstawą, żeby władze kościelne i państwowe poddały się pod panowanie Chrystusa Króla w jego Najświętszym Sercu jako symbolu miłości Boga. Tylko jeden raz, i jest to opublikowane w książce - zbiorze „Wyznania z przeżyć wewnętrznych” - Rozalia użyła słowa, że należy ogłosić Chrystusa Królem, ale uściśliła - poprzez intronizację Najświętszego Serca Jezusa. Wydaje się, że grupy „alternatywne”, pozakościelne, przywiązały się do tego słowa, uczyniły skrót – ich członkowie żądają żeby ogłosić Chrystusa Królem, co mają zrobić wspólnie władze polityczne i kościelne.

Spuścizna piśmiennicza po Rozalii Celakównie jest bardzo skromna - zostały po niej listy do spowiedników i krótkie notatki, pisane na ich polecenia. W tych krótkich notatkach krakowska mistyczka opisuje swoje życie wewnętrzne z Chrystusem, mistyczny kontakt z Nim.

Natomiast wątek intronizacji pojawia się tuż przed wybuchem II wojny światowej. W tej sprawie, za pośrednictwem duchownych, został wysłany list do kard. Augusta Hlonda. Na skutek wybuchu II wojny światowej list do księdza kardynała nie dotarł. Jednak Rozalia Celakówna rozumiała intronizację nie w sensie politycznym. To nie było jej ideą, ona adorowała Jezusa w ujęciu „Ecce homo”, ubogiego i słabego. Ona żyła rzeczywistością królowania Chrystusa wśród nas i wzywała żeby tę rzeczywistość królowania Chrystusa uznać, żeby ją w życiu przyjąć poprzez życie w łasce uświęcającej, a licząc się z ludzką słabością, wzywała do korzystania z sakramentów świętych, zwłaszcza pokuty i Eucharystii. Ona sama w sposób heroiczny praktykowała miłość bliźniego, cześć, uwielbienie dla Najświętszego Sakramentu, jej stosunek do Matki Bożej, do św. Józefa był bardzo głęboki, nacechowany ogromną wiarą i miłością. Ubolewała nad tym, że ludzie zapominają o Jezusie Chrystusie, który jest jedynym naszym Panem, jedynym naszym Królem. Ale mówiąc o tym zawsze nawiązywała do Jego Serca jako do symbolu tej miłości.

Nigdy nie wnikałem w sposób myślenia grup pozostających poza Kościołem, bo jeśli ci ludzie, którzy ich gromadzą, odmówili posłuszeństwa swoim przełożonym - ks. Piotr Natanek księdzu kardynałowi Dziwiszowi, a ks. Tadeusz Kiersztyn wystąpił z Zakonu Jezuitów w 1998 r. i do dziś nie poddał się pod posłuszeństwo żadnemu biskupowi - ogłaszanie przez nich Chrystusa Królem Polski brzmi dziwnie. W liście do Hebrajczyków [Hbr 5,8] czytamy o Jezusie Chrystusie „chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał”. A tu nie ma posłuszeństwa Kościołowi, tylko próba wykonania wyimaginowanych poleceń wbrew hierarchii. Nieposłuszeństwo zawsze jest jałowe. Nigdy nie przynosi owoców. Gdziekolwiek mamy do czynienia ze świętością, mamy też do czynienia z heroicznie trudnym wprost posłuszeństwem, ale gdy ono jest, świadczy, że dana osoba pozostaje na prawdziwej drodze.

Proces beatyfikacyjny Rozalii Celakówny na szczeblu diecezjalnym został zakończony w 2007 r. i dokumenty przekazano do Rzymu. Ksiądz kardynał powierzył prowadzenie procesu prowincji południowej ojców jezuitów w Polsce, ojciec generał Towarzystwa Jezusowego przyjął to polecenie. Generalny postulator też się tym zajął, ale z uwagi na fałszywe rozumienie Rozalii ten proces szybko się nie potoczy. Mam zamiar napisać krótką książkę o Rozalii żeby ukazać tę wielką postać w całej jej prawdzie.

[link widoczny dla zalogowanych]

... i ten sam artykuł za inna stroną:

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Sob 14:17, 16 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)