Czy Gospa może blogosławić dewocjonalia?

Czy to możliwe zeby ludzie wierzyli w to jak na tym filmie?

http://www.youtube.com/watch?v=UVnIgRfqj-Q&feature=related

Ale jak wytłumaczyć że to samo Maryja robiła w Kibeho? Tam Błogosławiła różańce?

[link widoczny dla zalogowanych]

na zdjeciach doskonale widac jak wizjonerka z Kibeho daje Matce Bożej do pobłogosławienia różańce.

I znalazłam coś jeszcze, przecież to niczym nie rożni się od Medjugorje. Pełno ludzi, zdjecia, mikrofony a wszystko w Kibeho, skoro tam tak było to dlaczego w Medjugorje nie może być?

http://www.youtube.com/watch?v=xeXoMhKAuYE

Mirka 33 napisał:

Ale jak wytłumaczyć że to samo Maryja robiła w Kibeho? Tam Błogosławiła różańce?

W latach 1981–1983 trwały objawienia Matki Bożej w Kibeho, które zostały uznane oficjalnie przez Kościół. Źródła watykańskie podają, że za autentyczne uznano relacje trzech dziewcząt, którym objawiła się Matka Boża i które w latach 1981-1983 były uczennicami szkoły prowadzonej w Kibeho przez siostry zakonne ze Zgromadzenia Córek Maryi.

29 czerwca 2001 r. w katedrze w Gikongoro bp Misago w obecności Episkopatu i nuncjusza papieskiego ogłosił uznanie przez Kościół objawień w Kibeho. W oficjalnym dokumencie potwierdzono, że orędzie łączy naukę Pisma Świętego z Tradycją Kościoła, a o wizjonerkach i ich zachowaniu w czasie widzeń nie można powiedzieć niczego, co byłoby sprzeczne z wiarą lub moralnością. Wskazywano na wielkie owoce duchowe objawień.

A od 2003 w Kibeho istnieje sanktuarium poświęcone Maryi Matce Słowa. W katolickim prawie kanonicznym za sanktuarium uważa się miejsce święte, uznane przez miejscowego biskupa, do którego mogą pielgrzymować wierni i wypraszać łaski u Boga za pośrednictwem świętych czy Maryi.

Poczytaj sobie o tych objawieniach w Kibeho:
http://www.traditia.fora.pl/objawienia-maryjne,36/pytanie-objawienia-w-kibeho,2454.html

a zwłaszcza ten artykuł:
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie ma błędów doktrynalnych, dwie komisje kościelne, powołane przez biskupa miejsca, działały od 1982 r. Sześć lat później bp Gahamanyi wyraził zgodę na kult publiczny w Kibeho, ustanawiając tam sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej. A to że w Medjugorie tak samo robią, to o niczym dobrym to nie świadczy, szatan małpuje i doskonale mu to wychodzi. Mirko czy Medjugorie do zbawienia ci potrzebne? Masz uznane Lourds, Fatimę ciągle aktualną i to Kibeho uznane, to po co szukać szczęścia na siłę?

Tak samo w Amsterdamie w Holandii w latach 1945-1959, niby samo dobro na pierwszy rzut oka, a też nie uznane te "objawienia" "Pani Wszystkich Narodów"

http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden-i-inne-falszywe-objawienia-i-wizje,46/objawienia-maryi-jako-pani-wszystkich-narodow,1996.html

Tereso, ja nie szukam na siłe ale jeżeli tu było napisane żę w Medjugorje Maryja błogosławi dewocjonalia to niby dlaczego tego robić nie może skoro robiła to samo w Kibeho.

Objawienia w Kibeho zawierały też często jakieś ryty i symbole. I tak błogosławienie wody, a tą wodą błogosławienie zgromadzonych tłumów i przedmiotów kultu przyniesionych przez pielgrzymów. Obrzędom błogosławienia towarzyszą głównie słowa, których treść odpowiada modlitwom wstawienniczym. Pośród innych symboli można by zacytować także „pola kwiatów”, „drzewa”, które widzący podlewali na prośbę Dziewicy. Te „kwiaty” i „drzewa” różnych odmian i jakości symbolizowały ludzi i ich przyjęcie orędzia Dziewicy: im więcej było nawróceń, tym bardziej poszerzało się „pole kwiatów”. Według widzących orędzie Maryi, dane w Kibeho, „nie było skierowane ani do jednej osoby, ani na kilka chwil, lecz skierowane było do wszystkich, do całego świata.”

*

Mirko o to chodzi:

Medjugorie, jako że nie jest to miejsce autentycznych objawień Matki Bożej. Nadal obowiązuje, że niczego nadprzyrodzonego nie można się w tych objawieniach dopatrywać. Na podstawie badań przeprowadzonych do tej pory, nie może być potwierdzone że te wydarzenia dotyczą nadprzyrodzonych objawień. Kościół począwszy od lokalnego aż do najwyższego stopnia, od początku aż do dzisiaj ciągle powtarzał: Nie stwierdzono nic nadprzyrodzonego!

Jasne Tereso jest nieuznanym miejscem objawień ale w przyszłości może się to zmienić jak to było z Miłosierdziem Bożym, nic nie wiadomo Smile

Proszę Tereso napisz mi jak wyjaśnić to błogosławienie dewocjonaliów w Kibeho przez Maryję , chcę znać twoje zdanie?

A co bedzie jak sie w przyszłości dowiesz ze te objawienia w medjugorie są fałszywe albo wręcz od diabła?
Nie wierząc w te objawienia nic nie tracisz a wierząc ryzykujesz nawet swoim zbawieniem.Dlaczego? Bo to diabeł właśnie prowadzi ludzi na zatracenie.Czy położyłabyś swoja głowę pod topór ,że jesteś tak pewna że ta Gospa to Matka Boża? Czy może nie do końca?

Jezeli ja nie mam do kogoś w stu procentach zaufania nie robie z nim interesów .Tym bardziej nie zaufam jakimś ułudom.

Jak się okaże że są fałszywe to będą fałszywe ja z Kościołem dyskutować nie będę Smile

Chyba nie zrozumieliśmy się tak do końca.Jesli okaże się że gospa z Medjugorie jest faktycznie nie tylko ułudą i wymysłem wizjonerów ale pochodzi od szatana to myślisz że po osądzie Kościoła powiesz jej baj baj baj gospa ,już cię nie chcę bo jestem posłuszna Kościołowi?. Ojciec Aleksander Posacki wielokrotnie mówił o tych rzeczach, że sa bardzo niebezpieczne dla zbawienia.Począwszy od tzw. "ukrytej inicjacji". Czy zły duch tak po prostu odejdzie wtedy od Ciebie , czy może zaczną się dręczenia itp.Ja nigdy bym nie zaryzykował wskoczyć w taką ciemność, nieznane , niezbadane, a wręcz określone jednoznacznie przez biskupa miejsca.

Tereso chciałabym jednak żebyś odpowiedziała na moje pytanie... Smile

Mam przed sobą książkę " Kibeho - Cud w sercu Afryki" ze wstępem Biskupa Augustina Misago - ordynariusza diecezji Gikongoro Rwanda.
Na stronie 120 czytam - " 24 czerwca Nathalie otrzymała przywilej 'błogosławienia ludzi oraz przedmiotów bez skrapiania ich wodą i potem ten rytuał został zachowany jako jeden z wariantów błogosławieństwa. Czytam dalej na tej samej stronie - " Rytuały z wodą towarzyszyły objawieniom do końca. Nie zdarzało się by któraś z wizjonerek wyszła z ekstazy bez uprzedniego pokropienia tłumu " poświęconą' wodą"
Zostawiam to bez komentarza kto mądry to wyciągnie wnioski:)