Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Jaka przyszłość czeka sekretarza Benedykta XVI? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32700 Przeczytał: 63 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:30, 04 Sty 2023 Powrót do góry

Jaka przyszłość czeka sekretarza Benedykta XVI?

Image

Od 2002 roku, a więc przez 20 lat, ks. Georg Gänswein był osobistym sekretarzem kard. Josepha Ratzingera, późniejszego papieża Benedykta XVI. Od 2012 roku, już jako arcybiskup, był prefektem Domu Papieskiego. Co teraz? Jaka przyszłość czeka znanego i cenionego 66-letniego hierarchę, zastanawiają się watykaniści i rozważają wiele opcji.

Raz jeszcze abp Gänswein mógł wejść w swoją wcześniejszą rolę 2 stycznia w bazylice św. Piotra. Obok wystawionej trumny z ciałem Benedykta XVI rozmawiał z dostojnymi gośćmi, którzy przybyli, by oddać ostatni hołd byłemu papieżowi. Tego ranka do świątyni przyszedł prezydent Włoch Sergio Mattarella, a także premier rządu włoskiego Giorgia Meloni. Potem z ostatnim pożegnaniem dom trumny podchodziło wiele mniej lub bardziej znanych postaci z Włoch i Watykanu. Wielu z nich składało kondolencje abp. Gänsweinowi, z niektórymi rozmawiał dłużej. Na jednym ze zdjęć widać, jak rozmawia z szefową rządu – tak jak we wcześniejszych latach, gdy pełnił urząd prefekta Domu Papieskiego, poinformowała niemieckie agencja katolicka KNA.

Ważny urząd prefekta Domu Papieskiego oraz godność arcybiskupa powierzył mu Benedykt XVI na krótko przed swoją rezygnacją, wiedząc doskonale, że sam wkrótce nie będzie już papieżem. Wtedy pochodzący z niemieckiego Schwarzwaldu abp Gänswein pełnił poniekąd rolę szefa protokołu. Prowadził do papieża gości państwowych, takich jak prezydent Barack Obama czy kanclerz Niemiec Angela Merkel.

Po wyborze papieża Franciszka, abp Gänswein był przez prawie siedem lat „sługą dwóch papieży”. Mieszkał z wraz z papieżem seniorem w małym klasztorze Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich, dbał o jego pocztę i organizował liczne wizyty. Ale w swoim głównym miejscu pracy nadal był prefektem Domu Papieskiego i był odpowiedzialny za wizyty państwowe, a także za „dwór papieski”.

Relacje między abp. Gänsweinem a papieżem z Argentyny nie były wolne od napięć. Prawdziwy przełom nastąpił, gdy w lutym 2020 roku papież Franciszek oficjalnie „udzielił mu urlopu” z urzędu prefekta, aby mógł całkowicie poświęcić się papieżowi emerytowi, którego zdrowie już wtedy stopniowo podupadało.

Fakt ten poprzedził spór wokół książki kardynała Roberta Saraha broniącej celibatu. Początkowo mówiło się, że Benedykt XVI był współredaktorem książki. Jaką rolę odegrał abp Gänswein – do dziś nie zostało w pełni wyjaśnione.

Pewne jest to, że od stycznia 2020 roku abp Gänswein nie pojawił się już w swojej funkcji prefekta Domu Papieskiego w Watykanie. Jednak do dziś figuruje w roczniku papieskim „Annuario Pontificio” jako prefekt Domu Papieskiego – bez żadnej wzmianki o jego urlopie. Dlatego powrót do aktywnej roli prefekta nie jest całkowicie wykluczony.

W każdym razie 66-letni abp Gänswein jest za młody, by przejść na emeryturę, na którą zgodnie z przepisami kościelnymi biskupi przechodzą w wieku 75 lat. Dlatego watykaniści spekulują od pewnego czasu, czy papież Franciszek, obecnie jego jedyny pracodawca, ma w przyszłości coś jeszcze w zanadrzu.

W przypadku abp. Gänsweina pomocne może być także odwoływanie się przez Watykan do historycznych precedensów. W obecnej sytuacji trudno sobie wyobrazić, by Franciszek promował go na ważne stanowisko biskupie w jego kraju ojczystym – tak jak to zrobił Benedykt XVI z prywatnym sekretarzem swojego poprzednika, gdy w czerwcu 2005 roku mianował abp. Stanisława Dziwisza metropolitą krakowskim.

Jednym z możliwych wariantów byłoby jednak mianowanie abp. Gänsweina biskupem w Bawarii. W przeciwieństwie bowiem do innych niemieckich krajów związkowych papież ma dużą swobodę w decydowaniu, kogo mianuje na biskupa w diecezjach bawarskich.

O stopień niżej byłaby nominacja na szefa dużego miejsca pielgrzymkowego, a tych jest kilka, nie tylko w Bawarii. Tym samym abp Gänswein poszedłby śladami dwóch prywatnych sekretarzy papieskich z minionych dziesięcioleci: wierny sekretarz Jana XXIII ks. Loris Capovilla został mianowany przez kolejnego papieża Pawła VI początkowo arcybiskupem Chieti, a później delegatem papieskim dla wielkiego włoskiego sanktuarium maryjnego w Loreto, gdzie pozostał do 1988 roku. Później to miejsce objął inny były prywatny sekretarz papieża, ks. Pasquale Macchi, który z kolei pracował przy Pawle VI.

Możliwe byłoby również wysłanie abp. Gänsweina jako nuncjusza apostolskiego na odpowiednią placówkę – najlepiej w Europie lub na kontynencie amerykańskim. Ten poliglota i kanonista zdobył duże doświadczenie na scenie dyplomatycznej w czasie swojej aktywnej działalności jako prefekt Domu Papieskiego.

Inną opcją byłyby wykłady z zakresu prawa kanonicznego na jednym z papieskich uniwersytetów w Rzymie. Formalnie abp Gänswein jest nadal księdzem w niemieckiej archidiecezji Fryburg Bryzgowijski, gdzie został wyświęcony w 1984 roku.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32700 Przeczytał: 63 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:32, 04 Sty 2023 Powrót do góry

Cytat:
Relacje między abp. Gänsweinem a papieżem z Argentyny nie były wolne od napięć. Prawdziwy przełom nastąpił, gdy w lutym 2020 roku papież Franciszek oficjalnie „udzielił mu urlopu” z urzędu prefekta, aby mógł całkowicie poświęcić się papieżowi emerytowi, którego zdrowie już wtedy stopniowo podupadało.

Fakt ten poprzedził spór wokół książki kardynała Roberta Saraha broniącej celibatu. Początkowo mówiło się, że Benedykt XVI był współredaktorem książki. Jaką rolę odegrał abp Gänswein – do dziś nie zostało w pełni wyjaśnione.


O tej książce, o sporach i urlopowaniu abp. Gänsweina jest w wątku tu:

(...)

http://www.traditia.fora.pl/papiez-benedykt-xvi-komunikaty-wypowiedzi-nauki-etc,21/papiez-senior-oraz-kard-sarah-wydali-ksiazke-o-celibacie,16415.html#80707
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32700 Przeczytał: 63 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:47, 09 Sty 2023 Powrót do góry

Jaka przyszłość czeka abp. Geansweina?

Image

Wieloletni sekretarz osobisty papieża Benedykta XVI abp Georg Gaenswein, który nadal formalnie jest prefektem Domu Papieskiego, choć funkcji tej faktycznie nie wykonuje zapewne nie powróci do pracy w Kurii Rzymskiej – uważa dziennik na łamach dziennika Il Messaggero Franca Giansoldati.

W artykule zacytowano opinię przewodniczącego niemieckiego episkopatu, bpa Georga Bätzinga, który uważa, że przyszłość abp Georga Gaensweina zależy przede wszystkim od niego samego, a potem oczywiście od „osób, które w Kurii Rzymskiej kierują tymi wyborami”. Wiadomo, że nie ma on zbyt wielu sympatyków w niemieckim episkopacie. Pojawiły się więc spekulacje o jego przyszłości jako dyplomaty, w Ameryce Łacińskiej lub Azji.

[link widoczny dla zalogowanych]



Watykan/ Papież spotkał się z krytykującym go arcybiskupem Gaensweinem

Image

W dniach po śmierci Benedykta XVI arcybiskup Georg Gaenswein skupił na sobie uwagę mediów w związku z zapowiedzianą rychłą publikacją książki, w której dał wyraz swemu żalowi wobec papieża Franciszka za to, że odsunął go od pełnienia funkcji prefekta Domu Papieskiego, choć ją formalnie zachował. Jak wyznał, był "zaszokowany" tą decyzją i zabrakło mu słów.

Poza tym zasugerował, że były napięcia między Franciszkiem i Benedyktem XVI, który czasem nie akceptował decyzji swego następcy. Skrytykował też wybór Franciszka, który zamieszkał w watykańskim hotelu, Domu Świętej Marty, a nie w apartamencie apostolskim i stwierdził, że i tak mieszkanie to trzeba utrzymywać, więc nie ma mowy o oszczędnościach.

W opinii watykanistów słowa abpa Gaensweina mogą uwypuklić i nasilić podziały wśród hierarchii na zwolenników postępowej linii Franciszka i bardziej konserwatywnej frakcji, dla której punktem odniesienia był emerytowany papież.

Gaensweina skrytykował jego rodak, kardynał Walter Kasper, stwierdzając w wywiadzie prasowym w niedzielę: "lepiej byłoby milczeć".

"Obecnie to nie jest moment na takie rzeczy" - ocenił niemiecki purpurat.

Kardynał Kasper przyznał, że wśród hierarchów "trwa starcie między dwiema różnymi wrażliwościami, tak zwanymi postępowcami i tak zwanymi konserwatystami".

"Ale te starcia nie przynoszą dobra Kościołowi" - ostrzegł.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 18:51, 09 Sty 2023, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32700 Przeczytał: 63 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:37, 10 Sty 2023 Powrót do góry

Papież przyjął arcybiskupa Georga Gänsweina

Image

Franciszek przyjął 9 stycznia w Watykanie byłego osobistego sekretarza Benedykta XVI – arcybiskupa Georga Gänsweina. Poinformowało o tym watykańskie Biuro Prasowe, nie podając jednak żadnych bliższych szczegółów co do treści rozmowy. Jednym z jej tematów mogła być kościelna przyszłość 66-letniego hierarchy. W komunikacie watykańskim podano przy jego nazwisku, iż jest arcybiskupem tytularnym Urbisaglia i prefektem Domu Papieskiego bez żadnych dodatkowych objaśnień.

Abp Gänswein pracował dla zmarłego 31 grudnia ub.r. papieża seniora 20 lat, jednocześnie przez siedem lat służył jego następcy – Franciszkowi jako prefekt Domu Papieskiego. Po wewnętrznych obopólnych narzekaniach Ojciec Święty urlopował arcybiskupa, aby mógł on nadal w pełni poświęcić się emerytowanemu papieżowi.

Swoją sytuację w tym okresie abp Gänswein opisał w książce „Nient’altro che la verita” (Nic, tylko prawda), która ma się ukazać we Włoszech 11 stycznia. Przyznał, że dowiedziawszy się o swym zwolnieniu, był „w szoku i zaniemówił”, a papież senior decyzję swego następcy skomentował to ironicznymi słowami: „Myślę, że papież Franciszek mi nie ufa i chce, aby Ksiądz mnie pilnował”. Następnie zwrócił się osobiście do obecnego papieża, aby go przekonać, ale bez skutku.

Od dnia pogrzebu Benedykta XVI – 5 stycznia ujawniane są coraz to nowe fragmenty wspomnianej książki, które trafiają potem na pierwsze strony gazet włoskich. Mowa jest tam m.in. o napięciach, do jakich miało dochodzić między byłym a obecnym papieżem.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32700 Przeczytał: 63 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:36, 11 Sty 2023 Powrót do góry

Ukazała się książka ze wspomnieniami abp. Gänsweina o Benedykcie XVI

Image

Nakładem włoskiego wydawnictwa „Piemme” ukazała się książka „Nient’altro che la verità. La mia vita al fianco di Benedetto XVI” (Tylko prawda. Moje życie u boku Benedykta XVI) abp. Georga Gänsweina. Zawiera ona mnóstwo imion, nazwisk, dokładnych faktów, rozmów, mejli, listów, oświadczeń i innych dokumentów, które przeszły przez ręce długoletniego sekretarza osobistego zmarłego niedawno papieża seniora. Współautorem książki jest włoski watykanista Saverio Gaeta.

Pochodzący z Badenii-Wirtembergii 66-letni arcybiskup nie tylko ujawnia w swej książce liczne nieznane dotychczas szerzej wydarzenia z życia nieżyjącego już Ojca Świętego, m.in. jego stosunków z jego następcą Franciszkiem, ale też sam w nich uczestniczy, wyrażając w wielu miejscach własne nastawienie do danej sprawy. Chociaż nie wspomniał o tym wprost, ale z wielkim niepokojem, a nawet bólem przeżywał różne sprawy i komentarze wokół własnej osoby. Jednym z takich wydarzeń mógł być pewien lutowy dzień w 2003, gdy ówczesny kard. Joseph Ratzinger poprosił go, aby został jego sekretarzem osobistym. Według Gänsweina, zarówno on sam, jak i prefekt Kongregacji Nauki Wiary uważali, że będzie to stanowisko „tymczasowe”, a jednak piastował on je prawie 20 lat – aż do śmierci kardynała, później papieża i wreszcie papieża seniora.

Był to okres, w którym życie osobiste i historia bogata w niezwykłe wydarzenia ściśle się ze sobą przeplatały, tworząc jedyną w swoim rodzaju postawę, którą autor przedstawia jako zasadniczy paradygmat, aby próbować zrozumieć czasy nie tylko bardzo trudne, ale też otwarte na niespotykane perspektywy i pełne oczekiwań.

Arcybiskup, który był zarówno bezpośrednim świadkiem, jak i nierzadko jedną z głównych postaci opisywanych wydarzeń, przedstawia swą długą, pełną głębokiego uznania, szacunku i miłości więź łączącą go z Josephem Ratzingerem. Jej początki sięgają pierwszych dni po powołaniu 46-letniego wówczas kapłana niemieckiego na sekretarza prefekta Kongregacji Nauki Wiary, a umocniły się jeszcze bardziej, gdy kardynał został Następcą św. Piotra.

Prałat Gänswein uznał obecnie, po śmierci papieża seniora, iż może opowiedzieć szerszemu gronu różne wydarzenia, których był świadkiem, nie pomijając także tych trudnych, a nawet bolesnych dla niego samego, a zwłaszcza dla tego, któremu wiernie służył prawie 20 lat. Były wśród nich także ostre krytyki, niekiedy wręcz oszczerstwa rzucające złe światło zarówno na osobę emerytowanego Ojca Świętego, jak i na cały jego pontyfikat. Przy tym określenia „pancerny kardynał” czy „rottweiler Boży”, którymi obdarzano J. Ratzingera jeszcze w czasach, gdy stał na czele Kongregacji Nauki Wiary, należały do łagodnych w porównaniu z wieloma późniejszymi.

Wszystkie te wspomnienia i opisy autor umieszcza w szerszym kontekście całego Kościoła, a nawet czasami świata w danym okresie. Chodzi szczególnie o aferę Vatileaks, czyli ujawnienie przez media tajnych dokumentów papieskich i watykańskich w 2012, o znacznie wcześniejszą i do dzisiaj niewyjaśnioną sprawę zaginięcia w czerwcu 1983 w Rzymie Emmanueli Orlandi – córki jednego z pracowników watykańskich, o problemy pedofilii w Kościele i o skomplikowane, jak się obecnie okazuje, stosunki Benedykta XVI z jego następcą. Te i wiele innych miejsc książki wskazują, zdaniem niektórych recenzentów, na „wielkość człowieka, który przeżył trzy istnienia: kardynała, papieża panującego, który później ośmielił się ustąpić, a który w rzeczywistości szedł jedną drogą, ukierunkowaną na Chrystusa, który kocha swój Kościół”. Nieprzypadkowo arcybiskup nazwał posługę Benedykta XVI „nauczaniem całkowicie chrystocentrycznym”.

Autor wspomina zresztą o napięciach nie tylko między swym rodakiem na tronie papieskim a Franciszkiem, ale także między nim jako kardynałem a Janem Pawłem II w związku ze spotkaniem międzyreligijnym w Asyżu w 1986. Inna sprawa, że zgrzyty te były czymś wyjątkowym w zgodnej współpracy obu tych wybitnych osobistości i osobowości.

Zdaniem recenzenta z paryskiego „Le Figaro” książka zawiera „fascynujące podsumowanie nauczania Benedykta XVI”, ale też „bolesną refleksję wokół jego zrzeczenia się urzędu papieskiego i tajemnicy tej decyzji”. Po nich następuje kilka osobistych wspomnień związanych z wyborem Franciszka, które są wstępem do „opisu dziwnego współżycia obu papieży w Watykanie”. Arcybiskup pisze np. o dystansie, jaki papież emeryt zachowywał wobec encykliki swego następcy „Amoris laetitia”, z którą w wielu punktach się nie zgadzał.

Jednym z najciekawszych a zarazem najbardziej kontrowersyjnych rozdziałów książki są z pewnością rozważania jej autora wokół dokumentu Franciszka „Tradtionis custodes” z lipca 2021, który bardzo ograniczał, a częściowo wręcz uniemożliwiał sprawowanie liturgii „przedsoborowych” w Kościele powszechnym. Jeśli motu proprio „Summorum Pontificum” Benedykta z 2007 w tej samej sprawie miało na celu złagodzenie pewnych napięć wśród zwolenników Mszy „tradycyjnej”, aby pewniej czuli się w Kościele, to dokument jego następcy całkowicie przekreślał te dążenia. Bodaj nigdy jeszcze nie było tak wyraźnego zerwania między działaniami dwóch papieży – stwierdzają komentatorzy.

Z książki dowiadujemy się zresztą, iż papież senior dowiedział się o motu proprio Franciszka z „L’Osservatore Romano”, a później był niemile zaskoczony, gdy przeczytał, że jego następca zapewniał, że ogłaszając swój dokument, był posłuszny „prawdziwym intencjom Benedykta XVI i Jana Pawła II”.

W innym miejscu, mówiąc o sobie, arcybiskup przyznaje, że był „zaszokowany i zaniemówił”, gdy Franciszek „pożegnał” go w 2020 na stanowisku prefekta Domu Papieskiego – poczuł się wówczas „prefektem przepołowionym”.

W książce jest bardzo wiele innych, równie zaskakujących a nawet pikantnych szczegółów, sprawiających, że będzie to na pewna ważna pozycja wydawnicza, która nie tylko przybliża, ale też wyjaśnia różne aspekty urzędu papieskiego i całego Kościoła katolickiego.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 22:24, 03 Sty 2024, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32700 Przeczytał: 63 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:15, 13 Sty 2023 Powrót do góry

Abp Gänswein ma opuścić klasztor Mater Ecclesiae

Image

Prefekt Domu Papieskiego i były sekretarz Benedykta XVI abp Georg Gänswein ma opuścić mieszkanie w klasztorze Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich do 1 lutego br. Taką informację podał niemiecki dziennik „Die Zeit”.

Gazeta napisała, że niemiecki hierarcha otrzymał w tej sprawie list od papieża Franciszka. Może to być pokłosie audiencji, na jakiej Ojciec Święty przyjął abp Gänsweina 9 stycznia. Niewykluczone, że była na niej mowa o przyszłości prefekta Domu Papieskiego.

Klasztor Mater Ecclesiae był od 2013 roku mieszkaniem zmarłego 31 grudnia ub.r. papieża seniora Benedykta XVI i osób, które się nim opiekowały: abp. Gänsweina i czterech konsekrowanych kobiet ze stowarzyszenia Memores Domini.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32700 Przeczytał: 63 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:56, 03 Mar 2023 Powrót do góry

Abp Gänswein: Mam nadzieję, że papież Franciszek mi ufa

Image

Wkrótce rozstrzygnie się przyszłość abp. Georga Gänsweina. Zapowiedział to sam były sekretarz Benedykta XVI w rozmowie ze stacją telewizyjną Rai Uno.

„Mam nadzieję, że papież Franciszek mi ufa. Mam nadzieję, że nie dałem powodu, by już mi nie ufał” – powiedział prefekt Domu Papieskiego. Zaznaczył, że jest „wierny i lojalny” wobec Franciszka, który „jest papieżem Kościoła katolickiego i następcą Piotra”, tak samo, jak był wierny i lojalny wobec jego poprzedników. Pytany o swą przyszłość zaznaczył, że „za kilka dni” zdecyduje o tym Ojciec Święty.

Stwierdził, że opublikowana niedawno jego książka wspomnieniowa „Nient’altro che la verità” (Nic, tylko prawda) [którą powszechnie uznano za atak na Franciszka – KAI] nie miała na celu wywoływania „wojny” w Kościele. Jego „jedynym celem” było wyjaśnienie spraw problematycznych przez „powiedzenie prawdy” o nich. „Żadnych wojen, żadnych frakcji, chciałem tylko złożyć świadectwo o prawdziwych sprawach, które się wydarzyły” – podkreślił niemiecki hierarcha. Pogłoski o rzekomej „schizmie” tym wywołanej uznał za „wymysły dziennikarzy”.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32700 Przeczytał: 63 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:09, 19 Kwi 2023 Powrót do góry

Abp Gänswein: chciałem sprostować nieprawdę nt. Benedykta XVI

Image

Arcybiskup Georg Gänswein po raz kolejny odrzucił oskarżenia, że powodem publikacji jego nowej książki „Tylko prawda. Moje życie u boku Benedykta XVI” była chęć „uregulowania rachunków”. Podkreślił to w rozmowie z katolicką agencją Kathpress przy okazji prezentacji swojej książki w księgarni wydawnictwa Herdera 17 kwietnia w Wiedniu.

Abp Gänswein tłumaczył, że jego celem było po prostu sprostowanie – najlepiej jak potrafi – zniekształcających opisów osoby, pracy i postaci kardynała Josepha Ratzingera/papieża Benedykta XVI. „Przez ponad 20 lat byłem u jego boku i chciałem po prostu przekazać to, co przeżyłem, czego doświadczyłem, a w niektórych punktach także sprostować pewne krążące do dziś sprawy, które niestety nie odpowiadają rzeczywistości ani prawdzie. Stąd być może nieco śmiały tytuł mojej książki – «Tylko prawda»”, powiedział wieloletni prywatny sekretarz Benedykta XVI (2005-2013).

Decyzję o napisaniu książki podjął na początku 2022 roku, kiedy Benedykt XVI został skrzywdzony w związku z doniesieniami o nadużyciach seksualnych w jego rodzinnej archidiecezji Monachium. Widział, jak papież senior cierpiał z tego powodu. „To głęboko mną wstrząsnęło”, powiedział podkreślając, że te niesprawiedliwe, a nawet złośliwe insynuacje „bardzo mocno dotknęły Benedykta, nawet jeśli o nich nie mówił”.

Książkę napisał w ciągu 2022 roku, ostatnie fragmenty na krótko przed śmiercią Benedykta, choć wtedy nikt o tym nie wiedział. Dopiero w październiku 2022 roku powiedział Benedyktowi XVI, że książkę napisał. W odpowiedzi na jego pytanie: „Tak, czy tak musi być?” – wyjaśnił swoje przekonanie. Nie pokazał jednak Benedyktowi tekstu, „i myślę, że miał do mnie tak wielkie zaufanie, że nie poprosił o rękopis”. Benedykt był też w tym czasie bardzo słaby.

Przyznał, że termin publikacji, a dokładniej jej zapowiedź tak szybko po śmierci papieża emeryta, nie był właściwy. Krytyka pod jego adresem była więc uzasadniona. Próby z jego strony, by to powstrzymać, okazały się daremne. Nie zmienia to jednak faktu, że w pełni zaangażował się w jej treść.

Jest to oczywiście „zabarwiony subiektywnie portret” osoby, „dla której mam najwyższy szacunek”, przyznał abp Gänswein. Wyraził nadzieję, że jego książka posłuży do przybliżenia ludziom postaci Josepha Ratzingera, że „ludzie wezmą książkę do ręki, przeczytają ją, a potem po prostu wyrobią sobie opinię”, z „lekkim przypływem sympatii”.

W rozmowie z mediami pojawiły się również pytania do abp. Gänsweina o jego zdanie w takich kwestiach jak obowiązek celibatu dla księży, czy niemiecka Droga Synodalna – proces reform w Kościele. Jego zdaniem, w takich sprawach, jak kwestii celibatu, potrzebna jest jedność w Kościele rzymskokatolickim na całym świecie. „Zasadnicze, fundamentalne pytania Kościoła nie mogą być rozwiązywane osobno w różnych regionach. Dotyczy to także kwestii celibatu” – podkreślił tłumacząc, że Kościół musi „głosić Ewangelię z przekonaniem i poważnie traktować słowa Jezusa, że ludzie prowadzą życie w celibacie ze względu na Królestwo Niebieskie”. Celibat „jest i pozostaje trudną kwestią – dodał abp Gänswein. – Kto potrafi to pojąć, niech pojmie”.

Tłem wypowiedzi są wielokrotnie podnoszone przez teologów i biskupów głosy w debacie o reformach kościelnych, wzywające do różnych rozwiązań regionalnych. Na poświęconym Amazonii specjalnym Synodzie Biskupów w Rzymie w 2019 r. pozytywnie oceniono kwestię święceń dla sprawdzonych, żonatych mężczyzn, tzw. viri probati. Papież Franciszek nie podjął jednak tej kwestii w swojej posynodalnej adhortacji apostolskiej.

Jednocześnie abp Gänswein odrzucił stwierdzenie, że młodzi ludzie z trudem akceptują sposób życia księdza w celibacie. „To jest nieuzasadnione twierdzenie. Spójrzcie na inne kraje, na inne kontynenty, seminaria i wspólnoty zakonne kwitną” – powiedział. Nawet w Europie młode wspólnoty „mają stosunkowo dużo nowych powołań, nawet jeśli powiedzielibyście, że są to wspólnoty konserwatywne”.

W Kościele rzymskokatolickim celibat jest obowiązkowy dla księży na całym świecie. W ramach Kościoła katolickiego istnieją jednak żonaci księża w związanych z Rzymem Kościołach tradycji wschodniej lub pastorzy protestanccy, którzy przeszli na katolicyzm. Według oficjalnych danych Watykanu pod koniec 2021 roku liczba księży katolickich na świecie wynosiła około 410 tys. Ogólna liczba księży, a zwłaszcza księży zakonnych, spada od kilku lat. Podczas gdy liczba księży w Europie i Ameryce spada, to w Afryce i Azji znacznie wzrasta.

W rozmowie z mediami abp Gänswein skomentował również sytuację Kościoła w Niemczech. O obawach Benedykta XVI pisał również w prezentowanej książce „Tylko prawda”. „Benedyktowi trudno było zrozumieć zachowanie niektórych biskupów, zwłaszcza w całej sprawie tego, co działo się i dzieje pod hasłem Drogi Synodalnej” – powiedział.

W tym kontekście przypomniał też opublikowany w 2019 roku list papieża Franciszka „Do pielgrzymującego ludu Bożego w Niemczech”, w którym papież „w sposób jasny i przekonujący stwierdził, czego sobie życzy: pogłębienia wiary, które zakłada nawrócenie duchowe, a nie tylko debaty strukturalne, jednym słowem: ewangelizacji”, podkreślił pochodzący z Niemiec arcybiskup, który w połowie lat 80. przyjął święcenia kapłańskie w archidiecezji Fryburg. Zwrócił uwagę, że papieski list „był bardzo chwalony, ale pozostał bez efektu”.

Abp Gänswein nawiązał też do swojej przyszłości. Ma nadzieję, że papież Franciszek do Zielonych Świątek zdecyduje o jego przyszłym zadaniu i nie sądzi, żeby to była Kostaryka. O tym, że miał zostać nuncjuszem apostolskim w Kostaryce, dowiedział się z krążących doniesień medialnych. „Po prostu uważam, że jest to fake news. Nic o tym nie wiem” – podkreślił i dodał, że decyzja należy do Franciszka, „a ja czuję się w jego rękach całkiem bezpiecznie”.

Kiedy 4 marca rozmawiał po raz ostatni – jak dotychczas – z papieżem, usłyszał: „Potrzebuję jeszcze trochę czasu, aby dać ci nowe zadanie”. Była to audiencja, w ramach której abp Gänswein zdał Franciszkowi relację ze swego zadania jako wykonawcy testamentu Benedykta XVI i poinformował, że wszystko jest „prawie załatwione”.

Abp Gänswein przypomniał, że formalnie nadal jest prefektem Domu Papieskiego, ale zwolnionym z obowiązków. To, że w swojej książce odniósł się do okoliczności, które doprowadziły do tej decyzji, nie powinno być rozumiane jako rozliczenie czy zemsta, ale jako znak, „że napisałem uczciwie i chciałem napisać uczciwie”.

[link widoczny dla zalogowanych]


Na stronie kath,net rozmowa tu:


"Nichts als die Wahrheit": Gänswein weist Vorwürfe an Buch zurück --> „Nic oprócz prawdy”: Gänswein odrzuca zarzuty wobec książki.


Image

(...)
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 11:13, 19 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32700 Przeczytał: 63 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:03, 24 Maj 2023 Powrót do góry

Teresa napisał:
Ukazała się książka ze wspomnieniami abp. Gänsweina o Benedykcie XVI

Nakładem włoskiego wydawnictwa „Piemme” ukazała się książka „Nient’altro che la verità. La mia vita al fianco di Benedetto XVI” (Tylko prawda. Moje życie u boku Benedykta XVI) abp. Georga Gänsweina. Zawiera ona mnóstwo imion, nazwisk, dokładnych faktów, rozmów, mejli, listów, oświadczeń i innych dokumentów, które przeszły przez ręce długoletniego sekretarza osobistego zmarłego niedawno papieża seniora. Współautorem książki jest włoski watykanista Saverio Gaeta.

http://www.traditia.fora.pl/papiez-benedykt-xvi-komunikaty-wypowiedzi-nauki-etc,21/jaka-przyszlosc-czeka-sekretarza-benedykta-xvi,17583.html#84787



„Tylko Prawda” – prezentacja książki abp. Georga Gänsweina

Image

„Tylko Prawda” – to tytuł najnowszej książki abp. Georga Gänsweina, wydanej przez Wydawnictwo Esprit. Były sekretarz Benedykta XVI opowiada w niej o jednym z największych papieży w historii, przybliżając czytelnikowi nie tylko wybitnego teologa Kościoła katolickiego, lecz także osobę cechującą się niezwykłą pokorą, cichością i ogromnym szacunkiem do drugiego człowieka.
(...)

... więcej tu:
http://www.traditia.fora.pl/papiez-benedykt-xvi-komunikaty-wypowiedzi-nauki-etc,21/tylko-prawda-prezentacja-ksiazki-abp-georga-g-nsweina,17767.html
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32700 Przeczytał: 63 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:58, 25 Cze 2023 Powrót do góry

Abp Gänswein wraca do rodzimej diecezji

Image

Papież podjął decyzję w sprawie abp. Georga Gänsweina, byłego prefekta Domu Papieskiego i wieloletniego sekretarza osobistego papieża Benedykta XVI.


Jak informuje Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, 28 lutego bieżącego roku abp Gänswein zakończył swoją posługę prefekta Domu Papieskiego. Ojciec Święty nakazał mu na razie powrót do rodzimej diecezji z dniem 1 lipca.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32700 Przeczytał: 63 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:22, 03 Sty 2024 Powrót do góry

A.D. 2024 rok

Papież przyjął na audiencji abp. Gänsweina

Image

Ojciec Święty przyjął dziś między innymi na audiencji prywatnej abp. Georga Gänsweina, arcybiskupa tytularnego Urbisaglia, z grupą Memores Domini – poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Były sekretarz osobisty Benedykta XVI przebywa w Rzymie w związku z obchodami pierwszej rocznicy śmieci papieża seniora. 31 grudnia odprawił w Bazylice św. Piotra Mszę św. w intencji zmarłego rok temu papieża Ratzingera. Zakonnice ze zrodzonego w łonie ruchu Comunione e Liberazione stowarzyszenia Memores Domini posługiwały najpierw w apartamentach papieskich, a po rezygnacji przez Benedykta XVI z dalszego pełnienia Posługi Piotrowej – w klasztorze Mater Ecclesiae.

Franciszek 28 lutego 2023 roku zwolnił 67-letniego abp. Gänsweina z obowiązków prefekta Domu Papieskiego i polecił opuszczenie Watykanu. Od 7 lipca 2023 roku przebywa on na terenie rodzimej diecezji we Fryburgu Bryzgowijskim.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)