Autor Wiadomość
Teresa
PostWysłany: Śro 7:01, 20 Wrz 2017   Temat postu:

Teresa napisał:
(...)

Z Bazyliki fragmenty uroczystości:

http://www.youtube.com/watch?v=Uh6DB05lujk

... w tym filmiku poniżej jest wypowiadany akt poświęcenia Narodu polskiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa - Kraków, 1 lipca 2011 r.

http://www.youtube.com/watch?v=7PFXMmFCxiI

... tak od 5 min. i coś sekund zaczyna się odczytanie tego aktu.


Po tym akcie było piękne odśpiewanie Te-Deum, aż Bazylika drżała w posadach i później prośba o błogosławieństwo, ale to tylko takie krótkie migawki.

(...)



Wspomnienie archiwalnego artykułu w tym temacie.

Królu i zjednoczenie serc wszystkich...

Image


W bazylice jezuickiej w Krakowie 1 lipca 2011 r., odbyła się uroczystość 90. Rocznicy konsekracji tej świątyni wzniesionej dla czci Bożego Serca. Jubileusz połączony był z odnowieniem Aktu poświęcenia narodu polskiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, którego dokonał kard. Józef Glemp wraz z kard. Stanisławem Dziwiszem i kard. Franciszkiem Macharskim.

Serce Jezusa, królu i zjednoczenie serc wszystkich, zmiłuj się nad nami – tym wezwaniem z Litanii do Serca Pana Jezusa kierujemy naszą prośbę do Zbawiciela o pomoc w naszej ziemskiej drodze. Jest to prośba o zbliżenie ludzkich postaw i umysłów potrzebne do normalnego życia. Możemy zwracać się o pomoc nie tylko do Chrystusa, tak samo możemy kierować nasze prośby o Boga Ojca, do Ducha Świętego, do Matki Najświętszej, do Świętych i do Aniołów – jednym słowem do całego Nieba.

Zwracanie się do Serca Pana Jezusa ma jednak szczególną wymowę. Może dlatego, że On sam nas zachęca: Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię [Mt 11, 28]. Nasza śmiałość w prośbie, wyrażana z całą prostotą, opiera się także na zapewnieniu, że wielkie rzeczy Bóg odkrywa przed małymi, a nie przed dumnymi i zarozumiałymi, bo ci mądrzy w świecie, zapatrzeni w swoją doskonałość, pojmują to z trudem. (...)

Cześć składana Sercu Bożemu to przede wszystkim przebłaganie za obrazę i zniewagi wyrządzone Bożej miłości, szczególnie w Najświętszym Sakramencie.

Chrystus oddał światu całego siebie. Najbardziej wymownym znakiem jest przebite Serce umarłego już Jezusa na krzyżu i wypływające z niego krew i woda. Całe Ciało Chrystusa jest przedmiotem największego uwielbienia i ono ma swój znak w Eucharystii, to jednak Serce w tym Ciele doznaje szczególnego kultu. Serce, jak uważają ludzie, jest siedliskiem miłości. Jest mechanizmem rozprowadzającym krew, która daje ciału życie. Chyba żaden organ w organizmie nie doczekał się ze strony medycyny takich badań i takiej pomocy jak serce.

Serce Boże, choć przebite na krzyżu, daje dalej Kościołowi, trwającemu w mistycznym wymiarze, moc rozprowadzania łaski. Ten trwający w Kościele kult Serca Bożego sformułowała w XVII w. natchniona św. Małgorzata Alacoque. Papież Leon XIII, gdy nadchodziło nowe stulecie, w roku 1899 ofiarował cały świat Najświętszemu Sercu. Akty zawierzenia Sercu Bożemu odnawiali Pius XI i Pius XII. W Polsce zaraz po odzyskaniu niepodległości Episkopat i prymas Edmund Dalbor już w lipcu 1920 r., a więc tuż przed wojną bolszewicką i bitwą o Warszawę, zawierzał losy Ojczyzny Bożemu Sercu. Ożywienie kultu spowodował fakt kanonizowania błogosławionej Małgorzaty Alacoque. Z imieniem tego prymasa Dalbora związany jest rozwój kultu Serca Bożego w Krakowie u księży Jezuitów. To właśnie tam, przy konsekracji wspaniałej bazyliki poświęconej Sercu Bożemu, nastąpił uroczysty Akt oddania Polski Bożemu Sercu. Po 90 latach ponawiamy ten akt, dając świadectwo, że miłość Boża trwa. Prymas Dalbor szerzył dalej cześć dla Serca Pana Jezusa w swoich diecezjach, wydając osobną instrukcję, jak ma przebiegać zawierzenie Sercu Bożemu w rodzinach. W ten sposób Opatrzność Boża przygotowywała lud na trudne przeżycia II wojny światowej i przetrwania zniewolenia komunistycznego. Następca kard. Dalbora prymas August Hlond był również wielkim czcicielem Bożego Serca. On przyczynił się do wzniesienia w Poznaniu monumentalnego pomnika Serca Pana Jezusa. Zaraz po II wojnie światowej, gdy otwierano pozamykane kościoły zwłaszcza w tzw. Kraju Warty, a kapłani wracali z więzień i obozów, ożywiło się nabożeństwo do Serca Zbawiciela. Episkopat wydał List pasterski o poświęceniu się Boskiemu Sercu tak w formie indywidualnej, jak i rodzinnej. (...)

Kościół hierarchiczny zabiegał, aby dzieło Boże przez cześć do Serca Pana Jezusa rozszerzało się pośród ludzi. To wszystko stanowi jakby duszpasterską orkę pola, na którym ma wyrastać owoc duchowego umiłowania Boga. Nie chodzi tylko o zdjęcie czapki przed figurą lub odśpiewanie pieśni pod sztandarem – idzie o rzecz trudniejszą, o takie napełnienie myśli i pamięci sprawami Bożymi, że one stają się czyste jak kryształ. Trzeba tedy zasięgnąć pomocy Pisma Świętego. Z Księgi Powtórzonego Prawa dowiadujemy się, że Bóg pierwszy wychodzi z inicjatywą nawiązania kontaktu z ludźmi. Te kontakty mają być stałe, uregulowane, a Bóg jest partnerem wiernym i kochającym. Na świat przychodzi miłość, a ona jest od Boga. Bóg zsyła na świat swego Syna, zsyła miłość, a z miłości płynie życie i rozlewa się na innych ludzi. Przychodzi Serce ciągle bijące i może jednoczyć wszystkie serca. Trzeba, aby chwyciły ten sam rytm, takie samo pulsowanie. Nawiążę do tego, co powiedział Jan Paweł II w roku 1999 w Elblągu:

Widzimy, jak wielkie zadania stawia przed nami Bóg. Mamy w sobie ukształtować prawdziwego człowieka na obraz i podobieństwo Boże. Człowieka, który kocha prawo Boga i chce według niego żyć (6 VI).

Kochać prawo Boga, bo ono jest samą mądrością i dobrem, to rzecz naturalna. A jednak to nie jest proste w okolicznościach dzisiejszego życia. Prawo Boga – to kochać życie, a tymczasem w mediach aż huczy: chcemy prawa do zabijania nienarodzonych. Jeżeli skrzywdzisz pieska, otrzymasz karę, jeżeli wydasz wyrok na nienarodzone dziecko w ramach przepisów parlamentu i ono zostanie zgładzone, nic cię nie spotka, wypełniłeś prawo ludzkie, wzgardziłeś Boskim. (...)

Winniśmy się zastanowić, czy mając na celu zjednoczenie serc wszystkich, wobec zagrożeń, jakie zawisły nad ludzkością, wystarczająco korzystamy z łaski, jaką nam ofiarowuje kult Serca Bożego? (...)

Zjednoczenie serc wszystkich – jakie to proste, a jakie trudne! Odczytujemy je tylko w sensie religijnym. My sami jako ludzie nie osiągniemy prawdziwego zbliżenia. Pan Jezus zaprasza nas do korzystania z Jego pomocy: Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię [Mt 11, 28]. I dodaje, że jarzmo położone na nasze ramiona jest słodkie i lekkie. Amen.

http://www.ampolska.co/AM-o-sobie/Duchowosc-AM/art-259-Krolu-i-zjednoczenie-serc-wszystkich.htm
Teresa
PostWysłany: Pią 11:05, 04 Mar 2016   Temat postu:

Jak czytamy w Naszym Dzienniku z 27 lutego 2016 r. ogólnopolski akt przyjęcia królowania Chrystusa i poddania się Jego Boskiej władzy będzie miał miejsce w krakowskich Łagiewnikach 19 listopada 2016 roku, w przeddzień uroczystości Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata

Uznajemy królowanie Chrystusa!

(...)

http://www.traditia.fora.pl/kult-nspj-chrystusa-krola-i-intronizacja,47/uznajemy-krolowanie-chrystusa-19-listopada-2016-roku,14292.html
Teresa
PostWysłany: Czw 11:33, 10 Wrz 2015   Temat postu:

W swoim "Dzienniczku" siostra Faustyna Kowalska tez pisała o strasznych grzechach w naszej ojczyźnie:

"Pewnego dnia powiedział mi Jezus, że spuści karę na jedno miasto, które jest najpiękniejsze w Ojczyźnie naszej. Kara ta miała być jaką Bóg ukarał Sodomę i Gomorę. Widziałam wielkie zagniewanie Boże i dreszcz napełnił, przeszył mi serce. (...)" - Dz. 39

Również sł. B. Rozalia Celakówna pisała o tych strasznych grzechach narodu polskiego, zamieściłam fragment tu:

http://www.traditia.fora.pl/kult-nspj-chrystusa-krola-i-intronizacja,47/historia-sie-powtarza,692.html#9815

... i tu pytania do Rozalii od jej spowiednika i jej odpowiedzi:

http://www.traditia.fora.pl/kult-nspj-chrystusa-krola-i-intronizacja,47/poslanie-r-celakowny-intronizacja-nspj,696.html#49279


Sam Pan Jezus do Rozalii mówił; "wszystkie grzechy i zbrodnie muszą być zmyte krwią. Zło musi być doszczętnie zniszczone. Na takim podłożu nic dobrego nie może wyrosnąć." A gdy Rozalia nie rozumiała pewnych spraw i niepokoiła się, że nie ma intronizacji, to powyżej już zamieściłam bardzo ważny fragment z ksiązki i słowa jakimi ją poucza sam Pan Jezus.



"Serce Boże – do którego żywiła największe nabożeństwo – obdarzyło ją wizjami, zasłyszanymi słowamii różnymi niezwykłymi przeżyciami. Najdonioślejsze wizje Rozalii i zasłyszane słowa dotyczą przede wszystkim kultu Najświętszego Serca Jezusa" (o. Dobrzycki "Dziecko Boże")
Teresa
PostWysłany: Śro 22:28, 09 Wrz 2015   Temat postu:

Rafael napisał:
Czy te oddania oznaczają to o czym mówiła i pisała Rozalia?

Czy to jest ratunek dla Nas?

Jak najbardziej o tym pisała Rozalia. Kto dobrze czytał i czyta wątki w temacie Intronizacji, to doskonale się orientuje w temacie o co chodzi i czym jest Intronizacja NSPJ. (Nie wiem czy Pan tu w ogóle czytał, bo jest tu od niedawna.) Wszystko aktualne co w tym cytacie i to co na pierwszej stronie gdzie są jeszcze filmiki z tej ostatniej Intronizacji.

Rozalia Celakówna nigdzie! powtarzam NIGDZIE!!! nie napisała, że Chrystusa trzeba ogłosić Królem Polski! Wymysł śp. ks. Kiersztyna i wszystkich jego zwolenników i zdezorientowanych owiec, którzy za tym poszli. Gdy Rozalia się bardzo niepokoiła, że Intronizacja nie jest przeprowadzana, to usłyszała w swej duszy "glos wyrzutu". Zacytowany ten fragment z książki "Rozalia Celakówna. Historia życia" , strona 335 - 337 - ksiązki napisanej na podstawie "Dziecko Boże" o. Dobrzyckiego, spowiednika Rozali, jest tu:

"Czemu się niepokoisz i myślisz po ludzku?"

(...)

http://www.traditia.fora.pl/kult-nspj-chrystusa-krola-i-intronizacja,47/ksiazka-rozalia-celakowna-historia-zycia,13104.html#63968


Druga sprawa, dlaczego "intronizatorzy" optujący za ogłoszeniem Chrystusa na króla Polski nie mówią o co chodzi w tej detronizacji o której pisał w swojej ksiazce abp Lefebvre i na którą się powołują? tylko wypaczaja naukę katolicka w temacie intronizacji jaka zawsze była i wypaczają przesłanie Rozalii Celakówny? Dlaczego nie mówią o Deklaracji o wolności religijnej - Dignitatis Humanae (DH) i konstytucji Gaudium et spes, które to dokumenty abp Lefebvre z całą siłą piętnował? Abp Lefebvre nigdzie nie wspominał o ogłaszaniu Chrystusa na Króla jakiegokolwiek kraju i nie mieszał tu i nie wypaczał tematu Intronizacji, bo doskonale znał naukę papieży i wiedział, że nabożeństwo i poświęcenie się Najśw. Sercu jest najdoskonalszym przygotowaniem i sposobem na potwierdzenie królowania Chrystusa Króla w rodzinie, państwie i świecie. Wielokroć to w swoich kazaniach powtarzał. Dużo by tu pisać, ale nie widzę takiej potrzeby, bo w wątkach tematycznych napisałam juz bardzo duzo.

Intronizatorzy promują jakąś karykaturę Tradycji, to nie jest postawa katolicka, lecz niemal sekciarska, ruch skupiony na samym sobie, z ludźmi, którzy myślą, że są jedynymi dobrymi i sprawiedliwymi na ziemi, że przywrócą królestwo Chrystusa na ziemi jak ongiś Żydzi chcieli. Oby im się "intronizatorom" Kolumbia nie powtórzyła i oby też kiedyś nie usłyszeli jak Rozalia "głos wyrzutu" od Chrystusa.



Ten cytat z ksiązki, który powyżej podałam, jest bardzo istotną odpowiedzią, ale skoro głosiciele intronizacji Jezusa Króla na Króla Polski posługują się pismamii Rozalii jak protestanci Pismem Św. to mamy co mamy.
Rafael
PostWysłany: Śro 17:58, 09 Wrz 2015   Temat postu:

Czy te oddania oznaczają to o czym mówiła i pisała Rozalia?

Czy to jest ratunek dla Nas?
Teresa
PostWysłany: Czw 20:27, 27 Sie 2015   Temat postu:

Rafael napisał:
Bardzo się cieszę Smile

Chwała Panu Smile

Z czego się Pan cieszy?
Rafael
PostWysłany: Czw 20:12, 27 Sie 2015   Temat postu:

Bardzo się cieszę Smile

Chwała Panu Smile
Teresa
PostWysłany: Czw 19:52, 27 Sie 2015   Temat postu:

Teresa napisał:
Niezbadane są drogi Opatrzności Bożej.

Daty upamiętniające akty intronizacyjne dokonane przez Episkopat Polski w historii naszego Narodu.

1920 r. - to jest akt dokonany podczas agresji bolszewickiej na Polskę i dzieki temu aktowi dokonanemu przez cały Episkopat na Jasnej Górze 27 lipca 1920 roku nawała bolszewicka została powstrzymana.

1921 r. – to ponowienie tego aktu z 1920 r. ale już w formie dziękczynienia na Małym Rynku w Krakowie 3 czerwca 1921 roku, cały Episkopat z kard. Edmundem Dalborem Prymasem Polski na czele oraz 150 tysięczna rzesza ludzi brała udział w tym akcie poświęcenia i było to bardzo uroczyste wydarzenie.

1951 r. – to akt dokonany na Jasnej Górze przez kard. Stefana Wyszyńskiego 28 października 1951 r., kiedy to w święto Chrystusa Króla ślubował w imieniu narodu polskiego. Za tym aktem stała postać Rozalii Celakówny. Ten ewenement że od Polski upadek komunizmu się rozpoczął, Polska nigdy nie została pokonana, Kościoł w Polsce przetrwał, można się domyślać, że w dużej mierze było dzięki temu aktu intronizacyjnemu, który został dokonany w 1951 r. w latach najgorszego stalinizmu.

2011 r. - ostatni akt jaki miał miejsce 1 lipca 2011 roku w Krakowie, w 90. rocznicę konsekracji Bazyliki NSPJ w Krakowie i zawierzenia Narodu Polskiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, na wzór tego aktu intronizacyjnego z 1921 roku został ten akt odnowiony.


Powyżej mamy filmiki z tej uroczystości i treść tego wypowiedzianego Aktu Intronizacyjnego.


To co teraz obserwujemy, można się domyślać, (człowiek wiary patrzy oczami duszy), że jest to odpowiedź Bożej Opatrzności na wybór takiego a nie innego prezydenta Polski, prezydenta katolickiego, o korzeniach katolickich, uchronienie nas, Polski przed tym strasznym złem, jakie miało i ma jeszcze miejsce w Polsce. Teraz ataki na pewno się nasilą, ale TYLKO! ucieczka do NSPJ i modlitwa dziękczynna i błagalna o potrzebne łaski.

To co w cytacie. Tak pisałam po wyborze prezydenta Dudy. Dziś czytam takiego newsa:

Na 1050. rocznicę chrztu Polski episkopat zawierzy Polskę Królowi Królów

W listopadzie przyszłego roku w Krakowie-Łagiewnikach nastąpi oddanie Polski Chrystusowi, Królowi Wszechświata – donosi „Nasz Dziennik”. Na 3 maja zaplanowano zawierzenie Matce Bożej naszej Ojczyzny.

Jak informuje „Nasz Dziennik”, w ramach obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski biskupi na Jasnej Górze dokonają Aktu oddania Polski Matce Bożej. Uroczystość z udziałem władz państwa, biskupów, duchowieństwa oraz wiernych zaplanowano na 3 maja 2016 r.

Uroczystym obchodom rocznicy Polski towarzyszyć będą również akty oddania NMP Królowej Polski wszystkich diecezji. Wydarzenie to będzie miało miejsce w poszczególnych katedrach diecezjalnych 23 listopada 2015 r.

W listopadzie 2016 r. w Krakowie-Łagiewnikach nastąpi oddanie Polski Chrystusowi, Królowi Wszechświata. Wydarzenia te zostały wpisane do Programu Duszpasterskiego Kościoła w Polsce na lata 2013-2017.

Źródło: "Nasz Dziennik"

Za: http://www.pch24.pl/na-1050--rocznice-chrztu-polski-episkopat-zawierzy-polske-krolowi-krolow,37787,i.html



Ale "... gdy najwazniejsze telewizje, rozgłośnie radiowe i spora częśc prasy, bierze udział w akcji majacej zniszczyć wizerunek prezydenta Polski, to znaczy, że państwo jest w rozsypce, a trzęsie nim gangsterska grupa interesów."

http://wpolityce.pl/polityka/263282-media-zaangazowane-w-szkalowanie-prezydenta-andrzeja-dudy-to-koronny-dowod-na-polske-w-ruinie
Teresa
PostWysłany: Wto 20:40, 11 Sie 2015   Temat postu:

Wybory parlamentarne 25 października 2015 - w Święto Chrystusa Króla. W tradycyjnym kalendarzu liturgicznym, to święto przypada w ostatnią niedzielę października.

Image

http://screenshooter.net/100648968/utpecfh
Teresa
PostWysłany: Pią 21:19, 12 Cze 2015   Temat postu:

Teresa napisał:
Niezbadane są drogi Opatrzności Bożej.

Daty upamiętniające akty intronizacyjne dokonane przez Episkopat Polski w historii naszego Narodu.

1920 r. - to jest akt dokonany podczas agresji bolszewickiej na Polskę i dzieki temu aktowi dokonanemu przez cały Episkopat na Jasnej Górze 27 lipca 1920 roku nawała bolszewicka została powstrzymana.

1921 r. – to ponowienie tego aktu z 1920 r. ale już w formie dziękczynienia na Małym Rynku w Krakowie 3 czerwca 1921 roku, cały Episkopat z kard. Edmundem Dalborem Prymasem Polski na czele oraz 150 tysięczna rzesza ludzi brała udział w tym akcie poświęcenia i było to bardzo uroczyste wydarzenie.

1951 r. – to akt dokonany na Jasnej Górze przez kard. Stefana Wyszyńskiego 28 października 1951 r., kiedy to w święto Chrystusa Króla ślubował w imieniu narodu polskiego. Za tym aktem stała postać Rozalii Celakówny. Ten ewenement że od Polski upadek komunizmu się rozpoczął, Polska nigdy nie została pokonana, Kościoł w Polsce przetrwał, można się domyślać, że w dużej mierze było dzięki temu aktu intronizacyjnemu, który został dokonany w 1951 r. w latach najgorszego stalinizmu.

2011 r. - ostatni akt jaki miał miejsce 1 lipca 2011 roku w Krakowie, w 90. rocznicę konsekracji Bazyliki NSPJ w Krakowie i zawierzenia Narodu Polskiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, na wzór tego aktu intronizacyjnego z 1921 roku został ten akt odnowiony.


Powyżej mamy filmiki z tej uroczystości i treść tego wypowiedzianego Aktu Intronizacyjnego.


To co teraz obserwujemy, można się domyślać, (człowiek wiary patrzy oczami duszy), że jest to odpowiedź Bożej Opatrzności na wybór takiego a nie innego prezydenta Polski, prezydenta katolickiego, o korzeniach katolickich, uchronienie nas, Polski przed tym strasznym złem, jakie miało i ma jeszcze miejsce w Polsce. Teraz ataki na pewno się nasilą, ale TYLKO! ucieczka do NSPJ i modlitwa dziękczynna i błagalna o potrzebne łaski.

Duda: Nie zabraniajcie mi się modlić

Prezydent elekt wśród polskich misjonarzy.

filmik do obejrzenia

http://gosc.pl/doc/2537027.Duda-Nie-zabraniajcie-mi-sie-modlic

http://razem.tv/film/andrzej-duda-nie-zabraniajcie-mi-sie-modlic
Teresa
PostWysłany: Pon 15:13, 01 Cze 2015   Temat postu:

"Wyznania z przeżyć wewnętrznych" - Rozalia Celakówna - str. 282

,,Pan Jezus nas bardzo kocha, więc chce nas ratować. Ratunkiem dla nas jest Jego Najświętsze Boskie Serce. Czy Ojciec Kochany sądzi, że Pana Jezusa nie boli obojętność - zwłaszcza Kapłanów - w tej sprawie? Ojcze Kochany, albo w prawo, albo w lewo! Albo będziemy ludźmi i katolikami przy Sercu Pana Jezusa, albo zwierzętami i mamie zginiemy!!! Trzeba się nam zbudzić z letargu grzechowego, bo czas przyszedł już najwyższy!"

Więcej fragmentów tu:

http://www.traditia.fora.pl/kult-nspj-chrystusa-krola-i-intronizacja,47/wyznania-z-przezyc-wewnetrznych-rozalia-celakowna,12764.html
Teresa
PostWysłany: Pon 15:07, 01 Cze 2015   Temat postu:

Niezbadane są drogi Opatrzności Bożej.

Daty upamiętniające akty intronizacyjne dokonane przez Episkopat Polski w historii naszego Narodu.

1920 r. - to jest akt dokonany podczas agresji bolszewickiej na Polskę i dzieki temu aktowi dokonanemu przez cały Episkopat na Jasnej Górze 27 lipca 1920 roku nawała bolszewicka została powstrzymana.

1921 r. – to ponowienie tego aktu z 1920 r. ale już w formie dziękczynienia na Małym Rynku w Krakowie 3 czerwca 1921 roku, cały Episkopat z kard. Edmundem Dalborem Prymasem Polski na czele oraz 150 tysięczna rzesza ludzi brała udział w tym akcie poświęcenia i było to bardzo uroczyste wydarzenie.

1951 r. – to akt dokonany na Jasnej Górze przez kard. Stefana Wyszyńskiego 28 października 1951 r., kiedy to w święto Chrystusa Króla ślubował w imieniu narodu polskiego. Za tym aktem stała postać Rozalii Celakówny. Ten ewenement że od Polski upadek komunizmu się rozpoczął, Polska nigdy nie została pokonana, Kościoł w Polsce przetrwał, można się domyślać, że w dużej mierze było dzięki temu aktu intronizacyjnemu, który został dokonany w 1951 r. w latach najgorszego stalinizmu.

2011 r. - ostatni akt jaki miał miejsce 1 lipca 2011 roku w Krakowie, w 90. rocznicę konsekracji Bazyliki NSPJ w Krakowie i zawierzenia Narodu Polskiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, na wzór tego aktu intronizacyjnego z 1921 roku został ten akt odnowiony.


Powyżej mamy filmiki z tej uroczystości i treść tego wypowiedzianego Aktu Intronizacyjnego.

To co teraz obserwujemy, można się domyślać, (człowiek wiary patrzy oczami duszy), że jest to odpowiedź Bożej Opatrzności na wybór takiego a nie innego prezydenta Polski, prezydenta katolickiego, o korzeniach katolickich, uchronienie nas, Polski przed tym strasznym złem, jakie miało i ma jeszcze miejsce w Polsce. Teraz ataki na pewno się nasilą, ale TYLKO! ucieczka do NSPJ i modlitwa dziękczynna i błagalna o potrzebne łaski.
Teresa
PostWysłany: Śro 12:22, 20 Maj 2015   Temat postu:

stefan napisał:
Tekst aktu poświęcenia Narodu polskiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa
Kraków, 1 lipca 2011 r.


Nieśmiertelny Królu wieków, rzeczywisty i żywy, pod postacią chleba utajony, Panie nasz Jezu Chryste!

Tak jak przed dziewięćdziesięciu laty, jesteśmy przed Tobą w starej królów naszych stolicy, w Bazylice ku czci Najświętszego Serca Twojego poświęconej i z ofiar całej Polski wzniesionej. Tak jak wtedy, w osobach swych najwyższych pasterzy oraz zgromadzonych wiernych staje dziś przed Tobą Panie Naród polski, aby uroczyście ponowić akt oddania się Twojemu Najświętszemu Sercu.

Tak jak przed dziewięćdziesięciu laty przodkowie i poprzednicy nasi u progu niepodległości do Ciebie wołali, tak i my, klęcząc przed Tobą u progu wciąż nowych i trudnych wyzwań dla Kościoła i Ojczyzny naszej, wołamy ich słowa powtarzając a panowania nad nami Twego Najświętszego Serca przyzywając:

Panie Jezu Chryste, którego Serce dla nas zostało przebite i otwarte, wyznajemy przed niebem i ziemią, że Twego panowa­nia nam potrzeba: wyznajemy publicznie, że Ty jeden, Królu królów, masz do nas święte i nigdy niewygasłe prawa.

Panie nasz wszechmocny, racz nie patrzeć na niegodność naszą i nędzę, ale w imię dobroci Serca Twego zstąp do nas miłościwie, pełen łaski i prawdy, by zawładnąć tym ludem, co oddaje Ci się dziś i poświęca. Święć się wśród nas Imię Twoje! Przyjdź do nas słodkie i błogosławione królestwo Two­je! Życie nasze całe, i społeczne, i rodzinne, niech Twym du­chem się napoi i na zasadach Twoich się oprze! Daj nam łaskę szczerej miłości do Ciebie, do Kościoła, do Ojczyzny i do siebie nawzajem. Uczyń serca nasze na wzór Serca Twego, byśmy umieli tracić życie w służbie najbardziej potrzebującym i bezbronnym oraz kochać nawet tych, którzy nam źle czynią.

Usuń spomiędzy nas to wszystko, co prawdzie i łasce Twojej się sprzeciwia, otwórz oczy zaślepionym, ulecz chore serca, obmyj to, co oczyszczenia potrzebuje, weź nas w opiekę przed wrogiem po­stronnym i przed naszą własną słabością. Uwolnij nas od wzajemnej nienawiści i pogardy, od ducha niezgody i raniących podziałów. Podbij nas pod świętą władzę Twej miło­ści, bo Twoi jesteśmy i do Ciebie należeć chcemy.

Jak niegdyś Polska nasza, jedna z pierwszych, przed Sercem Twoim upadła w pokłonie, tak dziś oddajemy Ci cały nasz Naród w zupełne i niepodzielne władanie. Oddajemy Ci i poświęcamy jego miasta i wioski, jego prawa i zwyczaje, jego prace i trudy, jego potrzeby i jego nadzieje. Ufamy Ci i w imię tej ufności podnosimy głos uwielbienia, który niech płynie przez wszystkie ziemie polskie i znajdzie oddźwięk we wszystkich polskich sercach:

Chwała niech Ci będzie, Królu wieków i najwyższy Panie naszej Ojczy­zny! Chwała niech będzie Najświętszemu Sercu Twojemu, przez które tak bardzo nas umiłowałeś i przez które stało się nam zbawienie. Tobie moc i panowanie, nam zaś w Twej służbie na doczesne nasze dzieje ratu­nek, a na wieczność dziedzictwo niebieskiej Twej ojczyzny. Amen.

Piękny akt, na wzór z 1921 roku, proszę przeczytać.

Z Bazyliki fragmenty uroczystości:

http://www.youtube.com/watch?v=Uh6DB05lujk

... w tym filmiku poniżej jest wypowiadany akt poświęcenia Narodu polskiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa - Kraków, 1 lipca 2011 r.

http://www.youtube.com/watch?v=7PFXMmFCxiI

... tak od 5 min. i coś sekund zaczyna się odczytanie tego aktu.


Po tym akcie było piękne odśpiewanie Te-Deum, aż Bazylika drżała w posadach i później prośba o błogosławieństwo, ale to tylko takie krótkie migawki.


"Intronizatorzy" od ks. Kiersztyna najwyraźniej przeoczyli, ale ... oni nie chcą Serca Pana Jezusa tylko Osobę. Gloszenie Pana Jezusa bez Serca, ale z Orłem!

http://www.traditia.fora.pl/wypaczanie-przeslania-pana-jezusa-do-rozalii-celakowny,57/pan-jezus-bez-serca-ale-z-orlem,1524.html

Taki zrzucik wyczytany z sieci p. Stanisław Papież zwolennik Osoby nie Serca:

Image


I co, czy Państwo uważają, że Pan Jezus nie przyjął tego aktu? albo że jest nieważny? A to że mamy degrengoladę w Kościele, bo SVII uraczył nas DH - Dignitatis Humanae i i Chrystus został zdetronizowany. Nie raz tu było pisane: "A jak to rozumieć? ano tak, że wolność religijna to nowa doktryna i ma bardzo konkretne przełożenie, jak: likwidacja państw katolickich, modyfikacja konkordatów, laicyzacja, poparcie dla islamizacji, rozwój sekt etc.

http://www.traditia.fora.pl/wypaczanie-przeslania-pana-jezusa-do-rozalii-celakowny,47/pismo-pressje-poswiecone-wypaczonej-intronizacji,12054.html#56726



I jak w dzisiejszych tak bardzo pomieszanych czasach, odrzuca się jeszcze to NSPJ, a chce Osoby, to iście szatański pomysł!!! bo on wie czym jest to Serce dla ludzi, to Serce zostało przebite dla ludzi, stąd wypływa Ofiara Mszy świetej i pod pozorem dobra będzie wszystko robił!!! A co? wcześniej i w czasach o. Mateo liberalizm, masoństwo nie działało? Potrzeba nam dziś takiego o. Mateo, a resztę niech Bóg czyni. Akt z 2011 r. jak najbardziej aktualny i ważny!
Teresa
PostWysłany: Śro 19:33, 14 Mar 2012   Temat postu:

Z prefektem bazyliki Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie, jezuitą, ojcem Tadeuszem Kukułką rozmawia Alicja Pożywio

O sensie kultu Najświętszego Serca Pana Jezusa

1 lipca w bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie dokonano aktu odnowienia oddania narodu polskiego Sercu Jezusowemu, dlaczego teraz i dlaczego w Krakowie?
Wiąże się to z 90. rocznicą wydarzenia, które dokonało się w 1921 roku, a także z 90. rocznicą konsekracji krakowskiej bazyliki. 1 lipca ksiądz kardynał Józef Glemp w obecności przedstawicieli episkopatu ponowił ten akt poświęcenia. Tego rodzaju wydarzenia w XX wieku dokonały się trzy razy. Po raz pierwszy w sposób uroczysty dokonali tego biskupi zebrani na Jasnej Górze 27 lipca 1920 roku. Odbyło się to w konkretnym kontekście historycznym, gdy Polacy byli świadomi wielkiego niebezpieczeństwa spowodowanego nawałnicą bolszewicką, zbliżającą się do Warszawy. Po raz drugi zostało ono ponowione na Rynku w Krakowie, 3 czerwca 1921 roku przez cały episkopat. Wtedy dokonano także konsekracji bazyliki NSPJ przy ul. Kopernika, która została zbudowana z ofiar całego narodu, jako wotum za odzyskaną wolność i niepodległość. Od samego początku była ona pomyślana jako centrum kultu Serca Jezusowego w Polsce i tak jest do tej pory. Trzecie z kolei poświęcenie narodu polskiego przez poszczególnych biskupów w ich katedrach i przez duszpasterzy w ich kościołach zostało dokonane w uroczystość Chrystusa Króla, 28 października 1951 roku.

Jaki jest sens wypowiadania takiego aktu poświęcenia?
Bóg najpełniej objawił się nam w Chrystusie. W Nim pokazał, że jest dla nas dobry i że troszczy się o nas. Jego dobroć i troskę cechuje wielka hojność i obfitość, a znakiem tego jest Serce Chrystusa. Dokonując poświęcenia się Sercu Bożemu, już to indywidualnie, rodzinnie, czy w ramach wspólnoty narodowej przypominamy sobie tę prawdę. A przypominać to znaczy świadomie przeżywać i doświadczać Bożej dobroci w życiu. Wypowiadając słowa aktu poświęcenia wyrażamy pragnienie serca, że chcemy być podobni do Chrystusa i, że chcemy w życiu kierować się dobrocią i troską wobec siebie nawzajem. I to pragnienie staje się naszą osobistą odpowiedzią na Bożą miłość i Jego dobroć wobec nas, a to jest przecież istotą kultu Najświętszego Serca Pana Jezusa. Akt poświęcenia stanowi zatem wyznanie naszej przynależności do Jezusa.

Dlaczego ważnym jest powtarzanie tego aktu?
Pamięć ludzka jest zawodna. Powtarzamy go, żebyśmy pamiętali, czyli doświadczali i przeżywali świadomie, że Bóg jest dla nas dobry i że troszczy się o nas. Obowiązują tu takie same zasady, jak w każdej innej relacji, lubimy i potrzebujemy powtarzać zapewnienia o czyjeś miłości i przyjaźni. Jest to również akt wdzięczności za Miłość Bożego Serca. Ponadto warto pamiętać, że tego aktu dokonywano w krytycznych dla Polski momentach takich, jak nawałnica bolszewicka, czy cud nad Wisłą.

I tym razem było podobnie, gdyż dokonano go tego samego dnia co przejęcie przez Polskę przewodnictwa w Unii Europejskiej. W Opatrzności Bożej przypadków nie ma.
To prawda, wierzymy, że nic się nie dzieje bez woli Pana Boga. O zbieżności tych dwóch wydarzeń mówił w swej homilii kardynał Glemp. Zaznaczył, że w objęciu przez Polskę przewodnictwa potrzebny jest wymiar duchowy, aby dzięki niemu jednoczyć serca ludzi. Przypomniał, że składaniu hołdu Sercu Jezusa towarzyszy nie tylko naprawianie ludzkich wspólnot, ale również przebłaganie za zniewagę i obrazę Chrystusa. Kardynał nawiązał też do wielu wypowiedzi Jana Pawła II. Błogosławiony papież mówił, że trudno mówić o wspólnocie Europy w oderwaniu od korzeni chrześcijańskich, kiedy z konstytucji, czy z innych form życia publicznego próbuje się wyrzucać Boga. Korzenie Europy są po prostu chrześcijańskie. Warto też przypomnieć, że Jan Paweł II wiązał z Polską nadzieje, gdy chodzi o nawrócenie Europy.

Społeczeństwo w Polsce jest dość spolaryzowane. Czy jest więc sens oddawania Sercu Jezusowemu całego narodu?
Z perspektywy Pana Boga wszyscy jesteśmy w Jego dobrych rękach. Kardynał Glemp wypowiedział to w imieniu całego narodu polskiego, a kwestia uznania tego za swoje jest sprawą wolności każdego człowieka. Wiadomo, że ludzie wierzący się z tym utożsamią; ci, którzy myślą inaczej nie muszą.

W Polsce toczy się aktualnie dyskusja o konieczności intronizacji Serca Jezusa. Jak się ona ma do tego, co wydarzyło się w krakowskiej bazylice?
Kwestia intronizacji jest uszczegółowieniem całego kultu Serca Pana Jezusa. Idea intronizacji sięga nauczania papieża Benedykta XV i tu warto wspomnieć jego list z roku 1915 do wielkiego apostoła intronizacji ojca Matea. W 1917 roku ogłosił on program intronizacji, w którym przedstawił jej istotę i cele. Powiedział, że przez intronizację pragniemy dać lepsze poznanie Jezusa Chrystusa i staramy się przywrócić Jego prawa nad rodziną i społecznościami. Pragniemy, aby rodziny chrześcijańskie poświęcały się Bożemu Sercu Jezusa. Błogosławimy wszystkie i każdą rodzinę, która się przyczyni do uznania najwyższej władzy i praw miłości Serca Jezusa. Dzieło intronizacji, a więc także poświęcenia rodzin, rozwijało się bardzo dynamicznie i przynosiło wiele owoców. Pragnieniem ojca Mateo było poświęcenie całej rodziny ludzkiej Najświętszemu Sercu Jezusa. Środkiem do tego miała być intronizacja w rodzinach. Jej istotą jest zatem obranie Jezusa Chrystusa Panem i Królem rodziny. On ma w niej królować. Przez ten akt oświadczamy, że należymy do Niego i zawsze chcemy do Niego należeć. Według ojca Mateo intronizacja jest oficjalnym i społecznym uznaniem najwyższej władzy Serca Jezusa nad daną rodziną chrześcijańską.

Dziękuję za rozmowę.
http://www.katolikwchicago.com/katonline/2011/08/3.aspx
Teresa
PostWysłany: Pon 9:15, 04 Lip 2011   Temat postu:

To zawierzenie narodu polskiego Sercu Jezusowemu to jedno, oraz do tego nowa i piękna inicjatywa ks. Małkowskiego - KRUCJATA RÓŻAŃCOWA W INTENCJI OJCZYZNY na wzór krucjaty różańcowej na Węgrzech, (a nie koronowanie Chrystusa na Króla Polski wg. wiadomej "teologii"), może przynieść odpowiedź Nieba.

O tej krucjacie różańcowej w intencji ojczyzny jest tu:
http://www.traditia.fora.pl/kosciol-w-polsce,1/ksiadz-upomniany-za-obrone-krzyza,4819.html#27551

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group