Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Czy to opętanie? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Maksymilian
Użytkownik


Dołączył: 15 Sie 2014
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:40, 15 Sie 2014 Powrót do góry

Miewam zmienne nastroje.Często jestem smutny.Bywam agresywny i mam wybuchy gniewu.Często miewam wątpliwości w wierze i neguję istnienie Boga.
Żyję w uzależnieniach i od kilkunastu lat jest uwikłany w nieczystość.
Nie potrafię dotrzymać słowa,że wytrwam i ciągle upadam.
Jestem drażliwy i wszystko mnie denerwuje i rozprasza.Czasami czuję obecność jakiejś osoby.Zdarza się,że budzę się o 3 w nocy.Miewam również myśli które się sprawdzają.Miewam udręki i koszmarne sny.W kościele jestem dręczony i miewam sytuacje które mnie rozbijają i rozdrażniają.
Nie mam myśli samobójczych i swoje obowiązki wykonuję.Dlatego wykluczam depresję.Miewam ogromne zniechęcenia do praktykowania naprzemiennie z nasileniem gorliwości religijnej.To tylko w najmniejszym skrócie to co odczuwam,przeżywam i czego doświadczam.
Czy to może być działanie złego ducha?
Proszę o pomoc.
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:56, 15 Sie 2014 Powrót do góry

Maksymilian napisał:
Miewam zmienne nastroje.Często jestem smutny.Bywam agresywny i mam wybuchy gniewu.Często miewam wątpliwości w wierze i neguję istnienie Boga.
Żyję w uzależnieniach i od kilkunastu lat jest uwikłany w nieczystość.
Nie potrafię dotrzymać słowa,że wytrwam i ciągle upadam.
Jestem drażliwy i wszystko mnie denerwuje i rozprasza.Czasami czuję obecność jakiejś osoby.Zdarza się,że budzę się o 3 w nocy.Miewam również myśli które się sprawdzają.Miewam udręki i koszmarne sny.W kościele jestem dręczony i miewam sytuacje które mnie rozbijają i rozdrażniają.
Nie mam myśli samobójczych i swoje obowiązki wykonuję.Dlatego wykluczam depresję.Miewam ogromne zniechęcenia do praktykowania naprzemiennie z nasileniem gorliwości religijnej.To tylko w najmniejszym skrócie to co odczuwam,przeżywam i czego doświadczam.
Czy to może być działanie złego ducha?
Proszę o pomoc.

Opętanie to stan człowieka, którego ciałem zawładnął szatan. To skrajny stan oddziaływania diabelskiego na człowieka. Wcale to nie musi być opętanie, a zniewolenie, a jest tu różnica. To co Pan napisał, to kompetencja egzorcysty, a nie forum. Trzeba to powiedzieć do ksiedza w konfesjonale, czy umówić się na spotkanie z księdzem i niech on rozsądzi gdzie i co dalej. Może należałoby też odwiedzić psychologa w katolickiej poradni, tak tylko dla bezpieczeństwa. Ja ze swej strony mogę objąć Pana swoją modlitwą - co uczynię

Pan Jezus czeka na każdego grzesznika.

Cud odpuszczenia grzechów
(...)
[link widoczny dla zalogowanych]


"Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją; choćby czerwone jak purpura, staną się jak wełna." - Izajasz 1:18


Kilka rad i wskazówek o. Bogdana Kocańdy OFMConv
(...)
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 20:05, 15 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Maksymilian
Użytkownik


Dołączył: 15 Sie 2014
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 7:46, 16 Sie 2014 Powrót do góry

Serdeczne Bóg zapłać za odpowiedź i za udzielone porady.
Ze stron podanych przez Panią chętnie skorzystam.
Co do pojednania z Bogiem w konfesjonale to korzystam po każdym upadku.
Teraz się trochę zaniedbałem ale to pewnie chwilowe.
Jeszcze raz dziękuję,również za modlitwę,która jest mi bardzo potrzebna.
Tak się składa,że kiedyś bardzo dużo się modliłem i byłem bardzo blisko Boga,żyłem w czystości i nie popełniałem ciężkich grzechów.Modliłem się za wszystkich moich bliskich oraz za dusze w czyśćcu cierpiące.Modliłem się za ludzi potrzebujących modlitwy,za grzeszników.Ale za mnie się nikt nie modli.Dlatego bardzo potrzebuję wsparcia modlitewnego.
Pozdrawiam gorąco!
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:00, 16 Sie 2014 Powrót do góry

I trzeba wrócic do tego co było wcześniej. Nawrócenie to nie jest jakieś chwilowe uniesienie, byłem grzesznikiem wczoraj i dziś jestem uzdrowiony, nawrócony. Nawrócenie to ciągły proces wzrastania ku Bogu. Musi być modlitwa! Bez modlitwy nie będzie nawracania. Modlić się do Pana Boga przez wstawiennictwo Maryi - Ucieczki grzeszników, przez wstawiennictwo swojego patrona, swojego Anioła Stóża czy jeszcze innych świętych, całe Niebo możemy prosić o pomoc, o łaskę nawrócenia dla siebie, o porzucenie grzesznego życia. Rozpocząć regularne życie sakramentalne. Modlitwa przemienia grzeszników w sprawiedliwych, a sprawiedliwych utrzymuje w stanie łaski. Kto nie modli się, nie może być zbawionym; człowiek bowiem taki popada w grzechy ciężkie. Proszę sięgać po dobrą lekturę duchową. Tu mamy zamieszczone piękne fragmenty:

O modlitwie - ks. Fr. Spirago, Katolicki katechizm ludowy
(...)
http://www.traditia.fora.pl/katechizm-nauka-katolicka,15/o-modlitwie-ks-fr-spirago-katolicki-katechizm-ludowy,11744.html

Katechizm Katolicki dla Ludu Bożego - ks. prof. F.Spirago
(...)
http://www.traditia.fora.pl/katechizm-nauka-katolicka,15/katechizm-katolicki-dla-ludu-bozego-ks-prof-f-spirago,11742.html


Warto się wybrać na dobre tradycyjne rekolekcje (nie na charyzmatyczne, czy jakieś "medytacje" bardzo dziś modne), czy to rekolekcje maryjne - montfortańskie (z Maryją się łatwiej idzie), czy ignacjańskie, przeorać swoją duszę.

Tu jest wpis czym są takie rekolekcje, na czym oparte (terminy nieaktualne, to trzeba śledzić na bieżąco)
(...)
http://www.traditia.fora.pl/rekolekcje,67/rekolekcje-ignacjanskie-montfortanskie,3394.html


W książeczce pt. "Idź precz Szatanie" przeczytałam takie slowa:

"Święci nam mówią, że Szatan ma ulubione ofiary swoich ataków. On nie czyha na wszystkich ludzi z jednakową wściekłością. Przeciętni chrześcijanie i zatwardziali grzesznicy już sa w jego mocy. Jego złość wybucha w szczególności przeciw nawróconym, którzy się juz wyłamali spod jego panowania. Z zaciekłością występuje przeciwko gorliwym chrześcijanom, przeciwko zaangażowanym ze wszystkich sił w walce dla Królestwa Bożego. W końcu i przede wszystkim powstaje przeciwko świętym i czcicielom Maryi Dziewicy. "Demon kusi przede wszystkim dusze piękne - mówi Proboszcz z Ars. - Zawsze gdy Szatan przewiduje, że ktoś będzie czynił dobro, podwaja swoje wysiłki". I dodaje jeszcze: "Najwieksi święci to ci, którzy byli najbardziej kuszeni. Szatan atakuje każdego, kto pracuje dla Królestwa Bożego. (...) Mistrzowie życia duchowego podkreślają jeszcze, że diabeł wścieka się przede wszystkim przeciwko modlitwie. (...)"

Będę pamiętać o Panu w swoich modlitwach.
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:17, 17 Sie 2014 Powrót do góry

Mamy tu bardzo ciekawe subforum - "Rekolekcje" - są to rozmyślania z Bogiem dla świeckich, z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM, wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej. Kolejno te rozmyślania sa ponumerowane, jak należy wg. kolejności czytać. Dziś zaglądnęłam sobie w nr. 11 "Opanowanie pokus" - polecam!

Polecam również każdemu wysłuchać rekolekcji: "Niepokalana – wzorem życia duchowego" - nagranie w 5 częściach. Po wysłuchaniu tych rekolekcji ktoś na innej stronie napisał; "Po tych rekolekcjach znów człowiek chce być świętym."
Zobacz profil autora
Maksymilian
Użytkownik


Dołączył: 15 Sie 2014
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 5:59, 18 Sie 2014 Powrót do góry

Biorę sobie Pani rady głęboko do serca.
Zdaję sobie sprawę,że wychodzenie z bagna grzechu i nałogów jest bardzo trudne a nawrócenie jest procesem.
Odczuwam poprawę i mniemam że to pomagają Pani modlitwy.
Samemu też się modlę i staram się modlitwy nie zaniedbywać,nawet jak jest ciężko.
Z rekolekcji jak na razie nie mam możliwości skorzystać.Ale mogę oczywiście korzystać z lektury duchowej oraz z innych form pobożności.
Jeszcze raz serdecznie Pani dziękuję. Very Happy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)