Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Może ktoś z Państwa słyszał o tym liście i modlitwie? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Laguna
Użytkownik


Dołączył: 09 Gru 2011
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:45, 09 Gru 2011 Powrót do góry

TAJEMNICZY LIST ZNALEZIONY W WATYKANIE

Ten list znaleziony w Kościele Bożego Ciała na Ołtarzu św. Anioła, o którym żaden człowiek nie wiedział, skąd był przesłany lub czyją ręką pisany, i co w nim było pisane, lecz ksiądz Kardynał wziął w swoje ręce i odpieczętował, w którym było złotymi literami napisane, co następuje:

„Jam Jezus Chrystus Syn Boga Żywego nakazuje Wam – Prałatom, oraz wszystkim Duchownym, którzy wyznają wiarę chrześcijańską, abyście wierzyli w to wszystko, co Kościół Rzymsko – Katolicki daje do wierzenia: Dzień Niedzielny i Święta tak starzy jak i młodzi obyście święcili. Żadnych robót nie wykonywali, chociażby najmniejszych zaróbek, ponieważ Dałem Wam 6 dni roboczych, a poświęciłem 7 dzień do modlitwy i odpoczynku po pracy, to jest abyście się do Boga udawali, modlili się, za dobrodziejstwa dziękowali, których Wam udzielono. Jałmużnę ubogim abyście dawali, abyście modlili się za dusze zmarłych. Jam Jezus Chrystus Syn Boga Żywego będę Was karał głodem, powietrzem szkodliwym – pobudzę Króla na Króla – poruszę krwawe wojny. Pobudzę Pana na Pana, Mistrza na Mistrza, sąsiada na sąsiada, ojca na syna, syna na ojca, matkę na córkę, córkę na matkę, i wielkie rozlewy krwi nastąpią między wami. Nie będziecie, do kogo udać się mieli, gdyż Was ogarnie strach, bojaźń wielka, i dopiero poznacie, co to jest Mój gniew. Podług sadu sprawiedliwego będę Was karał powietrzem szkodliwym, ogniem, obmowami, niezgodami, gradem i grzmotami, błyskawicami, piorunami, oraz różnymi plagami. Jeżeli się nie nawrócicie to oblicze swoje odwrócę od Was na wieki i ześlę na Was ptaki latające, powietrze szkodliwe, które, wszędzie trwać będzie. Jam Jezus Chrystus Syn Boga Żywego nakazuję Wam soboty od nieszpornych godzin nie robili, w ogrodach nie kopali do uszanowania Matki Mojej, bo gdyby nie Matka Moja za Wami się wstawiła, co dawno byście byli poginęli. Ja to nakazuje Wam niedzielę tak, starzy jak i młodzi, abyście do kościoła chodzili i przypominali sobie wszystkie grzechy z całego tygodnia. Módlcie się, żeby Wam było odpuszczone. Nie przysięgajcie się na daremno. Na wyobrażenie moje, szanujcie bliźniego i Matkę Moja. Bogactwa nie zbijajcie tylko swoim własnym majątkiem z pracy rak kontynuujcie się. Na złe rzeczy nie wzywajcie Mnie, a przy tym proście o błogosławieństwo, a Ja wam Dam, jeżeli na nie zasłużycie. Jam Jezus Chrystus Syn Boga Żywego przekazuję Wam, kto by temu nie wierzył, nie ufał to w ogień wieczny rzucony będzie. Nigdy żadnej pociechy na tamtym świecie oglądać nie będzie. Na ostatek, kto by ten list miał przy sobie, nakazuję abyście go dawali drugiemu do przeczytania, lub do przepisania. Choćby miał tyle grzechów, jak piasku w morzu wszystkie odpuszczone będą, a kto by miał i drugiemu nie dał, ten będzie przeklęty i odrzucony od Królestwa niebieskiego. W końcu prałatom świeckim, duchownym i zwierzchnikom stolicy apostolskiej nakazuję, abyście przykazań moich strzegli, abyście życie moralne wiedli, a wtedy na swoich współbraci i majątkach przy błogosławieństwie, na które pobożnym i moralnym życiem zasłużą to im udzielę. Kto ten list będzie miał w obserwacji i uszanowaniu w domu swoim ten się nie ma co grzmotu bać piorunu, ani żadnych strasznych widowisk – widoku i bez spowiedzi i Najświętszego sakramentu nie umrze, do żywota wiecznego dojdzie szczęśliwy. Ten list, kto by przy sobie nosił 100 dni odpustu dostąpi i żaden nieprzyjaciel mu szkodzić nie będzie. Niewiasty brzemienne noszące ten list dobrze i lekko porodzą i te dni będą szczęśliwe.

„Opisane 12 piątków od Pana Jezusa naszego do papieża Klemensa XIII, który zatwierdził szczególne łaski, jakich dostąpią Ci, którzy będą pościć o chlebie i wodzie przez 12 piątków. Należy odmawiać przy tym 12 razy Ojcze nasz, 12 razy Zdrowaś Maryjo, i raz Wierzę w Boga Ojca.

Są to następujące piątki:

1. Piątek – przed Wielkim Postem przynosi dar Ducha Św.
2. Piątek – przed Zwiastowaniem NMP (25.III), o co tylko prosić bidzie do Ducha Św. otrzymacie
3. Piątek – przed Zmartwychwstaniem Pańskim – od wszelkich nieprzyjaciół, widzialnych i niewidzialnych uwolniony bidzie
4. Piątek – przed Wniebowstąpieniem Pańskim- potępiony nie będzie
5. Piątek – przed Zesłaniem Ducha Św. – bez sakramentu nie umrze
6. Piątek – przed św. Trójcy Przenajświętszej – godzinę śmierci swojej wiedzieć będzie
7. Piątek – przed św. Jana Chrzciciela (24.IV) od wszelkich zaraźliwych chorób (padaczki) zostanie uwolniony (od czarta)
8. Piątek – przed św. Piotra i Pawła (29.VI} – w grzechu nie umrze
9. Piątek – przed narodzeniem NMP (08.IX) sama NMP ukarze się w godzinie śmierci
10. Piątek – przed św. Michałem (29.IX) – lękać się śmierci nie będzie
11. Piątek – przed Wszystkimi Świętymi – nie dozna nigdy niedostatku w domu swoim
12. Piątek – przed Bożym Narodzeniem – przy konaniu jego ukaże się Sam Bóg, Aniołowie

Uwaga: Piątek trwa 24 godz. i post trwa też 24 godz., tylko o suchym chlebie i wodzie. Była to droga zbawienia.

MODLITWA:

Boże Wszechmogący, który poniosłeś śmierć na drzewie osobliwym za moje grzechy, bądź ze mną.
Święty Krzyżu Jezusa Chrystusa – ulituj się nade mną
Święty Krzyżu Jezusa Chrystusa – bądź moją nadzieją
Święty Krzyżu Jezusa Chrystusa – miej litość nade mną
Święty Krzyżu Jezusa Chrystusa – odwróć ode mnie wszelką broń ostrą
Święty Krzyżu Jezusa Chrystusa – wlej we mnie wszelkie dobro
Święty Krzyżu Jezusa Chrystusa – spraw abym doszedł do Drogi Zbawienia
Święty Krzyżu Jezusa Chrystusa – odwróć ode mnie wszelką napaść śmiertelną
Święty Krzyżu Jezusa Chrystusa – odwróć każdy upadek grożący duszy, lub ciału, niechaj na zawsze uwielbiam Święty Krzyż Jezusa Chrystusa.
Jezusie z Nazaretu, Ukrzyżowany ulituj się nade mną, spraw, aby zły duch, nie widoczny uciekł na wieki wieków.
Na cześć Drogocennej Krwi Jezusa Chrystusa, na cześć Jego uwielbienia, przez które doprowadził nas do życia wiecznego tak prawdziwie jak to, że Jezus Chrystus Narodził się w dniu Bożego Narodzenia, a Ukrzyżowany został w dniu Wielkiego Piątku. Amen.

Modlitwa ta została znaleziona na Grobie Jezusa Chrystusa w 50. Papież przesłał ją Karolowi Wojtyle, gdy ten działał na wojnie. Kto ją czyta nie utopi się, nie spali się, trucizna nie otruje go, nie wpadnie w ręce nieprzyjaciela i nie będzie zwyciężony w bitwach. Rodząca podczas porodu, gdy czyta lub słucha czytanej tej modlitwy lub ją ma przy sobie. Szybko wyzwolona będzie i stanie się czułą matką. Na dziecko narodzone należy położyć tę modlitwę przy prawym boku a uniknie wielu wypadków. Kto nosi tę modlitwę nie dostanie ataku epilepsji, a widząc epileptyka należy położyć modlitwę przy prawym boku. Będę Błogosławił, mówi Pan, tego, kto modlitwę przepisuje dla drugich, a pokutować będzie ten, kto z niej szydzi. Dom, w którym ta modlitwa się znajdzie, chroniony będzie od piorunów i burzy, a kto odmawia ją codziennie, uprzedzony będzie Znakiem Bożym 3 dni przed godziną śmierci swojej.


Ecce Crucum
Domini Nostri Jesu Christi
Fugite partes adversae !
Vicit deo de Tribu Juda
Radix Dawid. Alleluja, Alleluja.
Sanctus Deus, Sanctus Fortis
Sanctus immortalis, miserere nobis,
†Christus Rex Venit in pace
Deus Homo Factus est
CHRISTUS NOBISCUM State
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:15, 09 Gru 2011 Powrót do góry

Najpierw w kwestii formalnej, pani tu, to już pod 4! "wcieleniem" się zarejestrowała i wypowiada: Ewelina [ 2 Posty ], Pola [ 1 Post ], she [1 Post ] i teraz "Laguna". Z grzeczności pani odpowiem. Słyszałam o tym liście i modlitwie, na wielu stronach to widziałam zamieszczone, a nawet rozprowadzane skany, bo ''jak będziesz nosił to ...... i zbawienia dostąpisz'' - co za totalne bzdury! Confused : Widziałam tę treść na nie jednej stronie, np. tu:

[link widoczny dla zalogowanych]

... a tabeleczka o 12 piątkach tu:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Na końcu, w tym co pani zacytowała - bo na tym skanie nie ma - powyrywane różne cytaty po łacinie, aby wrażenie zrobiło, bo nie jest to jakaś jednolita modlitwa. Proszę sobie porównać treści, np. na końcu, komu i kiedy była przekazana, czy też na początku, różne wstępy czytałam, że ten list był znaleziony w Kościele Bożego Ciała na Ołtarzu św. Marka Archanioła, (nie ma takiego Archanioła), św. Anioła, św. Michała Archanioła i nie wiem co tam jeszcze było. Proszę się zastanowić, jest w ogóle taki Kościół w Watykanie? i ten ołtarz różnie nazwany. Tu bardzo dużo pytań się nasuwa. To jest taki typowy łańcuszek na zasadzie - spełnisz to ok, a nie spełnisz to będzie źle. (krążyły też kiedyś łańcuszki św. Antoniego). Uważam, że Pan Jezus nie wysyła łańcuszków. Autora tego łańcuszka nie sposób dziś namierzyć, jako że liścik znany był już w... średniowieczu („De xii diebus veneris. Clemens Romanus pontifex hanc parabolam invenit in canonibus apostolorum : dies veneris in pane et aqua sunt observandi”), można powiedzieć bardzo stary apokryficzny "list z nieba" i oczywiście prawem łańcuszka zdążył z tysiąc razy zmienić treść, formę, no i „patrona”, bo pierwotnie autorstwo przypisywano św. Klemensowi Rzymskiemu, papieżowi (zm. ok. 100), a w XIX wieku już Klemensowi VIII.

Post jest na pewno ważny i wartościowy, tak samo modlitwa, ale to wszystko musi mieć jakiś wymiar i wewnętrzny i zewnętrzny, a nie mechaniczne odprawianie rytuału, bo będzie szczęście, a jak nie odprawisz to nieszczęście.

Do kosza z tym! Proszę drugi list z tej serii:

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Wto 21:03, 05 Sty 2021, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:38, 05 Sty 2021 Powrót do góry

Ostatnio na wielu stronach w internecie i grupach na fb spotkałam promowanie tego 24 godzinnego postu o chlebie i wodzie, w każdy tydzień w środy i w piątki. Jak widać lata temu było to nie raz wyjaśniane. Powyżej mamy 2011 rok. Teraz młodsze pokolenie na nowo to powiela. Warto ten temat odświeżyć.
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32684 Przeczytał: 81 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:16, 14 Wrz 2022 Powrót do góry

12 złotych piątków - jest to dość rozpowszechniony zabobon. To jeden z wielu krążących łańcuszków.

Autora tego łańcuszka nie sposób dziś namierzyć, jako że liścik znany był już w... średniowieczu („De xii diebus veneris. Clemens Romanus pontifex hanc parabolam invenit in canonibus apostolorum : dies veneris in pane et aqua sunt observandi”) i oczywiście prawem łańcuszka zdążył z tysiąc razy zmienić treść, formę, no i „patrona”, bo pierwotnie autorstwo przypisywano św. Klemensowi Rzymskiemu, papieżowi (zm. ok. 100), a w XIX wieku już Klemensowi VIII

Poniższy tekst pochodzi z książki ks. Giovanni Battista Proja: „Ludzie, demony, egzorcyzmy. Prawda o świecie okultyzmu”

ImageImage

Zabobonne modlitwy.

Modlitwa umacniana wiarą jest skuteczną bronią dla pokus i dręczeń diabelskich. Demony nienawidzą i boją się wszelkiej formy modlitwy; wykorzystują zatem różne mechanizmy, aby przekręcić modlitwę i sfałszować istotę wiary i prawdziwą miłość. Chcą ludzi oddalić od modlitwy, podsycając pośpiech, znudzenie, zmęczenie i powierzchowność. Działają na fantazję, przywołując jakieś zajęcia, kontakty z ludźmi, lektury, telewizję i wiele podobnych. A kiedy chrześcijanin pozwala się ujarzmić, dla demona jest to zwycięstwo, które go ośmiela.

Często dochodzi do przekręcania tekstów modlitw: nadaje się im formę nieautentyczną, nielogiczną czy nawet grzeszną, i choć człowiek pozostaje w przekonaniu, że się modli - nie jest to prawdą. Modlitwy takie nie mają żadnej wartości, ponieważ są przesycone zabobonami; demon cieszy się, ponieważ nie powstrzymują jego działania.

Lista zabobonnych modlitw jest ogromna. Oto tylko kilka przykładów:

- Modlitwy niezatwierdzone przez biskupów i inne odpowiednie władze kościelne.

Chrześcijanie przyjmują tylko te modlitwy, które posiadają imprimatur lub zgodę albo imię autora, którego ortodoksyjność wiary została sprawdzona.

- Modlitwy powtarzane mechanicznie, gdzie głównym motywem jest ilość i długość trwania.

Długość trwania modlitwy jest komponentem prawdziwej pobożności, ale nie sama w sobie, lecz połączona z wysiłkiem skupienia i zaangażowaniem serca. Kapłani i zaangażowani świeccy odmawiają w ciągu dnia wiele psalmów, hymnów, modlitw, ale oczywiste jest, że nie wystarcza tu tylko ich werbalizacja. Podobnie ma się rzecz z odmawianiem różańca.

Kiedy jednak w grę wchodzi zabobon, to liczba staje się aspektem dominującym i czyni modlitwy daremnymi i uciążliwymi. Np. piękna modlitwa ku czci Krzyża Świętego i Męki Jezusa została niestety skażona zapisem; „Odmawiana 33 razy w Wielki Piątek, uwalnia 33 dusze z czyśćca. Odmawiana 50 razy w jakikolwiek piątek, uwalnia 5 dusz". Jest tam jeszcze jedna notka, która potwierdza, że modlitwa ta wraz z obietnicami została zaakceptowana przez papieży: Hadriana VI (zmarłego w 1523 r.), Grzegorza XIII (zmarłego w 1585 r.), Pawła VI (zmarłego w 1978 r). Każdy historyk mógłby udowodnić nieautentyczność tego wyjaśnienia.

To samo można powiedzieć o modlitwie za dusze przebywające w czyśćcu, przypisywanej papieżowi Grzegorzowi I (zmarłemu w 604 r.), z następującą, oczywiście nieprawdziwą, obietnicą: „Każdy, kto będzie odmawiał tę modlitwę przez 30 kolejnych dni, może dzięki temu uwolnić duszę przebywającą w czyśćcu, choćby nawet była skazana na przebywanie tam aż do dnia Sądu Ostatecznego". Ani teologicznie, ani ascetycznie nie można zaakceptować tego rodzaju przekonania o skuteczności modlitwy w odniesieniu do pokuty odbywana w czyśćcu. W wierze chrześcijańskiej nikt nie może określić dokładnie wpływu intencji modlitewnych - trzeba zawierzyć Miłosierdziu Bożemu. Zabobony i fałsz idą ramię w ramię i ułatwiają ingerencję diabelską.

Praktyka 30 kolejnych Mszy Św. zwanych gregoriańskimi została przedyskutowana przez Kościół i świadomie przyjęta.

- Modlitwy z zapewnieniami określonych korzyści duchowych, a często także korzyści materialnych.

Przez modlitwę chrześcijanin pogłębia wiarę w Boga prosząc o taką czy inna łaskę; ale pogłębianie wiary bazuje na nadziei, a nie na fakcie, że dana łaska rzeczywiście się ziści.
Modlitwy składające się na Nabożeństwo Piętnastu Modlitw św. Brygidy nierzadko są odmawiane każdego dnia bez należytej pobożności, aby zapewnić sobie łaskawość Boga. Gdy któregoś dnia modlitwa zostanie przerwana, to uznaje się, że jest jakby unieważniona i trzeba rozpoczynać od nowa. Ta¬kie rozumowanie jest przejawem zabobonności.

- Mieszanie modlitw chrześcijańskich z innymi ceremoniami i rytuałami pogańskimi (New Age) albo orientalnymi (buddyzm, hinduizm). Takie zachowacie również podoba się demonowi.

- Odwiedzanie miejsc i kółek modlitewnych nieakceptowanych przez władzę kościelną, których liderami są ludzie niedojrzali emocjonalnie i radykalni w swoich sądach.
Wobec zjawisk nadprzyrodzonych Kościół jest ostrożny, działa powoli, bada wszystko dokładnie: a zatem nie można oczekiwać szybkich ocen niektórych wydarzeń. Ale jeśli jakiś biskup nie wyraża zgody np. na spotkania, gdzie odmawia się modlitwy budzące wątpliwość, powinno się bezwzględnie przyjąć jego zalecenia. Demon natomiast namawia do buntu, do słów pozbawionych szacunku i do zachowań fanatycznych.

Listy, łańcuszki św. Antoniego i Św. Rity

- Kopia listu znalezionego w Grobie Naszego Pana Jezusa Chrystusa w Jerozolimie, zachowanego w srebrnej szkatule Je¬go Świątobliwości. Święta Elżbieta, księżna węgierska (zmarła w 1231 r.), Św. Matylda (zmarła w 1299 r.], Św. Brygida (zmarła w 1373 r.) pragnąc poznać pewne wydarzenia z Męki Pańskiej, oddawały się szczególnym modlitwom. Objawił im się Jezus i tak powiedział: "Wiedzcie, że uzbrojonych żołnierzy było 150, tych, którzy mnie prowadzili związanego 23, wykonawców sprawiedliwości 83, ciosów, które otrzymałem w głowę 150, kopniaków w plecy 80. Byłem ciągnięty na sznurze i za włosy 23 razy, splunięć w twarz. było 180, uderzeń na moim ciele było 666, uderzeń w głowę 110, otrzymałem uderzenie w serce; byłem podnoszony za włosy 21 razy na godzinę, w jednym czasie wydałem 120 westchnień, byłem ciągnięty za brodę 23 razy; ran na głowie 100, cięć trzciną 72, ukłuć na głowie 100, kolce śmiertelne na czole 3. Po biczowaniu i ubraniu dla pośmiewiska w lśniący płaszcz, ran na ciele 1000". Kto będzie odmawiać te modlitwę otrzyma... itp. W domach gdzie tę modlitwę będzie się odmawiać, nie będzie zdrad ani przykrych wydarzeń i czterdzieści dni przed śmiercią, ten kto będzie miał ten list przed sobą. zobaczy Przenajświętszą Pannę Maryję, jak powiedział papież św. Grzegorz I Wielki (zmarły w 604 r.)".

List ten zakończony jest fałszywą adnotacją: "za zgodą władz kościelnych". Kto by przechowywał ten list. licząc, że czyni akt miłości, dopuszcza się grzechu zabobonu, ponieważ nie można czcić Boga fałszem. W takiej samej mierze popełnia grzech ten, kto rozpowszechnia podobne listy i je poleca. Istnieje ryzyko współpracy z demonem.

(...) - Innymi przykładami są listy zwane łańcuszkami, np. Łańcuszek św. Antoniego i Łańcuszek św. Rity. Osoby otrzymujące takie listy muszą je skopiować (dawniej w 5 egzemplarzach, teraz dzięki fotokopiarkom 25) i wysłać je do innych osób Jeśli to uczynią, mogą spodziewać sic spełnienia zawartych w listach obietnic (prawie zawsze są to pieniądze). Jeśli zaś adresaci nie zastosują się do wskazówek i zniszczą list, przydarzy im się jakieś nieszczęście. naiwni wierzą w te obietnice i niepoważny fenomen łańcuszka nieustannie się rozprzestrzenia. Niszczenie takich listów to objaw zdrowego rozsądku i prawdziwej czci Świętych.

- Zdarzają się również inne łańcuszki powiązane z zabobonami:

"Odmawiaj trzy razy Ojcze nasz i trzy razy Zdrowaś Maryjo do Św. Antoniego. Ten list pochodzi z Wenezueli i musi obiec cały świat. Zrób 24 kopie tego listu i wyślij go do przyjaciół i znajomych. Zanim minie 8 dni, przydarzy ci się niespodzianka. W żadnym wypadku nie przerywaj łańcuszka. Zrób szybko kopie i wyślij je, a za 8 dni spotka cię niespodzianka..."

W tego typu listach zamieszczane są również opisy różnych otrzymanych korzyści lub nieszczęść, jakie napotkały ludzi krnąbrnych, niestosujących się do wskazówek. Totalny absurd!

Pseudo modlitwy chorych umysłów

Istnieje wiele gatunków pseudo modlitw, na przykład:

- Z jawnym odniesieniem do magii rozsypuje się na skrzyżowaniach dróg lub na terenie nieprzyjaciela przygotowany ad hoc proszek, mówiąc: "Prochu zrodzony i nie rozsiany, dla błogosławieństwa przeznaczony, daj mi moc Boga, którą dałem ci w imię Przenajświętszej Trójcy, aby pokój do udręczonej osoby N.N mógł powrócić. W imię Maryi niech każda fattura precz odejdzie: w imię Przenajświętszej Trójcy pokój do udręczonej osoby niech powróci. Święty Janie, ty jesteś wielkim świętym, rozmawiasz z Duchem Świętym: do świętego źródła go zaprowadzisz, od wielkiej fattura go zachowasz Kacprze, Baltazarze i Melchiorze, wezwijcie, zwołajcie 69 członków zastępu niebieskiego i tę łaskę mi uczyńcie. W imię Jezusa, św. Anny, św. Józefie; w imię Przenajświętszej Trójcy, pokój i zdrowie niech szybko powrócą".

Okultyści czy wróżki, którzy udostępnili ludziom podobne słowa, dopisali, że "kiedy palicie torebkę z prochem, otwórzcie drzwi i okna, bądźcie sami w domu i uczyńcie to o 17.15".

Ks. Giovanni Battista Proja (na zdjęciu) - fragment z książki - "Ludzie, Demony, Egzorcyzmy"
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)